Discussion:
Ster kierunku - aerodynamika
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Piotr [trzykoty]
2010-01-08 18:34:05 UTC
Permalink
Czy to normalne, że samo naciśnięcie pedału steru kierunku (bez użycia
lotek) powoduje oprócz skrętu również przechył samolotu na przeciwną stronę
niż skręt? Jeśli tak, to dlaczego?
Czyżby chodziło o to, że powierznia steru kierunku znajduje się powyżej
wzdłużnej osi obrotu samolotu i jego wychylenie, a więc wzrost sił
aerodynamicznych z jego jednej strony (prosopadłych do do kierunku lotu),
przechyla cały SP?
PL(N)umber_One
2010-01-08 18:59:10 UTC
Permalink
Witam
Naturalny będzie przechył do wewnątrz zakrętu. Ruch samolotu po okręgu
powoduje, że na skrzydle zewnętrznym (dalszym od środka łuku zakrętu),
prędkość powietrza względem skrzydła jest większa niż na skrzydle wewnętrznym.
Większa prędkość powoduje powstanie większej siły nośnej i stąd przechył.
PP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr [trzykoty]
2010-01-09 21:45:29 UTC
Permalink
"PL(N)umber_One " <***@gazeta.pl> wrote
na skrzydle zewnętrznym (dalszym od środka łuku zakrętu),
Post by PL(N)umber_One
prędkość powietrza względem skrzydła jest większa niż na skrzydle wewnętrznym.
Ta różnica jest na tyle istotna, że przechył jest zauważalny?
Czy da się np. wylądować samolotem tylko przy użyciu steru kierunku, bez
korygowania lotkami, załóżmy w razie ich awarii?
Michał Grzelak
2010-01-09 22:00:48 UTC
Permalink
Post by Piotr [trzykoty]
Ta różnica jest na tyle istotna, że przechył jest zauważalny?
Tak. Szczególnie wyraźnie widać na szybowcu, gdzie z racji dużego
wydłużenia trzeba w krążeniu powstrzymywać tendencję do zacieśniania
przeciwną lotką.
Post by Piotr [trzykoty]
Czy da się np. wylądować samolotem tylko przy użyciu steru kierunku, bez
korygowania lotkami, załóżmy w razie ich awarii?
Nie będzie to zbyt eleganckie lądowanie, ale da się
M..M
Piotr [trzykoty]
2010-01-13 22:42:50 UTC
Permalink
Post by Michał Grzelak
Post by Piotr [trzykoty]
Ta różnica jest na tyle istotna, że przechył jest zauważalny?
Tak. Szczególnie wyraźnie widać na szybowcu, gdzie z racji dużego
wydłużenia trzeba w krążeniu powstrzymywać tendencję do zacieśniania
przeciwną lotką.
Ale chyba efekt różnej prędkości skrzydeł w zakręcie i stąd przechyłu jest
za mały, aby starczył na wykonanie zakrętu skoordynowanego? Użycie lotek
jest dalej koniecznej w tym celu.
SP-MARIO
2010-01-14 11:57:41 UTC
Permalink
Post by Piotr [trzykoty]
Ale chyba efekt różnej prędkości skrzydeł w zakręcie i stąd przechyłu jest
za mały, aby starczył na wykonanie zakrętu skoordynowanego? Użycie lotek
jest dalej koniecznej w tym celu.
w zasadzie to lotkami wprowadzasz w zakręt i następnie go
podtrzymujesz, a koordynację zapewniasz sterem kierunku utrzymujac
kulkę chyłomierza w środku; pomijam zakręty wykonywane w dużym
przechyleniu kiedy dochodzi do pozornej zamiany sterów (steru
wysokości ze sterem kierunku)
Wilku
2010-01-14 20:27:18 UTC
Permalink
Post by SP-MARIO
Post by Piotr [trzykoty]
Ale chyba efekt różnej prędkości skrzydeł w zakręcie i stąd przechyłu jest
za mały, aby starczył na wykonanie zakrętu skoordynowanego? Użycie lotek
jest dalej koniecznej w tym celu.
w zasadzie to lotkami wprowadzasz w zakręt i następnie go
podtrzymujesz, a koordynację zapewniasz sterem kierunku utrzymujac
kulkę chyłomierza w środku; pomijam zakręty wykonywane w dużym
przechyleniu kiedy dochodzi do pozornej zamiany sterów (steru
wysokości ze sterem kierunku)
Witam was wszystkich serdecznie;-)))

W zasadzie to już wcześniejsze posty odpowiedziały że da się za pomocą
steru kierunku zmienić przechylenie z tym że należy tez zwrócić uwagę
na
aerodynamikę samolotu, każdy samolot ma inną konstrukcję tzn skos
skrzydeł, wznios itp. i każdy z nich będzie inaczej zachowywał się
podczas użycia samego steru kierunku jedne bardziej będą na to czułe
drugie słabo będą reagować itd. dla ciekawostki - był przypadek
udanego lądowania awaryjnego na MiG 21 z zablokowanymi wzmacniaczami
lotek (czyli lotki nie poruszały się) i druga ciekawostka np na Su 22
w zależności od ustawionego kąta skosu skrzydeł inaczej samolot
reaguje na ruch steru kierunku i tak np. przy max kącie skosu (63
stopnie) wciskając ster kierunku na pełne wychylenie samolot potrafi
energicznie wykręcić beczkę;-)))
nie chce mi się tłumaczyć dlaczego bo jest na ten temat książka, od
taka mała "cegła" więc nie będę jej cytował;-)))

tak pozwoliłem sobie napisać dla podania ciekawostki

Pozdrawiam was serdecznie

saturn5
2010-01-09 23:17:41 UTC
Permalink
Samolot to nie samochod, wszystkie osie sa ze soba w jakis sposob powiazane,
naprzyklad skret pociaga za soba natychmiastowe zmiany w wyskosci jesli nie
potrafisz tego kompensowac. Uczysz sie tego na pierwszych lekcjach pilotazu i
poznajesz ze latanie w 3-ch wymiarach jest wielokrotniue trudniejsze niz
prowadzenia samochodu w 2-ch wymiarach.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
SP-MARIO
2010-01-10 21:51:05 UTC
Permalink
Post by saturn5
latanie w 3-ch wymiarach jest wielokrotniue trudniejsze niz
prowadzenia samochodu w 2-ch wymiarach.
niezupełnie sie z tym zgadzam, owszem samodzielny lot samolotem wymaga
bardzo szerokiej wiedzy i indywidualnego przygotowania każdego lotu,
podczas którego niezbędna jest analiza wielu parametrów, jednakże sam
pilotaż jest stosunkowo prosty, powiedziłabym wręcz intuicyjny, znając
ogólne zasady i parametry statku powietrznego, już po kilkudziesięciu
minutach można wykonywać proste, podstawowe manewry,... w
ostateczności wystarczy SAMO..LOTOWI nieprzeszkadzać wtedy SAM..LATA
saturn5
2010-01-11 21:52:50 UTC
Permalink
Tak, juz po kikudziesieciu minutach latach po 'partacku' robisz skrety ale
przy tym sa niezle wachania w wysokosci, szybkosci, kierunku, brak
skoordynowania, itp. Sprobuj natomiast latac w standarcie wymganym do egzaminu
IFR (o ATP nawet nie wspomne) - z utrzymywaniem wysokosci i szybkosci w
waskich granicach i zobaczymy jak duzo czasu ci to zajmie ...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
SP-MARIO
2010-01-12 08:59:03 UTC
Permalink
w myśl zasady: "uczy się wolno ale trwle"? :)
--Kondor-->
2010-01-12 21:47:42 UTC
Permalink
Post by saturn5
Tak, juz po kikudziesieciu minutach latach po 'partacku' robisz skrety ale
przy tym sa niezle wachania w wysokosci, szybkosci, kierunku, brak
skoordynowania, itp. Sprobuj natomiast latac w standarcie wymganym do egzaminu
IFR (o ATP nawet nie wspomne) - z utrzymywaniem wysokosci i szybkosci w
waskich granicach i zobaczymy jak duzo czasu ci to zajmie ...
Kurcze kolego, jakaś straszna frustracja jest w tobie. Latanie jest
trudne i wymaga wiele wiedzy i umiejętności, ale strasznie je
demonizujesz. Samolot głównie "sam lata" a w międzyczasie dodatkowo
trzeba go dopieszczać. Pamiętam jak kiedyś wylewałeś na mnie swą
mądrość i powtórzę - wyluzuj
saturn5
2010-01-12 23:04:17 UTC
Permalink
Kurcze kolego, jakas straszna frustracja jest w tobie.
O tak, niby gdzie i dlaczego?
jak tak latwo wszedzie widzisz frustracje to moze sam jestes frustrata?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Loading...