Discussion:
contingency
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
PiteR
2023-01-20 14:38:16 UTC
Permalink
"Przepisy wymagaja, aby maszyna miala na pokladzie pewien zapas paliwa
na trase. Zostal on okreslony na 5% z paliwa TRIP lub 5 minut lotu w
holdingu na wysokosci 1500ft"


Boeing 737. Zapełniony w 70% foteli.
Lot z Londynu do mojej wsi kościelnej trwał 1 godzinę 55 minut.
Pilot zrobił jedno odejście. Potem latał w kółko przez 22 minuty.
Najbliższe lotniska to chyba Gdańsk 160km i Wawa 180km.

Ciekawi mnie
1. czy musiał mieć zapas na dolot do tych lotnisk?
2. czy nie powinien od razu po odejściu lecieć na Gdańsk?
2. jeśli dalej latałby w kółko czekając na rozproszenie mgły
to ile mu i nam zostało czasu?
--
Piter

terrain pull up!
Shrek
2023-01-20 15:30:11 UTC
Permalink
Post by PiteR
Boeing 737. Zapełniony w 70% foteli.
Lot z Londynu do mojej wsi kościelnej trwał 1 godzinę 55 minut.
Pilot zrobił jedno odejście. Potem latał w kółko przez 22 minuty.
Najbliższe lotniska to chyba Gdańsk 160km i Wawa 180km.
Ciekawi mnie
1. czy musiał mieć zapas na dolot do tych lotnisk?
Musiał mieć na dolot do zapasu. Więc skoro innych nie było to zapewne do
tych.
Post by PiteR
2. czy nie powinien od razu po odejściu lecieć na Gdańsk?
NIe - zawsze leją na kilka kółek nad lotniskiem - gdzieś w przepisach
jest zapewne określone.
Post by PiteR
2. jeśli dalej latałby w kółko czekając na rozproszenie mgły
to ile mu i nam zostało czasu?
Zwykle patrząc na FL to chyba koło 40 minut latają a potem na zapas.

Te 5% to chyba ponad planowy przelot, holding plus goarendy dolot do
zapasu. Gdzieś na którymś kanale lotnicczym było jak to się liczy - coś
o emirates fuel emergency chyba.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
PiteR
2023-01-20 16:35:13 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by PiteR
2. czy nie powinien od razu po odejściu lecieć na Gdańsk?
NIe - zawsze leją na kilka kółek nad lotniskiem - gdzieś w
przepisach jest zapewne określone.
Post by PiteR
2. jeśli dalej latałby w kółko czekając na rozproszenie mgły to
ile mu i nam zostało czasu?
Zwykle patrząc na FL to chyba koło 40 minut latają a potem na zapas.
aha tenkju

Nie wiedziałem, że aż 40 minut. To dosyć dużo czasu.
Choć trochę przerażające latać i nic nie widzieć
przez przednią szybę przez 22 minuty. Momentami skrzydło znikało.
Szacun dla pilota.

https://www.flightradar24.com/data/flights/fr2678#2ee682c9


W Olsztyn Mazury SZY jest ILS v1 to chyba można siadać we mgle?
--
Piter
J.F
2023-01-20 19:11:14 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by Shrek
Post by PiteR
2. czy nie powinien od razu po odejściu lecieć na Gdańsk?
NIe - zawsze leją na kilka kółek nad lotniskiem - gdzieś w
przepisach jest zapewne określone.
Post by PiteR
2. jeśli dalej latałby w kółko czekając na rozproszenie mgły to
ile mu i nam zostało czasu?
Zwykle patrząc na FL to chyba koło 40 minut latają a potem na zapas.
aha tenkju
Nie wiedziałem, że aż 40 minut. To dosyć dużo czasu.
Choć trochę przerażające latać i nic nie widzieć
przez przednią szybę przez 22 minuty. Momentami skrzydło znikało.
Szacun dla pilota.
Piloci do tego przyzwyczajeni.
W czasie przelotu, na duzej wysokosci ... mozna gazete poczytac :-)

Problem sie robi przy podejsciu do lądowania, albo jak w okolicy
troche gór - wtedy nie mozna sie pomylic.
Post by PiteR
https://www.flightradar24.com/data/flights/fr2678#2ee682c9
W Olsztyn Mazury SZY jest ILS v1 to chyba można siadać we mgle?
CAT 1 chyba - "Umożliwia to podejście i lądowanie według wskazań
przyrządów przy wysokości decyzji nie mniejszej niż 60 metrów (200
stóp) oraz widzialności nie mniejszej niż 800 metrów lub w zakresie
widzialności na drodze startowej (RVR) nie mniejszym niż 550 metrów."


Wiec nie tyle mgla co chmury.
A mgla na dole tez moze przeszkadzac.

J.
PiteR
2023-01-20 21:34:49 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by PiteR
Choć trochę przerażające latać i nic nie widzieć
przez przednią szybę przez 22 minuty. Momentami skrzydło znikało.
Szacun dla pilota.
Piloci do tego przyzwyczajeni.
W czasie przelotu, na duzej wysokosci ... mozna gazete poczytac :-)
do czego przyzwyczajeni? że mleko za oknem? :)
a jakby drogowcy zostawili tam walec?

leciałem już tą trasą 38 razy i piloci szybko uciekali z chmur nad.
Post by J.F
Post by PiteR
https://www.flightradar24.com/data/flights/fr2678#2ee682c9
W Olsztyn Mazury SZY jest ILS v1 to chyba można siadać we mgle?
CAT 1 chyba - "Umożliwia to podejście i lądowanie według wskazań
przyrządów przy wysokości decyzji nie mniejszej niż 60 metrów (200
stóp) oraz widzialności nie mniejszej niż 800 metrów lub w zakresie
widzialności na drodze startowej (RVR) nie mniejszym niż 550 metrów."
na moje niefachowe oko to on nie wypadł z chmur na czyste
na żadnej wysokości tylko mgła się płynnie rozrzedzała

widzę na flightradar że odszedł na wysokości 280m
czyli nie widział pasa. 280 < 800
Post by J.F
Wiec nie tyle mgla co chmury.
A mgla na dole tez moze przeszkadzac.
chmury chyba nie dotykają ziemi?
--
Piter
Marcin Debowski
2023-01-21 05:12:52 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by J.F
Post by PiteR
Choć trochę przerażające latać i nic nie widzieć
przez przednią szybę przez 22 minuty. Momentami skrzydło znikało.
Szacun dla pilota.
Piloci do tego przyzwyczajeni.
W czasie przelotu, na duzej wysokosci ... mozna gazete poczytac :-)
do czego przyzwyczajeni? że mleko za oknem? :)
a jakby drogowcy zostawili tam walec?
To by im chyba spadł.
Post by PiteR
leciałem już tą trasą 38 razy i piloci szybko uciekali z chmur nad.
A w nocy świecili sobie latarkami przez lewy lufcik? Nie uciekali bo
brak widoczności im straszny tylko wznosili się na wysokość
przelotową. Chmury są zwykle dużo niżej.
--
Marcin
PiteR
2023-01-21 07:16:22 UTC
Permalink
Nie uciekali bo brak widoczności im straszny tylko wznosili się na
wysokość przelotową. Chmury są zwykle dużo niżej.
To nie mogli się tym razem "wznieść" dla spokoju pasażerów
bo paliwa mało czy widzieli na radarze że chmura wysoka i szkoda nafty?
--
Piter

człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę
Shrek
2023-01-21 07:30:39 UTC
Permalink
Post by PiteR
To nie mogli się tym razem "wznieść" dla spokoju pasażerów
bo paliwa mało czy widzieli na radarze że chmura wysoka i szkoda nafty?
Duże ptaszki nie latają na widoczność i poza startem i lądowaniem im
zasadniczo ona nie potrzebna.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
PiteR
2023-01-21 08:00:14 UTC
Permalink
Post by Shrek
To nie mogli się tym razem "wznieść" dla spokoju pasażerów bo paliwa
mało czy widzieli na radarze że chmura wysoka i szkoda nafty?
Duże ptaszki nie latają na widoczność i poza startem i lądowaniem im
zasadniczo ona nie potrzebna.
No to fajnie, dzięki za uświadomienie.
Przeprowadzam się zatem do Niemiec ;)

Już po tym filmiku odczułem, że praca pilota to nie taki mniut.


--
Piter

https://www.irfanview.com https://vivaldi.com
https://www.faststone.org https://www.veracrypt.fr
J.F
2023-01-23 12:39:12 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by Shrek
To nie mogli się tym razem "wznieść" dla spokoju pasażerów bo paliwa
mało czy widzieli na radarze że chmura wysoka i szkoda nafty?
Duże ptaszki nie latają na widoczność i poza startem i lądowaniem im
zasadniczo ona nie potrzebna.
No to fajnie, dzięki za uświadomienie.
Przeprowadzam się zatem do Niemiec ;)
Ale co - zeby nie latac, czy zeby latac inaczej?

Niemcy lataja tak samo :-)

J.
PiteR
2023-01-23 17:43:16 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by PiteR
No to fajnie, dzięki za uświadomienie.
Przeprowadzam się zatem do Niemiec ;)
Ale co - zeby nie latac, czy zeby latac inaczej?
Niemcy lataja tak samo :-)
ofc żeby nie latać.

Kupię sobie vw transportera i będę ciągał wypierdziane meble po
Helmucie i zasobniki c.w. do Polszy ;)
--
Piter

Miłość i wojna są jak sraczka. Przychodzą znienacka.
https://www.youtube.com/@hromadske_ua/videos
J.F
2023-01-24 13:45:33 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by J.F
Post by PiteR
No to fajnie, dzięki za uświadomienie.
Przeprowadzam się zatem do Niemiec ;)
Ale co - zeby nie latac, czy zeby latac inaczej?
Niemcy lataja tak samo :-)
ofc żeby nie latać.
Kupię sobie vw transportera i będę ciągał wypierdziane meble po
Helmucie i zasobniki c.w. do Polszy ;)
Zasniesz za kierownicą, wjedziesz w drzewo i tak sie skonczy :-(

J.
PiteR
2023-01-24 19:06:22 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by PiteR
ofc żeby nie latać.
Kupię sobie vw transportera i będę ciągał wypierdziane meble po
Helmucie i zasobniki c.w. do Polszy ;)
Zasniesz za kierownicą, wjedziesz w drzewo i tak sie skonczy :-(
cicho wiem :)
--
Piter

Miłość i wojna są jak sraczka. Przychodzą znienacka.
https://www.youtube.com/@hromadske_ua/videos
Marcin Debowski
2023-01-21 09:29:18 UTC
Permalink
Post by PiteR
Nie uciekali bo brak widoczności im straszny tylko wznosili się na
wysokość przelotową. Chmury są zwykle dużo niżej.
To nie mogli się tym razem "wznieść" dla spokoju pasażerów
bo paliwa mało czy widzieli na radarze że chmura wysoka i szkoda nafty?
Raczej nie jeśli nie ma faktycznej potrzeby, np. odizolowania od
innych samolotów. Jak już Szrek napisał, latanie bez widoczności to
jest norma. Pewnie nawet pilotom nie przyjdzie do łba, że ktoś się
może czuć w takiej chmurze niekomfortowo.

A jak się czegoś już bać to samego lądowanie, bo nadal jest tam sporo
niepewnych elementów. Dmuchnie w nieodpowiednim momencie mocniej
wiatrzysko (microburst) i nieszczęście gotowe. Niby są systemy co
starają się przewdywać i ostrzegać, ale chyba do końca sie nie da.
--
Marcin
Shrek
2023-01-21 09:46:24 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
A jak się czegoś już bać to samego lądowanie, bo nadal jest tam sporo
niepewnych elementów. Dmuchnie w nieodpowiednim momencie mocniej
wiatrzysko (microburst) i nieszczęście gotowe. Niby są systemy co
starają się przewdywać i ostrzegać, ale chyba do końca sie nie da.
Jak podchodzić do tego racjonalnie to się po prostu nie bać, bo latanie
jest bezpieczne i tyle. Ale strach nie jest racjonalnym uczuciem i ja
rzeczywiście "boję" się lądowania - tak po ludzku i to że statystycznie
najwięcej wypadków jest przy lądowaniu nie jest tego kryterium. Po
prostu buja, jak wchodzi w zakręt na klapach to w porównaniu z
przelotową wydaje się że za nisko i za wolno i zaraz się zwali na to
skrzydło;) W sensie nie boję się że rzeczywiście spadnie, tylko boję się
"pozytywnie" jak na kolejce górskiej;)

BTW - to podobnego uczucia "za wolno za mocno w zakręcie" nei ma wcale
jak lecisz motolotnią, mimo że przechylasz się bardziej i na mniejszej
prędkości. Czujesz opływające cię powietrze i czujesz że jest ok;)
Instruktor od motolotni mówił, że kilka osób leczyło się u niego z lęku
wysokości(nie przestrzeni) i to prawda - na 400 metrach czułem się
swobidniej niż na rowerku zawieszonym jednak fizycznie na 20 metrach na
linie. W szybowcu też było "gorzej", choć lepiej niż w rejsowym
samolocie (ale aktobacji nie robiliśmy;))
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
PiteR
2023-01-21 11:08:49 UTC
Permalink
Post by Shrek
Ale strach nie jest racjonalnym uczuciem i ja
rzeczywiście "boję" się lądowania
a ja sie nie boję lądowania bo daleko się nie spada ;)
Za to boję się zderzenia w powietrzu na pełnej k.

Jak widzę mijające mnie samoloty 850 + 850km/h = 1700km/h zderzeniowa.
Choć wiem, że jest separacja wysokości ale a nuż jakiś ruski złom wleci
z Kralowca albo dron zabłąkany leci do Chorwacji się rozbić.
--
Piter

człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę
Shrek
2023-01-21 11:57:15 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by Shrek
Ale strach nie jest racjonalnym uczuciem i ja
rzeczywiście "boję" się lądowania
a ja sie nie boję lądowania bo daleko się nie spada ;)
Ostatnio jeden "wylądował" w nepalu:( W lotnictwie bezpiecznie jest
wysoko i szybko a strach nisko i wolno:P
Post by PiteR
Za to boję się zderzenia w powietrzu na pełnej k.
Do tego to trzeba mieć wybitnego pecha. Za to największa katastrofa
lotnicza to na ziemi na teneryfie. Ostatnio w piątek trzynastego prawie
powtórzyli na JFK:(
Post by PiteR
Jak widzę mijające mnie samoloty 850 + 850km/h = 1700km/h zderzeniowa.
Choć wiem, że jest separacja wysokości ale a nuż jakiś ruski złom wleci
z Kralowca albo dron zabłąkany leci do Chorwacji się rozbić.
Statystycznie najwięcej wypadków jest przy lądowaniu. A co do zderzeń w
powietrzu to rzeczywiście najbardziej znane to z udziałem ruskiej tutki
ale z moskwy - tyle że wina kontrolerów. Najbardziej "pojebane" to chyba
będzie to:

Loading Image...

Załoga dolnego wyskoczyła na spaochronach, pilot z gónego został
i...wylądował z działającymi (bez kontroli) silnikami dolnego i
resztkami sterów ze swojego. Samoloty wyklepali i ten górny nawet latał
normalnie;)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zderzenie_samolot%C3%B3w_nad_Brocklesby
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-01-22 05:37:32 UTC
Permalink
Post by Shrek
Załoga dolnego wyskoczyła na spaochronach, pilot z gónego został
i...wylądował z działającymi (bez kontroli) silnikami dolnego i
resztkami sterów ze swojego. Samoloty wyklepali i ten górny nawet latał
normalnie;)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zderzenie_samolot%C3%B3w_nad_Brocklesby
Tj faktycznie numer trudny do ogarnięcia.
--
Marcin
PiteR
2023-01-22 14:20:05 UTC
Permalink
Post by Shrek
Załoga dolnego wyskoczyła na spaochronach, pilot z gónego został
i...wylądował z działającymi (bez kontroli) silnikami dolnego i
resztkami sterów ze swojego. Samoloty wyklepali i ten górny nawet
latał normalnie;)
ale makabroza
--
Piter

poczekaj kawalerze! cyganka powróży przyszłość
waszego czołgu.
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
2023-01-25 14:34:23 UTC
Permalink
Post by Shrek
Załoga dolnego wyskoczyła na spaochronach, pilot z gónego został
i...wylądował z działającymi (bez kontroli) silnikami dolnego i
resztkami sterów ze swojego. Samoloty wyklepali i ten górny nawet latał
normalnie;)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zderzenie_samolot%C3%B3w_nad_Brocklesby
Fuller został po swoim udanym lądowaniu awansowany do stopnia sierżanta,
ale także ukarany dwoma tygodniami zakazu opuszczania koszar za rozmowę o
wypadku z gazetami bez zezwolenia[12]. Ukończył No. 2 SFTS w październiku
1940, służył najpierw na Bliskim Wschodzie, następnie w Europie w 37
dywizjonie RAF.(…). Zginął w wypadku pobliżu Sale 18 marca 1944, gdy
jadąc rowerem zderzył się z autobusem.
--
Titus Atomicus
Marcin Debowski
2023-01-22 05:19:31 UTC
Permalink
Post by Shrek
BTW - to podobnego uczucia "za wolno za mocno w zakręcie" nei ma wcale
jak lecisz motolotnią, mimo że przechylasz się bardziej i na mniejszej
prędkości. Czujesz opływające cię powietrze i czujesz że jest ok;)
Instruktor od motolotni mówił, że kilka osób leczyło się u niego z lęku
wysokości(nie przestrzeni) i to prawda - na 400 metrach czułem się
swobidniej niż na rowerku zawieszonym jednak fizycznie na 20 metrach na
linie. W szybowcu też było "gorzej", choć lepiej niż w rejsowym
samolocie (ale aktobacji nie robiliśmy;))
Z tym lękiem wysokości to jest w ogóle dziwnie. Na para czy motolotni
jak nic dostałbym zawału. Dużo kosztuje mnie jazda np. kolejką typu
górska, a jak już podłoga przeszklona to w ogóle. Natomiast nie mam w
ogóle takiego lęku w samolocie. Mieszkam też na 25. piętrze i to ja
włażę na okno wieszać zasłony bo żona, która lęku wysokości nie ma,
czuje się nieswojo. Tu to akurat kwestia przyzwyczajenia. 400m to już
prawie wysokość abstrakcyjna. Strasznie robi się przy gwałtownej
zmianie wysokoście do jakiś 100-200m nad ziemią. Czym wolniej, tym
mniejszy problem.
--
Marcin
Shrek
2023-01-22 07:09:33 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Z tym lękiem wysokości to jest w ogóle dziwnie.
Może to lęk przestrzeni a nie wysokości.
Post by Marcin Debowski
Dużo kosztuje mnie jazda np. kolejką typu
górska, a jak już podłoga przeszklona to w ogóle. Natomiast nie mam w
ogóle takiego lęku w samolocie.
Żona tak ma - wyciąg krzesełkowy - tragedia, ale jak ma z "przodu" klapę
z poliwęglanu - no problem. Kolejka górka 200 metrów nad ziemią -
wysokość liczy się od podłogi - kostek z kraty wema d metry nad
strumykiem - przepaść - nie ogarnisz;) Za pierwszym razem jak leciała ze
mną samolotem całkiem na poważnie zastanawiałem się jak wrócę jak mi na
przesiadce powie że nie leci dalej;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-01-23 11:58:29 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Z tym lękiem wysokości to jest w ogóle dziwnie.
Może to lęk przestrzeni a nie wysokości.
Post by Marcin Debowski
Dużo kosztuje mnie jazda np. kolejką typu
górska, a jak już podłoga przeszklona to w ogóle. Natomiast nie mam w
ogóle takiego lęku w samolocie.
Żona tak ma - wyciąg krzesełkowy - tragedia, ale jak ma z "przodu" klapę
z poliwęglanu - no problem.
Ta klapa bywa czesto tak zaparowana, ze istotnie - nic nie widac :-)

J.
Marcin Debowski
2023-01-24 01:08:00 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Z tym lękiem wysokości to jest w ogóle dziwnie.
Może to lęk przestrzeni a nie wysokości.
A jak to stwierdzić? Jak już gdzieś wlezę to się nie boję. Mogę być na
szczycie góry i póki nie zbliże się do krawędzi to problem nie
istnieje.
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Dużo kosztuje mnie jazda np. kolejką typu
górska, a jak już podłoga przeszklona to w ogóle. Natomiast nie mam w
ogóle takiego lęku w samolocie.
Żona tak ma - wyciąg krzesełkowy - tragedia, ale jak ma z "przodu" klapę
z poliwęglanu - no problem. Kolejka górka 200 metrów nad ziemią -
Ale chyba nie przejrzystą?
Post by Shrek
wysokość liczy się od podłogi - kostek z kraty wema d metry nad
Nie u mnie.
Post by Shrek
strumykiem - przepaść - nie ogarnisz;) Za pierwszym razem jak leciała ze
mną samolotem całkiem na poważnie zastanawiałem się jak wrócę jak mi na
przesiadce powie że nie leci dalej;)
Moja mnie ciągle podpuszcza mimo, że już od lat wie, że jej nie
wkręcam. Chyba ją konfuduje, że mnie ten lęk często i tak nie
powstrzymuje. Ale kiedyś jak mnie zaciągneła do kolejki górskiej gdzie
przy mocno przeszklonej kabinie była zmiana wysokości rzędu 600m w
ciągu paru minut to sama zaczeła panikować (co ona teraz tu ze mną
zrobi) widząc moje reakcje.
--
Marcin
Shrek
2023-01-24 04:48:25 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Może to lęk przestrzeni a nie wysokości.
A jak to stwierdzić? Jak już gdzieś wlezę to się nie boję. Mogę być na
szczycie góry i póki nie zbliże się do krawędzi to problem nie
istnieje.
No to chyba rzeczywisci wysokości.
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Dużo kosztuje mnie jazda np. kolejką typu
górska, a jak już podłoga przeszklona to w ogóle. Natomiast nie mam w
ogóle takiego lęku w samolocie.
Żona tak ma - wyciąg krzesełkowy - tragedia, ale jak ma z "przodu" klapę
z poliwęglanu - no problem. Kolejka górka 200 metrów nad ziemią -
Ale chyba nie przejrzystą?
Ale okna ma i dobrze widać, że "podłoga" jest umowna;)
Post by Marcin Debowski
Ale kiedyś jak mnie zaciągneła do kolejki górskiej gdzie
przy mocno przeszklonej kabinie była zmiana wysokości rzędu 600m w
ciągu paru minut to sama zaczeła panikować (co ona teraz tu ze mną
zrobi) widząc moje reakcje.
600 metrów - gdzie? Ja swoją zabrałem do parku rozywki 1000 km od domu w
ramach prezentu - no i tam się właśnie dowiedziałem, że ma lęk wysokości;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-01-24 05:37:27 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Ale chyba nie przejrzystą?
Ale okna ma i dobrze widać, że "podłoga" jest umowna;)
W samolocie też wiadomo, że podłoga jest umowna :)
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Ale kiedyś jak mnie zaciągneła do kolejki górskiej gdzie
przy mocno przeszklonej kabinie była zmiana wysokości rzędu 600m w
ciągu paru minut to sama zaczeła panikować (co ona teraz tu ze mną
zrobi) widząc moje reakcje.
600 metrów - gdzie? Ja swoją zabrałem do parku rozywki 1000 km od domu w
Langkawi.
https://en.wikipedia.org/wiki/Langkawi_Cable_Car
Na platformie na górze już bez problemu. W drodze na dół już też bez
większych.
Post by Shrek
ramach prezentu - no i tam się właśnie dowiedziałem, że ma lęk wysokości;)
Moja mi ostatnio zafundowała canopy walk. Na górę wlazłem, ale jak
zobaczyłem te ażurowe sznurkowe mostki 25m nad ziemią to powiedziałem,
że erdole i się wróciłem.
--
Marcin
Shrek
2023-01-24 17:57:29 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Ale kiedyś jak mnie zaciągneła do kolejki górskiej gdzie
przy mocno przeszklonej kabinie była zmiana wysokości rzędu 600m w
ciągu paru minut to sama zaczeła panikować (co ona teraz tu ze mną
zrobi) widząc moje reakcje.
600 metrów - gdzie? Ja swoją zabrałem do parku rozywki 1000 km od domu w
Langkawi.
https://en.wikipedia.org/wiki/Langkawi_Cable_Car
Na platformie na górze już bez problemu. W drodze na dół już też bez
większych.
Dobra - "kolejke górską" zrozumiałem jako "rollercaster".
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-01-24 23:29:12 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Ale kiedyś jak mnie zaciągneła do kolejki górskiej gdzie
przy mocno przeszklonej kabinie była zmiana wysokości rzędu 600m w
ciągu paru minut to sama zaczeła panikować (co ona teraz tu ze mną
zrobi) widząc moje reakcje.
600 metrów - gdzie? Ja swoją zabrałem do parku rozywki 1000 km od domu w
Langkawi.
https://en.wikipedia.org/wiki/Langkawi_Cable_Car
Na platformie na górze już bez problemu. W drodze na dół już też bez
większych.
Dobra - "kolejke górską" zrozumiałem jako "rollercaster".
A przepraszam, pokićkała mi się z linową.
--
Marcin
Shrek
2023-01-25 05:28:36 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Dobra - "kolejke górską" zrozumiałem jako "rollercaster".
A przepraszam, pokićkała mi się z linową.
Jest ok - kolejka górska może być linowa.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
ąćęłńóśźż
2023-02-12 18:52:26 UTC
Permalink
Rzadko spadają, a amerykańskie samoloty jeszcze rzadziej je strącają (i nie wypłacają odszkodowania rodzinie).


-----
Post by Shrek
kolejka górska może być linowa.
J.F
2023-01-23 12:58:45 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
A jak się czegoś już bać to samego lądowanie, bo nadal jest tam sporo
niepewnych elementów. Dmuchnie w nieodpowiednim momencie mocniej
wiatrzysko (microburst) i nieszczęście gotowe. Niby są systemy co
starają się przewdywać i ostrzegać, ale chyba do końca sie nie da.
Jak podchodzić do tego racjonalnie to się po prostu nie bać, bo latanie
jest bezpieczne i tyle. Ale strach nie jest racjonalnym uczuciem i ja
rzeczywiście "boję" się lądowania - tak po ludzku i to że statystycznie
najwięcej wypadków jest przy lądowaniu nie jest tego kryterium. Po
prostu buja, jak wchodzi w zakręt na klapach to w porównaniu z
przelotową wydaje się że za nisko i za wolno i zaraz się zwali na to
skrzydło;) W sensie nie boję się że rzeczywiście spadnie, tylko boję się
"pozytywnie" jak na kolejce górskiej;)
BTW - to podobnego uczucia "za wolno za mocno w zakręcie" nei ma wcale
jak lecisz motolotnią, mimo że przechylasz się bardziej i na mniejszej
prędkości. Czujesz opływające cię powietrze i czujesz że jest ok;)
Motolotnia mozna przeciagnąc.
I ciagle bedziesz mial wiatr na twarzy, a jednak za wolno.
Post by Shrek
Instruktor od motolotni mówił, że kilka osób leczyło się u niego z lęku
wysokości(nie przestrzeni) i to prawda - na 400 metrach czułem się
swobidniej niż na rowerku zawieszonym jednak fizycznie na 20 metrach na
linie. W szybowcu też było "gorzej", choć lepiej niż w rejsowym
samolocie (ale aktobacji nie robiliśmy;))
troche dziwne, ale moze mial dobrą motolotnie :-)

J.
Shrek
2023-01-23 15:50:44 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
BTW - to podobnego uczucia "za wolno za mocno w zakręcie" nei ma wcale
jak lecisz motolotnią, mimo że przechylasz się bardziej i na mniejszej
prędkości. Czujesz opływające cię powietrze i czujesz że jest ok;)
Motolotnia mozna przeciagnąc.
I ciagle bedziesz mial wiatr na twarzy, a jednak za wolno.
Jasne że można, ale jak czujesz wiatr w mordę to jednak lepiej się
czujesz niż w samolocie który nagle wydaje ci się że leci bardzo wolno i
nisko;)
Post by J.F
Post by Shrek
Instruktor od motolotni mówił, że kilka osób leczyło się u niego z lęku
wysokości(nie przestrzeni) i to prawda - na 400 metrach czułem się
swobidniej niż na rowerku zawieszonym jednak fizycznie na 20 metrach na
linie. W szybowcu też było "gorzej", choć lepiej niż w rejsowym
samolocie (ale aktobacji nie robiliśmy;))
troche dziwne, ale moze mial dobrą motolotnie :-)
Nie - po prostu jak czujesz że cię powietrze opływa to instynktownie
rozumiesz że masz prędkość i z nią siłę nośną. W samolocie tego nie
masz. W szybowcu jak uchylisz "okno" to czujesz że jednak masz stówkę na
liczniku;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-01-24 01:14:32 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
BTW - to podobnego uczucia "za wolno za mocno w zakręcie" nei ma wcale
jak lecisz motolotnią, mimo że przechylasz się bardziej i na mniejszej
prędkości. Czujesz opływające cię powietrze i czujesz że jest ok;)
Motolotnia mozna przeciagnąc.
I ciagle bedziesz mial wiatr na twarzy, a jednak za wolno.
Jasne że można, ale jak czujesz wiatr w mordę to jednak lepiej się
czujesz niż w samolocie który nagle wydaje ci się że leci bardzo wolno i
nisko;)
Ciekawe, nigdy nie miałem takich odczuć. Jedyne co, to po jednym
lądowaniu zdaje się Lufthansy i innym Vietnam Airlines nabawiłem się
na jakiś czas lekkiej fobii dla samego momentu "touch down"
Wietnamczyk ebnął tak mocno o płytę, że się schowki bagażowe
pootwierały i mocno się zastanawialismy jak to samolot przeżył.
--
Marcin
Shrek
2023-01-24 04:53:37 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Jasne że można, ale jak czujesz wiatr w mordę to jednak lepiej się
czujesz niż w samolocie który nagle wydaje ci się że leci bardzo wolno i
nisko;)
No mi przy ostatnim zakręcie zawsze się wydaje, że on strasznie wolno
leci i zaraz przeciągnie w zakręcie jak nie przymierzając ten z
nepalu... Znaczy wiem, że nie ale to rak dziwnie - zwłaszcza jak
siedzisz nie przy samym oknie i z jednej widzisz tylko ziemię z drugiej
niebo.
Post by Marcin Debowski
Ciekawe, nigdy nie miałem takich odczuć. Jedyne co, to po jednym
lądowaniu zdaje się Lufthansy i innym Vietnam Airlines nabawiłem się
na jakiś czas lekkiej fobii dla samego momentu "touch down"
Wietnamczyk ebnął tak mocno o płytę, że się schowki bagażowe
pootwierały i mocno się zastanawialismy jak to samolot przeżył.
Ja tak lądowałem w bombaju - z "kangurkiem" na dobre kilka metrów. My
wychodząc się trochę hehaliśmy "Ale jebnął, co? hehe". To był lot do
deli z międzylądowaniem w bombaju - ci co lecieli dalej się nie śmieli;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-01-24 06:50:19 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Ciekawe, nigdy nie miałem takich odczuć. Jedyne co, to po jednym
lądowaniu zdaje się Lufthansy i innym Vietnam Airlines nabawiłem się
na jakiś czas lekkiej fobii dla samego momentu "touch down"
Wietnamczyk ebnął tak mocno o płytę, że się schowki bagażowe
pootwierały i mocno się zastanawialismy jak to samolot przeżył.
Ja tak lądowałem w bombaju - z "kangurkiem" na dobre kilka metrów. My
wychodząc się trochę hehaliśmy "Ale jebnął, co? hehe". To był lot do
deli z międzylądowaniem w bombaju - ci co lecieli dalej się nie śmieli;)
Kangurki bywało kończyły się tragicznie.
FedEx Express Flight 80

--
Marcin
ąćęłńóśźż
2023-02-13 08:15:33 UTC
Permalink
Raz gdy wychodziłem z Luftwaffe do busa na Okęciu to się akurat jeden z silników kopcił.
Niemce to maja timing ;-)


-----
Jedyne co, to po jednym lądowaniu zdaje się Lufthansy
J.F
2023-01-24 14:00:32 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
BTW - to podobnego uczucia "za wolno za mocno w zakręcie" nei ma wcale
jak lecisz motolotnią, mimo że przechylasz się bardziej i na mniejszej
prędkości. Czujesz opływające cię powietrze i czujesz że jest ok;)
Motolotnia mozna przeciagnąc.
I ciagle bedziesz mial wiatr na twarzy, a jednak za wolno.
Jasne że można, ale jak czujesz wiatr w mordę to jednak lepiej się
czujesz niż w samolocie który nagle wydaje ci się że leci bardzo wolno i
nisko;)
No nie wiem ... jak samolot wolno i nisko leci, to sie czujesz
bezpiecznie, chyba, ze wiesz o co tu chodzi.
A nie masz widoku "pod nogi", to nie ma takiego wrazenia.
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Instruktor od motolotni mówił, że kilka osób leczyło się u niego z lęku
wysokości(nie przestrzeni) i to prawda - na 400 metrach czułem się
swobidniej niż na rowerku zawieszonym jednak fizycznie na 20 metrach na
linie. W szybowcu też było "gorzej", choć lepiej niż w rejsowym
samolocie (ale aktobacji nie robiliśmy;))
troche dziwne, ale moze mial dobrą motolotnie :-)
Nie - po prostu jak czujesz że cię powietrze opływa to instynktownie
rozumiesz że masz prędkość i z nią siłę nośną.
To moze Ty i paru innych wie, ze siła nosna ważna.

Reszta raczej widzi, ze do ziemi daleko, a to nie samolot, ze mozna
spojrzec tylko w bok - tu widac tez w dół :-)
Post by Shrek
W samolocie tego nie
masz. W szybowcu jak uchylisz "okno" to czujesz że jednak masz stówkę na
liczniku;)
Szum powietrza tez jest.

-co to sie kreci z przodu w samolocie?
-wentylator, do chlodzenia pilotow.
-a co bedzie, jak stanie?
-wtedy pilotom robi sie gorąco ..

J.
Shrek
2023-01-24 17:59:56 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
Jasne że można, ale jak czujesz wiatr w mordę to jednak lepiej się
czujesz niż w samolocie który nagle wydaje ci się że leci bardzo wolno i
nisko;)
No nie wiem ... jak samolot wolno i nisko leci, to sie czujesz
bezpiecznie, chyba, ze wiesz o co tu chodzi.
No to ja wiem o co chodzi i dlatego się "boję".
Post by J.F
Post by Shrek
Nie - po prostu jak czujesz że cię powietrze opływa to instynktownie
rozumiesz że masz prędkość i z nią siłę nośną.
To moze Ty i paru innych wie, ze siła nosna ważna.
No dobra - dla mnie to zupełnie naturalne. NIe przyszło mi do głowy że
inni mogą inaczej to odczuwać:P
Post by J.F
Szum powietrza tez jest.
-co to sie kreci z przodu w samolocie?
-wentylator, do chlodzenia pilotow.
-a co bedzie, jak stanie?
-wtedy pilotom robi sie gorąco ..
Dobre lądowanie jest jak wszyscy cali. Jak samolot też cały to doskonałe:P
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
ąćęłńóśźż
2023-02-12 18:46:24 UTC
Permalink
Pewnie masz rację.
Z moich kolegów tylko jeden się zabił, a drugi mocno połamał w takim zakręcie, statystycznie tyle co nic.


-----
podobnego uczucia "za wolno za mocno w zakręcie" nei ma wcale jak lecisz motolotnią, mimo że przechylasz się bardziej i na
mniejszej prędkości.
Czujesz opływające cię powietrze i czujesz że jest ok
Shrek
2023-02-12 20:51:48 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Pewnie masz rację.
Z moich kolegów tylko jeden się zabił, a drugi mocno połamał w takim
zakręcie, statystycznie tyle co nic.
A ja znałem dwie osoby co zginęły w wypadkach lotniczych. Nie wiem co z
tego wynika.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
ąćęłńóśźż
2023-02-13 08:19:29 UTC
Permalink
A to inny przypadek - kumpel leciał z Kuryłowiczem. Szkoda ich (wszystkich zresztą szkoda jeśli mowa o cywilach).


-----
Post by Shrek
A ja znałem dwie osoby co zginęły w wypadkach lotniczych.
PiteR
2023-01-21 11:01:30 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Jak już Szrek napisał, latanie bez widoczności to
jest norma. Pewnie nawet pilotom nie przyjdzie do łba, że ktoś się
może czuć w takiej chmurze niekomfortowo.
No to ładnie. Jakie jeszcze macie dla mnie tajemnice Poliszynela? :)

Jeszcze może samoloty nie mają żadnego radaru z przodu?
Słyszałem, że mają "radar pogodowy" cokolwiek to znaczy.

Czasem prowadząc auto zamykam oczy lub wyłączam światła żeby zobaczyć
jakby to było gdyby nagle zepsuły się mijania. Ale to na ułamek
sekundy.

Mam Was dość. Ide na spacer. Przemyśleć życie.
--
drobne programy

https://www.irfanview.com https://vivaldi.com
https://www.faststone.org https://www.veracrypt.fr
Shrek
2023-01-21 12:10:48 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by Marcin Debowski
Jak już Szrek napisał, latanie bez widoczności to
jest norma. Pewnie nawet pilotom nie przyjdzie do łba, że ktoś się
może czuć w takiej chmurze niekomfortowo.
No to ładnie. Jakie jeszcze macie dla mnie tajemnice Poliszynela? :)
Stery nie są fizycznie połączone z wolantem ani dżojstikiem, piloci
często nie lądują w manualu miesiącami (samolot ląduje praktycznie sam),
światło gasi się przed lądowaniem i startem żebyś był przywyczajony do
ciemności w razie draki, w benku którym leciałeś podwozie chowa się "tak
se" - koła "wystają a nie chowają się za "drzwimi", latanie jest
najbezpieczniejszym środkiem lokomocji tylko jak liczyć na
pasażerokilometry bo jak na pasażero-podróże to winda, kapitan i
pierwszy jedzą różne żarcie, żeby ich razem nie posrało, samolot bez
silników nie spada jak kamień i nie jeden nawet wylądował, nikt nie
słucha instrukcji bezpieczeństwa chyba że są dowcipne albo stewka ładna,
kamizelki ratunkowe w samolotach statystycznie pewnie przynoszą więcej
szkody niż pożytku, bo ludzie nie słuchają instrukcji (punkt poprzedni)
i pewnie jakby się miały przydać to część odpali je jeszcze na pokładzie
i się potopią a i tak udane wodowania to na palcach jednej ręki, wrona
może i jest doskonałym pilotem ale wystarczyło bezpiecznik podnieść, w
pornosach ze stwekami to nie są prawdziwe stweki i piloci;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-01-22 05:35:04 UTC
Permalink
Post by PiteR
Czasem prowadząc auto zamykam oczy lub wyłączam światła żeby zobaczyć
jakby to było gdyby nagle zepsuły się mijania. Ale to na ułamek
sekundy.
Kupiłem sobie takiego entry-level dronika z gatunku tych nieco
porządniejszych (DJI Mini 2) i w czasie jednego z testowych lotów
spanikowałem bo straciłem z nim kontakt wzrokowy. Miałem podgląd
kamery, miałem mechnizmy żeby sprowadzić go jednym przyciśnięciem do
mnie po gps a jednak było to dość straszne uczucie (jako, że nowe) jak
nie byłem w stanie widzieć jak się to to porusza w stosunku do mnie na
ziemi czyli bez solidnego p. odniesienia.

A pilotów się specjalnie szkoli, żeby przede wszystkim polegali na
instrumentach. Nawet jak nie otacza ich mleko czy ciemna noc to bardzo
bardzo łatwo ulec błędnym odczuciom dotyczącym orientacji
przestrzennej. Czasami wystarczy parę minut i jest po ptokak.
--
Marcin
J.F
2023-01-23 12:37:03 UTC
Permalink
Post by PiteR
Nie uciekali bo brak widoczności im straszny tylko wznosili się na
wysokość przelotową. Chmury są zwykle dużo niżej.
To nie mogli się tym razem "wznieść" dla spokoju pasażerów
bo paliwa mało czy widzieli na radarze że chmura wysoka i szkoda nafty?
Po co sie mieli wznosic, jak chcieli lądowac? A potem jak spadac?

Wzniesli sie na przewidzianą wysokosc oczekiwania,
a spokoj pasazerow mieli gleboko w ...

J.
PiteR
2023-01-23 17:45:22 UTC
Permalink
Post by J.F
To nie mogli się tym razem "wznieść" dla spokoju pasażerów bo paliwa
mało czy widzieli na radarze że chmura wysoka i szkoda nafty?
Po co sie mieli wznosic
żeby polecieć do Gdańska :)
--
Piter

https://www.irfanview.com https://vivaldi.com
https://www.faststone.org https://www.veracrypt.fr
J.F
2023-01-24 13:44:45 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by J.F
To nie mogli się tym razem "wznieść" dla spokoju pasażerów bo paliwa
mało czy widzieli na radarze że chmura wysoka i szkoda nafty?
Po co sie mieli wznosic
żeby polecieć do Gdańska :)
Jakby chcieli poleciec do Gdanska, to pewnie by sie troche wyzej
wzniesli.

J.
J.F
2023-01-23 12:30:47 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by J.F
Post by PiteR
Choć trochę przerażające latać i nic nie widzieć
przez przednią szybę przez 22 minuty. Momentami skrzydło znikało.
Szacun dla pilota.
Piloci do tego przyzwyczajeni.
W czasie przelotu, na duzej wysokosci ... mozna gazete poczytac :-)
do czego przyzwyczajeni? że mleko za oknem? :)
Mleko, noc.
Post by PiteR
a jakby drogowcy zostawili tam walec?
W powietrzu?

Czy na pasie lotniska?
Post by PiteR
leciałem już tą trasą 38 razy i piloci szybko uciekali z chmur nad.
Raczej wznosili sie na wysokosc przelotową.
Post by PiteR
Post by J.F
Post by PiteR
https://www.flightradar24.com/data/flights/fr2678#2ee682c9
W Olsztyn Mazury SZY jest ILS v1 to chyba można siadać we mgle?
CAT 1 chyba - "Umożliwia to podejście i lądowanie według wskazań
przyrządów przy wysokości decyzji nie mniejszej niż 60 metrów (200
stóp) oraz widzialności nie mniejszej niż 800 metrów lub w zakresie
widzialności na drodze startowej (RVR) nie mniejszym niż 550 metrów."
na moje niefachowe oko to on nie wypadł z chmur na czyste
na żadnej wysokości tylko mgła się płynnie rozrzedzała
widzę na flightradar że odszedł na wysokości 280m
czyli nie widział pasa. 280 < 800
280m to duzo. Jak na ILS wrecz bardzo duzo.
Czyli musial przerwac podejscie z innych przyczyn.

Moze ILS mial awarie, moze nie mial uprawnien, moze dostal informacje
z lotniska, ze minima nie spelnione.
Post by PiteR
Post by J.F
Wiec nie tyle mgla co chmury.
A mgla na dole tez moze przeszkadzac.
chmury chyba nie dotykają ziemi?
W Olsztynie raczej nie, w gorach sie zdarza.
Tak czy inaczej - masz tam dolną granice chmur.
Zlatujesz odpowiednio nisko i pas widac ... albo nie, to odchodzisz.

Mgla nisko na pasie to osobny problem.


J.
Shrek
2023-01-23 15:54:28 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by PiteR
widzę na flightradar że odszedł na wysokości 280m
czyli nie widział pasa. 280 < 800
280m to duzo. Jak na ILS wrecz bardzo duzo.
Czyli musial przerwac podejscie z innych przyczyn.
Fl chyba próbkuje dane, więc mogli zejść niżej.
Post by J.F
Moze ILS mial awarie, moze nie mial uprawnien, moze dostal informacje
z lotniska, ze minima nie spelnione.
NIeustabilizowane podejście, niezakończenie czeklisty, za dużo energii
kinetycznej przed lądowaniem, poprzednik nie dał rady z pasa zjechać
(ale to raczej nie w szymanach), cokolwiek...
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-01-24 13:55:49 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by PiteR
widzę na flightradar że odszedł na wysokości 280m
czyli nie widział pasa. 280 < 800
280m to duzo. Jak na ILS wrecz bardzo duzo.
Czyli musial przerwac podejscie z innych przyczyn.
Fl chyba próbkuje dane, więc mogli zejść niżej.
Z tego co pokazuje to zaczeli odchodzic jakies 5 km przed lotniskiem
Post by Shrek
Post by J.F
Moze ILS mial awarie, moze nie mial uprawnien, moze dostal informacje
z lotniska, ze minima nie spelnione.
NIeustabilizowane podejście, niezakończenie czeklisty, za dużo energii
kinetycznej przed lądowaniem,
Na ILS chyba nie powinno byc takich kloptow.

Zreszta drugie podejscie bylo jakby takie samo.
Post by Shrek
poprzednik nie dał rady z pasa zjechać
(ale to raczej nie w szymanach), cokolwiek...
Na cos tych 20 minut czekali ... kontroler musial do toalety ? :-)

J.
Shrek
2023-01-24 18:04:26 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
Fl chyba próbkuje dane, więc mogli zejść niżej.
Z tego co pokazuje to zaczeli odchodzic jakies 5 km przed lotniskiem
No to ok.
Post by J.F
Post by Shrek
NIeustabilizowane podejście, niezakończenie czeklisty, za dużo energii
kinetycznej przed lądowaniem,
Na ILS chyba nie powinno byc takich kloptow.
Bywają. Ja zaliczylem gołaranda bez żadnej wyraźnej przyczyny, pogoda
ładna, ils, żadnego ruchu...
Post by J.F
Post by Shrek
poprzednik nie dał rady z pasa zjechać
(ale to raczej nie w szymanach), cokolwiek...
Na cos tych 20 minut czekali ... kontroler musial do toalety ? :-)
Cholera wie.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-01-21 05:07:28 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by PiteR
Post by Shrek
Post by PiteR
2. czy nie powinien od razu po odejściu lecieć na Gdańsk?
NIe - zawsze leją na kilka kółek nad lotniskiem - gdzieś w
przepisach jest zapewne określone.
Post by PiteR
2. jeśli dalej latałby w kółko czekając na rozproszenie mgły to
ile mu i nam zostało czasu?
Zwykle patrząc na FL to chyba koło 40 minut latają a potem na zapas.
aha tenkju
Nie wiedziałem, że aż 40 minut. To dosyć dużo czasu.
Choć trochę przerażające latać i nic nie widzieć
przez przednią szybę przez 22 minuty. Momentami skrzydło znikało.
Szacun dla pilota.
Piloci do tego przyzwyczajeni.
W czasie przelotu, na duzej wysokosci ... mozna gazete poczytac :-)
Problem sie robi przy podejsciu do lądowania, albo jak w okolicy
troche gór - wtedy nie mozna sie pomylic.
Problem robi się jak ma się do czynienia z niekompetentną i arogancką
obsługą lotniska, gdzie 2 cm śniegu i zero mgły mogą sparaliżować cały
ruch i człowiek musi kiblować dobę aż ten burdel rozwiążą. Nigdy
więcej arifrance i zasranego CDG. Przepraszam, musiałem :)
--
Marcin
PiteR
2023-01-22 21:57:53 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Problem robi się jak ma się do czynienia z niekompetentną i
arogancką obsługą lotniska, gdzie 2 cm śniegu
Wróciłem do Londynu. Zimno jak w psiarni ale na szczęście
nie ma śniegu. To był chyba Boeing MAX. Chyba ma odwracacze ciągu.

Zapuściłem żurawia do kokpitu. To raczej kawalerka niż M3.
Szału nie ma. Dużo ekranów a na środku wysepka z gazem.
Troche tak biednie.

Boeing 737-8AS EI-EGB

https://www.flightradar24.com/data/flights/fr2679#2eefcb03
--
Piter

Miłość i wojna są jak sraczka. Przychodzą znienacka.
https://www.youtube.com/@hromadske_ua/videos
J.F
2023-01-20 19:00:56 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by PiteR
Boeing 737. Zapełniony w 70% foteli.
Lot z Londynu do mojej wsi kościelnej trwał 1 godzinę 55 minut.
Pilot zrobił jedno odejście. Potem latał w kółko przez 22 minuty.
Najbliższe lotniska to chyba Gdańsk 160km i Wawa 180km.
Ciekawi mnie
1. czy musiał mieć zapas na dolot do tych lotnisk?
Musiał mieć na dolot do zapasu. Więc skoro innych nie było to zapewne do
tych.
Post by PiteR
2. czy nie powinien od razu po odejściu lecieć na Gdańsk?
NIe - zawsze leją na kilka kółek nad lotniskiem - gdzieś w przepisach
jest zapewne określone.
Teoretycznie, gdyby po drodze otrzymal informacje, ze warunki
uniemozliwiaja lądowanie, to powinien zmienic kurs na zapasowe.
W praktyce widac rzadko sa tak ciezkie warunki i "moze sie uda".
I sie udaje, jak brzoza nie przeszkadza.

J.
Shrek
2023-01-20 19:46:28 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
NIe - zawsze leją na kilka kółek nad lotniskiem - gdzieś w przepisach
jest zapewne określone.
Teoretycznie, gdyby po drodze otrzymal informacje, ze warunki
uniemozliwiaja lądowanie, to powinien zmienic kurs na zapasowe.
Niekoniecznie - często próbują nawet jak w czasie startu kiepsko to
wygląda - dolatują holding i zapas a czasem i powrót.
Post by J.F
W praktyce widac rzadko sa tak ciezkie warunki i "moze sie uda".
I sie udaje, jak brzoza nie przeszkadza.
Jak jest poniżej minimów to nikt nie pajacuje tylko holding i potem zapas.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
PiteR
2023-01-20 22:02:21 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
NIe - zawsze leją na kilka kółek nad lotniskiem - gdzieś w
przepisach jest zapewne określone.
Teoretycznie, gdyby po drodze otrzymal informacje, ze warunki
uniemozliwiaja lądowanie, to powinien zmienic kurs na zapasowe.
Niekoniecznie - często próbują nawet jak w czasie startu kiepsko
to wygląda - dolatują holding i zapas a czasem i powrót.
Post by J.F
W praktyce widac rzadko sa tak ciezkie warunki i "moze sie uda".
I sie udaje, jak brzoza nie przeszkadza.
Jak jest poniżej minimów to nikt nie pajacuje tylko holding i potem zapas.
tak to wyglądało

https://ibb.co/5xrxtSn
--
Piter
J.F
2023-01-23 13:02:54 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
NIe - zawsze leją na kilka kółek nad lotniskiem - gdzieś w
przepisach jest zapewne określone.
Teoretycznie, gdyby po drodze otrzymal informacje, ze warunki
uniemozliwiaja lądowanie, to powinien zmienic kurs na zapasowe.
Niekoniecznie - często próbują nawet jak w czasie startu kiepsko
to wygląda - dolatują holding i zapas a czasem i powrót.
Post by J.F
W praktyce widac rzadko sa tak ciezkie warunki i "moze sie uda".
I sie udaje, jak brzoza nie przeszkadza.
Jak jest poniżej minimów to nikt nie pajacuje tylko holding i potem zapas.
tak to wyglądało
https://ibb.co/5xrxtSn
To moze byc bardzo złudne, bo z góry inaczej widac.



Dobre lampy i mgla przyziemna nie jest problemem :-)

J.
J.F
2023-01-23 13:00:14 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
NIe - zawsze leją na kilka kółek nad lotniskiem - gdzieś w przepisach
jest zapewne określone.
Teoretycznie, gdyby po drodze otrzymal informacje, ze warunki
uniemozliwiaja lądowanie, to powinien zmienic kurs na zapasowe.
Niekoniecznie - często próbują nawet jak w czasie startu kiepsko to
wygląda - dolatują holding i zapas a czasem i powrót.
A do pilotow ze specpulku pretensje :-)
Post by Shrek
Post by J.F
W praktyce widac rzadko sa tak ciezkie warunki i "moze sie uda".
I sie udaje, jak brzoza nie przeszkadza.
Jak jest poniżej minimów to nikt nie pajacuje tylko holding i potem zapas.
J.
Shrek
2023-01-23 15:59:44 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
Niekoniecznie - często próbują nawet jak w czasie startu kiepsko to
wygląda - dolatują holding i zapas a czasem i powrót.
A do pilotow ze specpulku pretensje :-)
No ale ci nie próbują ziemi wymacać;)

BTW - kiedyś była akcja że chyba lecieli z warszawy do krakowa a
wylądowali... w budapeszcie czy jakoś tak;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-01-24 13:50:58 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Niekoniecznie - często próbują nawet jak w czasie startu kiepsko to
wygląda - dolatują holding i zapas a czasem i powrót.
A do pilotow ze specpulku pretensje :-)
No ale ci nie próbują ziemi wymacać;)
BTW - kiedyś była akcja że chyba lecieli z warszawy do krakowa a
wylądowali... w budapeszcie czy jakoś tak;)
Takiej akcji nie pamietam ... ciekawe - taka pogoda w calym rejonie
(Krakow-Budapeszt 300km) czy blizej nie ma odpowiedniego lotniska.

Inną kojarze - lot Warszawa-Wieden, w Wiedniu mgla i samolot spod
Wiednia zawrocil to Warszawy.

I tak sie tylko zastanawiam ... jako pasazer wolalbym, zeby mnie
przywiezli z powrotem do Warszawy, czy zeby wysadzili w Bratysławie
...
Jakbym na krótko jechal, to chyba lepiej do Warszawy, co ja zrobie
spozniony o 12h ...


J.
Shrek
2023-01-24 19:29:27 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
BTW - kiedyś była akcja że chyba lecieli z warszawy do krakowa a
wylądowali... w budapeszcie czy jakoś tak;)
Takiej akcji nie pamietam ... ciekawe - taka pogoda w calym rejonie
(Krakow-Budapeszt 300km) czy blizej nie ma odpowiedniego lotniska.
W bud lot miał "huba".
Post by J.F
Inną kojarze - lot Warszawa-Wieden, w Wiedniu mgla i samolot spod
Wiednia zawrocil to Warszawy.
To swego czasu było regularnie...
Post by J.F
I tak sie tylko zastanawiam ... jako pasazer wolalbym, zeby mnie
przywiezli z powrotem do Warszawy, czy zeby wysadzili w Bratysławie
...
Jakbym na krótko jechal, to chyba lepiej do Warszawy, co ja zrobie
spozniony o 12h ...
Często po lądowaniu "w terenie przygodnym" i dotankowaniu lecą do
docelowego jak się pogoda poprawi. W końcu stamtąd też mają paxów
zabrać. Chyba że nie ma szans na poprawę.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-01-25 16:19:32 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
BTW - kiedyś była akcja że chyba lecieli z warszawy do krakowa a
wylądowali... w budapeszcie czy jakoś tak;)
Takiej akcji nie pamietam ... ciekawe - taka pogoda w calym rejonie
(Krakow-Budapeszt 300km) czy blizej nie ma odpowiedniego lotniska.
W bud lot miał "huba".
A blizej nie ma?
Katowice chocby, Radom :-)
Post by Shrek
Post by J.F
Inną kojarze - lot Warszawa-Wieden, w Wiedniu mgla i samolot spod
Wiednia zawrocil to Warszawy.
To swego czasu było regularnie...
Post by J.F
I tak sie tylko zastanawiam ... jako pasazer wolalbym, zeby mnie
przywiezli z powrotem do Warszawy, czy zeby wysadzili w Bratysławie
...
Jakbym na krótko jechal, to chyba lepiej do Warszawy, co ja zrobie
spozniony o 12h ...
Często po lądowaniu "w terenie przygodnym" i dotankowaniu lecą do
docelowego jak się pogoda poprawi. W końcu stamtąd też mają paxów
zabrać. Chyba że nie ma szans na poprawę.
to moglo byc to
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,13104090,pech-polskich-dreamlinerow-samolot-lot-do-wiednia-zawrocil.html



No coz - widac, ze zapas paliwa mieli potężny.
Moze wiedenskie paliwo za drogie :-)

J.
Shrek
2023-01-25 17:01:57 UTC
Permalink
Post by J.F
No coz - widac, ze zapas paliwa mieli potężny.
Moze wiedenskie paliwo za drogie :-)
Drimek w do wiednia to chyba rzadkość sama w sobie.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-01-26 10:24:15 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
No coz - widac, ze zapas paliwa mieli potężny.
Moze wiedenskie paliwo za drogie :-)
Drimek w do wiednia to chyba rzadkość sama w sobie.
Zauwaz kiedy to bylo.
Moze wtedy bylo inaczej.



J.
Shrek
2023-01-26 10:25:47 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
Post by J.F
No coz - widac, ze zapas paliwa mieli potężny.
Moze wiedenskie paliwo za drogie :-)
Drimek w do wiednia to chyba rzadkość sama w sobie.
Zauwaz kiedy to bylo.
Moze wtedy bylo inaczej.
Moze - dalej nie wiem jak zapełnić drimka do wiednia;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-01-26 12:16:39 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Post by J.F
No coz - widac, ze zapas paliwa mieli potężny.
Moze wiedenskie paliwo za drogie :-)
Drimek w do wiednia to chyba rzadkość sama w sobie.
Zauwaz kiedy to bylo.
Moze wtedy bylo inaczej.
Moze - dalej nie wiem jak zapełnić drimka do wiednia;)
Moze przed Covidem byl wiekszy ruch,
moze nie bylo mniejszego samolotu wolnego, moze trzeba bylo drimka
przetestowac, moze jakas jednorazowa wycieczka ...
a moze zapelniony w cwierci i musieli duzo paliwa nalac :-)

J.
Shrek
2023-01-26 12:23:36 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
Moze - dalej nie wiem jak zapełnić drimka do wiednia;)
Moze przed Covidem byl wiekszy ruch,
Wiedeń nie jest jakimś wielkim habem. A nawet jakby był to do habów lata
się małymi benkami i aairbusami.
Post by J.F
moze nie bylo mniejszego samolotu wolnego, moze trzeba bylo drimka
przetestowac, moze jakas jednorazowa wycieczka ...
No właśnie jakoś tak bym obstawiał. Bo regularna trasa to chyba nawet
jak na lot, to bez sensu. Nawet na domknięcie kółka nie pasuje bo lot
chyba z wiednia za kałuże nie latał.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-01-20 18:58:02 UTC
Permalink
Post by PiteR
"Przepisy wymagaja, aby maszyna miala na pokladzie pewien zapas paliwa
na trase. Zostal on okreslony na 5% z paliwa TRIP lub 5 minut lotu w
holdingu na wysokosci 1500ft"
Boeing 737. Zapełniony w 70% foteli.
Lot z Londynu do mojej wsi kościelnej trwał 1 godzinę 55 minut.
A co to za wies? Torun?
Post by PiteR
Pilot zrobił jedno odejście. Potem latał w kółko przez 22 minuty.
Najbliższe lotniska to chyba Gdańsk 160km i Wawa 180km.
Ciekawi mnie
1. czy musiał mieć zapas na dolot do tych lotnisk?
O ile wiem, to musial.
Post by PiteR
2. czy nie powinien od razu po odejściu lecieć na Gdańsk?
Jak mial paliwo, to widac nie.
Post by PiteR
2. jeśli dalej latałby w kółko czekając na rozproszenie mgły
to ile mu i nam zostało czasu?
Teoretycznie powinien tego pilnowac.
Bywa, ze pilot wlewa wiecej, jak widzi zly raport pogodowy.

A moze w Polsce paliwo drogie, to wolal wiekszy zapas angielskiego :-)

https://www.youtube.com/@MentourPilot/videos

jest tam pare odcinkow o paliwie, tylko trudno namierzyc.

np ten



P.S. a tu przyklad, jak wszyscy dobrze robią swoją robote


:-P


J.
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...