:
: Nie rozumiem czemu rachunek za wymiane popychacza bedzie wyzszy jesli
: wypuszczasz klapy na opublikowanej Vfe? Zaplace mniej jak go wymienią
jesli
: bede wypuszczal klapy przy V o 20 KIAS mniejszej? Wymiana tyle samo
: kosztuje. A jesli zywotnosc jest okreslona cyklami, godzinami lub latami
to
: i tak bedzie tzeba go wymienic. Oczywiscie jesli sie da wypuscic klapy
przy
: mniejszych V to tak sie robi, ale w przypadku wyscigu Mewy pomiedzy np
A320
: i B747 nie masz czasu na czekanie az V spadnie do 120 KIAS bo nie
: wyladujesz - Mewa bardzo wolno traci predkosc na zdjetym ladowaniu w
: konfiguracji gladkiej.
Zywotnosc mechanizmow zwiazanych z klapami okreslona jest chyba akurat
stanem a nie cyklami?
Jesli wiec na ktoryms przegladzie 50h czy 100h wyjdzie, ze sie zuzyl to
wymieniasz. Jesli bedziesz wypuszczal przy 15kts mniej to PRAWDOPODOBNIE
zuzyje sie nieco pozniej.
Oczywiscie jesli umykasz Mewa przed A-320 to jest jasna sprawa, bo kiedy
rozjedzie Cie Autobus to bedziesz musial wymienic caly samolot :)
: Tak posiadaja takie procedury i jesli sie nimi poslugujesz do okreslenia
: mocy niezbednej do startu to ok. Ale kiedy widzisz start na mniej niz 3/4
TO
: PWR i samolot sie nie chce oderwac od pasa, to zastanawiasz sie dlaczego
nie
: dolozyli wiecej do pieca??
No, jesli faktycznie nie mogli sie oderwac to przesadzili :)
: Ryzyko zawsze istnieje. Ale takie podejscie prowadzi do tego zeby nie
latac
: to wtedy sie motoru nie straci.
Nie! To jest wlasnie podejscie producentow wiekszych samolotow, ktorzy
ustalaja procedury do startu.
: Obciac to o 5% - OK, ale wiecej to nie ma sensu. Za duze "obciecie" TO
PWR
: i nie wlaczy sie np: autofeather i przy zmniejszonej mocy tuz ;po starcie
to
: moze byc prawdziwy klopot w przypadku awarii jednego silnika.
W praktyce obcina sie ok 10-15% (np. 737, ATR)
Autofeather faktycznie powinien byc uzbrojony w czasie startu, choc nie jest
on bezwzglednie wymagany. Mozna tez poleciec z niesprawnym (zgodnie z
MEL'em). Powazniejsze samoloty turbosmiglowe maja urzadzenie ktore przy
awarii jednego motoru automatycznie aplikuja 100% mocy na drugim - sprawnym
(UPTRIM)
: Nie ma silnikow turbinowych bezresursowych.
Oj tu sie chyba mylisz! Nie chce podawac szczeg. danych bo nie zajmuje sie
obsluga techniczna (moze znajdzie sie na grupie fachowiec od techniki) ale
juz nawet ATR moze byc objety obsluga silnikow "on condition" (kwestia
wyboru programu obslugi) o Benkach nie wspominajac. Motory wylatuja po
kilkanascie tys. godzin i sposob eksloatacji a zwlaszcza mocy startowych ma
zasadnicze znaczenie dla ich zywotnosci.
: A to ze koszt remontu jest bardzo wysoki to fakt, dlatego zeby bawic sie w
: lotnictwo trzeba miec kase....
:
To niestety pobozne zyczenie. Oby faktycznie tak bylo! Zycie niestety
pokazuje co innego. Linie lotnicze wszedzie szukaja oszczednosci i czesto
maja niemale problemy finansowe a jednak lataja!
Pozdrawiam
T.