Post by ShrekPost by Konrad AnikielPost by ShrekA znikły? Bo ja dostałem w pracy nowego kompa i jest talerz.
Ostatni raz do pracy używałem kompa z talerzem tak z 7-8 lat temu. Teraz mam maszynę z czterema M.2 w jednym RAID-zie. Jak mi jedna analiza FEA wypluwa 500 GB liczb, to to musi być szybkie, inaczej nigdy bym nic nie skończył.
No dobrze, a jak mam puszkę z SSDkiem i talerzem, nowa puszka w pracy z
talerzem, ostatnio przenośny też kupiłem talerz, bo potrzebowałem 4 TB a
nie 255GB. Więc dalej są. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że SSDki to
dopiero do połowy rynku dochodzą (uwzględniając storage).
Post by Konrad AnikielOwszem, serwer do magazynowania potem tego syfu musi mieć ogromną i niekoniecznie szybką przestrzeń, tam pewnie siedzą talerze, ale ja tego serwera na oczy nie widziałem.
No ale sam widzisz, że widzisz jednego SSD, ale tak naprawdę na tego
jednego SSD przypada w cholerę talerzy.
Jeden serwer na kilka tysięcy ludzików takich jak ja. W serwerze talerze, u ludzików w laptopach niepoliczalna ilość M.2. Ja tu widzę dość dużą dysproporcję. Ale punkt siedzenia itd.
Post by ShrekPost by Konrad AnikielPost by ShrekNo i jest jeszcze jedna różnica - SSDki nie miały jakiś fundamentalnych
ograniczeń fizycznych - po prostu były drogie (i stosunkowo mało
pojemne, ale to dało się rozwiązać punktem pierwszym). Elektryki mają na
razie ograniczenia które je po prostu dyskwalifikują z masowego użycia
(a już z pewnością przekreślają sens takiego użycia).
Telefony to jest masowe użycie czy jeszcze nie?
Przepraszam, ale nie łapię - co mają telefony do samochodów elektrycznych?
Post by Konrad AnikielPost by ShrekNie. No i co z tego - twierdzisz, że zmierzch (rzekomy póki co)
motoryzacji samochodowej
Spróbuję to zorebrać na kilka linijek, bo faktycznie zrobiło się skomplikowane:
1. Elektryczne samochody mogą zmniejszyć dostępność paliw płynnych, w tym paliwa lotniczego
2. Brak taniego paliwa może stać się barierą w rozwoju aeronautyki.
3. Jest to dość odległa wizja, trudna do wyczucia na skórze dzisiaj, więc zilustrowałem taką odległą wizje przykładem sprzed lat, kiedy elektroniczne przechowywanie danych było egzotyczną ciekawostką, a dzisiaj nie jest.
4. Byłeś uprzejmy zakwestionować mój przykład z pamięciami elektronicznymi, rzucając argument braku masowego zastosowania owych pamięci elektronicznych.
5. Jako przykład absolutnie masowego zastosowania pamięci elektronicznych podałem telefony komórkowe.
Post by ShrekPost by Konrad AnikielNie samochodowej, tylko spalinowej.
Racja - to właśnie chciałem napisać.
Post by Konrad AnikielPost by Shrekspowoduje upadek wszyskiego związanego z
tworzywami sztucznymi? Z ropy się robi znacznie więcej rzeczy niż paliwo
do samochodów i samolotów.
Jak nie będzie paliw płynnych do samochodów to nie będzie i do samolotów, bo to ten sam proces. Plastików nie robi się z benzyny, tylko z krótszych łańcuchów. Inny proces.
Ale dalej z ropy i rafinacji. Paliwo się zrobi nawet jakby miało być
odpadem, bo trzeba to jakoś zutylizować.
Jest coraz więcej procesów w ogóle nie potrzebujących rafinerii- na wejściu biorą ropę naftową. Nie jestem ekspertem, nie wiem jaki mają potencjał rozwoju, ale myślę że skoro są ogólnym rachunku tańsze i bardziej sustainable- to mogą się rozpowszechniać.