Discussion:
zmieścisz się, śmiało
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
J.F.
2020-07-10 11:38:58 UTC
Permalink
Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
<<"Gazeta Wyborcza" opisuje lot embraera 175 PLL LOT z 2 lipca z
portu
lotniczego w Babimoście k. Zielonej Góry. Na pokładzie był m.in.
prezydent
Andrzej Duda. Z informacji gazety wynika, że samolot wystartował bez
pozwolenia, a naciskali na to "najważniejsi jego pasażerowie".
Samolot
wystartował finalnie 15 min. po zamknięciu lotniska.>>
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/gw-samolot-dudy-startowal-bez-pozwolenia-na-pilota-naciskali-najwazniejsi-pasazerowie/c6r17je
https://wyborcza.pl/7,155287,26115284,samolot-dudy-startowal-po-zamknieciu-lotniska-na-pilota-naciskali.html
Dziwaczne.
Taka osoba, a na lotnisku nie ma obslugi ?

Czy przepisy o czasie pracy - kontroler nie moze sobie wydluzyc, bo
taka ustawa :-)

Bo chyba nie oficjalne godziny otwarcia lotniska ?
Co to - dyrekcja nie moze moze ich zmienic w dowolnym momencie ?
Zreszta jak widac - zmienila.

Co oni robili w tym czasie - dzwonili do kontroli poznanskiej?
Bo jak sie domyslam - moze i lotniskiem zawiaduje lokalna wieza, ale
przeciez wkrotce po starcie musi przejsc pod jakas
regionalna/ogolnopolska, ruch lotniczy nad ZG nie zamiera po 22.

A moze to taki dalszy efekt wyniku prezydenta w rejonie, tudziez
polityki LOT/PPL - placic im sie nie chce, a potem sie dziwia ze
slysza "ja mialem zaplacone do 22:00" :-)

A czy medialne zarzuty sluszne - jak rozumiem czekali, czekali, ale
zalatwili wszystko co trzeba..

J.
J.F.
2020-08-04 07:01:11 UTC
Permalink
Post by J.F.
Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
<<"Gazeta Wyborcza" opisuje lot embraera 175 PLL LOT z 2 lipca z portu
lotniczego w Babimoście k. Zielonej Góry. Na pokładzie był m.in.
prezydent
Andrzej Duda. Z informacji gazety wynika, że samolot wystartował bez
pozwolenia, a naciskali na to "najważniejsi jego pasażerowie".
Samolot
wystartował finalnie 15 min. po zamknięciu lotniska.>>
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/gw-samolot-dudy-startowal-bez-pozwolenia-na-pilota-naciskali-najwazniejsi-pasazerowie/c6r17je
https://wyborcza.pl/7,155287,26115284,samolot-dudy-startowal-po-zamknieciu-lotniska-na-pilota-naciskali.html
Dziwaczne.
Taka osoba, a na lotnisku nie ma obslugi ?
Czy przepisy o czasie pracy - kontroler nie moze sobie wydluzyc, bo
taka ustawa :-)
Bo chyba nie oficjalne godziny otwarcia lotniska ?
Co to - dyrekcja nie moze moze ich zmienic w dowolnym momencie ?
Zreszta jak widac - zmienila.
Co oni robili w tym czasie - dzwonili do kontroli poznanskiej?
Bo jak sie domyslam - moze i lotniskiem zawiaduje lokalna wieza, ale
przeciez wkrotce po starcie musi przejsc pod jakas
regionalna/ogolnopolska, ruch lotniczy nad ZG nie zamiera po 22.
A moze to taki dalszy efekt wyniku prezydenta w rejonie, tudziez
polityki LOT/PPL - placic im sie nie chce, a potem sie dziwia ze
slysza "ja mialem zaplacone do 22:00" :-)
A czy medialne zarzuty sluszne - jak rozumiem czekali, czekali, ale
zalatwili wszystko co trzeba..
No i jest ciag dalszy.

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/samolot-z-duda-na-pokladzie-wystartowal-bez-zezwolenia/86g9s68
https://tvn24.pl/polska/lot-zglosil-incydent-ze-startem-samolotu-z-prezydentem-dopiero-po-tygodniu-4652217
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Polityka/Incydent-ze-startem-samolotu-z-Andrzejem-Duda-w-Babimoscie.-Zlamano-przepisy
https://wiadomosci.wp.pl/andrzej-duda-i-start-z-niekontrolowanego-lotniska-incydent-lotniczy-zgloszony-dopiero-po-tygodniu-6538042235046017a

itd.
Czyli podejrzenia mialem trafne, czas pracy kontrolerow, ale nadal nie
calkiem rozumiem.
Piloci sami wystartowali? Chyba nie, ktos im to zezwolenie dal.
Nie byl to kontroler, ale chyba jednak ktos upowazniony przy braku
kontroli. Wiec o co chodzi ?
O przelecenie prezydenta przez strefe slabo/nie kontrolowana ?


J.
Shrek
2020-08-04 07:31:14 UTC
Permalink
Post by J.F.
Piloci sami wystartowali? Chyba nie, ktos im to zezwolenie dal.
Nie byl to kontroler, ale chyba jednak ktos upowazniony przy braku
kontroli. Wiec o co chodzi ?
Strzelam, bo wiem tyle co wyczytałem na lotnictwo.net.pl

Lotnisko normalnie jest otwarte i kontrolowne w jakiś tam godzinach,
poza zamknięte, bo nie ma wieży. Kontrolerowi czas wyszedł. Ktoś
zalatwił notam o wydłużeniu czasu pracy lotniska. Być może nie wiedział
o sytuacji kontrolera i uważał że będzie, być może miał to w dupie. Tak
czy inaczej okzało się, że zostało celowo lub przypadkiem otwarte
lotnisko, ale bez kontroli - czyli lotnisko niekontrolowane w strfie
niekontrolowanej. No i pewnie plan zgłosili i polecieli. Po chwili
przejął ich poznań.

I teraz tak. _Podobno_ nigdzie w ogolnych przepisach nie jest napisane,
że duże mobilki nie mogą latać z niekontrolowanych i przez strefy
niekontrolowane, gdzie nie ma zapewnionej separacji. Natomiast zakaz
jest w manualkach zarówno lotu jak i instrukcji head.
Post by J.F.
O przelecenie prezydenta przez strefe slabo/nie kontrolowana ?
Dokładnie o to - że polecieli z niekontrolowanego lotniska, przez
niekontrolowaną przestrzeń naruszająć "instrukcję obsługo" lotu jak i
instrukcję head.

Abstrahując od tego czy to zgodne z prawem czy nie (na ile urząd bada to
pod kątem zgodności z przepisami lot i head i czy jest to obowiązujące
prawo czy "zalecenie"), to mądre to to nie było. Tytuł wątku
uzasadniony. Tym razem się zmieścili.
--
Shrek
Rafal 'RAV' Miszczak
2020-08-04 19:27:22 UTC
Permalink
Post by Shrek
polecieli z niekontrolowanego lotniska, przez
niekontrolowaną przestrzeń naruszająć "instrukcję obsługo" lotu jak i
instrukcję head.
A wiecie, pod jakim linkiem opublikowano instrukcję HEAD? Proszę bardzo:

http://www.dz.urz.mon.gov.pl/dziennik/pozycja/decyzja-4-decyzja-nr-2mon-z-dnia-4-stycznia-2013-r-w-sprawie-wprowadzenia-do-uzytku-instrukcji-organizacji-lotow-oznaczonych-statusem-dead-w-lotnictwi/

Przyjrzyjcie się uważnie trzeciemu słowu od końca w treści linka.
--
Pozdrawiam

Rafał "RAV" Miszczak . . . . . . . . . . . . . . . . www.e-rav.pl
Shrek
2020-08-04 19:52:34 UTC
Permalink
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
http://www.dz.urz.mon.gov.pl/dziennik/pozycja/decyzja-4-decyzja-nr-2mon-z-dnia-4-stycznia-2013-r-w-sprawie-wprowadzenia-do-uzytku-instrukcji-organizacji-lotow-oznaczonych-statusem-dead-w-lotnictwi/
Przyjrzyjcie się uważnie trzeciemu słowu od końca w treści linka.
LOL;) Więc wszystko zgodnie z przepisami. Instrukcja dotyczy martwych
prezydentów. Dopóki się nie rozbiją to wszsytko gra - co zgadzałoby się
ze stanem faktycznym;)
--
Shrek
Robert Tomasik
2020-08-04 08:45:47 UTC
Permalink
Post by J.F.
Piloci sami wystartowali? Chyba nie, ktos im to zezwolenie dal.
Nie byl to kontroler, ale chyba jednak ktos upowazniony przy braku
kontroli. Wiec o co chodzi ?
O przelecenie prezydenta przez strefe slabo/nie kontrolowana ?
Chodzi o to, że po raz kolejny lot z najważniejszą osobą w państwie nie
został przygotowany. Udało się! Po prostu udało się, ze się nic nie
stało. A tu nie ma nic do udawania się. To ma być dopięte.

Zdaje się, że to jest tak, że jak w regulaminie lotniska jest, ze ma być
kontroler, to on ma tam być i tyle. nie ma, ze samolot sam sobie
wystartuje. Da się to bezpiecznie zrobić, ale nie powinno się.
--
Robert Tomasik
Shrek
2020-08-04 08:54:30 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Chodzi o to, że po raz kolejny lot z najważniejszą osobą w państwie nie
został przygotowany.
Nie przesadzajmy - jarka na pokładzie nie było. Ponoć PAD strolował tych
ruskich pranksterów. Oni myśleli, że rozmawiają z najważniejszą osobą w
państwie!
--
Shrek
Marcin Debowski
2020-08-04 09:05:55 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Chodzi o to, że po raz kolejny lot z najważniejszą osobą w państwie nie
został przygotowany.
Nie przesadzajmy - jarka na pokładzie nie było. Ponoć PAD strolował tych
ruskich pranksterów. Oni myśleli, że rozmawiają z najważniejszą osobą w
państwie!
No albo faktycznie mogli nabrać kogoś decyzyjnego. Choć w sumie z
ostatnich (już nie tak bardzo) memów to najbardziej podobało mi się
zdjęcie pary prezydenckiej w lokalu wyborczym z podpisem, że zgodnie z
zaleceniami epidemiologicznymi Agata Kornhauser-Duda przyszła na
głosowanie ze swoim długopisem.
--
Marcin
J.F.
2020-08-04 11:58:15 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Chodzi o to, że po raz kolejny lot z najważniejszą osobą w państwie nie
został przygotowany.
Nie przesadzajmy - jarka na pokładzie nie było. Ponoć PAD strolował
tych ruskich pranksterów. Oni myśleli, że rozmawiają z najważniejszą
osobą w państwie!
kiedy to bylo - 2 lipca ?
No to notariusz bardzo awansowal, bo jego wycofanie z wyborow byloby
powazną kleska dla PiS.

No chyba ze ... rzad szybko wprowadza stan wyjatkowy, i wybory na nowo
za 3 miesiace ...

J.
Shrek
2020-08-04 12:21:12 UTC
Permalink
Post by J.F.
kiedy to bylo - 2 lipca ?
No to notariusz bardzo awansowal, bo jego wycofanie z wyborow byloby
powazną kleska dla PiS.
To zależy - czy na jego miejsce wpadłby hołownia, czy bez żadnego trybu
inny (zakładam, że wycofalby się w temacie wątku s sensie "poległ")
--
Shrek
J.F.
2020-08-04 13:32:26 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by J.F.
kiedy to bylo - 2 lipca ?
No to notariusz bardzo awansowal, bo jego wycofanie z wyborow
byloby powazną kleska dla PiS.
To zależy - czy na jego miejsce wpadłby hołownia, czy bez żadnego
trybu inny (zakładam, że wycofalby się w temacie wątku s sensie
"poległ")
Tosmy przeciez patrzyli - kolejny z listy wchodzi, czyli Holownia.


J.
Shrek
2020-08-04 13:42:39 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Shrek
To zależy - czy na jego miejsce wpadłby hołownia, czy bez żadnego
trybu inny (zakładam, że wycofalby się w temacie wątku s sensie "poległ")
Tosmy przeciez patrzyli - kolejny z listy wchodzi, czyli Holownia.
Ja tam nie patrzyłem, ale faktycznie się nad tym zastanawaiałem na
którejś grupie. Poza tym pewny jesteś? Pamiętaj że termin wyborów to 10
maja, więc mogłoby się okazać, że jednak wyborów nie będzie, bo
naczelnik się dopatrzył, że tak jednak nie wolno.
--
Shrek
J.F.
2020-08-04 14:30:28 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
To zależy - czy na jego miejsce wpadłby hołownia, czy bez żadnego
trybu inny (zakładam, że wycofalby się w temacie wątku s sensie "poległ")
Tosmy przeciez patrzyli - kolejny z listy wchodzi, czyli Holownia.
Ja tam nie patrzyłem, ale faktycznie się nad tym zastanawaiałem na
którejś grupie. Poza tym pewny jesteś?
Art 292
§ 3. Jeżeli którykolwiek z dwóch kandydatów, o których mowa w § 2,
wycofa zgodę na kandydowanie, utraci prawo wyborcze lub umrze, w jego
miejsce do wyborów w ponownym głosowaniu dopuszcza się kandydata,
który otrzymał kolejno największą liczbę głosów w pierwszym
głosowaniu. W takim przypadku datę ponownego głosowania odracza się o
dalszych 14 dni
Post by Shrek
Pamiętaj że termin wyborów to 10 maja, więc mogłoby się okazać, że
jednak wyborów nie będzie, bo
naczelnik się dopatrzył, że tak jednak nie wolno.

Ale to byly nowe wybory.

Ale ... stan wyjatkowy z powodu zamachu na Prezydenta bylby chyba
uzasadniony ? :-)

J.
Shrek
2020-08-04 14:47:45 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Shrek
Post by J.F.
Tosmy przeciez patrzyli - kolejny z listy wchodzi, czyli Holownia.
Ja tam nie patrzyłem, ale faktycznie się nad tym zastanawaiałem na
którejś grupie. Poza tym pewny jesteś?
Art 292
§ 3. Jeżeli którykolwiek z dwóch kandydatów, o których mowa w § 2,
wycofa zgodę na kandydowanie, utraci prawo wyborcze lub umrze, w jego
miejsce do wyborów w ponownym głosowaniu dopuszcza się kandydata, który
otrzymał kolejno największą liczbę głosów w pierwszym głosowaniu. W
takim przypadku datę ponownego głosowania odracza się o dalszych 14 dni
No to sprawa jasna. Przez 14 dni nie dałoby się zorganizować nowych
kart, stare straciły ważnoć "brak możliwości głosowania rodzi skutek
tożsamy z niezgłoszeniem kandydatów" > nowe wybory bez żadnego trybu.
Post by J.F.
Post by Shrek
Pamiętaj że termin wyborów to 10 maja, więc mogłoby się okazać, że
jednak wyborów nie będzie, bo
naczelnik się dopatrzył, że tak jednak nie wolno.
Ale to byly nowe wybory.
No ale niekonstytucyjne. Więc nawet dało by się lo załatwić lege arte
czy jak to się piszę. Wybitni konstycjonaliści zwrocili naczelnikowi
uwagę że wybory bez żadnego trybu są mało konstytucyjne, on to
przemyślał i przyznal, ze popełnił bład. Ale teraz urząd prezydenta
zostal opróźniony przez polegnięcie urzędującego, to jest nowa
okoliczność która pozwoli mu jego błąd naprawic więc marszałek sejmu
zarządzi nowe i podpisze w zastępstiwe ustawowym za ś.p.p.o.pad.I to
wyjątkowo zgodnie z konstytucją i prawem! Jeszcze by założyli koszulki
otua;)
Post by J.F.
Ale ... stan wyjatkowy z powodu zamachu na Prezydenta bylby chyba
uzasadniony ? :-)
Poprzednio bylo się bez...
--
Shrek
J.F.
2020-08-04 17:21:11 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
Post by J.F.
Tosmy przeciez patrzyli - kolejny z listy wchodzi, czyli
Holownia.
Ja tam nie patrzyłem, ale faktycznie się nad tym zastanawaiałem na
którejś grupie. Poza tym pewny jesteś?
Art 292
§ 3. Jeżeli którykolwiek z dwóch kandydatów, o których mowa w § 2,
wycofa zgodę na kandydowanie, utraci prawo wyborcze lub umrze, w
jego miejsce do wyborów w ponownym głosowaniu dopuszcza się
kandydata, który otrzymał kolejno największą liczbę głosów w
pierwszym głosowaniu. W takim przypadku datę ponownego głosowania
odracza się o dalszych 14 dni
No to sprawa jasna. Przez 14 dni nie dałoby się zorganizować nowych
kart, stare straciły ważnoć "brak możliwości głosowania rodzi skutek
tożsamy z niezgłoszeniem kandydatów" > nowe wybory bez żadnego trybu.
Pozar w drukarni ?
Bo tak zasadniczo, to PKW zawsze ma niecale 14 dni na wydruk nowych
kart i jakos zawsze dawala rade..
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
Pamiętaj że termin wyborów to 10 maja, więc mogłoby się okazać, że
jednak wyborów nie będzie, bo
naczelnik się dopatrzył, że tak jednak nie wolno.
Ale to byly nowe wybory.
No ale niekonstytucyjne. Więc nawet dało by się lo załatwić lege arte
czy jak to się piszę. Wybitni konstycjonaliści zwrocili naczelnikowi
uwagę że wybory bez żadnego trybu są mało konstytucyjne, on to
przemyślał i przyznal, ze popełnił bład.
Jest to dobre uzasadnienie ...
Post by Shrek
Ale teraz urząd prezydenta zostal opróźniony przez polegnięcie
urzędującego, to jest nowa okoliczność która pozwoli mu jego błąd
naprawic więc marszałek sejmu zarządzi nowe i podpisze w zastępstiwe
ustawowym za ś.p.p.o.pad.
Tez prawda - na wypadek smierci prezydenta tryb jest.
Post by Shrek
Post by J.F.
Ale ... stan wyjatkowy z powodu zamachu na Prezydenta bylby chyba
uzasadniony ? :-)
Poprzednio bylo się bez...
Bo Tusk byl bez jaj i to jego wina :-)

J.
Shrek
2020-08-04 17:41:31 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Shrek
No to sprawa jasna. Przez 14 dni nie dałoby się zorganizować nowych
kart, stare straciły ważnoć "brak możliwości głosowania rodzi skutek
tożsamy z niezgłoszeniem kandydatów" > nowe wybory bez żadnego trybu.
Pozar w drukarni ?
Sasin.
Post by J.F.
Bo tak zasadniczo, to PKW zawsze ma niecale 14 dni na wydruk nowych kart
i jakos zawsze dawala rade..
No widzisz, co za pech. Tym razem akurat by nie dała. I co zrobisz?
Post by J.F.
Post by Shrek
No ale niekonstytucyjne. Więc nawet dało by się lo załatwić lege arte
czy jak to się piszę. Wybitni konstycjonaliści zwrocili naczelnikowi
uwagę że wybory bez żadnego trybu są mało konstytucyjne, on to
przemyślał i przyznal, ze popełnił bład.
Jest to dobre uzasadnienie ...
Widzisz - nawet z kartami nie trzeba by kombinować. Jak im na rękę, to
sobie o brzydkim słowie na k przypomną.
--
Shrek
J.F.
2020-08-04 18:00:17 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
No to sprawa jasna. Przez 14 dni nie dałoby się zorganizować
nowych kart, stare straciły ważnoć "brak możliwości głosowania
rodzi skutek tożsamy z niezgłoszeniem kandydatów" > nowe wybory
bez żadnego trybu.
Pozar w drukarni ?
Sasin.
Karty wydrukowal na czas ...
Post by Shrek
Post by J.F.
Bo tak zasadniczo, to PKW zawsze ma niecale 14 dni na wydruk nowych
kart i jakos zawsze dawala rade..
No widzisz, co za pech. Tym razem akurat by nie dała. I co zrobisz?
A co moge - potupie nózką, albo rozkrecę karuzele VAT i sp* gdzies
daleko z panstwowym szmalem :-)
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
No ale niekonstytucyjne. Więc nawet dało by się lo załatwić lege
arte czy jak to się piszę. Wybitni konstycjonaliści zwrocili
naczelnikowi uwagę że wybory bez żadnego trybu są mało
konstytucyjne, on to przemyślał i przyznal, ze popełnił bład.
Jest to dobre uzasadnienie ...
Widzisz - nawet z kartami nie trzeba by kombinować. Jak im na rękę,
to sobie o brzydkim słowie na k przypomną.
ale z drugiej strony - odebranie polowie spoleczenstwa mozliwosci
glosowania na ich ulubionego kandydata byloby konstytucyjne ?

J.
Shrek
2020-08-04 18:28:40 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Shrek
Post by J.F.
Pozar w drukarni ?
Sasin.
Karty wydrukowal na czas ...
Zawsze coś spieprzy - ten typ tak ma.
Post by J.F.
Post by Shrek
No widzisz, co za pech. Tym razem akurat by nie dała. I co zrobisz?
A co moge - potupie nózką, albo rozkrecę karuzele VAT i sp* gdzies
daleko z panstwowym szmalem :-)
Teraz gadasz z sensem, a nie że partia coś musi;)
Post by J.F.
Post by Shrek
Widzisz - nawet z kartami nie trzeba by kombinować. Jak im na rękę, to
sobie o brzydkim słowie na k przypomną.
ale z drugiej strony - odebranie polowie spoleczenstwa mozliwosci
glosowania na ich ulubionego kandydata byloby konstytucyjne ?
No ale przecież go nie wskrzeszą. Mogł nie latać embrionem w
niekontrolowanej przestrzeni.
--
Shrek
J.F.
2020-08-04 18:55:52 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
Post by J.F.
Pozar w drukarni ?
Sasin.
Karty wydrukowal na czas ...
Zawsze coś spieprzy - ten typ tak ma.
Nie znam.
Ale wybory ponoc przygotowal na czas.
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
No widzisz, co za pech. Tym razem akurat by nie dała. I co
zrobisz?
A co moge - potupie nózką, albo rozkrecę karuzele VAT i sp* gdzies
daleko z panstwowym szmalem :-)
Teraz gadasz z sensem, a nie że partia coś musi;)
Post by J.F.
Post by Shrek
Widzisz - nawet z kartami nie trzeba by kombinować. Jak im na
rękę, to sobie o brzydkim słowie na k przypomną.
ale z drugiej strony - odebranie polowie spoleczenstwa mozliwosci
glosowania na ich ulubionego kandydata byloby konstytucyjne ?
No ale przecież go nie wskrzeszą. Mogł nie latać embrionem w
niekontrolowanej przestrzeni.
mogl byc zwykly zawal serca, tym niemniej czy narod nie powinien miec
mozliwosci zaglosowania na kandydata zastepczego PIS ?
A jakby to Trzaskowski mial wypadek ?

J.
Shrek
2020-08-04 19:07:47 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Shrek
Post by J.F.
Karty wydrukowal na czas ...
Zawsze coś spieprzy - ten typ tak ma.
Nie znam.
Ale wybory ponoc przygotowal na czas.
Skąd wiesz? Jak przygotował, jak nie odbyły się?
Post by J.F.
Post by Shrek
Post by J.F.
ale z drugiej strony - odebranie polowie spoleczenstwa mozliwosci
glosowania na ich ulubionego kandydata byloby konstytucyjne ?
No ale przecież go nie wskrzeszą. Mogł nie latać embrionem w
niekontrolowanej przestrzeni.
mogl byc zwykly zawal serca, tym niemniej czy narod nie powinien miec
mozliwosci zaglosowania na kandydata zastepczego PIS ?
Może i powinien. Jakby się wszycy dogadali to nosiłoby to znamiona... w
sumie nie wiadomo czego, ale przynajmniej nie szwindlu wyborcego.
Post by J.F.
A jakby to Trzaskowski mial wypadek ?
To p.o.pad pilby szampana. Chyba nie masz wątpliwości, że mając taką
okazję by ją przepuścili? Ale OT się robi.
--
Shrek
J.F.
2020-08-04 19:22:21 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
Post by J.F.
Karty wydrukowal na czas ...
Zawsze coś spieprzy - ten typ tak ma.
Nie znam.
Ale wybory ponoc przygotowal na czas.
Skąd wiesz? Jak przygotował, jak nie odbyły się?
Ale to nie z jego winy, tylko Tuska :-)

Wyborcza pakiety wyborcze widziala :-)
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
Post by J.F.
ale z drugiej strony - odebranie polowie spoleczenstwa mozliwosci
glosowania na ich ulubionego kandydata byloby konstytucyjne ?
No ale przecież go nie wskrzeszą. Mogł nie latać embrionem w
niekontrolowanej przestrzeni.
mogl byc zwykly zawal serca, tym niemniej czy narod nie powinien
miec mozliwosci zaglosowania na kandydata zastepczego PIS ?
Może i powinien. Jakby się wszycy dogadali to nosiłoby to znamiona...
w sumie nie wiadomo czego, ale przynajmniej nie szwindlu wyborcego.
A jakby kandydat przegral, to by Prezes wybory odwolal, bo to bez
zadnego trybu :-P
Post by Shrek
Post by J.F.
A jakby to Trzaskowski mial wypadek ?
To p.o.pad pilby szampana. Chyba nie masz wątpliwości, że mając taką
okazję by ją przepuścili? Ale OT się robi.
Tak czy inaczej - prawo jest jakie jest, a wypadek moze sie kazdemu
przydarzyc.

J.
Shrek
2020-08-04 19:47:28 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Shrek
Skąd wiesz? Jak przygotował, jak nie odbyły się?
Ale to nie z jego winy, tylko Tuska :-)
Wyborcza pakiety wyborcze widziala :-)
Tak przygotował, że bez podstawy prawnej. Wot mołodiec jak mówił
kontroler ze smoleńska:P
Post by J.F.
Post by Shrek
Może i powinien. Jakby się wszycy dogadali to nosiłoby to znamiona...
w sumie nie wiadomo czego, ale przynajmniej nie szwindlu wyborcego.
A jakby kandydat przegral, to by Prezes wybory odwolal, bo to bez
zadnego trybu :-P
Już o tym rozmawialiśmy - ot się robi.
Post by J.F.
Tak czy inaczej - prawo jest jakie jest,  a wypadek moze sie kazdemu
przydarzyc.
Niektórzy notorycznie pechowi pomagają.
--
Shrek
Liwiusz
2020-08-04 10:09:50 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Piloci sami wystartowali? Chyba nie, ktos im to zezwolenie dal.
Nie byl to kontroler, ale chyba jednak ktos upowazniony przy braku
kontroli. Wiec o co chodzi ?
O przelecenie prezydenta przez strefe slabo/nie kontrolowana ?
Chodzi o to, że po raz kolejny lot z najważniejszą osobą w państwie nie
został przygotowany. Udało się! Po prostu udało się, ze się nic nie
stało. A tu nie ma nic do udawania się. To ma być dopięte.
Zdaje się, że to jest tak, że jak w regulaminie lotniska jest, ze ma być
kontroler, to on ma tam być i tyle. nie ma, ze samolot sam sobie
wystartuje. Da się to bezpiecznie zrobić, ale nie powinno się.
Nie da się bezpiecznie zrobić, skoro lotnisko było zamknięte, a
przestrzeń powietrzna otwarta. Jak sobie wyobrażasz bezpieczny start,
gdzie ktoś obok może sobie lecieć awionetką lub dronem?
--
Liwusz
Shrek
2020-08-04 10:46:00 UTC
Permalink
Post by Liwiusz
Nie da się bezpiecznie zrobić, skoro lotnisko było zamknięte, a
przestrzeń powietrzna otwarta. Jak sobie wyobrażasz bezpieczny start,
gdzie ktoś obok może sobie lecieć awionetką lub dronem?
Tak samo jak na innych niekontrolowanych lotniskach. Takie rzeczy się
robi, choć nie u nas w przypadku dużych ptaków. Tam gdzie się robi
różnica jest taka, że inni się dużych spodziewają. U nas niespecjalnie
spodziewasz się erforsone w niekontrolowanej przestrzeni, więc
niespodziwewane moze cię zaskoczyć.

BTW. Head ponoć zabrania latania w niekontrolowanej - jak oni prezia
zabierają z lądowiska na BBN koło palacu prezydenckiego - śmigłowców nie
dotyczy?
--
Shrek
Robert Tomasik
2020-08-04 11:12:12 UTC
Permalink
Post by Liwiusz
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Piloci sami wystartowali? Chyba nie, ktos im to zezwolenie dal.
Nie byl to kontroler, ale chyba jednak ktos upowazniony przy braku
kontroli. Wiec o co chodzi ?
O przelecenie prezydenta przez strefe slabo/nie kontrolowana ?
Chodzi o to, że po raz kolejny lot z najważniejszą osobą w państwie nie
został przygotowany. Udało się! Po prostu udało się, ze się nic nie
stało. A tu nie ma nic do udawania się. To ma być dopięte.
Zdaje się, że to jest tak, że jak w regulaminie lotniska jest, ze ma być
kontroler, to on ma tam być i tyle. nie ma, ze samolot sam sobie
wystartuje. Da się to bezpiecznie zrobić, ale nie powinno się.
Nie da się bezpiecznie zrobić, skoro lotnisko było zamknięte, a
przestrzeń powietrzna otwarta. Jak sobie wyobrażasz bezpieczny start,
gdzie ktoś obok może sobie lecieć awionetką lub dronem?
Da się. Albo wystartować 8 minut wcześniej, albo przewidzieć, że może
się coś nie powieść i zamówić innego kontrolera lotów, który będzie po
22 miał służbę. Pewnie koledzy interesujący się bardziej lotnictwem
wymyślą jeszcze z tuzin legalnych sposobów rozwiązania tego problemu. W
ostateczności powinni poczekać na ziemi, a nie liczyć na fart.
--
Robert Tomasik
Liwiusz
2020-08-04 11:23:44 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Liwiusz
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Piloci sami wystartowali? Chyba nie, ktos im to zezwolenie dal.
Nie byl to kontroler, ale chyba jednak ktos upowazniony przy braku
kontroli. Wiec o co chodzi ?
O przelecenie prezydenta przez strefe slabo/nie kontrolowana ?
Chodzi o to, że po raz kolejny lot z najważniejszą osobą w państwie nie
został przygotowany. Udało się! Po prostu udało się, ze się nic nie
stało. A tu nie ma nic do udawania się. To ma być dopięte.
Zdaje się, że to jest tak, że jak w regulaminie lotniska jest, ze ma być
kontroler, to on ma tam być i tyle. nie ma, ze samolot sam sobie
wystartuje. Da się to bezpiecznie zrobić, ale nie powinno się.
Nie da się bezpiecznie zrobić, skoro lotnisko było zamknięte, a
przestrzeń powietrzna otwarta. Jak sobie wyobrażasz bezpieczny start,
gdzie ktoś obok może sobie lecieć awionetką lub dronem?
Da się. Albo wystartować 8 minut wcześniej, albo przewidzieć, że może
Podróże w czasie wstecz nie są jeszcze opracowane.
Post by Robert Tomasik
się coś nie powieść i zamówić innego kontrolera lotów, który będzie po
22 miał służbę. Pewnie koledzy interesujący się bardziej lotnictwem
wymyślą jeszcze z tuzin legalnych sposobów rozwiązania tego problemu. W
ostateczności powinni poczekać na ziemi, a nie liczyć na fart.
Pomijając już fakt, skąd wziąć nowego kontrolera w 5 minut, skoro go
fizycznie w mieście, czy w nawet w gminie nie ma, a może i nie ma w
województwie, to dochodzi jeszcze niuans, polegający na tym, że tutaj
publikacja NOTAM o wydłużeniu otwarcia lotniska przyszła o godzinie
22.04. Tyle że taka publikacja NOTAM powinna być wydana z odpowiednim
wyprzedzeniem, by każdy zainteresowany mógł z nią się zapoznać.
--
Liwiusz
Robert Tomasik
2020-08-04 11:33:29 UTC
Permalink
Post by Liwiusz
Post by Robert Tomasik
Da się. Albo wystartować 8 minut wcześniej, albo przewidzieć, że może
Podróże w czasie wstecz nie są jeszcze opracowane.
Ale na etapie planowania, to nie wierzę, żeby nie dało się gdzieś te 10
minut zaoszczędzić. tylko - moim zdaniem -wszyscy mieli do w d... .
Post by Liwiusz
Post by Robert Tomasik
się coś nie powieść i zamówić innego kontrolera lotów, który będzie po
22 miał służbę. Pewnie koledzy interesujący się bardziej lotnictwem
wymyślą jeszcze z tuzin legalnych sposobów rozwiązania tego problemu. W
ostateczności powinni poczekać na ziemi, a nie liczyć na fart.
Pomijając już fakt, skąd wziąć nowego kontrolera w 5 minut, skoro go
fizycznie w mieście, czy w nawet w gminie nie ma, a może i nie ma w
województwie, to dochodzi jeszcze niuans, polegający na tym, że tutaj
publikacja NOTAM o wydłużeniu otwarcia lotniska przyszła o godzinie
22.04. Tyle że taka publikacja NOTAM powinna być wydana z odpowiednim
wyprzedzeniem, by każdy zainteresowany mógł z nią się zapoznać.
To nie był lot ratujący życie po niedającym się przewidzieć zagrożeniu,
a rzecz planowana pewnie od kilku tygodni. Chodzi mi o to, ze osoby
odpowiedzialne za zaplanowanie tego dały ciała. Bo to, ze ja się na tym
nie znam i niespecjalne wiem, jak wystartować samolotem 8 minut po
zamknięciu lotniska, to nie jest problem. Ale osoby odpowiedzialne za
planowanie takich operacji już powinny wiedzieć, jak to zrobić legalnie
i bezpiecznie.

Wszak w tej przestrzeni po 22, to nie tylko awionetka mogła sobie latać
- ta jest duża i głośna, więc ją widać - ale jakiś większy dron, z
którym zderzenie na pewno by pozytywnie na bezpieczeństwo operacji nie
wpłynęło.
--
Robert Tomasik
J.F.
2020-08-04 12:47:41 UTC
Permalink
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
Post by Robert Tomasik
Post by Liwiusz
Post by Robert Tomasik
Da się. Albo wystartować 8 minut wcześniej, albo przewidzieć, że może
Podróże w czasie wstecz nie są jeszcze opracowane.
Ale na etapie planowania, to nie wierzę, żeby nie dało się gdzieś te 10
minut zaoszczędzić. tylko - moim zdaniem -wszyscy mieli do w d... .
Dokladnie. Prezydentowi nie pozwola poleciec ?
I cos mi sie widzi, ze z podkarpackiego by polecial za zgoda kontroli,
ale w lubuskim to ma tylko 40% zwolennikow :-)
Post by Robert Tomasik
Post by Liwiusz
Pomijając już fakt, skąd wziąć nowego kontrolera w 5 minut, skoro go
fizycznie w mieście, czy w nawet w gminie nie ma, a może i nie ma w
[...]
Post by Robert Tomasik
To nie był lot ratujący życie po niedającym się przewidzieć zagrożeniu,
a rzecz planowana pewnie od kilku tygodni. Chodzi mi o to, ze osoby
odpowiedzialne za zaplanowanie tego dały ciała. Bo to, ze ja się na tym
nie znam i niespecjalne wiem, jak wystartować samolotem 8 minut po
zamknięciu lotniska, to nie jest problem. Ale osoby odpowiedzialne za
planowanie takich operacji już powinny wiedzieć, jak to zrobić legalnie
i bezpiecznie.
IMO - niekoniecznie. Moze zaplanowali dobrze, tylko potem kto powie
panu prezydetowi, ze czas konczyc, bo tam kontroler sobie pojdzie do
domu.
A wszystkich konsekwencji spoznienia sie nie przewidzi.

Ale wyglada na to, ze jednak planowanie zawiodlo.
https://www.newslubuski.pl/spoleczne/item/8804-prezydent-andrzej-duda-zawita-do-lubuskiego-bedzie-w-nowej-soli-i-sulecinie.html

Nowa Sól godz 20:15.
Do Babimostu jest 55 km, nawet biorac pod uwage, ze sporo po S3, to i
tak musialby gonic ostro. No chyba, ze helikopterem ... ale tylko
godzinke na spotkanie ?
No w sumie - az za duzo na przemowienie, a pytania to rzecz
niebezpieczna :-)

16:30 w Sulecinie, do Nowej Soli 120km, ale autostrady i S-ki, to sie
spokojnie dojedzie w 1.5h ... kupa czasu
Post by Robert Tomasik
Wszak w tej przestrzeni po 22, to nie tylko awionetka mogła sobie latać
- ta jest duża i głośna, więc ją widać - ale jakiś większy dron, z
Niekoniecznie taka glosna, a na pewno nie z kabiny jeta.
Poza tym z Leszna to tylko 80km, ale moze o tej porze szybowce juz nie
lataja..
Post by Robert Tomasik
którym zderzenie na pewno by pozytywnie na bezpieczeństwo operacji nie
wpłynęło.
Gdzies tam jeszcze radary powinny byc, i awionetke zobaczyc - ale
drona niekoniecznie.
No i zawsze mozna bylo wezwac ze dwa F-16 - polecialyby z przodu i
wypatrywaly zagrozen :-)

J.
Robert Tomasik
2020-08-04 18:33:09 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
Ale na etapie planowania, to nie wierzę, żeby nie dało się gdzieś te 10
minut zaoszczędzić. tylko - moim zdaniem  -wszyscy mieli do w d... .
Dokladnie. Prezydentowi nie pozwola poleciec ?
I cos mi sie widzi, ze z podkarpackiego by polecial za zgoda kontroli,
ale w lubuskim to ma tylko 40% zwolennikow :-)
Jak znam życie, to nikt nie był w stanie zagwarantować, że to będzie
tylko 8 minut. Nie wierzę, by załoga samolotu nie wiedziała, że lotnisko
jest czynne do 22:00.
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
Post by Liwiusz
Pomijając już fakt, skąd wziąć nowego kontrolera w 5 minut, skoro go
fizycznie w mieście, czy w nawet w gminie nie ma, a może i nie ma w
[...]
Post by Robert Tomasik
To nie był lot ratujący życie po niedającym się przewidzieć zagrożeniu,
a rzecz planowana pewnie od kilku tygodni. Chodzi mi o to, ze osoby
odpowiedzialne za zaplanowanie tego dały ciała. Bo to, ze ja się na tym
nie znam i niespecjalne wiem, jak wystartować samolotem 8 minut po
zamknięciu lotniska, to nie jest problem. Ale osoby odpowiedzialne za
planowanie takich operacji już powinny wiedzieć, jak to zrobić legalnie
i bezpiecznie.
IMO - niekoniecznie.  Moze zaplanowali dobrze, tylko potem kto powie
panu prezydetowi, ze czas konczyc, bo tam kontroler sobie pojdzie do domu.
A wszystkich konsekwencji spoznienia sie nie przewidzi.
Cóż. To teraz wie.
Pytanie, ilu pilotów musimy ukarać, by zrozumieli, że z Prezydentem też
łamać prawa lotniczego nie wolno.
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
Wszak w tej przestrzeni po 22, to nie tylko awionetka mogła sobie latać
- ta jest duża i głośna, więc ją widać - ale jakiś większy dron, z
Niekoniecznie taka glosna, a na pewno nie z kabiny jeta.
Poza tym z Leszna to tylko 80km, ale moze o tej porze szybowce juz nie
lataja..
Wydaje mi się, że jednak z jakiegoś powodu zabrania się tego typu praktyk.
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
którym zderzenie na pewno by pozytywnie na bezpieczeństwo operacji nie
wpłynęło.
Gdzies tam jeszcze radary powinny byc, i awionetke zobaczyc - ale drona
niekoniecznie.
No i zawsze mozna bylo wezwac ze dwa F-16 - polecialyby z przodu i
wypatrywaly zagrozen :-)
A jakby powpadali na siebie?
--
Robert Tomasik
Shrek
2020-08-04 18:38:51 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
No i zawsze mozna bylo wezwac ze dwa F-16 - polecialyby z przodu i
wypatrywaly zagrozen :-)
A jakby powpadali na siebie?
Przecież piloci nie są z sopu, to czemu mieiby na siebie wpadać;)
--
Shrek
J.F.
2020-08-04 18:51:57 UTC
Permalink
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
Ale na etapie planowania, to nie wierzę, żeby nie dało się gdzieś te 10
minut zaoszczędzić. tylko - moim zdaniem -wszyscy mieli do w d... .
Dokladnie. Prezydentowi nie pozwola poleciec ?
I cos mi sie widzi, ze z podkarpackiego by polecial za zgoda
kontroli,
ale w lubuskim to ma tylko 40% zwolennikow :-)
Jak znam życie, to nikt nie był w stanie zagwarantować, że to będzie
tylko 8 minut. Nie wierzę, by załoga samolotu nie wiedziała, że lotnisko
jest czynne do 22:00.
Regularni piloci LOT, to chyba powinni wiedziec.
Prezydent dotarl "kilkanascie minut przed 22"

https://tvn24.pl/wybory-prezydenckie-2020/wybory-2020-andrzej-duda-w-samolocie-ktory-startowal-po-zakonczeniu-pracy-kontrolera-lotow-4633876

Albo za dlugo wsiadali, albo znow sie o miejsca klocili :-)
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
To nie był lot ratujący życie po niedającym się przewidzieć zagrożeniu,
a rzecz planowana pewnie od kilku tygodni. Chodzi mi o to, ze osoby
odpowiedzialne za zaplanowanie tego dały ciała. Bo to, ze ja się na tym
nie znam i niespecjalne wiem, jak wystartować samolotem 8 minut po
zamknięciu lotniska, to nie jest problem. Ale osoby odpowiedzialne za
planowanie takich operacji już powinny wiedzieć, jak to zrobić legalnie
i bezpiecznie.
IMO - niekoniecznie. Moze zaplanowali dobrze, tylko potem kto powie
panu prezydetowi, ze czas konczyc, bo tam kontroler sobie pojdzie do domu.
A wszystkich konsekwencji spoznienia sie nie przewidzi.
Cóż. To teraz wie.
Pytanie, ilu pilotów musimy ukarać, by zrozumieli, że z Prezydentem też
łamać prawa lotniczego nie wolno.
Na razie to nie wiemy, czy cos zlamano.
Ot, przejela ich inna kontrola ..
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
którym zderzenie na pewno by pozytywnie na bezpieczeństwo operacji nie
wpłynęło.
Gdzies tam jeszcze radary powinny byc, i awionetke zobaczyc - ale drona
niekoniecznie.
No i zawsze mozna bylo wezwac ze dwa F-16 - polecialyby z przodu i
wypatrywaly zagrozen :-)
A jakby powpadali na siebie?
Normalnie nie wpadaja, a separacja powinna byc odpowiednia :-)

J.
Shrek
2020-08-04 19:08:38 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
A jakby powpadali na siebie?
Normalnie nie wpadaja, a separacja powinna byc odpowiednia :-)
Za separację w niekontrolowanej odpowiada sam zainteresowany.
--
Shrek
A. Filip
2020-08-04 18:54:51 UTC
Permalink
[…] Wydaje mi się, że jednak z jakiegoś powodu zabrania się tego typu
praktyk. […]
Raz się prawie na pewno uda. Jak "prezydent" lata często i z takim
podejściem do "małego ryzyka" to przez jedną kadencje parę procent szans
na "lądowanie ostatecznie" może _w sumie_ zdołać uciułać. Taka rosyjska
ruletka z magazynkiem na kilkaset kul. Kasyno tylko lekko naciąga
szanse na swoją korzyść a na swoje wychodzi że ho-ho tak ładnie mu się
taka drobnica kumuluje.

Przepisy są takie by samoloty z kilkuset pasażerami na pokładzie nie
"lądowały ostatecznie" w tempie kilku rocznie a od tego punktu wyjścia
lecą przepisy jednakowe dla wszystkich.
--
A. Filip
| Kto żyje poza swoim krajem, jest jak osioł objuczony i koń spętany.
| (Przysłowie abisyńskie)
J.F.
2020-08-04 12:05:42 UTC
Permalink
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
Post by Liwiusz
Post by Robert Tomasik
Post by Liwiusz
Nie da się bezpiecznie zrobić, skoro lotnisko było zamknięte, a
przestrzeń powietrzna otwarta. Jak sobie wyobrażasz bezpieczny start,
gdzie ktoś obok może sobie lecieć awionetką lub dronem?
Da się. Albo wystartować 8 minut wcześniej, albo przewidzieć, że może
Podróże w czasie wstecz nie są jeszcze opracowane.
A to wymagalo podrozy w czasie, czy np planowego skonczenia bankietu ?
Post by Liwiusz
Post by Robert Tomasik
się coś nie powieść i zamówić innego kontrolera lotów, który będzie po
22 miał służbę. Pewnie koledzy interesujący się bardziej lotnictwem
wymyślą jeszcze z tuzin legalnych sposobów rozwiązania tego problemu. W
ostateczności powinni poczekać na ziemi, a nie liczyć na fart.
Pomijając już fakt, skąd wziąć nowego kontrolera w 5 minut, skoro go
fizycznie w mieście, czy w nawet w gminie nie ma, a może i nie ma w
województwie, to dochodzi jeszcze niuans, polegający na tym, że tutaj
publikacja NOTAM o wydłużeniu otwarcia lotniska przyszła o godzinie
22.04. Tyle że taka publikacja NOTAM powinna być wydana z odpowiednim
wyprzedzeniem, by każdy zainteresowany mógł z nią się zapoznać.
J.
Silver Dream !
2020-08-05 07:43:24 UTC
Permalink
Post by Liwiusz
Nie da się bezpiecznie zrobić, skoro lotnisko było zamknięte, a
przestrzeń powietrzna otwarta. Jak sobie wyobrażasz bezpieczny start,
gdzie ktoś obok może sobie lecieć awionetką lub dronem?
Leciałem dokładnie tego dnia „awionetką” ze Strachowic do Szczecina, na
krótko przed rzeczonym startem. Spodziewałem się, że przestrzeń
Babimostu będzie nieaktywna i jak wcześniej tylko się o tym utwierdzę
przed wlotem. Kiedy chciałem się upewnić to dowiedziałem się, że nie
tylko jest aktywna ale także, że nie uzyskam zezwolenia na przelot nawet
na znacznej wysokości choć punkty Babimostu były zgłoszone w planie lotu
„bo mają tam jakiś ruch rejsowy i czemuś nie zgadzają się”. Słowa mogły
być inne ale taki sens. W efekcie zostałem odesłany spory kawałek na
zachód ale w końcu przy zachodniej krawędzi uzyskałem zezwolenie. Innymi
słowy dmuchano na zimne. Pytanie czy gdyby to było odrobinę później - po
tym kiedy już minęła godzina zamknięcia a nie pojawił się jeszcze
opóźniony NOTAM to czy też zostałbym odesłany naokoło. Pytanie z
gatnunku coby gdyby, ale interesujące.
J.F.
2020-08-05 09:12:49 UTC
Permalink
Użytkownik "Silver Dream !" napisał w wiadomości grup
Post by Silver Dream !
Post by Liwiusz
Nie da się bezpiecznie zrobić, skoro lotnisko było zamknięte, a
przestrzeń powietrzna otwarta. Jak sobie wyobrażasz bezpieczny
start, gdzie ktoś obok może sobie lecieć awionetką lub dronem?
Leciałem dokładnie tego dnia „awionetką” ze Strachowic do Szczecina,
na krótko przed rzeczonym startem. Spodziewałem się, że przestrzeń
Babimostu będzie nieaktywna i jak wcześniej tylko się o tym utwierdzę
przed wlotem. Kiedy chciałem się upewnić to dowiedziałem się, że nie
tylko jest aktywna ale także, że nie uzyskam zezwolenia na przelot
nawet na znacznej wysokości choć punkty Babimostu były zgłoszone w
planie lotu „bo mają tam jakiś ruch rejsowy i czemuś nie zgadzają
się”. Słowa mogły być inne ale taki sens. W efekcie zostałem
odesłany spory kawałek na zachód ale w końcu przy zachodniej krawędzi
uzyskałem zezwolenie. Innymi słowy dmuchano na zimne. Pytanie czy
gdyby to było odrobinę później - po tym kiedy już minęła godzina
zamknięcia a nie pojawił się jeszcze opóźniony NOTAM to czy też
zostałbym odesłany naokoło. Pytanie z gatnunku coby gdyby, ale
interesujące.
A ktorej kontroli pytales?
Ci z ZG/Babimostu powinni wiedziec, ze zaraz cos poleci, ci z Poznania
o 22:01 to niekoniecznie :-)

Ale gdyby Cie wpuscili ... to chyba mieliby odnotowane, tudziez na
radarze widzieli, wiec moze by LOT 1 opoznili tyle ile trzeba.

Ale ... "awionetka" musi miec radiostacje?
Cos mi chodzi po glowie, ze nie, a wystartowac mogles dwie godziny
wczesniej ...

J.
Silver Dream !
2020-08-05 22:55:41 UTC
Permalink
Post by J.F.
zezwolenie. Innymi słowy dmuchano na zimne. Pytanie czy gdyby to było
odrobinę później - po tym kiedy już minęła godzina zamknięcia a nie
pojawił się jeszcze opóźniony NOTAM to czy też zostałbym odesłany
naokoło. Pytanie z gatnunku coby gdyby, ale interesujące.
A ktorej kontroli pytales?
Utrzymywałem w tym rejonie łączność z poznańskim FISem. Zapytałem czy na
pewno (jak się spodziewałem) Babimost jest nieaktywny i czy w związku z
tym wykonując przez punkty wlotowe CTRu mogę pozostać na łączności z FISem.
Post by J.F.
Ci z ZG/Babimostu powinni wiedziec, ze zaraz cos poleci, ci z Poznania o
22:01 to niekoniecznie :-)
No to jest właśnie ta interesująca część :-)
Post by J.F.
Ale gdyby Cie wpuscili ... to chyba mieliby odnotowane, tudziez na
radarze widzieli, wiec moze by LOT 1 opoznili tyle ile trzeba.
Gdyby mnie byli wpuścili to w porządku, Biorąc pod uwage, że leciałem
dość wysoko i na północ a Embraer gdyby startował z pasa 06 to i tak
byśmy się nie spotkali bo byłby daleko na wschód zanim by się wspiął na
moją wysokość. To nie problem. Problem mógłby być gdyby startował w
kierunku zachodnim. Ale skoro wpuścili to wiedzą co robią i separacja
zapewniona. Ciekawie się zaczyna robić gdyby o tej rzeczonej 22:01 FIS w
maksymalnie dobrej wierze i zgodnie ze swoją wiedzą powiedział mi, że
Babimost jest nieaktywny (żadnego NOTAMu przecież jeszcze nie było) a
Embraer wystartował z pasa 24...
Post by J.F.
Ale ... "awionetka" musi miec radiostacje?
Cos mi chodzi po glowie, ze nie, a wystartowac mogles dwie godziny
wczesniej ...
W ogólnym przypadku nie musi. Jeżeli jednak ma latać w przestrzeni
RMZ-tów to musi, niezależnie od tego jaki to statek powietrzny. W
Babimoście RMZ jest taki sam jak CTR/TMA ergo bez radia nie wolno.
J.F.
2020-08-06 13:19:05 UTC
Permalink
Użytkownik "Silver Dream !" napisał w wiadomości grup
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
zezwolenie. Innymi słowy dmuchano na zimne. Pytanie czy gdyby to
było odrobinę później - po tym kiedy już minęła godzina zamknięcia
a nie pojawił się jeszcze opóźniony NOTAM to czy też zostałbym
odesłany naokoło. Pytanie z gatnunku coby gdyby, ale interesujące.
A ktorej kontroli pytales?
Utrzymywałem w tym rejonie łączność z poznańskim FISem. Zapytałem czy
na pewno (jak się spodziewałem) Babimost jest nieaktywny i czy w
związku z tym wykonując przez punkty wlotowe CTRu mogę pozostać na
łączności z FISem.
Post by J.F.
Ci z ZG/Babimostu powinni wiedziec, ze zaraz cos poleci, ci z
Poznania o 22:01 to niekoniecznie :-)
No to jest właśnie ta interesująca część :-)
Post by J.F.
Ale gdyby Cie wpuscili ... to chyba mieliby odnotowane, tudziez na
radarze widzieli, wiec moze by LOT 1 opoznili tyle ile trzeba.
Gdyby mnie byli wpuścili to w porządku, Biorąc pod uwage, że leciałem
dość wysoko i na północ a Embraer gdyby startował z pasa 06 to i tak
byśmy się nie spotkali bo byłby daleko na wschód zanim by się wspiął
na moją wysokość. To nie problem. Problem mógłby być gdyby startował
w kierunku zachodnim. Ale skoro wpuścili to wiedzą co robią i
separacja zapewniona. Ciekawie się zaczyna robić gdyby o tej
rzeczonej 22:01 FIS w maksymalnie dobrej wierze i zgodnie ze swoją
wiedzą powiedział mi, że Babimost jest nieaktywny (żadnego NOTAMu
przecież jeszcze nie było) a Embraer wystartował z pasa 24...
Mogles tez leciec bardziej na zachod i pewnie tez by Cie wpuscili.

Ale chyba kontroler z Babimostu stanal na wysokosci zadania,
stwierdzil ze on tu nie pracuje i laczyl z FIS w Poznaniu..
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
Ale ... "awionetka" musi miec radiostacje?
Cos mi chodzi po glowie, ze nie, a wystartowac mogles dwie godziny
wczesniej ...
W ogólnym przypadku nie musi. Jeżeli jednak ma latać w przestrzeni
RMZ-tów to musi, niezależnie od tego jaki to statek powietrzny. W
Babimoście RMZ jest taki sam jak CTR/TMA ergo bez radia nie wolno.
Ale widze, ze dronow to nie dotyczy
http://www.swiatdronow.pl/zmiany-zasad-lotow-bsp-w-tymczasowych-strefach-rmz

J.
Robert Tomasik
2020-08-06 15:28:54 UTC
Permalink
Post by J.F.
Ale widze, ze dronow to nie dotyczy
http://www.swiatdronow.pl/zmiany-zasad-lotow-bsp-w-tymczasowych-strefach-rmz
Przywołane przez lotów VLOS. Po 22 lot na widoczność nie jest możliwy.
--
Robert Tomasik
Silver Dream !
2020-08-06 22:25:47 UTC
Permalink
Ale chyba kontroler z Babimostu stanal na wysokosci zadania, stwierdzil
ze on tu nie pracuje i laczyl z FIS w Poznaniu..
Nie miałem łączności ani ze zbliżaniem ani z wieżą z Babimostu (to
uprzejmy pan z FISu poinformował mnie o niespodziewanej odmowie
zezwolenia) ale - jak pisałem - kontrolerzy krótko _przed 22-gą_
dmuchali na zimne i odesłali mnie spory kawałek na zachód od
zaplanowanej trasy. Krótko po 22-giej natomiast mogło być ciekawie.
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
Ale ... "awionetka" musi miec radiostacje?
Cos mi chodzi po glowie, ze nie, a wystartowac mogles dwie godziny
wczesniej ...
W ogólnym przypadku nie musi. Jeżeli jednak ma latać w przestrzeni
RMZ-tów to musi, niezależnie od tego jaki to statek powietrzny. W
Babimoście RMZ jest taki sam jak CTR/TMA ergo bez radia nie wolno.
Ale widze, ze dronow to nie dotyczy
http://www.swiatdronow.pl/zmiany-zasad-lotow-bsp-w-tymczasowych-strefach-rmz
Na dronach się nie wyznaję, ale... jest opcja aby załogowym statkiem
powietrznym wykonać lot w RMZ-cie bez radia - należy zgłosić z
wyprzedzeniem zamiar wykonania takiego lotu i jego parametry (gdzie,
kiedy, itd.) więc znowu teoretycznie mógł się w tej przestrzeni znaleźć
statek powietrzny, z którym nie byłoby łączności a gdyby jeszcze
wykonywał lot wystarczająco nisko to i radary nie zawsze uchwycą. Jakby
nie patrzeć - teoretyczna możliwość zzrobienia kolejnego kuku była
wyraźnie niezerowa.
J.F.
2020-08-07 18:35:29 UTC
Permalink
Użytkownik "Silver Dream !" napisał w wiadomości grup
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
Ale chyba kontroler z Babimostu stanal na wysokosci zadania,
stwierdzil ze on tu nie pracuje i laczyl z FIS w Poznaniu..
Nie miałem łączności ani ze zbliżaniem ani z wieżą z Babimostu (to
uprzejmy pan z FISu poinformował mnie o niespodziewanej odmowie
zezwolenia) ale - jak pisałem - kontrolerzy krótko _przed 22-gą_
dmuchali na zimne i odesłali mnie spory kawałek na zachód od
zaplanowanej trasy. Krótko po 22-giej natomiast mogło być ciekawie.
Przed 22-ga to oni mogli widziec w planie zaplanowany lot HEAD, i
odsuwac wszelakie potencjalne zagrozenie na bezpieczna odleglosc - o
50km.
Szczegolnie jesli wiedzieli, ze to kursantka bedzie prowadzic :-)

A po 22:00 .. przyjmuja z automatu ze lotnisko zamkniete, czy daja
panu prezydętowi pol godziny rezerwy ?
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
Ale ... "awionetka" musi miec radiostacje?
W ogólnym przypadku nie musi. Jeżeli jednak ma latać w przestrzeni
RMZ-tów to musi, niezależnie od tego jaki to statek powietrzny. W
Babimoście RMZ jest taki sam jak CTR/TMA ergo bez radia nie wolno.
Ale widze, ze dronow to nie dotyczy
http://www.swiatdronow.pl/zmiany-zasad-lotow-bsp-w-tymczasowych-strefach-rmz
Na dronach się nie wyznaję, ale... jest opcja aby załogowym statkiem
powietrznym wykonać lot w RMZ-cie bez radia - należy zgłosić z
wyprzedzeniem zamiar wykonania takiego lotu i jego parametry (gdzie,
kiedy, itd.) więc znowu teoretycznie mógł się w tej przestrzeni
znaleźć statek powietrzny, z którym nie byłoby łączności a gdyby
jeszcze wykonywał lot wystarczająco nisko to i radary nie zawsze
uchwycą. Jakby nie patrzeć - teoretyczna możliwość zzrobienia
kolejnego kuku była wyraźnie niezerowa.
Aczkolwiek kontrola mogla wiedziec, ze zadnego takiego lotu nie
zgloszono.
Lub wiedziec ze zgloszono, wiec nie udzielic zgody na start ... tylko
ze dyrektor przedluzyl otwarcie lotniska ... i ciekawe czy sie kogos
pytal :-)

Komu sie wtedy zglasza - Poznaniowi, czy Babimostowi ?

J.
Silver Dream !
2020-08-09 06:55:02 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Silver Dream !
Nie miałem łączności ani ze zbliżaniem ani z wieżą z Babimostu (to
uprzejmy pan z FISu poinformował mnie o niespodziewanej odmowie
zezwolenia) ale - jak pisałem - kontrolerzy krótko _przed 22-gą_
dmuchali na zimne i odesłali mnie spory kawałek na zachód od
zaplanowanej trasy. Krótko po 22-giej natomiast mogło być ciekawie.
Przed 22-ga to oni mogli widziec w planie zaplanowany lot HEAD, i
odsuwac wszelakie potencjalne zagrozenie na bezpieczna odleglosc  - o 50km.
Szczegolnie jesli wiedzieli, ze to kursantka bedzie prowadzic  :-)
Wiem, że był smajlik ale myślę, że nazywanie jej kursantką nie jest w
żadnym stopniu adekwatnym. Z całego tego zdarzenia aspekt wykorzystania
akurat tego lotu do zaliczenia wymaganego przepisami lotu z instruktorem
najmniej mnie martwi i w sumie nie budzi obiekcji. Bardziej mnie martwi,
sensacjonalizm środków przekazu, robiący z tego coś czym to nie jest i
to, że - jak pisał tutaj kolega - zbyt dożo pomyj skupi się na niej,
podczas gdy faktycznie winni zaistniałej sytuacji pozostaną w cieniu i
dobrym samopoczuciu.
Shrek
2020-08-09 07:16:48 UTC
Permalink
Post by Silver Dream !
Bardziej mnie martwi,
sensacjonalizm środków przekazu, robiący z tego coś czym to nie jest
No ale ponoć badają to jako "poważy incydent", więc jednak chyba coś
jest na rzeczy?
--
Shrek
Robert Tomasik
2020-08-09 11:54:12 UTC
Permalink
Post by Silver Dream !
Wiem, że był smajlik ale myślę, że nazywanie jej kursantką nie jest w
żadnym stopniu adekwatnym. Z całego tego zdarzenia aspekt wykorzystania
akurat tego lotu do zaliczenia wymaganego przepisami lotu z instruktorem
najmniej mnie martwi i w sumie nie budzi obiekcji. Bardziej mnie martwi,
sensacjonalizm środków przekazu, robiący z tego coś czym to nie jest i
to, że - jak pisał tutaj kolega - zbyt dożo pomyj skupi się na niej,
podczas gdy faktycznie winni zaistniałej sytuacji pozostaną w cieniu i
dobrym samopoczuciu.
Myślę, że to jest sytuacja, w której instruktor jedzie z kierowcą
samochodem - powiedzmy do sklepu. nazwane tego jazdą szkoleniową nie
jest najszczęśliwszym pomysłem.
--
Robert Tomasik
J.F.
2020-08-09 16:33:56 UTC
Permalink
Użytkownik "Silver Dream !" napisał w wiadomości grup
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
Post by Silver Dream !
Nie miałem łączności ani ze zbliżaniem ani z wieżą z Babimostu (to
uprzejmy pan z FISu poinformował mnie o niespodziewanej odmowie
zezwolenia) ale - jak pisałem - kontrolerzy krótko _przed 22-gą_
dmuchali na zimne i odesłali mnie spory kawałek na zachód od
zaplanowanej trasy. Krótko po 22-giej natomiast mogło być
ciekawie.
Przed 22-ga to oni mogli widziec w planie zaplanowany lot HEAD, i
odsuwac wszelakie potencjalne zagrozenie na bezpieczna odleglosc -
o 50km.
Szczegolnie jesli wiedzieli, ze to kursantka bedzie prowadzic :-)
Wiem, że był smajlik ale myślę, że nazywanie jej kursantką nie jest w
żadnym stopniu adekwatnym. Z całego tego zdarzenia aspekt
wykorzystania akurat tego lotu do zaliczenia wymaganego przepisami
lotu z instruktorem najmniej mnie martwi i w sumie nie budzi
obiekcji. Bardziej mnie martwi, sensacjonalizm środków przekazu,
robiący z tego coś czym to nie jest i to, że - jak pisał tutaj
kolega - zbyt dożo pomyj skupi się na niej, podczas gdy faktycznie
winni zaistniałej sytuacji pozostaną w cieniu i dobrym samopoczuciu.
No coz, moze media przesadzaja z tym "kursantka", ale fakt jest, ze w
USA to prezydenta powozi doswiadczony pilot, z tysiacami godzin
nalotu, a u nas wyglada na to, ze pierwszy lepszy z łapanki :-)

Pierwszy pomysl byl taki, zeby odsunac od Waznej Osoby wszelakie
zagrozenia, bo moze jakims terrorysta jestes, skorzystasz z okazji i
rozbijesz samolot.

Ale jak wiadomo, ze nieopierzony pilot leci ... a to tym bardziej
odsunac :-)

J,





J.
Robert Tomasik
2020-08-07 21:15:48 UTC
Permalink
Post by Silver Dream !
Na dronach się nie wyznaję, ale... jest opcja aby załogowym statkiem
powietrznym wykonać lot w RMZ-cie bez radia - należy zgłosić z
wyprzedzeniem zamiar wykonania takiego lotu i jego parametry (gdzie,
kiedy, itd.) więc znowu teoretycznie mógł się w tej przestrzeni znaleźć
statek powietrzny, z którym nie byłoby łączności a gdyby jeszcze
wykonywał lot wystarczająco nisko to i radary nie zawsze uchwycą. Jakby
nie patrzeć - teoretyczna możliwość zzrobienia kolejnego kuku była
wyraźnie niezerowa.
Ale wówczas ktoś by wiedział, ze tam może lecieć ktoś bez radia.
--
Robert Tomasik
u2
2020-08-07 21:33:02 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Silver Dream !
Na dronach się nie wyznaję, ale... jest opcja aby załogowym statkiem
powietrznym wykonać lot w RMZ-cie bez radia - należy zgłosić z
wyprzedzeniem zamiar wykonania takiego lotu i jego parametry (gdzie,
kiedy, itd.) więc znowu teoretycznie mógł się w tej przestrzeni znaleźć
statek powietrzny, z którym nie byłoby łączności a gdyby jeszcze
wykonywał lot wystarczająco nisko to i radary nie zawsze uchwycą. Jakby
nie patrzeć - teoretyczna możliwość zzrobienia kolejnego kuku była
wyraźnie niezerowa.
Ale wówczas ktoś by wiedział, ze tam może lecieć ktoś bez radia.


Pod papugami jest szeroko niklowany bar
Nad szklaneczkami chorągiewką żółtą świeci skwar
Tu przed dziewczętami kolorowa słodycz stoi w szkle
Wraz z papużkami chcą szczebiotać i kołysać się

Refrain:
Na powietrznych swych huśtawkach
Na parkietach i na mostach
Według kolorów włosów, sukien
I według wzrostu

Pod papugami wisi lustro, w którym każdy ma
Most z lampionami, promenadę do białego dnia

Refrain
Pod papugami nawet wtedy, gdy muzyki brak
Pod papugami w kolorowe muszle gwiżdże wiatr
W kolorowe muszle gwiżdże wiatr (2x)
Silver Dream !
2020-08-09 06:33:44 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Silver Dream !
Na dronach się nie wyznaję, ale... jest opcja aby załogowym statkiem
powietrznym wykonać lot w RMZ-cie bez radia - należy zgłosić z
wyprzedzeniem zamiar wykonania takiego lotu i jego parametry (gdzie,
kiedy, itd.) więc znowu teoretycznie mógł się w tej przestrzeni znaleźć
statek powietrzny, z którym nie byłoby łączności a gdyby jeszcze
wykonywał lot wystarczająco nisko to i radary nie zawsze uchwycą. Jakby
nie patrzeć - teoretyczna możliwość zzrobienia kolejnego kuku była
wyraźnie niezerowa.
Ale wówczas ktoś by wiedział, ze tam może lecieć ktoś bez radia.
Owszem, przy czym cały czas mówimy o tym przedziale czasu kiedy jest
przysłowiowy czeski film (między 22-gą a wysłanym _po fakcie_ NOTAMem).
FIS wie, że ktoś planuje lecieć i wie, że jest to krótko po 22-giej. Nie
ma z tym żadnego problemu bo lotnisko przecież zamknięte.
J.F.
2020-08-09 06:52:20 UTC
Permalink
Użytkownik "Silver Dream !" napisał w wiadomości grup
Post by Silver Dream !
Post by Robert Tomasik
Post by Silver Dream !
Na dronach się nie wyznaję, ale... jest opcja aby załogowym statkiem
powietrznym wykonać lot w RMZ-cie bez radia - należy zgłosić z
wyprzedzeniem zamiar wykonania takiego lotu i jego parametry
(gdzie,
kiedy, itd.) więc znowu teoretycznie mógł się w tej przestrzeni znaleźć
statek powietrzny, z którym nie byłoby łączności a gdyby jeszcze
wykonywał lot wystarczająco nisko to i radary nie zawsze uchwycą. Jakby
nie patrzeć - teoretyczna możliwość zzrobienia kolejnego kuku była
wyraźnie niezerowa.
Ale wówczas ktoś by wiedział, ze tam może lecieć ktoś bez radia.
Owszem, przy czym cały czas mówimy o tym przedziale czasu kiedy jest
przysłowiowy czeski film (między 22-gą a wysłanym _po fakcie_
NOTAMem). FIS wie, że ktoś planuje lecieć i wie, że jest to krótko po
22-giej. Nie ma z tym żadnego problemu bo lotnisko przecież
zamknięte.
Ale wie, bo dostal zgloszenie, ze ktos tam zamierza leciec bez radia
... wiec nie pozwala na start z lotniska ?

J.
Shrek
2020-08-09 07:18:05 UTC
Permalink
Post by Silver Dream !
Owszem, przy czym cały czas mówimy o tym przedziale czasu kiedy jest
przysłowiowy czeski film (między 22-gą a wysłanym _po fakcie_
NOTAMem). FIS wie, że ktoś planuje lecieć i wie, że jest to krótko po
22-giej. Nie ma z tym żadnego problemu bo lotnisko przecież zamknięte.
Ale wie, bo dostal zgloszenie, ze ktos tam zamierza leciec bez radia ...
wiec nie pozwala na start z lotniska ?
No ale przecież sobie wystartowali bez zgody...
--
Shrek
J.F.
2020-08-09 08:29:45 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Silver Dream !
Owszem, przy czym cały czas mówimy o tym przedziale czasu kiedy
jest przysłowiowy czeski film (między 22-gą a wysłanym _po fakcie_
NOTAMem). FIS wie, że ktoś planuje lecieć i wie, że jest to krótko
po 22-giej. Nie ma z tym żadnego problemu bo lotnisko przecież
zamknięte.
Ale wie, bo dostal zgloszenie, ze ktos tam zamierza leciec bez
radia ... wiec nie pozwala na start z lotniska ?
No ale przecież sobie wystartowali bez zgody...
Chyba nie. Czekali, czekali, az sie zgoda pojawila ... tylko "trzecia
najwazniejsza osoba" troche ponarzekala na czekanie ..

Aczkolwiek ... to skad by byl ten "powazny incydent" ... ale jakos
sobie nie wyobrazam, zeby pilot liniowy powiedzial "a pieprze was - ja
startuje".


J.
Shrek
2020-08-09 09:02:22 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Shrek
No ale przecież sobie wystartowali bez zgody...
Chyba nie. Czekali, czekali, az sie zgoda pojawila ... tylko "trzecia
najwazniejsza osoba" troche ponarzekala na czekanie ..
No ale na czyją zgodę czekali, skoro lotnisko było niekontrolowane?
Post by J.F.
Aczkolwiek ... to skad by byl ten "powazny incydent" ... ale jakos sobie
nie wyobrazam, zeby pilot liniowy powiedzial "a pieprze was - ja startuje".
Jak rozumiem, oni wcale tej zgody nie potrzebowali, a cała sprawa tyczy
się latania w przestrzeni niekontrolowanej - niezgodnie z head i
wewnętrznymi regulaminami lotu.
--
Shrek
Robert Tomasik
2020-08-09 10:58:37 UTC
Permalink
jakos sobie nie wyobrazam, zeby pilot liniowy powiedzial "a pieprze was
- ja startuje".
Popracuj nad wyobraźnią, bo dokładnie tak się to odbyło, jak wynika z
komunikatów prasowych. Nie było komu wyrazić zgody. W przestrzeni
niekontrolowanej nie ma nikogo, kto by taką zgodę mógł wydać. To tak,
jakbyś chciał uzyskać na przejechanie bez świateł przez park na rowerze
i miał pretensje, że walnąłeś w drzewo.
--
Robert Tomasik
J.F.
2020-08-09 15:58:28 UTC
Permalink
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
Post by Robert Tomasik
jakos sobie nie wyobrazam, zeby pilot liniowy powiedzial "a pieprze was
- ja startuje".
Popracuj nad wyobraźnią, bo dokładnie tak się to odbyło, jak wynika z
komunikatów prasowych.
Jak sie czyta tresc a nie tytuly, to nic takiego nie wynika,
przynajmniej dla laika jak ja
https://tvn24.pl/wybory-prezydenckie-2020/wybory-2020-andrzej-duda-w-samolocie-ktory-startowal-po-zakonczeniu-pracy-kontrolera-lotow-4633876
Post by Robert Tomasik
Nie było komu wyrazić zgody. W przestrzeni
niekontrolowanej nie ma nikogo, kto by taką zgodę mógł wydać. To tak,
jakbyś chciał uzyskać na przejechanie bez świateł przez park na rowerze
i miał pretensje, że walnąłeś w drzewo.
No coz, poczekajmy na jakis zapis z PKBWL ... swoja droga to wpis
chyba juz dawno powinien byc, ale strona im kiepsko dziala, albo
biurokracja sie wirusuje.

J.
Silver Dream !
2020-08-09 07:23:24 UTC
Permalink
Post by Silver Dream !
Owszem, przy czym cały czas mówimy o tym przedziale czasu kiedy jest
przysłowiowy czeski film (między 22-gą a wysłanym _po fakcie_
NOTAMem). FIS wie, że ktoś planuje lecieć i wie, że jest to krótko po
22-giej. Nie ma z tym żadnego problemu bo lotnisko przecież zamknięte.
Ale wie, bo dostal zgloszenie, ze ktos tam zamierza leciec bez radia ...
wiec nie pozwala na start z lotniska ?
Pozwalać lub nie może kontrola. Kontroli nie ma na lotnisku od 22-giej.
FIS nie wie co się dzieje na lotnisku - to nie ich działka. Nawet gdyby
skądś (nie wiem skąd ale załóżmy) wiedział co tam się dzieje i chciał
ostrzec (tylko tyle mu wolno) to nie za bardzo ma możliwość nawiązania
łączności radiowej z samolotem na ziemi w Babimoście. Nie wiem na 100%
jak jest na tym lotnisku ale najzupełniej normalnym jest, że na ziemi
ani samolot FISu ani FIS samolotu nie usłyszy (nawet gdygy samolot
ustawił radio na częstotliwość FISu - tylko po co miałby to robić?).
Normalnie FIS przekazałby tę informację do kontroli a ta poprzez TOWER
danego lotniska może nie zezwolić na start. Problem, że od 22-giej
kontroli nie ma. Kółko się zamyka.
J.F.
2020-08-09 08:26:50 UTC
Permalink
Użytkownik "Silver Dream !" napisał w wiadomości grup
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
Post by Silver Dream !
Owszem, przy czym cały czas mówimy o tym przedziale czasu kiedy
jest przysłowiowy czeski film (między 22-gą a wysłanym _po fakcie_
NOTAMem). FIS wie, że ktoś planuje lecieć i wie, że jest to krótko
po 22-giej. Nie ma z tym żadnego problemu bo lotnisko przecież
zamknięte.
Ale wie, bo dostal zgloszenie, ze ktos tam zamierza leciec bez
radia ... wiec nie pozwala na start z lotniska ?
Pozwalać lub nie może kontrola. Kontroli nie ma na lotnisku od
22-giej. FIS nie wie co się dzieje na lotnisku - to nie ich działka.
Nawet gdyby skądś (nie wiem skąd ale załóżmy) wiedział co tam się
dzieje i chciał ostrzec (tylko tyle mu wolno) to nie za bardzo ma
możliwość nawiązania łączności radiowej z samolotem na ziemi w
Babimoście. Nie wiem na 100% jak jest na tym lotnisku ale
najzupełniej normalnym jest, że na ziemi ani samolot FISu ani FIS
samolotu nie usłyszy (nawet gdygy samolot ustawił radio na
częstotliwość FISu - tylko po co miałby to robić?).
No czytasz - kontrola lotniskowa powiedziala, ze juz nie pracuje i
kazala laczyc sie "z Poznaniem".
Czy moze sami dzwonili do Poznania, zeby tej jednej zgody udzielic ...
a raczej sprawe przekazac, bo lokalny kontroler "zakonczyl czynnosci"
i nic juz nie moze zrobic.

Naprawde z ziemi sie z FIS nie polaczy przez radio ?
Post by Silver Dream !
Normalnie FIS przekazałby tę informację do kontroli a ta poprzez
TOWER danego lotniska może nie zezwolić na start. Problem, że od
22-giej kontroli nie ma. Kółko się zamyka.
Wiec lokalna organizacje lotniska chyba jakos lotnisko ogarnelo, ale
widac, ze system zadzialal, i uzgadniali cos wyzej ...

J.
Robert Tomasik
2020-08-09 11:36:14 UTC
Permalink
Post by J.F.
No czytasz - kontrola lotniskowa powiedziala, ze juz nie pracuje i
kazala laczyc sie "z Poznaniem".
Czy moze sami dzwonili do Poznania, zeby tej jednej zgody udzielic ... a
raczej sprawe przekazac, bo lokalny kontroler "zakonczyl czynnosci" i
nic juz nie moze zrobic.
Myślę, że mogli dzwonić. Skoro telefonem da się uzgodnić lot DRONa, to
pewnie i samolotu. Co wcale nie oznacza, że jest to profesjonalne
podejście. Teoretycznie powiedzmy wojsko sobie mogło ćwiczenia nocne w
niekontrolowanej przestrzeni zrobić. Śmigłowiec LPR mógł lecieć. No i
jakiś miłośnik lotniczej fotografii - powiedzmy z powietrza oglądający
Prezydenta RP. W każdy z tych statków mogli się władować.
Post by J.F.
Naprawde z ziemi sie z FIS nie polaczy przez radio ?
To moim zdaniem kwestia poboczna. Mogli nawet telefaksem. W każdym razie
da się to w XIX wieku zrobić.
Post by J.F.
Post by Silver Dream !
Normalnie FIS przekazałby tę informację do kontroli a ta poprzez TOWER
danego lotniska może nie zezwolić na start. Problem, że od 22-giej
kontroli nie ma. Kółko się zamyka.
Wiec lokalna organizacje lotniska chyba jakos lotnisko ogarnelo, ale
widac, ze system zadzialal, i uzgadniali cos wyzej ...
Weźcie pod uwagę, że to tylko 8 minut. Kontroler siedział na pewno do
22:00. Jakby inteligentnie poprosili go o zgodę o 21:59, to by dostali i
z pustego lotniska pewnie mogli pomarudzić te kilka minut ze startem.
Ale pewnie nikomu do głowy nie przyszło, że oni naprawdę do 22:00 pracują.
--
Robert Tomasik
J.F.
2020-08-09 16:49:29 UTC
Permalink
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
No czytasz - kontrola lotniskowa powiedziala, ze juz nie pracuje i
kazala laczyc sie "z Poznaniem".
Czy moze sami dzwonili do Poznania, zeby tej jednej zgody udzielic ... a
raczej sprawe przekazac, bo lokalny kontroler "zakonczyl czynnosci" i
nic juz nie moze zrobic.
Myślę, że mogli dzwonić. Skoro telefonem da się uzgodnić lot DRONa, to
pewnie i samolotu.
Tak czy inaczej - ktos tam cos uzgadnial, a nie "pilot wystartowal bez
zezwolenia".

No chyba, ze sie okaze, ze po dluzszej analizie przepisow, zezwolenie
bylo niewazne, wiec bez zezwolenia...
Post by Robert Tomasik
Co wcale nie oznacza, że jest to profesjonalne
podejście. Teoretycznie powiedzmy wojsko sobie mogło ćwiczenia nocne w
niekontrolowanej przestrzeni zrobić. Śmigłowiec LPR mógł lecieć.
No ale zaraz - tak calkiem niekontrolowana ?
A co bedzie jak LPR sie zderzy z wojskiem /
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Naprawde z ziemi sie z FIS nie polaczy przez radio ?
To moim zdaniem kwestia poboczna. Mogli nawet telefaksem. W każdym razie
da się to w XIX wieku zrobić.
Telefaksu w samolocie raczej nie maja.
Mnie tylko o kwestie techniczna chodzi - czy samolot na plycie ze
swojej radiostacji pokladowej nie polaczy sie z tym "FIS", bo za nisko
jest ?
Co prawda pilot dzis ma komorke ... moze nawet telefon satelitarny ...
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Post by Silver Dream !
Normalnie FIS przekazałby tę informację do kontroli a ta poprzez TOWER
danego lotniska może nie zezwolić na start. Problem, że od 22-giej
kontroli nie ma. Kółko się zamyka.
Wiec lokalna organizacje lotniska chyba jakos lotnisko ogarnelo, ale
widac, ze system zadzialal, i uzgadniali cos wyzej ...
Weźcie pod uwagę, że to tylko 8 minut. Kontroler siedział na pewno do
22:00. Jakby inteligentnie poprosili go o zgodę o 21:59, to by
dostali i
z pustego lotniska pewnie mogli pomarudzić te kilka minut ze startem.
Ale pewnie nikomu do głowy nie przyszło, że oni naprawdę do 22:00 pracują.
Jak pisalem - spojrzcie na wyniki Dudy w regionie, moze mu pokazali,
ze tu jednak prawo obowiazuje.
Zachcialo sie bankietu, to teraz trzeba odsiedziec :-)

Gdzies tam mignelo w tych gazetach, ze lotnisko ma jeszcze pracowac
przez 15 minut, co ma sens w swietle tych stref, wiec moze nie mogli
go wypuscic juz o 21:45 ...

J.
Shrek
2020-08-09 17:04:39 UTC
Permalink
Post by J.F.
No chyba, ze sie okaze, ze po dluzszej analizie przepisow, zezwolenie
bylo niewazne, wiec bez zezwolenia...
Post by Robert Tomasik
Co wcale nie oznacza, że jest to profesjonalne
podejście. Teoretycznie powiedzmy wojsko sobie mogło ćwiczenia nocne w
niekontrolowanej przestrzeni zrobić. Śmigłowiec LPR mógł lecieć.
No ale zaraz - tak calkiem niekontrolowana ?
A co bedzie jak LPR sie zderzy z wojskiem /
Wojskowi to teoretycznie przez cop kontrolowani, ale jak jeden z pilotów
pod mińskiem "wylądował" w lesie, to szczęście że tam niedzwiedzi ne
było, bo zanim zmarł z wychłodzenia jednak go odnaleźli (OSP OIDP;). Tak
więc... chyba średnio wiedzeli, gdzie go zgublili;)
Post by J.F.
Telefaksu w samolocie raczej nie maja.
Mnie tylko o kwestie techniczna chodzi - czy samolot na plycie ze swojej
radiostacji pokladowej nie polaczy sie z tym "FIS", bo za nisko jest ?
Co prawda pilot dzis ma komorke ... moze nawet telefon satelitarny ...
Ale czy wolno jej tak używać? Wiadomo że debeściaki latały na nielegalu
według cywilnego gpsa...
--
Shrek
Robert Tomasik
2020-08-09 17:50:45 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
Myślę, że mogli dzwonić. Skoro telefonem da się uzgodnić lot DRONa, to
pewnie i samolotu.
Tak czy inaczej - ktos tam cos uzgadnial, a nie "pilot wystartowal bez
zezwolenia".
No chyba, ze sie okaze, ze po dluzszej analizie przepisow, zezwolenie
bylo niewazne, wiec bez zezwolenia...
Mnie się w głowie nie mieści, że w ogóle ktoś by mógł wystartować tak
"na pałę". Sądzę, że kontroler "po złości" poszedł do domu, a oni go
jakoś "obeszli". I poczuł się gorzej z tego powodu i postanowił pokazać,
kto tu ma rację.
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
Co wcale nie oznacza, że jest to profesjonalne
podejście. Teoretycznie powiedzmy wojsko sobie mogło ćwiczenia nocne w
niekontrolowanej przestrzeni zrobić. Śmigłowiec LPR mógł lecieć.
No ale zaraz - tak calkiem niekontrolowana ?
A co bedzie jak LPR sie zderzy z wojskiem /
Samoloty mają własne radary, by nie powpadały na siebie. No bo w razie
wojny będzie uprzejmie prosić Rosjan, żeby nam separacji pilnowali? :-)
LPR leci chyba na widoczność, ale on leci w miarę powoli. Moim zdaniem
problemem było kilka kilometrów od startu.

Po za tym problemem jest też rodzaj pasażera. O ile drużynę komandosów
możemy sobie wozić bez kontroli, to Prezydenta RP już nie za bardzo.
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
Weźcie pod uwagę, że to tylko 8 minut. Kontroler siedział na pewno do
22:00. Jakby inteligentnie poprosili go o zgodę o 21:59, to by dostali i
z pustego lotniska pewnie mogli pomarudzić te kilka minut ze startem.
Ale pewnie nikomu do głowy nie przyszło, że oni naprawdę do 22:00 pracują.
Jak pisalem - spojrzcie na wyniki Dudy w regionie, moze mu pokazali, ze
tu jednak prawo obowiazuje.
Zachcialo sie bankietu, to teraz trzeba odsiedziec :-)
Gdzies tam mignelo w tych gazetach, ze lotnisko ma jeszcze pracowac
przez 15 minut, co ma sens w swietle tych stref, wiec moze nie mogli go
wypuscic juz o 21:45 ...
Wydaje mi się, że zbiegła się tu złośliwość z jednej strony i upór z
drugiej. Dość niebezpieczna i wybuchowa mieszanka, która potrafi
doprowadzić do nieszczęścia.
--
Robert Tomasik
Shrek
2020-08-09 17:59:02 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Mnie się w głowie nie mieści, że w ogóle ktoś by mógł wystartować tak
"na pałę". Sądzę, że kontroler "po złości" poszedł do domu, a oni go
jakoś "obeszli". I poczuł się gorzej z tego powodu i postanowił pokazać,
kto tu ma rację.
Gadasz jak paczuska. Kontroler ani po złości ani po przyjaźnie nie moze
przekroczyć czasu pracy i koniec tematu.
--
Shrek
J.F.
2020-08-09 21:25:58 UTC
Permalink
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
Myślę, że mogli dzwonić. Skoro telefonem da się uzgodnić lot DRONa, to
pewnie i samolotu.
Tak czy inaczej - ktos tam cos uzgadnial, a nie "pilot wystartowal bez
zezwolenia".
No chyba, ze sie okaze, ze po dluzszej analizie przepisow,
zezwolenie
bylo niewazne, wiec bez zezwolenia...
Mnie się w głowie nie mieści, że w ogóle ktoś by mógł wystartować tak
"na pałę".
Ale przeciez nie wystartował "na pałę" ... chyba nie.
Post by Robert Tomasik
Sądzę, że kontroler "po złości" poszedł do domu, a oni go
jakoś "obeszli". I poczuł się gorzej z tego powodu i postanowił pokazać,
kto tu ma rację.
No jak, skoro kontroler byl, i mowil ze wszyscy tu cos robia, ale on
nic nie moze, bo jest po pracy?

I nie wiadomo - sluzbista taki, ze ani minuty dluzej robil nie bedzie,
bo nie wolno, czy nie ma ochoty na zawieszenie, czy zdawal sobie
sprawe, czym to grozi.

No chyba, ze wk* byl na przelozonych, co to chca, zeby robil na
okraglo, ale placic nie chca...
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Post by Robert Tomasik
Co wcale nie oznacza, że jest to profesjonalne
podejście. Teoretycznie powiedzmy wojsko sobie mogło ćwiczenia nocne w
niekontrolowanej przestrzeni zrobić. Śmigłowiec LPR mógł lecieć.
No ale zaraz - tak calkiem niekontrolowana ?
A co bedzie jak LPR sie zderzy z wojskiem /
Samoloty mają własne radary, by nie powpadały na siebie.
Wojskowe. Bo smiglowiec LPR to raczej nie.
Post by Robert Tomasik
No bo w razie
wojny będzie uprzejmie prosić Rosjan, żeby nam separacji pilnowali? :-)
LPR leci chyba na widoczność, ale on leci w miarę powoli.
A F-16 szybko :-)
Post by Robert Tomasik
Moim zdaniem problemem było kilka kilometrów od startu.
Po za tym problemem jest też rodzaj pasażera. O ile drużynę
komandosów
możemy sobie wozić bez kontroli, to Prezydenta RP już nie za bardzo.
Nie znam sie, ale jak maja sobie wojskowi cwiczenia urzadzac miedzy
innymi awionetkami, to chyba proszenie sie o wypadki ?

J.
Robert Tomasik
2020-08-09 22:04:54 UTC
Permalink
Post by J.F.
Nie znam sie, ale jak maja sobie wojskowi cwiczenia urzadzac miedzy
innymi awionetkami, to chyba proszenie sie o wypadki ?
W mojej okolicy dość regularnie robili sobie ćwiczenia w lataniu poniżej
wierzchołków gór dużymi transportowymi samolotami. Raz na czas
widywałem, dość regularnie słyszałem nocami. Nie wiem, jak CASA
nawiguje, ale zdarzało mi się widzieć górną powierzchnię skrzydeł jadąc
samochodem drogą, więc naprawdę nisko latali.
--
Robert Tomasik
Silver Dream !
2020-08-09 22:23:38 UTC
Permalink
Post by J.F.
I nie wiadomo - sluzbista taki, ze ani minuty dluzej robil nie bedzie,
bo nie wolno, czy nie ma ochoty na zawieszenie, czy zdawal sobie sprawe,
czym to grozi.
No chyba, ze wk* byl na przelozonych, co to chca, zeby robil na okraglo,
ale placic nie chca...
Nie rozumiecie - kontrolerzy mają określone limity pracy tak jak piloci.
NIE WOLNO im ich przakraczać.
Robert Tomasik
2020-08-09 22:32:50 UTC
Permalink
Post by Silver Dream !
Nie rozumiecie - kontrolerzy mają określone limity pracy tak jak piloci.
NIE WOLNO im ich przakraczać.
Pytanie, czy jak przestrzeń od 22 była niekontrolowana, to kontroler
mógł sobie ot tak ją zacząć kontrolować? Pytam.

No bo ja to rozumiem tak, ze po 22, to tam była poniekąd "wolna
amerykanka". Czyli nawet, jakby ów kontroler tam siedział i wydawał
zgody na start, to nie jest w stanie zapewnić, że będzie bezpiecznie bo
po 22 nikt z nim nie musi uzgadniać wlotu do strefy. Zgoda na start nie
usuwa jakoś automagicznie wszystkiego z okolicy. Te samoloty, drony,
balony itp. tam nadal są, tylko w przestrzeni niekontrolowanej po prostu
nie muszą nikomu meldować, że są.
--
Robert Tomasik
J.F.
2020-08-10 13:14:03 UTC
Permalink
Użytkownik "Silver Dream !" napisał w wiadomości grup
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
I nie wiadomo - sluzbista taki, ze ani minuty dluzej robil nie
bedzie, bo nie wolno, czy nie ma ochoty na zawieszenie, czy zdawal
sobie sprawe, czym to grozi.
No chyba, ze wk* byl na przelozonych, co to chca, zeby robil na
okraglo, ale placic nie chca...
Nie rozumiecie - kontrolerzy mają określone limity pracy tak jak
piloci. NIE WOLNO im ich przakraczać.
Oj tam, oj tam, o 5 minut nikt sie czepial nie bedzie :-)

No chyba, ze prezydent sie zabije :-)

J.
Silver Dream !
2020-08-09 20:18:28 UTC
Permalink
Post by J.F.
Tak czy inaczej - ktos tam cos uzgadnial, a nie "pilot wystartowal bez
zezwolenia".
Uzgadniał przedłużenie czasu pracy lotniska. Pilot wystartował bez
zezwolenia.
Post by J.F.
No chyba, ze sie okaze, ze po dluzszej analizie przepisow, zezwolenie
bylo niewazne, wiec bez zezwolenia...
Ponieważ w przestrzeni niekontrolowanej nie ma kto wydać (lub nie wydać)
zezwolenia. Przy czym ten fakt nie jest jeszcze problemem. Każdy start w
przestrzeni niekontrolowanej (a jest ich setki każdego dnia) odbywa się
„bez zezwolenia” i nie jest to problemem. Problemem jest, że samolot
rejsowy HEAD nie powinien był znaleźć się w przestrzeni niekontrolowanej.
Post by J.F.
No ale zaraz - tak calkiem niekontrolowana ?
Tak. Całkiem.
Post by J.F.
A co bedzie jak LPR sie zderzy z wojskiem /
Problem. Przy czym z wojskiem to nie tak łatwo bo też mają przepisy i
procedury i własne obszary kontrolowane plus wyznaczone drogi treningowe
itp. Znacznie prędzej z tralalajtem, motolotnią, dronem ...
Post by J.F.
Telefaksu w samolocie raczej nie maja.
Mnie tylko o kwestie techniczna chodzi - czy samolot na plycie ze swojej
radiostacji pokladowej nie polaczy sie z tym "FIS", bo za nisko jest ?
Dokładnie tak. To jest pasmo VHF = zasięg (w normalnych warunkach
propagacji) horyzontalny. Normalną rzeczą jest, że przez radio się nie
połączysz z ziemi. Jak wspominałem - nie wiem gdzie jest najbliższy
nadajnik FISu względem Bamimostu ale najprawdopodobniej dość sporo poza
horyzontem (niech ktoś poprawi jeżeli jest inaczej).
Post by J.F.
Co prawda pilot dzis ma komorke ... moze nawet telefon satelitarny ...
Oczywiście. Może zadzwonić na odpowiednią służbę (np. FIS) i się dopytać
czy coś się dzieje w okolicy. I np. dowiedzieć się, że był zgłoszony lot
w RMZ-cie bez radia ale nie widzimy na radarze. itp. To wszystko nie
problem. Problem, że pilot tego samolotu nie powinien był znaleźć się w
takiej sytuacji.
Robert Tomasik
2020-08-09 22:26:50 UTC
Permalink
Problem, że pilot tego samolotu nie powinien był znaleźć się w takiej
sytuacji.
Moim zdaniem samolot powinien poczekać na otwarcie lotniska.
--
Robert Tomasik
J.F.
2020-08-10 13:11:16 UTC
Permalink
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
Post by Robert Tomasik
Problem, że pilot tego samolotu nie powinien był znaleźć się w takiej
sytuacji.
Moim zdaniem samolot powinien poczekać na otwarcie lotniska.
A nie poczekal ?
bo cos tam sie dzialo, i dzialo, i Dyrektor otworzyl, i NOTAMem
poinformowal.

I tylko kwestia jak dlugo po takim Notam powinni nie wypuszczac
samolotow ...

J.
Robert Tomasik
2020-08-10 13:37:01 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Silver Dream !
Problem, że pilot tego samolotu nie powinien był znaleźć się w
takiej sytuacji.
Moim zdaniem samolot powinien poczekać na otwarcie lotniska.
A nie poczekal ? bo cos tam sie dzialo, i dzialo, i Dyrektor
otworzyl, i NOTAMem poinformowal. I tylko kwestia jak dlugo po takim
Notam powinni nie wypuszczac samolotow ...
Poczekajmy, jak nasz kolega latający coś tu sensownego napisze. Jeśli
lotnisko normalne jest czynne do 22, to nawet formalne jego otwarcie
może być problematyczne. Nie wiem, czy można to nazwać kontrolowaniem
strefy.
--
Robert Tomasik
Silver Dream !
2020-08-11 00:49:05 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Problem, że pilot tego samolotu nie powinien był znaleźć się w takiej
sytuacji.
Moim zdaniem samolot powinien poczekać na otwarcie lotniska.
To i poczekał. Wystartował dopiero kiedy czas pracy lotniska został
zmodyfikowany.
Robert Tomasik
2020-08-11 12:11:58 UTC
Permalink
Post by Silver Dream !
Post by Robert Tomasik
Post by Silver Dream !
Problem, że pilot tego samolotu nie powinien był znaleźć się w
takiej sytuacji.
Moim zdaniem samolot powinien poczekać na otwarcie lotniska.
To i poczekał. Wystartował dopiero kiedy czas pracy lotniska został
zmodyfikowany.
Jeśli czas pracy lotniska został przedłużony, to moim zdaniem tam
powinna być obsada. Czyli powinien być ktoś na wieży. Ktoś przedłużył
czas pracy lotniska bez kontrolera? Sprostuj, jeśli się mylę, ale
lotnisko ma regulamin. Nie ma tak, że zgodę na start na czynnym lotnisku
może wydać jakakolwiek osoba. To musi być kontroler. Informacja o
uruchomieniu lotniska stanowi - moim zdaniem - jednocześnie deklarację,
że zapewniamy pracę zgodną z regulaminem.

Teraz dalsza sprawa. Czy kapitan samolotu wie z kim rozmawia? Bo albo
świadomie przyjął zgodę na start od osoby nieuprawnionej, albo ktoś pod
uprawnionego się podszył. Tu już trzeba by znać szczegóły, a nie opierać
się na dziennikarzach. No chyba, że każdy sobie taką zgodę wydać może.
Radiotelefony pracujące w paśmie lotniczym, to nie jest "technologia
NASA" i nawet taksówkarz może wydać teoretycznie zgodę na start samolotu.
--
Robert Tomasik
J.F.
2020-08-11 14:45:55 UTC
Permalink
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
Post by Robert Tomasik
Post by Silver Dream !
Post by Robert Tomasik
Post by Silver Dream !
Problem, że pilot tego samolotu nie powinien był znaleźć się w
takiej sytuacji.
Moim zdaniem samolot powinien poczekać na otwarcie lotniska.
To i poczekał. Wystartował dopiero kiedy czas pracy lotniska został
zmodyfikowany.
Jeśli czas pracy lotniska został przedłużony, to moim zdaniem tam
powinna być obsada. Czyli powinien być ktoś na wieży. Ktoś przedłużył
czas pracy lotniska bez kontrolera? Sprostuj, jeśli się mylę, ale
Kontrolera nie dowiezli, a ten co byl wyczerpal godziny pracy :-)

Nie znam sie na przepisach, ale czy nie ma lotnisk bez kontroli ?
Jakies male, aeroklubowe.

Przy czym jak rozumiem to "otwarcie lotniska" to wybieg taktyczny,
zeby nikt w przestrzen nie wlatywal ?

Bo ze strazakami itp widac sie jakos dyrektor dogadal :-)
Post by Robert Tomasik
lotnisko ma regulamin. Nie ma tak, że zgodę na start na czynnym lotnisku
może wydać jakakolwiek osoba. To musi być kontroler. Informacja o
uruchomieniu lotniska stanowi - moim zdaniem - jednocześnie
deklarację,
że zapewniamy pracę zgodną z regulaminem.
A kto moze zmienic regulamin ? :-)
Post by Robert Tomasik
Teraz dalsza sprawa. Czy kapitan samolotu wie z kim rozmawia? Bo albo
świadomie przyjął zgodę na start od osoby nieuprawnionej, albo ktoś pod
uprawnionego się podszył. Tu już trzeba by znać szczegóły, a nie opierać
się na dziennikarzach.
No chyba, że każdy sobie taką zgodę wydać może.
Radiotelefony pracujące w paśmie lotniczym, to nie jest "technologia
NASA" i nawet taksówkarz może wydać teoretycznie zgodę na start samolotu.
Ale czytales te dziennikarskie produkcje "Ja zakonczylem prace,
Dyzurny Lotniska wyrazi zgode na kołowanie".

Moze i faktycznie "wystartowal bez zezwolenia" - wszyscy mowili "zgody
ci dac nie mozemy, ale startuj smialo - wszysto przygotowane,
zmiescisz sie" :-)

J.

n***@onet.pl
2020-08-11 12:23:46 UTC
Permalink
Post by Silver Dream !
To i poczekał. Wystartował dopiero kiedy czas pracy lotniska został
zmodyfikowany.
Może i czas pracy został zmodyfikowany, ale czasu pracy kontrolera zmodyfikować
już nie można.
J.F.
2020-08-10 13:26:45 UTC
Permalink
Użytkownik "Silver Dream !" napisał w wiadomości grup
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
Tak czy inaczej - ktos tam cos uzgadnial, a nie "pilot wystartowal
bez zezwolenia".
Uzgadniał przedłużenie czasu pracy lotniska. Pilot wystartował bez
zezwolenia.
Post by J.F.
No chyba, ze sie okaze, ze po dluzszej analizie przepisow,
zezwolenie bylo niewazne, wiec bez zezwolenia...
Ponieważ w przestrzeni niekontrolowanej nie ma kto wydać (lub nie
wydać) zezwolenia.
Hm .. lotnisko w koncu otwarli. To czy przestrzen nie zrobila sie
kontrolowana ?

Tylko znow kontrolera zabraklo. Ale czy nie przejela ich inna kontrola
?
Post by Silver Dream !
Przy czym ten fakt nie jest jeszcze problemem. Każdy start w
przestrzeni niekontrolowanej (a jest ich setki każdego dnia) odbywa
się „bez zezwolenia” i nie jest to problemem. Problemem jest, że
samolot rejsowy HEAD nie powinien był znaleźć się w przestrzeni
niekontrolowanej.
A to swoja droga ... ktos tam kiepsko zaplanowal.
Albo prezydent nie trzymal sie rozkladu :-)
Post by Silver Dream !
Post by J.F.
Telefaksu w samolocie raczej nie maja.
Mnie tylko o kwestie techniczna chodzi - czy samolot na plycie ze
swojej radiostacji pokladowej nie polaczy sie z tym "FIS", bo za
nisko jest ?
Dokładnie tak. To jest pasmo VHF = zasięg (w normalnych warunkach
propagacji) horyzontalny. Normalną rzeczą jest, że przez radio się
nie połączysz z ziemi.
Ale ten horyzont jest troche umowny ...
Post by Silver Dream !
Jak wspominałem - nie wiem gdzie jest najbliższy nadajnik FISu
względem Bamimostu ale najprawdopodobniej dość sporo poza horyzontem
(niech ktoś poprawi jeżeli jest inaczej).
Antene maja pewnie na maszcie, samolot tez ma swoja wysokosc ...
ciekaw jestem, czy nie pogadaja ... odleglosc do Poznania umiarkowana.

J.
Silver Dream !
2020-08-09 20:02:04 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Weźcie pod uwagę, że to tylko 8 minut. Kontroler siedział na pewno do
22:00. Jakby inteligentnie poprosili go o zgodę o 21:59, to by dostali i
z pustego lotniska pewnie mogli pomarudzić te kilka minut ze startem.
Ale pewnie nikomu do głowy nie przyszło, że oni naprawdę do 22:00 pracują.
Tam były dwie sprawy. Czas pracy lotniska (domyślnie zgodny z czasem
pracy kontrolera) i czas pracy kontrolera. To pierwsze można było
przedłużyć NOTAMem. Tego drugiego nie.
Robert Tomasik
2020-08-09 11:29:33 UTC
Permalink
Post by Silver Dream !
Pozwalać lub nie może kontrola. Kontroli nie ma na lotnisku od 22-giej.
FIS nie wie co się dzieje na lotnisku - to nie ich działka. Nawet gdyby
skądś (nie wiem skąd ale załóżmy) wiedział co tam się dzieje i chciał
ostrzec (tylko tyle mu wolno) to nie za bardzo ma możliwość nawiązania
łączności radiowej z samolotem na ziemi w Babimoście. Nie wiem na 100%
jak jest na tym lotnisku ale najzupełniej normalnym jest, że na ziemi
ani samolot FISu ani FIS samolotu nie usłyszy (nawet gdygy samolot
ustawił radio na częstotliwość FISu - tylko po co miałby to robić?).
Normalnie FIS przekazałby tę informację do kontroli a ta poprzez TOWER
danego lotniska może nie zezwolić na start. Problem, że od 22-giej
kontroli nie ma. Kółko się zamyka.
Biorąc pod uwagę rodzaj lotu, brał bym jeszcze pod uwagę radary
wojskowe, które mogły omieść okolicę i udzielić informację, ze nic tam
nie lata. Nawet większe drony. To działa tak od 30~40 metrów w górę. Na
niższym pułapie można w nocy założyć teoretycznie, że nic dużego nie
powinno lecieć - małe rozwalimy. Ale to nadal nie jest latanie, tylko
jakaś partyzantka. Tak, to można przerzucać grupę komandosów w trakcie
wojny, a nie Prezydenta RP w czasie pokoju.
--
Robert Tomasik
Robert Tomasik
2020-08-09 10:26:48 UTC
Permalink
Ale wie, bo dostal zgloszenie, ze ktos tam zamierza leciec bez radia ...
wiec nie pozwala na start z lotniska ?
Zdaje się, że o zgodę na start nikt nikogo nie pytał. Założyli "że się
zmieszczą".
--
Robert Tomasik
J.F.
2020-08-04 11:52:37 UTC
Permalink
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
Post by Robert Tomasik
Post by J.F.
Piloci sami wystartowali? Chyba nie, ktos im to zezwolenie dal.
Nie byl to kontroler, ale chyba jednak ktos upowazniony przy braku
kontroli. Wiec o co chodzi ?
O przelecenie prezydenta przez strefe slabo/nie kontrolowana ?
Chodzi o to, że po raz kolejny lot z najważniejszą osobą w państwie nie
został przygotowany. Udało się! Po prostu udało się, ze się nic nie
stało. A tu nie ma nic do udawania się. To ma być dopięte.
No jakos tak.
Post by Robert Tomasik
Zdaje się, że to jest tak, że jak w regulaminie lotniska jest, ze ma być
kontroler, to on ma tam być i tyle.
No i ma byc, ale do 22:00 :-)
Post by Robert Tomasik
nie ma, ze samolot sam sobie wystartuje. Da się to bezpiecznie
zrobić, ale nie powinno się.
Zakladam, ze sami sobie nie wystartowali, zreszta gazety przeciez
pisaly, ze rozmawiali i czekali.
Az w koncu ktos zgode wydal, czy jakos uzgodnili, ze prawie bezpieczne
to bylo ...


J.
Shrek
2020-08-04 12:23:30 UTC
Permalink
Post by J.F.
Zakladam, ze sami sobie nie wystartowali, zreszta gazety przeciez
pisaly, ze rozmawiali i czekali.
Az w koncu ktos zgode wydal, czy jakos uzgodnili, ze prawie bezpieczne
to bylo ...
Jeśli to było z niekontrolowanego lotniska, to IMHO zgody nie
potrzebowali jako takiej, tylko zaakcaptowany plan lotu. Plan zapewne
mieli, tylko okoliczności się nieco zmieniły, ale... w razie czego
mieli;) A że to niezgodne z manualem lotu i head, to inna sprawa -
pytanie czy to stanowi "prawo" czy raczej "zalecenie".
--
Shrek
J.F.
2020-08-04 13:28:59 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by J.F.
Zakladam, ze sami sobie nie wystartowali, zreszta gazety przeciez
pisaly, ze rozmawiali i czekali.
Az w koncu ktos zgode wydal, czy jakos uzgodnili, ze prawie
bezpieczne to bylo ...
Jeśli to było z niekontrolowanego lotniska, to IMHO zgody nie
potrzebowali jako takiej, tylko zaakcaptowany plan lotu. Plan zapewne
mieli, tylko okoliczności się nieco zmieniły, ale... w razie czego
mieli;)
Plan pewnie mieli, ale na ktorą godzinę ?

Te plany jakos automatycznie nie wychwytuja, ze lotnisko zamkniete ?
Post by Shrek
A że to niezgodne z manualem lotu i head, to inna sprawa - pytanie
czy to stanowi "prawo" czy raczej "zalecenie".
IMO - czasem prezydent czy minister chce poleciec do Afgaistanu w
czasie wojny ...

J.
Shrek
2020-08-04 13:39:48 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Shrek
Jeśli to było z niekontrolowanego lotniska, to IMHO zgody nie
potrzebowali jako takiej, tylko zaakcaptowany plan lotu. Plan zapewne
mieli, tylko okoliczności się nieco zmieniły, ale... w razie czego
mieli;)
Plan pewnie mieli, ale na ktorą godzinę ?
Zapytaj w trybie informacji publicznej - dostaniesz zwrotkę, że mieli.
Zapytasz drugi raz to odpwiedzą, że godzina nie byla określona:P
Post by J.F.
Te plany jakos automatycznie nie wychwytuja, ze lotnisko zamkniete ?
Nie wiem. Ale przecież było otwarte. Był notam - był.
Post by J.F.
Post by Shrek
A że to niezgodne z manualem lotu i head, to inna sprawa - pytanie czy
to stanowi "prawo" czy raczej "zalecenie".
IMO - czasem prezydent czy minister chce poleciec do Afgaistanu w czasie
wojny ...
Dobre pytanie...
--
Shrek
J.F.
2020-08-04 14:25:36 UTC
Permalink
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
Jeśli to było z niekontrolowanego lotniska, to IMHO zgody nie
potrzebowali jako takiej, tylko zaakcaptowany plan lotu. Plan
zapewne mieli, tylko okoliczności się nieco zmieniły, ale... w
razie czego mieli;)
Plan pewnie mieli, ale na ktorą godzinę ?
Zapytaj w trybie informacji publicznej - dostaniesz zwrotkę, że
mieli. Zapytasz drugi raz to odpwiedzą, że godzina nie byla
określona:P
A nie odpowiedza, ze to tajne ?
Post by Shrek
Post by J.F.
Te plany jakos automatycznie nie wychwytuja, ze lotnisko zamkniete ?
Nie wiem. Ale przecież było otwarte. Był notam - był.
Byl o 22:04.
A plan chyba wczesniej zlozyli.

J.
Shrek
2020-08-04 14:39:43 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Shrek
Zapytaj w trybie informacji publicznej - dostaniesz zwrotkę, że mieli.
Zapytasz drugi raz to odpwiedzą, że godzina nie byla określona:P
A nie odpowiedza, ze to tajne ?
A dlaczego tajne, skoro wiadomo, że plan lotu był i został zapewne
przesłany do odpowieniego urzędu normalną drogą a nie przez kancelarie
tajne? Tak czy inaczej gówno się dowiesz, bo możesz panu p.o.pad skoczyć.
Post by J.F.
Post by Shrek
Post by J.F.
Te plany jakos automatycznie nie wychwytuja, ze lotnisko zamkniete ?
Nie wiem. Ale przecież było otwarte. Był notam - był.
Byl o 22:04.
A plan chyba wczesniej zlozyli.
Odpowiem ci jak rzecznik. Plan byl, lotnisko otwarte było - niech pan
przestanie szkalować polskę...
--
Shrek
cef
2020-08-04 14:51:54 UTC
Permalink
Post by Shrek
Odpowiem ci jak rzecznik. Plan byl, lotnisko otwarte było - niech pan
przestanie szkalować polskę...
Sprawdziłbyś się na wielu stanowiskach :-)
Shrek
2020-08-04 14:55:40 UTC
Permalink
Post by cef
Post by Shrek
Odpowiem ci jak rzecznik. Plan byl, lotnisko otwarte było - niech pan
przestanie szkalować polskę...
Sprawdziłbyś się na wielu stanowiskach :-)
Nie sądzę;) Taki internetowy kozak ze mnie - w realu mam więcej rigczu,
więc na niedorzecznika bym się nie nadawał;)
--
Shrek
Bruno
2020-08-05 12:24:03 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F.
Post by Shrek
Zapytaj w trybie informacji publicznej - dostaniesz zwrotkę, że mieli.
Zapytasz drugi raz to odpwiedzą, że godzina nie byla określona:P
A nie odpowiedza, ze to tajne ?
A dlaczego tajne, skoro wiadomo, że plan lotu był i został zapewne
przesłany do odpowieniego urzędu normalną drogą a nie przez kancelarie
tajne? Tak czy inaczej gówno się dowiesz, bo możesz panu p.o.pad skoczyć.
Post by J.F.
Post by Shrek
Post by J.F.
Te plany jakos automatycznie nie wychwytuja, ze lotnisko zamkniete ?
Nie wiem. Ale przecież było otwarte. Był notam - był.
Byl o 22:04.
A plan chyba wczesniej zlozyli.
Odpowiem ci jak rzecznik. Plan byl, lotnisko otwarte było - niech pan
przestanie szkalować polskę...
"Odpowiedź Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych na interw. ws. startu samolotu PAD bez pozwolenia i kontroli lotów:
- 31.07 zmieniono kwalifikację zdarzenia na „Poważny Incydent”
- PKBWL powołała zespół badawczy
- Lot nadal nie wyjaśnił opóźnienia zgłoszenia zdarzenia"
https://twitter.com/KrzysztofBrejza/status/1290915394774065152?s=20
--
Bruno
Shrek
2020-08-06 05:42:37 UTC
Permalink
Post by Bruno
Post by Shrek
Post by J.F.
Byl o 22:04.
A plan chyba wczesniej zlozyli.
Odpowiem ci jak rzecznik. Plan byl, lotnisko otwarte było - niech pan
przestanie szkalować polskę...
- 31.07 zmieniono kwalifikację zdarzenia na „Poważny Incydent”
- PKBWL powołała zespół badawczy
- Lot nadal nie wyjaśnił opóźnienia zgłoszenia zdarzenia"
Odpowiedziałem jak rzecznik kancelarii p.o.pad.
--
Shrek
Bruno
2020-08-06 07:33:20 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Bruno
Post by Shrek
Post by J.F.
Byl o 22:04.
A plan chyba wczesniej zlozyli.
Odpowiem ci jak rzecznik. Plan byl, lotnisko otwarte było - niech pan
przestanie szkalować polskę...
- 31.07 zmieniono kwalifikację zdarzenia na „Poważny Incydent”
- PKBWL powołała zespół badawczy
- Lot nadal nie wyjaśnił opóźnienia zgłoszenia zdarzenia"
Odpowiedziałem jak rzecznik kancelarii p.o.pad.
Ja wiem, ale okoliczności się zmieniły i okazało się, że znów niedoświadczona kapitan nie miała aktualnych uprawnień, a lot z głową państwa był lotem szkoleniowym z instruktorem.
Jak znam życie, to właśnie pilot najbardziej za cały ten bajzel oberwie.
--
Bruno
Shrek
2020-08-06 07:39:31 UTC
Permalink
Post by Bruno
Ja wiem, ale okoliczności się zmieniły i okazało się, że znów niedoświadczona kapitan nie miała aktualnych uprawnień, a lot z głową państwa był lotem szkoleniowym z instruktorem.
Jak znam życie, to właśnie pilot najbardziej za cały ten bajzel oberwie.
Albo ktoś polegnie. Mało to przestróg od losu dostal?
--
Shrek
Rafal 'RAV' Miszczak
2020-08-06 08:57:02 UTC
Permalink
Post by Bruno
Jak znam życie, to właśnie pilot najbardziej za cały ten bajzel oberwie.
Na tym polega odpowiedzialność za wykonywaną pracę. Jak się ją wykonuje
źle (np. łamiąc procedury), to się obrywa. Piloci muszą się wreszcie
nauczyć, że ładunek nie ma nic do gadania.
--
Pozdrawiam

Rafał "RAV" Miszczak . . . . . . . . . . . . . . . . www.e-rav.pl
Shrek
2020-08-06 09:12:32 UTC
Permalink
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
Na tym polega odpowiedzialność za wykonywaną pracę. Jak się ją wykonuje
źle (np. łamiąc procedury), to się obrywa. Piloci muszą się wreszcie
nauczyć, że ładunek nie ma nic do gadania.
Może w państwie prawa. Jak jesteś pilotem lotu, to ciężko zignorować, że
pax jest defacto szefem twojego szefa i za stosowanie się do procedur
będziesz szykanowany, a prawo cię nie będzie bronić, bo pax jest twarzą
działania bez żadnego trybu i powiedzmy delikatnie "obchodzenia" prawa.
Dodaj do tego, ze mogą ci nasrać tak w papiery, że inne linie nie będą
mogły albo chciały jej przyjąć, po tym jak jej narobią koło dupy za
asertywność i wyplują. Naprawdę przystawienie broni do skroni to nie
jest jedyny sposób w jaki można kogoś zmusić do działanie z którym się
nie zgadza - można dyskutować na temat asertywności załóg, ale przede
wszystkim one nigdy w takiej sytuacji nie powinny być postawione - to
nie jest losowy przypadek, że obcięło oba silniki i nikt tego nie
przewidział i można powiedzieć, że to obiektywna przyczyna na którą nie
było wpływu. Tego nawet nie trzeba było przewidywać - w momencie
wystąpenia tej "anomalii" samolot stał na ziemi. Kapitan i jeszcze
bardziej jej instruktor jest co najwyżej winnym niezastosowania się do
procedur. Winnym sytuacji jest kto inny. Obwinianie niedoświadczonej
kapitan bez uprawnień jest tu czymś na kształt victium shaming
pomieszanym ze znajdywaniem kozłów ofiarnych. Ona nie powinna się w tej
sytuacji znaleźć i głównymi winnymi są ci, co do tego doprowadzili, bo
nie jest to "wola boska" tylko ktoś do tego swoimi działaniami
doprowadził. I to ten ktoś jest winny całości. Nawet jak nie da się go
personalnie ustalić i ukarać, to jest to przyczynek do podjęcia działań,
żeby takie sytuacje się nie powtarzały. A nie, wróc...
--
Shrek
Rafal 'RAV' Miszczak
2020-08-06 09:42:52 UTC
Permalink
Post by Shrek
Piloci muszą się wreszcie nauczyć, że ładunek nie ma nic do gadania.
Może w państwie prawa. Jak jesteś pilotem lotu, to ciężko zignorować, że
pax jest defacto szefem twojego szefa i za stosowanie się do procedur
będziesz szykanowany, a prawo cię nie będzie bronić
Jak chcemy mieć państwo prawa, to musimy działać tak, jakbyśmy je już
mieli - nawet, jeśli oznacza to długą walkę w sądach w Polsce i poza
nią. Jeśli zamiast tego zaczniemy "urządzać się w dupie", to nigdy to
państwa prawa nie dojdziemy, bo nikomu nie będzie to na rękę.
--
Pozdrawiam

Rafał "RAV" Miszczak . . . . . . . . . . . . . . . . www.e-rav.pl
Shrek
2020-08-06 10:14:19 UTC
Permalink
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
Jak chcemy mieć państwo prawa, to musimy działać tak, jakbyśmy je już
mieli - nawet, jeśli oznacza to długą walkę w sądach w Polsce i poza
nią.
Mylisz skutek z przyczyną.
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
Jeśli zamiast tego zaczniemy "urządzać się w dupie", to nigdy to
państwa prawa nie dojdziemy, bo nikomu nie będzie to na rękę.
No właśnie nie. Państwo nie przestrzega praw obywateli - taki jest na tą
chwilę stan. To że obywatele zaczną przestrzegać nagle prawa (co więcej
niegdy nie mają pewności, gdyż w polsce prawo działa wstecz - o czym
pożniej), nic nie zmieni. Państwo dalej będzie robiło to samo. Tym razem
to nie obywatele są przyczyną, a władza.

Sprawdzałeś kiedyś jak działa co postulujesz? No to ci powiem. Zwolniono
mi poprzez pełnomocnika ministra żonę, która przebywała na urlopie
macierzyńskim, na podstawie specustawy niezgodnej z kodeksem pracy i
dyrektywą rady europu, której autorem była nie kto inny niż p.o.remier
"prowdzę politykę prorodziną" straszydło. Obecnie dzieciak już idzie do
przedszkola, prawomocnego wyroku nie ma. Od niekorzystnych dla siebie
składają kasację do SN, bo mogą. Tak to działa. Nikt mi nie wmowi, że
mam jakieś obowiązki moralne przestrzegania prawa wobec władz. Po prostu
mają większą pałę i tyle.

A sądy... Zwolnił pełnomocnik ministra podległy premierowi, na podstawie
ustawy której autorem był w/w premier, a pelnomocnik to nie kto inny jak
osoba merytoryczni odpowiedzialna za ustawę w procesie legislacji i do
protokołu mówiąca, że ta ustawa w ten sposób wykorzytana być nie może i
on swoją osobą to zapewnia. Stroną jest agencja rządowa z prawnikami
opłacanymi jak wyżej. Sąd podlega pod prezesa mianowanego przez ministra
w/w rządu. I teraz wisienka na torcie - sprawa się toczy przy udziale
Rzecznika Praw Obywatelskich. Niedługo po swojej stronie będę miał
"przyjaciela" mianowanego przez partię. W związku z koronapierdolcem
sprawa została przeniesiona do niejawnych bez żadnego trybu (to znaczy
według punktu "3zzs" - nie nie żartuje - zzs), bez prawidłowego
powiadomienia stron wedlug KPC. Już ciężko zliczyć ile razy w tej
sprawie prawo zadziałało wstecz.

Przy okazji - wiesz na czym polegają rozprawy jawne - na tym że nie
wpuszcza się publiczności, również bez żadnego trybu. I ty się dziwisz,
że osoba mająca za plecami p.o.rezydenta odczuwa dyskomfort związany z
presją i radzisz jej pójście do sądu w takie sytuacji? Kapitan statku
powietrznego _nigdy_ nie powinien być postawiony w takiej sytuacji. I to
ci co do tego doprowadzili są temu winni.
--
Shrek
Rafal 'RAV' Miszczak
2020-08-06 10:34:41 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
Jeśli zamiast tego zaczniemy "urządzać się w dupie", to nigdy to
państwa prawa nie dojdziemy, bo nikomu nie będzie to na rękę.
No właśnie nie. Państwo nie przestrzega praw obywateli - taki jest na tą
chwilę stan. To że obywatele zaczną przestrzegać nagle prawa (co więcej
niegdy nie mają pewności, gdyż w polsce prawo działa wstecz - o czym
pożniej), nic nie zmieni. Państwo dalej będzie robiło to samo. Tym razem
to nie obywatele są przyczyną, a władza.
Miałem na myśli nie tylko to, że powinniśmy sami przestrzegać prawa, ale
i bezwzględnie wymagać, żeby nikt ie łamał naszych praw. Nie wolno
odpuszczać, kiedy "władza" łamie prawo, nawet jeśli nie chce nam się
walczyć, bo z tym jest większy problem niż z krzywdą, jaką nam
wyrządzono. Gratuluję, że Ty nie odpuszczasz i trzymam kciuki za Twoją
sprawę.
Post by Shrek
I ty się dziwisz,
że osoba mająca za plecami p.o.rezydenta odczuwa dyskomfort związany z
presją i radzisz jej pójście do sądu w takie sytuacji? Kapitan statku
powietrznego _nigdy_ nie powinien być postawiony w takiej sytuacji. I to
ci co do tego doprowadzili są temu winni.
W takiej sytuacji radziłbym po prostu zasłonić się procedurami, wywalić
intruza z kokpitu i robić swoje, żeby sąd nie miał się do czego
przyczepić. Wtedy sądu się nie boisz. Jeśli urażony ładunek będzie się
jeszcze ciskał, to mogą Cię ruszyć tylko kolejny raz łamiąc prawo -
pytanie, jak bardzo będą zacietrzewieni, nie mając argumentów.

Natomiast jeśli będąc pilotem VIPów masz luki w papierach i lądujesz na
ślepo, bo kolega powiedział "tutaj p... jest, ale możesz spróbować", to
znaczy, że już od dawna wraz z kolegami "urządzasz się w dupie" i na
gadanie o państwie prawa jest za późno.
--
Pozdrawiam

Rafał "RAV" Miszczak . . . . . . . . . . . . . . . . www.e-rav.pl
Shrek
2020-08-06 10:56:31 UTC
Permalink
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
Post by Shrek
No właśnie nie. Państwo nie przestrzega praw obywateli - taki jest na
tą chwilę stan. To że obywatele zaczną przestrzegać nagle prawa (co
więcej niegdy nie mają pewności, gdyż w polsce prawo działa wstecz - o
czym pożniej), nic nie zmieni. Państwo dalej będzie robiło to samo.
Tym razem to nie obywatele są przyczyną, a władza.
Miałem na myśli nie tylko to, że powinniśmy sami przestrzegać prawa, ale
i bezwzględnie wymagać, żeby nikt ie łamał naszych praw.
Problem w tym, że druga część twojego zdania nie zależy już od ciebie i
nie ma _żadnego_ powiązania z pierwszą. Więc skoro nie ma tu związku
przyczynowo skutkowego, to siłą rzeczy przelożenie pierwszego na drugie
nie może być skuteczne. Masz rację - jesteśmy w dupie i zaczynami się w
niej urządzać. Tylko nawianie ludzi żeby fakt bycia w dupie ignorowali i
nie próbowali w tych warunkach się "urządzać" to tak jakby mówić ludziom
pod okupacją, żeby normalnie żyli i wymagali tego od niemca:( Normalnie
się żyje, dopóki nie trafisz na przedstawiciela władzy. A potem jesteś w
dupie niezależnie od tego czy się urządzałeś czy nie. Jak się
urządziłeś, to ci przynajmniej wygodniej.
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
Nie wolno
odpuszczać, kiedy "władza" łamie prawo, nawet jeśli nie chce nam się
walczyć, bo z tym jest większy problem niż z krzywdą, jaką nam
wyrządzono. Gratuluję, że Ty nie odpuszczasz i trzymam kciuki za Twoją
sprawę.
Ale traktuję to bardziej jako specyficzne hobby niż liczę, że coś
osiągnę. Weź pod uwagę, że robię to w tak zwanym wolnym czasie, a więc
nie wymaga to nakładów finansowych (choć kto wie czy mi kosztów sądowych
nie zasądzą - strona rządowa o to wnosi). Większość by odpuścila, choćby
dlatego, że jednak sporo czasu nawet jeśli nie kasy to wymaga. Poza tym
- w "moim" przypadku nie było momentu gdzie móglbym wybrać, więc nie ma
analogii do naszego przypadku kapitan - postawiono mnie pod ścianą, więc
nie wiem jak zachowałaby się żona, gdyby trzeba się "trochę" ugiąć.
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
W takiej sytuacji radziłbym po prostu zasłonić się procedurami, wywalić
intruza z kokpitu i robić swoje, żeby sąd nie miał się do czego
przyczepić. Wtedy sądu się nie boisz.
Po pierwsze na "sprawiedliwość" poczekasz lata, a mogą ci nasrać w
papiery. Tu nie sądu ludzie się boją a właśnie działań "bez żadnego
trybu", przed którymi sąd skuteczne nie chroni (prawdopodobnie max co by
usyskała po latach to 3 miesięczną pensję, bo wątpię czy by ją zwolnili
_akurat_ za numer z preziem). To że prezesem sądu jest człowiek z
nadania partii z której wywodzi się p.o.rezydent, któremu się naraziłeś
zmienia całkowicie sprawę - wyrok będzie taki jaki pasuje partii - co
nie znaczy że przegrasz - możesz nawet "wygrać". Dostaniesz laurkę,
trzymiesięczną wypłatę i wypad za bramę.
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
Natomiast jeśli będąc pilotem VIPów masz luki w papierach i lądujesz na
ślepo, bo kolega powiedział "tutaj p... jest, ale możesz spróbować", to
znaczy, że już od dawna wraz z kolegami "urządzasz się w dupie" i na
gadanie o państwie prawa jest za późno.
Oczywiście, że za późno. Był czas, żeby działać, nawet spora część ludzi
coś w tym kierunku robiła. Przegrali - jesteśmy w dupie i trzeba to sobe
jasno powiedzieć. Dlatego ludzie "urządzają się w dupie", bo w dupie są
i nie widzą światełka w tunelu:(
--
Shrek
Shrek
2020-08-06 14:57:42 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
W takiej sytuacji radziłbym po prostu zasłonić się procedurami,
wywalić intruza z kokpitu i robić swoje, żeby sąd nie miał się do
czego przyczepić. Wtedy sądu się nie boisz.
Po pierwsze na "sprawiedliwość" poczekasz lata, a mogą ci nasrać w
papiery.
Aaa. Zapomniałbym - jak się sądzisz z agencją rządową w sądzie pracy to
masz bana na administrację państwową - nie pytaj skąd wiedzą, ale osobie
którą rozmawiałem ze względu na to, że ma identyczną sprawę powiedziano
wprost, że dopóki nie cofnie powództwa albo sprawa się nie zakonczy, to
nie ma możliwości zatrudnienia. Agencja "bliźniacza" do tej z którą się
sądzi, więc może stąd wiedzą - ludzie się się znają, albo problem jest
bardziej "systemowy". Pamietasz tego co do grózji nie poleciał - awans,
brama, wilczy bilet. Teraz kozakuj na miejscu tej pani kapitan w czasie
kryzysu lotnictwa. Dlatego jeszcze raz napiszę - winnym jest ten, co do
takiej sytuacji dopuścił.
--
Shrek
Silver Dream !
2020-08-07 13:00:54 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Rafal 'RAV' Miszczak
Na tym polega odpowiedzialność za wykonywaną pracę. Jak się ją
wykonuje źle (np. łamiąc procedury), to się obrywa. Piloci muszą się
wreszcie nauczyć, że ładunek nie ma nic do gadania.
Może w państwie prawa. Jak jesteś pilotem lotu, to ciężko zignorować, że
pax jest defacto szefem twojego szefa i za stosowanie się do procedur
będziesz szykanowany, a prawo cię nie będzie bronić, bo pax jest twarzą
działania bez żadnego trybu i powiedzmy delikatnie "obchodzenia" prawa.
Dodaj do tego, ze mogą ci nasrać tak w papiery, że inne linie nie będą
mogły albo chciały jej przyjąć, po tym jak jej narobią koło dupy za
asertywność i wyplują. Naprawdę przystawienie broni do skroni to nie
jest jedyny sposób w jaki można kogoś zmusić do działanie z którym się
nie zgadza - można dyskutować na temat asertywności załóg, ale przede
wszystkim one nigdy w takiej sytuacji nie powinny być postawione - to
nie jest losowy przypadek, że obcięło oba silniki i nikt tego nie
przewidział i można powiedzieć, że to obiektywna przyczyna na którą nie
było wpływu. Tego nawet nie trzeba było przewidywać - w momencie
wystąpenia tej "anomalii" samolot stał na ziemi. Kapitan i jeszcze
bardziej jej instruktor jest co najwyżej winnym niezastosowania się do
procedur. Winnym sytuacji jest kto inny. Obwinianie niedoświadczonej
kapitan bez uprawnień jest tu czymś na kształt victium shaming
pomieszanym ze znajdywaniem kozłów ofiarnych. Ona nie powinna się w tej
sytuacji znaleźć i głównymi winnymi są ci, co do tego doprowadzili, bo
nie jest to "wola boska" tylko ktoś do tego swoimi działaniami
doprowadził. I to ten ktoś jest winny całości. Nawet jak nie da się go
personalnie ustalić i ukarać, to jest to przyczynek do podjęcia działań,
żeby takie sytuacje się nie powtarzały. A nie, wróc...
Trudno to chyba lepiej opisać.
Shrek
2020-08-04 14:57:54 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F.
IMO - czasem prezydent czy minister chce poleciec do Afgaistanu w
czasie wojny ...
Dobre pytanie...
BTW - już wiem jak lądują śmigłowcem pod pałacem prezydenckim - to jest
przestrzeń kontrolowana zarządzana przez sop. Całe szczęście, że pewnie
śmigłowiec mają jeden, bo jak sop się za coś z silnikiem zaberze to
wiadomo że skończy się to kolizją;)
--
Shrek
Silver Dream !
2020-08-05 07:53:24 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Shrek
Jeśli to było z niekontrolowanego lotniska, to IMHO zgody nie
potrzebowali jako takiej, tylko zaakcaptowany plan lotu. Plan zapewne
mieli, tylko okoliczności się nieco zmieniły, ale... w razie czego
mieli;)
Plan pewnie mieli, ale na ktorą godzinę
Te plany jakos automatycznie nie wychwytuja, ze lotnisko zamkniete ?
Normalną rzeczą jest wysyłanie "DELAY" w razie potrzeby więc dokładna
godzina nie stanowi problemu. Zreszta, w uzasadnionych przypadkach można
złożyć plan lotu także z powietrza ;-)
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...