Discussion:
GPS
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
J.F
2023-03-24 13:08:15 UTC
Permalink
GPS wchodzi do lotnictwa na powaznie ... ale sa problemy



kogo znudzi wprowadzenie niech przewinie do 2:45

J.
Robert Tomasik
2023-03-24 20:30:31 UTC
Permalink
Post by J.F
http://youtu.be/bn3MZp1qKmw
kogo znudzi wprowadzenie niech przewinie do 2:45
Problemy wynikają ze sposobu działania. Teraz już jest to powszechnie
dostępna technologia, ale z ćwierć wieku temu kombinowałem taki bieda
GPS celem geolokalizacji odbiorników nadawczych. Z grubsza rzecz biorąc
działa to do chwili, gdy namierzany obiekt porusza się wolno w stosunku
do fali radiowej. Bo jakbyś tu nie kombinował, to wysyłasz to mierzysz
czas dolotu tego sygnału i jak w czasie tego sam się przemieszczasz,to
wychodzą głupoty.
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2023-03-25 14:05:18 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
odbiorników nadawczych.
Zaintrygowały mnie one. Są też nadajniki odbiorcze?
--
Jarek
Robert Tomasik
2023-03-25 18:16:11 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
odbiorników nadawczych.
Zaintrygowały mnie one. Są też nadajniki odbiorcze?
Może są. Może niezbyt zgrabnie napisałem. Chodziło mi o urządzenia
nadawczo-odbiorcze.
--
Robert Tomasik
Shrek
2023-03-25 18:35:44 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
kogo znudzi wprowadzenie niech przewinie do 2:45
Problemy wynikają ze sposobu działania. Teraz już jest to powszechnie
dostępna technologia, ale z ćwierć wieku temu kombinowałem taki bieda
GPS celem geolokalizacji odbiorników nadawczych.
Bieda gpsa konstruowałeś w garażu? Jakieś szczegóły?
Post by Robert Tomasik
Z grubsza rzecz biorąc
działa to do chwili, gdy namierzany obiekt porusza się wolno w stosunku
do fali radiowej.
Samoloty czy nawet rakiety poruszają się wolno w stosunku do fali radiowej.
Post by Robert Tomasik
Bo jakbyś tu nie kombinował, to wysyłasz to mierzysz
czas dolotu tego sygnału i jak w czasie tego sam się przemieszczasz,to
wychodzą głupoty.
Bzdura. Kiedyś cywilna wersja gpsa miała założony kaganiec na prędkość i
tyle.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Tomasik
2023-03-26 01:36:14 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
kogo znudzi wprowadzenie niech przewinie do 2:45
Problemy wynikają ze sposobu działania. Teraz już jest to powszechnie
dostępna technologia, ale z ćwierć wieku temu kombinowałem taki bieda
GPS celem geolokalizacji odbiorników nadawczych.
Bieda gpsa konstruowałeś w garażu? Jakieś szczegóły?
Nie. Kombinowałem system mający na ekranie wyświetlać położenie nadajnika.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Z grubsza rzecz biorąc działa to do chwili, gdy namierzany obiekt
porusza się wolno w stosunku do fali radiowej.
Samoloty czy nawet rakiety poruszają się wolno w stosunku do fali radiowej.
Ale w wypadku GPS sygnał pozycjonujący wysyłany jest co pewien czas. Nie
chce ki się tego szukać, ale o ile samochodem w tym czasie daleko nie
zajedziesz, to samolotem tak. Dlatego GPS-y obliczają pozycję na
podstawie kilku poprzednich pomiarów. Odpal odbiornik i jadąc samochodem
obserwuj pozycję w odbiorniku po zahamowaniu. >
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Bo jakbyś tu nie kombinował, to wysyłasz to mierzysz czas dolotu tego
sygnału i jak w czasie tego sam się przemieszczasz,to wychodzą głupoty.
Bzdura. Kiedyś cywilna wersja gpsa miała założony kaganiec na prędkość i
tyle.
Też wysokość.
--
Robert Tomasik
Shrek
2023-03-26 07:09:30 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
kogo znudzi wprowadzenie niech przewinie do 2:45
Problemy wynikają ze sposobu działania. Teraz już jest to powszechnie
dostępna technologia, ale z ćwierć wieku temu kombinowałem taki bieda
GPS celem geolokalizacji odbiorników nadawczych.
Bieda gpsa konstruowałeś w garażu? Jakieś szczegóły?
Nie. Kombinowałem system mający na ekranie wyświetlać położenie nadajnika.
I twoje "odbiorniki nadawcze" poszuszały się tak szybko w stosunku do
fal radiowych że zaburzało to wyniki? Sorry - nie klei się. To nie twoja
liga;)
Post by Robert Tomasik
Ale w wypadku GPS sygnał pozycjonujący wysyłany jest co pewien czas. Nie
chce ki się tego szukać, ale o ile samochodem w tym czasie daleko nie
zajedziesz, to samolotem tak.
Tak? Satelita GPS jest powiedzmy 30kkm od ciebie. 30k/300 000k= 0.0001
sekundy. Weźmy jakiś lekko nadzwiękowy 500 m/s. Pięć centymetrów.

Plus skoro GPS wie z jaką prędkością i w którą stronę się poruszasz, to
może to sobie poprawić (choć nie jestem pewien czy to robi, bo jak
widzisz prwaktycznie to bez znaczenia nawet dla pocisków kruz).
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Bzdura. Kiedyś cywilna wersja gpsa miała założony kaganiec na prędkość
i tyle.
Też wysokość.
Być może - choć ludzie latają z logerami samolotami, więc chyba już
działa. Kacapy nawet używają nawigacji ze smartfonów w samolotach bojowych;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Tomasik
2023-03-26 12:01:47 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
kogo znudzi wprowadzenie niech przewinie do 2:45
Post by Robert Tomasik
Problemy wynikają ze sposobu działania. Teraz już jest to
powszechnie dostępna technologia, ale z ćwierć wieku temu
kombinowałem taki bieda GPS celem geolokalizacji odbiorników
nadawczych.
Bieda gpsa konstruowałeś w garażu? Jakieś szczegóły?
Nie. Kombinowałem system mający na ekranie wyświetlać położenie nadajnika.
I twoje "odbiorniki nadawcze" poszuszały się tak szybko w stosunku do
fal radiowych że zaburzało to wyniki? Sorry - nie klei się. To nie twoja
liga;)
Wystarczy, że nie udało się czasu zsynchronizować i ostatecznie taniej
zastosowanie GPS-u wyszło. Drugi raz skombinowałem podobny system, by
znaleźć dowcipnisia zatrzymującego pociągi. Tu już Internet był
powszechny i udało się lepiej. Mierzyłem czas opóźnienia na
poszczególnych odbiornika. W mieście by było trudno, ale idiota stawał
na pustkowiu.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Ale w wypadku GPS sygnał pozycjonujący wysyłany jest co pewien czas.
Nie chce ki się tego szukać, ale o ile samochodem w tym czasie daleko
nie zajedziesz, to samolotem tak.
Tak? Satelita GPS jest powiedzmy 30kkm od ciebie. 30k/300 000k= 0.0001
sekundy. Weźmy jakiś lekko nadzwiękowy 500 m/s. Pięć centymetrów.
Plus skoro GPS wie z jaką prędkością i w którą stronę się poruszasz, to
może to sobie poprawić (choć nie jestem pewien czy to robi, bo jak
widzisz prwaktycznie to bez znaczenia nawet dla pocisków kruz).
Tylko, że ten sygnał z satelity jest bodaj co minutę. A tu już zaczyna
być to problemem nawet dla samolotów - o rakietach nie wspominając.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
Bzdura. Kiedyś cywilna wersja gpsa miała założony kaganiec na
prędkość i tyle.
Też wysokość.
Być może - choć ludzie latają z logerami samolotami, więc chyba już
działa. Kacapy nawet używają nawigacji ze smartfonów w samolotach bojowych;)
Ale to, o czym pisałem było jeszcze w XX wieku. Wówczas Amerykanie
fałszowali cywilnego GPS-a i trzeba było stosować nadajniki rekurencyjne
z poprawkami.
--
Robert Tomasik
Shrek
2023-03-26 12:33:47 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
I twoje "odbiorniki nadawcze" poszuszały się tak szybko w stosunku do
fal radiowych że zaburzało to wyniki? Sorry - nie klei się. To nie
twoja liga;)
Wystarczy, że nie udało się czasu zsynchronizować i ostatecznie taniej
zastosowanie GPS-u wyszło.
Dobra - przybliż do czego to miało służyć, na jakich prockach to robiłeś
i na jakiej częstotliowści biegało, w jakim protokole się komunikowało
między sobą i w jakim języku pisałeś oprogramowanie:P Większość
współczesnych inżynierów nawet nie wiedziałby jak się do tego zabrać.
Coś mi się wydaje że konfabulujesz, nie klei się to;)
Post by Robert Tomasik
Drugi raz skombinowałem podobny system, by
znaleźć dowcipnisia zatrzymującego pociągi. Tu już Internet był
powszechny i udało się lepiej. Mierzyłem czas opóźnienia na
poszczególnych odbiornika. W mieście by było trudno, ale idiota stawał
na pustkowiu.
Jak synchronizowałeś zegary - to działało online i wysyłało pozycję czy
zgrywałeś to wszystko w każdym punkcie (na co?) i potem analizowałeś?
Idiota stawał za każdym razem i czekałeś na niego cały czas aż przyjdzie?
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Plus skoro GPS wie z jaką prędkością i w którą stronę się poruszasz,
to może to sobie poprawić (choć nie jestem pewien czy to robi, bo jak
widzisz prwaktycznie to bez znaczenia nawet dla pocisków kruz).
Tylko, że ten sygnał z satelity jest bodaj co minutę.
WAT?
Post by Robert Tomasik
A tu już zaczyna
być to problemem nawet dla samolotów - o rakietach nie wspominając.
To by było problemem nawet dla samochodów -"trzydziści sekund temu skręć
w lewo":P
Post by Robert Tomasik
Ale to, o czym pisałem było jeszcze w XX wieku. Wówczas Amerykanie
fałszowali cywilnego GPS-a i trzeba było stosować nadajniki rekurencyjne
z poprawkami.
Dokładnie tak - i to były powody dla których kiedyś GPS nie działał
powyżej pewnej prędkości - że USA tak go kodowała żeby tym ktoś nie
naprowadzał swojego szpeju, a nie żadne "efekty relatywistyczne" przy
prędkościach rzędu kilku machów.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Tomasik
2023-03-26 13:28:41 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
I twoje "odbiorniki nadawcze" poszuszały się tak szybko w stosunku do
fal radiowych że zaburzało to wyniki? Sorry - nie klei się. To nie
twoja liga;)
Wystarczy, że nie udało się czasu zsynchronizować i ostatecznie taniej
zastosowanie GPS-u wyszło.
Dobra - przybliż do czego to miało służyć, na jakich prockach to robiłeś
i na jakiej częstotliowści biegało, w jakim protokole się komunikowało
między sobą i w jakim języku pisałeś oprogramowanie:P Większość
współczesnych inżynierów nawet nie wiedziałby jak się do tego zabrać.
Coś mi się wydaje że konfabulujesz, nie klei się to;)
Nie dobieraj sobie tego do głowy, ale Twoje przemyślenia nie pozostają
moją troską. Nie sadzę, byś zrozumiał, co do Ciebie napisze. Jestem
prawie pewien, że przekręcisz i jeszcze później latami będziesz walczył
z tą głupotą, którą sam przekręcając wymyślisz. Nie chce mi się.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Drugi raz skombinowałem podobny system, by znaleźć dowcipnisia
zatrzymującego pociągi. Tu już Internet był powszechny i udało się
lepiej. Mierzyłem czas opóźnienia na poszczególnych odbiornika. W
mieście by było trudno, ale idiota stawał na pustkowiu.
Jak synchronizowałeś zegary - to działało online i wysyłało pozycję czy
zgrywałeś to wszystko w każdym punkcie (na co?) i potem analizowałeś?
Idiota stawał za każdym razem i czekałeś na niego cały czas aż przyjdzie?
On sobie znalazł taką górkę, z której sygnał radiostopu był słyszany w
całej okolicy. I to była jedna i ta sama górka. Na wierzchołku koło
krzyża i kapliczki. Ale żeby to było słychać daleko i więcej pociągów
złośliwie się zatrzymało, to jeszcze w ramach anteny wyrzucał drut na
pobliskie drzewo i potem też chwilę to trwało, zanim zwinął, bo wiele
razy to robił i nikt go nigdy nie złapał - nie spieszył się.

Wspólnie z kilkoma podobnymi mnie dziwakami na tej konkretnej
częstotliwości zostawialiśmy włączone odbiorniki, które zapisywały
nasłuch. Używaliśmy o tego takich małych odbiorników, które po
podłączeniu do USB z założenia pozwalały na obiór komputerem telewizji i
radia analogowego. Ponieważ to była chińszczyzna, więc było
oprogramowanie pozwalające na ustalenie odbioru na częstotliwości innej,
niż w Polsce działała telewizja analogowa. Odbiorniki zapisywały sygnał
na dysku bezobsługowo.

Ponieważ to leżało w wielu odległych od siebie lokalizacjach, sygnał
docierał z różnicą kilku tysięcznych sekundy. Dokładniej tego nie
umieliśmy zmierzyć. Po kilka razach wytypowaliśmy górkę kilka kilometrów
ode mnie. Dodatkowo ktoś zwrócił uwagę, że kretyn psoci, jak akurat
szczególnie dożo pociągów w okolicy jest w ruchu, a takich sytuacji nie
było zbyt wiele, bo u nas nie ma jakiegoś wielkiego ruchu kolejowego. To
pozwoliło dodatkowo wytypować mniej więcej porę przyszłego ataku.
Wówczas jechałem sobie na górkę obok i siedziałem na parkingu obok
boiska lokalnego z lornetką. Jak włączał się radioalarm, to zawiadowca
dzwonił do SOK, a SOK do mnie na komórkę.

Nawet długo nie czekaliśmy. Patrol zatrzymał faceta, który już ruszył po
zdjęciu anteny, ale miał w samochodzie wymontowany ze zezłomowanej
lokomotywy nadajnik z modulatorem. Resztę załatwiły retencyjne dane
telekomunikacyjne pozwalające na dwa lata wstecz (wówczas tyle te dane
przechowywano) dowieść, że w dniach i czasie uruchamiania alarmów
dowcipniś logował się telefonem GSM do BTS w zasięgu którego była ta
kapliczka. I to cała opowieść.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Plus skoro GPS wie z jaką prędkością i w którą stronę się poruszasz,
to może to sobie poprawić (choć nie jestem pewien czy to robi, bo jak
widzisz prwaktycznie to bez znaczenia nawet dla pocisków kruz).
Tylko, że ten sygnał z satelity jest bodaj co minutę.
WAT?
Nie - Joul.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
A tu już zaczyna być to problemem nawet dla samolotów - o rakietach
nie wspominając.
To by było problemem nawet dla samochodów -"trzydziści sekund temu skręć
w lewo":P
No więc te starsze odbiorniki, co nie miały czujników przyspieszenia, to
właśnie sobie interpolowały położenie na podstawie prędkości i kierunku.
W samochodzie to działa nieźle. Ale w samolocie tak sobie.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Ale to, o czym pisałem było jeszcze w XX wieku. Wówczas Amerykanie
fałszowali cywilnego GPS-a i trzeba było stosować nadajniki
rekurencyjne z poprawkami.
Dokładnie tak - i to były powody dla których kiedyś GPS nie działał
powyżej pewnej prędkości - że USA tak go kodowała żeby tym ktoś nie
naprowadzał swojego szpeju, a nie żadne "efekty relatywistyczne" przy
prędkościach rzędu kilku machów.
Może. Nie będę się upierał. Skutek w każdym razie była taki, jak
opisywałem. Zresztą jeszcze pod Smoleńskiem nie używano GPS-a do
przyziemienia. Nie sledze tego na bieżąco.
--
Robert Tomasik
Shrek
2023-03-26 13:51:44 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Dobra - przybliż do czego to miało służyć, na jakich prockach to
robiłeś i na jakiej częstotliowści biegało, w jakim protokole się
komunikowało między sobą i w jakim języku pisałeś oprogramowanie:P
Większość współczesnych inżynierów nawet nie wiedziałby jak się do
tego zabrać. Coś mi się wydaje że konfabulujesz, nie klei się to;)
Nie dobieraj sobie tego do głowy, ale Twoje przemyślenia nie pozostają
moją troską.
Nie mój problem. Ale skoro piszesz że coś robiłeś i w zasadzie wygląda
to bardzo ciekawie, to chyba nie masz nic przeciwko temu żeby trochę
temat rozwinąć. Już tego nie opatentujesz;)
Post by Robert Tomasik
Nie sadzę, byś zrozumiał, co do Ciebie napisze.
Dość prawdopodobne założenie;)
Post by Robert Tomasik
Wspólnie z kilkoma podobnymi mnie dziwakami na tej konkretnej
częstotliwości zostawialiśmy włączone odbiorniki, które zapisywały
nasłuch. Używaliśmy o tego takich małych odbiorników, które po
podłączeniu do USB z założenia pozwalały na obiór komputerem telewizji i
radia analogowego. Ponieważ to była chińszczyzna, więc było
oprogramowanie pozwalające na ustalenie odbioru na częstotliwości innej,
niż w Polsce działała telewizja analogowa. Odbiorniki zapisywały sygnał
na dysku bezobsługowo.
OK - powiedzmy....
Post by Robert Tomasik
Ponieważ to leżało w wielu odległych od siebie lokalizacjach, sygnał
docierał z różnicą kilku tysięcznych sekundy. Dokładniej tego nie
umieliśmy zmierzyć.
A jak synchronizowaliście to co się nagrało (bo przecież pomijając
synchronizacjię "pierwotna" jakieś opóźnienia w tym były, tym bardziej
przy zapisie na HDD, gdzie czas dostepu był rzędu kilkunastu milisekund)
- innymi słowy skąd wiedzieliście kiedy jest to mityczne "zero" na tych
kilku nagraniach?

BTW kilka tysięcznych sekundy świetlnej (powiedzmy 5 tysięcznych) to...
1 500 km - mieliście projekt międzynarodowy a ten koleś zatrzymywał
pociągi w całym kraju? Musiał mieć dobrą baterię i antenę;)
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
A tu już zaczyna być to problemem nawet dla samolotów - o rakietach
nie wspominając.
To by było problemem nawet dla samochodów -"trzydziści sekund temu
skręć w lewo":P
No więc te starsze odbiorniki, co nie miały czujników przyspieszenia, to
właśnie sobie interpolowały położenie na podstawie prędkości i kierunku.
W samochodzie to działa nieźle. Ale w samolocie tak sobie.
Zaraz - ty naprawdę sądzisz, że GPS działa z "taktowaniem" 1 minuta?
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Tomasik
2023-03-26 14:25:47 UTC
Permalink
Post by Shrek
A jak synchronizowaliście to co się nagrało (bo przecież pomijając
synchronizacjię "pierwotna" jakieś opóźnienia w tym były, tym bardziej
przy zapisie na HDD, gdzie czas dostepu był rzędu kilkunastu milisekund)
- innymi słowy skąd wiedzieliście kiedy jest to mityczne "zero" na tych
kilku nagraniach?
Nie wiedzieliśmy. Ale znaliśmy położenie odbiorników i z równania dało
się wyliczyć, o ile później dotarło. Natomiast system synchronizowaliśmy
do odbiornika GPS. Mam (w każdym razie miałem) gdzieś taki programik,
który to umożliwiał po podłączeniu trackera do komputera.
Post by Shrek
BTW kilka tysięcznych sekundy świetlnej (powiedzmy 5 tysięcznych) to...
1 500 km - mieliście projekt międzynarodowy a ten koleś zatrzymywał
pociągi w całym kraju? Musiał mieć dobrą baterię i antenę;)
Nie, to ma zasięg kilkunastu kilometrów, ale słychać z kilkudziesięciu i
ponieważ na tej częstotliwości nic innego nie jest nadawane, to masz po
prostu "pik". Ja to robiłem tak, że te wykresy powiększałem do
maksymalnej możliwości i nakładałem na siebie siatkę w programie
graficznym. Może są lepsze sposoby, ale ja to tak robiłem. 1 tysięczna,
to ~300 km. Z tego co pamiętam ostatecznie po porównaniu całego szeregu
danych (on dość regularnie się bawił) dało się to przybliżyć tak mniej
więcej do 3 km. W mieście by nam to nic nie dało, ale on akurat wjeżdżał
na pustkowie, bo pewnie się bał, że go ktoś zauważy. Tam jest asfaltowa
droga leśna.

Dodatkowo nanosiłem na mapę miejsca, w których zatrzymywały się pociągi
zakładając, że zasięg będzie mniej więcej podobny. Oczywiście pociąg nie
musiał być na granicy zasięgu, ale jak mieliśmy kilkadziesiąt takich
pozycji, to ułożyły się po kółeczku i w centrum tego trzeba było szukać.

No i się udało.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
A tu już zaczyna być to problemem nawet dla samolotów - o rakietach
nie wspominając.
To by było problemem nawet dla samochodów -"trzydziści sekund temu
skręć w lewo":P
No więc te starsze odbiorniki, co nie miały czujników przyspieszenia,
to właśnie sobie interpolowały położenie na podstawie prędkości i
kierunku. W samochodzie to działa nieźle. Ale w samolocie tak sobie.
Zaraz - ty naprawdę sądzisz, że GPS działa z "taktowaniem" 1 minuta?
Nie wystarczy jeden odbiór danych z jednego satelity. Trzeba minimum
trzy - z tego co pamiętam - i to z każdego. Jak już pobierzesz, to potem
masz taktowanie co kolejny odebrany pakiet (dwa poprzednie już masz),
ale nie każdy udaje się w całości pobrać. ponieważ odbiornik nie
posiadający aktualnych danych o położeniu satelitów loguje się kilka
minut, zatem zakładam, że jedna trzecia z tych kilku minut, to mniej
więcej minuta.

Jeśli Cię to bardzo interesuje, to pogrzeb sam w specyfikacji, albo
napisz, to pogrzebię. Ćwierć wieku temu się tym bliżej interesowałem.
teraz po prostu używam odbiornika, a nie produkuję go.
--
Robert Tomasik
Shrek
2023-03-26 15:15:43 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
A jak synchronizowaliście to co się nagrało (bo przecież pomijając
synchronizacjię "pierwotna" jakieś opóźnienia w tym były, tym bardziej
przy zapisie na HDD, gdzie czas dostepu był rzędu kilkunastu
milisekund) - innymi słowy skąd wiedzieliście kiedy jest to mityczne
"zero" na tych kilku nagraniach?
Nie wiedzieliśmy. Ale znaliśmy położenie odbiorników i z równania dało
się wyliczyć, o ile później dotarło.
NIe dało się - dopóki nie mieliście zsynchronizowanego zapisu nie
mogliście w żaden sposób niczego wyliczyć bo nie znaliście opóźnienia. O
rozdzielczości tej zabawki potem.
Post by Robert Tomasik
Natomiast system synchronizowaliśmy
do odbiornika GPS. Mam (w każdym razie miałem) gdzieś taki programik,
który to umożliwiał po podłączeniu trackera do komputera.
Ok - dochodzimy do rozwiązań - wzieliście kartę telewizyjną i traker GPS
i w ten sposób obliczyliście skąd koleś nadaje? Jakie oprogramowanie
użyliście?
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
BTW kilka tysięcznych sekundy świetlnej (powiedzmy 5 tysięcznych)
to... 1 500 km - mieliście projekt międzynarodowy a ten koleś
zatrzymywał pociągi w całym kraju? Musiał mieć dobrą baterię i antenę;)
Nie, to ma zasięg kilkunastu kilometrów,
Wiem jak działa autostop. To ty twierdziłeś że różnica opóźnień wynosiła
kilka milisekund a więc obiorniki musiałby być rozstawione z róźnicą
odległości setek kilometrów dla pojedynczej milisekundy. A cały ten
program to jak rozumiem zapisywał w 44khz? No to pojedyncze próbki były
oddalone do siebie 23us czyli odległość jednej próbki to niemal 7km. A
na razie nie mówimy o żadnych opóźnieniach wprowadzonych przez zapis z
karty telewizyjnej, przez USB na HDD. Pozostanę sceptyczny - zmyślasz;)
Post by Robert Tomasik
Z tego co pamiętam ostatecznie po porównaniu całego szeregu
danych (on dość regularnie się bawił) dało się to przybliżyć tak mniej
więcej do 3 km.
Powyżej ci napisałem, dlaczego zupełnie toeretyczna i i tak nieosiągalna
dla tego projektu rozdzielczość to 7 km.
Post by Robert Tomasik
Dodatkowo nanosiłem na mapę miejsca, w których zatrzymywały się pociągi
zakładając, że zasięg będzie mniej więcej podobny. Oczywiście pociąg nie
musiał być na granicy zasięgu, ale jak mieliśmy kilkadziesiąt takich
pozycji, to ułożyły się po kółeczku i w centrum tego trzeba było szukać.
Nie bardzo widzę ten mechnizm;)
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Zaraz - ty naprawdę sądzisz, że GPS działa z "taktowaniem" 1 minuta?
Nie wystarczy jeden odbiór danych z jednego satelity.
Oczywiście - potrzebne są teoretycznie cztery w praktyce pięć OIDP.
Post by Robert Tomasik
ponieważ odbiornik nie
posiadający aktualnych danych o położeniu satelitów loguje się kilka
minut, zatem zakładam, że jedna trzecia z tych kilku minut, to mniej
więcej minuta.
To źle zakładasz.
Post by Robert Tomasik
Jeśli Cię to bardzo interesuje, to pogrzeb sam w specyfikacji, albo
napisz, to pogrzebię.
Interesuje mnie dlaczegu uważasz, że satelity podają sygnał co minutę -
zdaje się że odpiedź już dostałem i zwyczajnie się mylisz.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Shrek
2023-03-26 15:18:56 UTC
Permalink
Post by Shrek
Wiem jak działa autostop.
Oczywiście radiostop. SHP działa trochę inaczej (dopóki ktoś rezonatora
nie pożyczy).
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Tomasik
2023-03-26 17:22:32 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
A jak synchronizowaliście to co się nagrało (bo przecież pomijając
synchronizacjię "pierwotna" jakieś opóźnienia w tym były, tym
bardziej przy zapisie na HDD, gdzie czas dostepu był rzędu kilkunastu
milisekund) - innymi słowy skąd wiedzieliście kiedy jest to mityczne
"zero" na tych kilku nagraniach?
Nie wiedzieliśmy. Ale znaliśmy położenie odbiorników i z równania dało
się wyliczyć, o ile później dotarło.
NIe dało się - dopóki nie mieliście zsynchronizowanego zapisu nie
mogliście w żaden sposób niczego wyliczyć bo nie znaliście opóźnienia. O
rozdzielczości tej zabawki potem.
Niespecjalnie mi się chce z Tobą o szczegółach pisać, bo ani ja tego
teraz nie pamiętam, ani Ty tego nie rozumiesz, o czym pisze.
Synchronizacja zapisu polegała na synchronizacji czasu na podstawie
wzorca. Nikt tego w jednym miejscu początkowo nie zapisywał. Co więcej
nie sądziłem, że on z jednego miejsca nadaje i zakładałem, że z wielu.

Plan był początkowo inny, ale się okazało, że on z jednej okolicy
nadaje. I więcej Ci o szczegółach nie napiszę, bo Tobie to nic nie da, i
tak nie zrozumiesz, a sposób jest nadal aktualny i może jeszcze kogoś
się tak da złapać, bo nie będzie wiedział, jak się to robi.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
ponieważ odbiornik nie posiadający aktualnych danych o położeniu
satelitów loguje się kilka minut, zatem zakładam, że jedna trzecia z
tych kilku minut, to mniej więcej minuta.
To źle zakładasz.
Może. Nawet nie chce mi się nad tym zastanawiać. Zwłaszcza, ze teraz
przy czujnikach przyspieszeń, to nawet co godzinę by wystarczyło.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Jeśli Cię to bardzo interesuje, to pogrzeb sam w specyfikacji, albo
napisz, to pogrzebię.
Interesuje mnie dlaczegu uważasz, że satelity podają sygnał co minutę -
zdaje się że odpiedź już dostałem i zwyczajnie się mylisz.
Może. Nie jestem konstruktorem GPS-u.
--
Robert Tomasik
Shrek
2023-03-26 17:41:30 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
NIe dało się - dopóki nie mieliście zsynchronizowanego zapisu nie
mogliście w żaden sposób niczego wyliczyć bo nie znaliście opóźnienia.
O rozdzielczości tej zabawki potem.
Niespecjalnie mi się chce z Tobą o szczegółach pisać,
Ale to nie jest szczegół a podstawa. Cały system opiera się o
"opóźnienie" (a w zasadzie różnice w opóźnieniach).
Post by Robert Tomasik
Synchronizacja zapisu polegała na synchronizacji czasu na podstawie
wzorca.
Taa - chińskie oprogramowanie do słuchania radia zapisywało strumień na
dysk z mikrosekundowymi timestampami bo chińczyk w kartę telewizyjną
wgrał firmłer który początkowo był od sonaru albo bóg wie czego - i wy
to przypadkiem odkryliście i explojtowaliście syngronizując się
odbiornikiem GPS podłączonym przez USB, który to odbiornik podawał raz
na minutę czas;)
Post by Robert Tomasik
Plan był początkowo inny, ale się okazało, że on z jednej okolicy
nadaje. I więcej Ci o szczegółach nie napiszę, bo Tobie to nic nie da, i
tak nie zrozumiesz, a sposób jest nadal aktualny i może jeszcze kogoś
się tak da złapać, bo nie będzie wiedział, jak się to robi.
O teraz to jeszcze tajny;)
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
To źle zakładasz.
Może. Nawet nie chce mi się nad tym zastanawiać. Zwłaszcza, ze teraz
przy czujnikach przyspieszeń, to nawet co godzinę by wystarczyło.
Może nawet by wystarczyło kogoś zapytać gdzie jesteś, ale nie od tego
jest GPS, żeby pytać o drogę.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Tomasik
2023-03-26 20:04:16 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
NIe dało się - dopóki nie mieliście zsynchronizowanego zapisu nie
mogliście w żaden sposób niczego wyliczyć bo nie znaliście
opóźnienia. O rozdzielczości tej zabawki potem.
Niespecjalnie mi się chce z Tobą o szczegółach pisać,
Ale to nie jest szczegół a podstawa. Cały system opiera się o
"opóźnienie" (a w zasadzie różnice w opóźnieniach).
No widzisz. I nie jest potrzebna znajomość chwili wysłania sygnału,
tylko różnice w czasie dotarcia.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Synchronizacja zapisu polegała na synchronizacji czasu na podstawie
wzorca.
Taa - chińskie oprogramowanie do słuchania radia zapisywało strumień na
dysk z mikrosekundowymi timestampami bo chińczyk w kartę telewizyjną
wgrał firmłer który początkowo był od sonaru albo bóg wie czego - i wy
to przypadkiem odkryliście i explojtowaliście syngronizując się
odbiornikiem GPS podłączonym przez USB, który to odbiornik podawał raz
na minutę czas;)
To, że Ty potrzebujesz angażować do tego sonar nie oznacza, ze jest on
potrzebny. Można pewnie i sonarem, ale prościej złożyć programem do
obróbki dźwięku dwa monofoniczne analogowe sygnały i badać przesunięcie
w fazie kanałów stereofonicznych. Przy 32 bitowym zapisie analogu (taki
plik znalazłem teraz na dysku z piosenką) masz odstęp pomiędzy
dostępnymi poziomami 0,00002 sekundy. Nie pamiętam, jakie wówczas
mieliśmy parametry. W ciągu 0,00002 s fala przelatuje około 6
kilometrów. Zatem pewnie mieliśmy większą częstotliwość. Pamiętam, że
wówczas szacowałem, że błąd jest 3 km.
--
Robert Tomasik
Shrek
2023-03-26 20:17:41 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Ale to nie jest szczegół a podstawa. Cały system opiera się o
"opóźnienie" (a w zasadzie różnice w opóźnieniach).
No widzisz. I nie jest potrzebna znajomość chwili wysłania sygnału,
tylko różnice w czasie dotarcia.
Dokładnie - czyli zsynchronizowane zegary co do pojednynczych us i
strumień z timestampami z tą samą dokładnością.
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Taa - chińskie oprogramowanie do słuchania radia zapisywało strumień
na dysk z mikrosekundowymi timestampami bo chińczyk w kartę
telewizyjną wgrał firmłer który początkowo był od sonaru albo bóg wie
czego - i wy to przypadkiem odkryliście i explojtowaliście
syngronizując się odbiornikiem GPS podłączonym przez USB, który to
odbiornik podawał raz na minutę czas;)
To, że Ty potrzebujesz angażować do tego sonar nie oznacza, ze jest on
potrzebny.
Co niby miało kierować chińczykiem, żeby w firmłer od karty telewizyjnej
wpisać nagrywanie strumienia ze znakami czasowymi co do nanosekund?
Post by Robert Tomasik
Można pewnie i sonarem, ale prościej złożyć programem do
obróbki dźwięku dwa monofoniczne analogowe sygnały i badać przesunięcie
w fazie kanałów stereofonicznych.
no dobra - ale ja cały czas pytam skąd weźmiesz to przesunięcie. Masz
dwie mp3/waw/cokolwiek tego samego utworu. Skąd wiesz jakie jest
przesunięcie - jak to zasadniczo to samo?
Post by Robert Tomasik
Przy 32 bitowym zapisie analogu (taki
plik znalazłem teraz na dysku z piosenką) masz odstęp pomiędzy
dostępnymi poziomami 0,00002 sekundy.
Mniej więcej się zgadza. To daje prawie 8km. Ale znów zapytam - skąd
znasz przesunięcie?
Post by Robert Tomasik
Nie pamiętam, jakie wówczas
mieliśmy parametry. W ciągu 0,00002 s fala przelatuje około 6
kilometrów. Zatem pewnie mieliśmy większą częstotliwość. Pamiętam, że
wówczas szacowałem, że błąd jest 3 km.
Wróć do podstaw - skąd znałeś t0? Nawet jakbyś jakimś cudem znał, to i
tak jedyna prawdopodobnie informacja jaką być uzyskał to że bliżej niż
7km od każdego nadajnika - czyli "we gminie":)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Tomasik
2023-03-26 20:27:38 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
No widzisz. I nie jest potrzebna znajomość chwili wysłania sygnału,
tylko różnice w czasie dotarcia.
Dokładnie - czyli zsynchronizowane zegary co do pojednynczych us i
strumień z timestampami z tą samą dokładnością.
Nie rozumiesz idei.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
To, że Ty potrzebujesz angażować do tego sonar nie oznacza, ze jest on
potrzebny.
Co niby miało kierować chińczykiem, żeby w firmłer od karty telewizyjnej
wpisać nagrywanie strumienia ze znakami czasowymi co do nanosekund?
Ja nie wiem. On zapewne też nie wie. Nie wiem, do czego Ci to potrzebne
w ogóle. Ale być może są takie karty.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Można pewnie i sonarem, ale prościej złożyć programem do obróbki
dźwięku dwa monofoniczne analogowe sygnały i badać przesunięcie w
fazie kanałów stereofonicznych.
no dobra - ale ja cały czas pytam skąd weźmiesz to przesunięcie. Masz
dwie mp3/waw/cokolwiek tego samego utworu. Skąd wiesz jakie jest
przesunięcie - jak to zasadniczo to samo?
Weź sobie to wrzuć do programu do obróbki dźwięku i popatrz sam. Zrozumiesz.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Przy 32 bitowym zapisie analogu (taki plik znalazłem teraz na dysku z
piosenką) masz odstęp pomiędzy dostępnymi poziomami 0,00002 sekundy.
Mniej więcej się zgadza. To daje prawie 8km. Ale znów zapytam - skąd
znasz przesunięcie?
Ja widzę na wykresie.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Nie pamiętam, jakie wówczas mieliśmy parametry. W ciągu 0,00002 s fala
przelatuje około 6 kilometrów. Zatem pewnie mieliśmy większą
częstotliwość. Pamiętam, że wówczas szacowałem, że błąd jest 3 km.
Wróć do podstaw - skąd znałeś t0? Nawet jakbyś jakimś cudem znał, to i
tak jedyna prawdopodobnie informacja jaką być uzyskał to że bliżej niż
7km od każdego nadajnika - czyli "we gminie":)
Nie znałem. Wyliczyłem na podstawie znanej pozycji odbiorników i różnicy
czas. Założyłem, że jest jeden nadajnik i sygnał rusza jednocześnie. To
naprawdę nie wymaga jakiegoś szczególnego zbadania.
--
Robert Tomasik
Shrek
2023-03-26 20:34:22 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
No widzisz. I nie jest potrzebna znajomość chwili wysłania sygnału,
tylko różnice w czasie dotarcia.
Dokładnie - czyli zsynchronizowane zegary co do pojednynczych us i
strumień z timestampami z tą samą dokładnością.
Nie rozumiesz idei.
No widocznie - tłumacz od początku, tym razem dobrze;)
Post by Robert Tomasik
Ja nie wiem. On zapewne też nie wie. Nie wiem, do czego Ci to potrzebne
w ogóle. Ale być może są takie karty.
No ty twierdziłeś, że sobie znosiliście z różnych miejsc i
porównywaliście. Jak chcesz znaleźć miktosekundowe przesunięcia bez
mikrosekundowych zsynchronizowanych timestampów?
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
no dobra - ale ja cały czas pytam skąd weźmiesz to przesunięcie. Masz
dwie mp3/waw/cokolwiek tego samego utworu. Skąd wiesz jakie jest
przesunięcie - jak to zasadniczo to samo?
Weź sobie to wrzuć do programu do obróbki dźwięku i popatrz sam. Zrozumiesz.
Realy - masz dwa identyczne sygnały - wrzucasz do programu i znajdź
przesunięcie;)
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Przy 32 bitowym zapisie analogu (taki plik znalazłem teraz na dysku z
piosenką) masz odstęp pomiędzy dostępnymi poziomami 0,00002 sekundy.
Mniej więcej się zgadza. To daje prawie 8km. Ale znów zapytam - skąd
znasz przesunięcie?
Ja widzę na wykresie.
No nie mogę... NIe wiem jak z tobą rozmawiać...
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Nie pamiętam, jakie wówczas mieliśmy parametry. W ciągu 0,00002 s
fala przelatuje około 6 kilometrów. Zatem pewnie mieliśmy większą
częstotliwość. Pamiętam, że wówczas szacowałem, że błąd jest 3 km.
Wróć do podstaw - skąd znałeś t0? Nawet jakbyś jakimś cudem znał, to i
tak jedyna prawdopodobnie informacja jaką być uzyskał to że bliżej niż
7km od każdego nadajnika - czyli "we gminie":)
Nie znałem. Wyliczyłem na podstawie znanej pozycji odbiorników i różnicy
czas.
To mógłbyś wyliczyć gdybyś znał pozycję odbiorników i... nadajnika. Ale
tej właśnie nie znasz i chcesz obliczyć. Potrzebujesz zsynchronizowanych
odbiorników i timestapów co do pojedynczych mikrosekund.

Generalnie zmyślasz jak zwykle.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-03-27 13:06:38 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
No widzisz. I nie jest potrzebna znajomość chwili wysłania sygnału,
tylko różnice w czasie dotarcia.
Dokładnie - czyli zsynchronizowane zegary co do pojednynczych us i
strumień z timestampami z tą samą dokładnością.
Nie rozumiesz idei.
No widocznie - tłumacz od początku, tym razem dobrze;)
Post by Robert Tomasik
Ja nie wiem. On zapewne też nie wie. Nie wiem, do czego Ci to potrzebne
w ogóle. Ale być może są takie karty.
No ty twierdziłeś, że sobie znosiliście z różnych miejsc i
porównywaliście. Jak chcesz znaleźć miktosekundowe przesunięcia bez
mikrosekundowych zsynchronizowanych timestampów?
Tak jest.

Nawiasem mówiac - tak działaja wspołczesne wykrywacze piorunów,
i raczej dobrze działaja.

Tudziez radioastronomowie uzywaja tej techniki od bardzo dawna, nawet
jeszcze bez GPS, synchronizując sygnał z radioteleskopów po różnych
stronach globu.
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Przy 32 bitowym zapisie analogu (taki plik znalazłem teraz na dysku z
piosenką) masz odstęp pomiędzy dostępnymi poziomami 0,00002 sekundy.
Mniej więcej się zgadza. To daje prawie 8km. Ale znów zapytam - skąd
znasz przesunięcie?
Ja widzę na wykresie.
No nie mogę... NIe wiem jak z tobą rozmawiać...
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Nie pamiętam, jakie wówczas mieliśmy parametry. W ciągu 0,00002 s
fala przelatuje około 6 kilometrów. Zatem pewnie mieliśmy większą
częstotliwość. Pamiętam, że wówczas szacowałem, że błąd jest 3 km.
Wróć do podstaw - skąd znałeś t0? Nawet jakbyś jakimś cudem znał, to i
tak jedyna prawdopodobnie informacja jaką być uzyskał to że bliżej niż
7km od każdego nadajnika - czyli "we gminie":)
Nie znałem. Wyliczyłem na podstawie znanej pozycji odbiorników i różnicy
czas.
To mógłbyś wyliczyć gdybyś znał pozycję odbiorników i... nadajnika. Ale
tej właśnie nie znasz i chcesz obliczyć. Potrzebujesz zsynchronizowanych
odbiorników i timestapów co do pojedynczych mikrosekund.
Generalnie zmyślasz jak zwykle.
Co do zmyslania to nie wiem, ale synchronizować mozna za pomocą innych
sygnałów.
Czy celowo nadawanego przez kolej, czy np z lokalnego nadajnika TV.

J.
Shrek
2023-03-27 13:20:41 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
No ty twierdziłeś, że sobie znosiliście z różnych miejsc i
porównywaliście. Jak chcesz znaleźć miktosekundowe przesunięcia bez
mikrosekundowych zsynchronizowanych timestampów?
Tak jest.
Nawiasem mówiac - tak działaja wspołczesne wykrywacze piorunów,
i raczej dobrze działaja.
Niespecjalnie - robert twierdził, że nagrywali sygnał z różnich miejsc,
potem przynosili na USB w jedno, podównywali i już. Tylko uparcie pomija
jak te sygnały synchronizowali.
Post by J.F
Post by Shrek
Generalnie zmyślasz jak zwykle.
Co do zmyslania to nie wiem, ale synchronizować mozna za pomocą innych
sygnałów.
Wszystko można, tylko on twiedził że robił to za pomocą katy telewizyjnej.
Post by J.F
Czy celowo nadawanego przez kolej, czy np z lokalnego nadajnika TV.
Można na wiele sposobów. Tylko dalej nie zozwiązuje to problemu, że z
karty tv masz nagrane bez żadnych timestampów a nawet jakbys miał to
rozdzielczość takiego "wykrywania" wynosi 7 km - wyli w uproszczeniu - u
"nas we gminie".
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-03-27 14:16:21 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
No ty twierdziłeś, że sobie znosiliście z różnych miejsc i
porównywaliście. Jak chcesz znaleźć miktosekundowe przesunięcia bez
mikrosekundowych zsynchronizowanych timestampów?
Tak jest.
Nawiasem mówiac - tak działaja wspołczesne wykrywacze piorunów,
i raczej dobrze działaja.
Niespecjalnie - robert twierdził, że nagrywali sygnał z różnich miejsc,
potem przynosili na USB w jedno, podównywali i już. Tylko uparcie pomija
jak te sygnały synchronizowali.
Post by J.F
Post by Shrek
Generalnie zmyślasz jak zwykle.
Co do zmyslania to nie wiem, ale synchronizować mozna za pomocą innych
sygnałów.
Wszystko można, tylko on twiedził że robił to za pomocą katy telewizyjnej.
Odbior byl za pomocą "karty telewizyjnej", co jest uznanym sposobem w
swiecie SDR.

Tylko ze USB wprowadza swoje opoznienia ... nie wiem czy jest tam
jakis time-stamp.


https://niebezpiecznik.pl/post/oskarzeni-o-dywersje-informatyczna-bo-zatrzymywali-pociagi/
https://niebezpiecznik.pl/post/krotkofalowiec-zatrzymywal-pociagi/
https://tvn24.pl/polska/radio-stop-dla-pociagow-byla-zabawa-bedzie-proces-ra168747-3522964

https://www.dobreprogramy.pl/chuligan-zatrzyma-pociag-radiem-za-100-zl-pkp-chce-to-zmienic-za-4-lata,6628564846430337a

https://www.policja.pl/pol/aktualnosci/56015,quotRadioamatorquot-zatrzymywal-pociagi.html

Ale to pod Skierniewicami, a nie NS.
Post by Shrek
Post by J.F
Czy celowo nadawanego przez kolej, czy np z lokalnego nadajnika TV.
Można na wiele sposobów. Tylko dalej nie zozwiązuje to problemu, że z
karty tv masz nagrane bez żadnych timestampów
No wlasnie jak sie przełaczysz na inny wspolny sygnal, to zyskujesz
timestamp. A w przypadku SDR moze nawet nie musisz sie przełączac,
bo mozna odbierac dwa naraz.
Post by Shrek
a nawet jakbys miał to
rozdzielczość takiego "wykrywania" wynosi 7 km - wyli w uproszczeniu - u
"nas we gminie".
Na podstawie sygnalu analogowej TV moge IMO do ułamków us.
W cyfrowej chyba nawet lepiej.

J.
Shrek
2023-03-27 14:37:25 UTC
Permalink
Post by J.F
Odbior byl za pomocą "karty telewizyjnej", co jest uznanym sposobem w
swiecie SDR.
Tylko ze USB wprowadza swoje opoznienia ... nie wiem czy jest tam
jakis time-stamp.
Jeśli jest (a może nawet jest, żeby wiedzieć z której godziny nagranie),
to nadawany raczej przed USB - no ale skąd ma ten czas znać jak nie z
kompa który zna z drugiego odbiornika GPS podłączonego po drugim USB. To
nie ma szansy zadziałać w tej konfiguracji - jeszcze raz - przy 44khz
(tyle będzie na karcie nagrywane) różnica między dwoma próbkami to 27us
co przekłada się na 7 km. W prraktyce zgodnie z twierdzeniem shanona na
dwa razy tyle. Wszystko przy idealnych założeniach (i tak z dupy wziętych).
Post by J.F
https://niebezpiecznik.pl/post/oskarzeni-o-dywersje-informatyczna-bo-zatrzymywali-pociagi/
Dywersja informatyczna to chyba za dużo powiedziane - to zwykłe
puszczenie sygnału na częstotliwości podanej na znaku.
Post by J.F
Post by Shrek
Post by J.F
Czy celowo nadawanego przez kolej, czy np z lokalnego nadajnika TV.
Można na wiele sposobów. Tylko dalej nie zozwiązuje to problemu, że z
karty tv masz nagrane bez żadnych timestampów
No wlasnie jak sie przełaczysz na inny wspolny sygnal, to zyskujesz
timestamp.
Tylko musisz ten sygnał (skorygowany o to że nie wszyscy są jednakowo
odlegli, ale to już pomińmy) nagrać przez USB, z drugim sygnałem z kary
telewizjnej przez ten sam USB (wtedy chyba 2.0), przepuścić przez obydwa
modstki i nagrać na HD co ma czas dostępu w miliskundach:P - Na wyjściu
dostaniesz kompletną sieczkę.
Post by J.F
A w przypadku SDR moze nawet nie musisz sie przełączac,
bo mozna odbierac dwa naraz.
Tylko robert twierdził, że robił to inaczej a mnianowicie kartą tv i
odbiornikiem GPS.
Post by J.F
Na podstawie sygnalu analogowej TV moge IMO do ułamków us.
W cyfrowej chyba nawet lepiej.
No ale robert opisał dość dokładnie co zrobił i nagrał sygnał FM kartą
radiową na częstotliwości kolejowej 150MHz więc nawet możliwe, w różnych
lokalizacjach po czym sobie popatrzył i namierzył pirata:)

Nie zapala ci się lampka, że to trochę dziwne że informatyczny geniusz
skończył w policji i teraz trudni się wypisywaniem umorzeń jak ktoś
powie, że nie chciał oszukać. No bo skoro nie chciał, to nie można mówić
o oszustwie?;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-03-28 11:20:30 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Odbior byl za pomocą "karty telewizyjnej", co jest uznanym sposobem w
swiecie SDR.
Tylko ze USB wprowadza swoje opoznienia ... nie wiem czy jest tam
jakis time-stamp.
Jeśli jest (a może nawet jest, żeby wiedzieć z której godziny nagranie),
to nadawany raczej przed USB - no ale skąd ma ten czas znać jak nie z
kompa który zna z drugiego odbiornika GPS podłączonego po drugim USB. To
nie ma szansy zadziałać w tej konfiguracji - jeszcze raz - przy 44khz
(tyle będzie na karcie nagrywane) różnica między dwoma próbkami to 27us
karta telewizyjna, a dokladniej tuner TV.
44MHz okolo.
Post by Shrek
co przekłada się na 7 km. W prraktyce zgodnie z twierdzeniem shanona na
dwa razy tyle. Wszystko przy idealnych założeniach (i tak z dupy wziętych).
Tw. Shannona jest do d* :-)
Post by Shrek
Post by J.F
https://niebezpiecznik.pl/post/oskarzeni-o-dywersje-informatyczna-bo-zatrzymywali-pociagi/
Dywersja informatyczna to chyba za dużo powiedziane - to zwykłe
puszczenie sygnału na częstotliwości podanej na znaku.
Ale na to moze nie byc paragrafu.
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Post by J.F
Czy celowo nadawanego przez kolej, czy np z lokalnego nadajnika TV.
Można na wiele sposobów. Tylko dalej nie zozwiązuje to problemu, że z
karty tv masz nagrane bez żadnych timestampów
No wlasnie jak sie przełaczysz na inny wspolny sygnal, to zyskujesz
timestamp.
Tylko musisz ten sygnał (skorygowany o to że nie wszyscy są jednakowo
odlegli, ale to już pomińmy) nagrać przez USB, z drugim sygnałem z kary
telewizjnej przez ten sam USB (wtedy chyba 2.0), przepuścić przez obydwa
modstki i nagrać na HD co ma czas dostępu w miliskundach:P - Na wyjściu
dostaniesz kompletną sieczkę.
Post by J.F
A w przypadku SDR moze nawet nie musisz sie przełączac,
bo mozna odbierac dwa naraz.
Tylko robert twierdził, że robił to inaczej a mnianowicie kartą tv i
odbiornikiem GPS.
Post by J.F
Na podstawie sygnalu analogowej TV moge IMO do ułamków us.
W cyfrowej chyba nawet lepiej.
No ale robert opisał dość dokładnie co zrobił i nagrał sygnał FM kartą
radiową na częstotliwości kolejowej 150MHz więc nawet możliwe, w różnych
lokalizacjach po czym sobie popatrzył i namierzył pirata:)
Nie zapala ci się lampka, że to trochę dziwne że informatyczny geniusz
skończył w policji i teraz trudni się wypisywaniem umorzeń jak ktoś
powie, że nie chciał oszukać. No bo skoro nie chciał, to nie można mówić
o oszustwie?;)
Niekoniecznie Robert musi byc tym geniuszem - moze mieli w zespole,
moze byl spoza policji.

Tylko google nic nie znajduje o zlapaniu dowcipnisia w Nowym Sączu ...
no cóż - moze tajne.

J.
Shrek
2023-03-28 11:55:47 UTC
Permalink
Post by J.F
karta telewizyjna, a dokladniej tuner TV.
44MHz okolo.
Ale oni zapisywali nie fale radiowe a dzwięk - 44,4 khz z tego co pamietam.
Post by J.F
Post by Shrek
co przekłada się na 7 km. W prraktyce zgodnie z twierdzeniem shanona na
dwa razy tyle. Wszystko przy idealnych założeniach (i tak z dupy wziętych).
Tw. Shannona jest do d* :-)
E tam... Nieintuicyjne ale chyba ok.
Post by J.F
Post by Shrek
Post by J.F
https://niebezpiecznik.pl/post/oskarzeni-o-dywersje-informatyczna-bo-zatrzymywali-pociagi/
Dywersja informatyczna to chyba za dużo powiedziane - to zwykłe
puszczenie sygnału na częstotliwości podanej na znaku.
Ale na to moze nie byc paragrafu.
Zapewne jakiś jest. A jak zatrzymasz ręką to o co cię oskarżą?
Post by J.F
Post by Shrek
Nie zapala ci się lampka, że to trochę dziwne że informatyczny geniusz
skończył w policji i teraz trudni się wypisywaniem umorzeń jak ktoś
powie, że nie chciał oszukać. No bo skoro nie chciał, to nie można mówić
o oszustwie?;)
Niekoniecznie Robert musi byc tym geniuszem - moze mieli w zespole,
moze byl spoza policji.
Ale to dalej nie miało prawa zadziałać w ten sposób jak to opisuje robet:P
Post by J.F
Tylko google nic nie znajduje o zlapaniu dowcipnisia w Nowym Sączu ...
no cóż - moze tajne.
Trochę tych rozrywkowych było. To nie jest wiedza tajemna jak ten sygnał
brzmi - wystarczy coś co nadaje na tej częstotliwości - chińske baofengi
chyba dadzą bez problemu radę po podmianie plików konfiguracyjnych.

Ale wbrew pozorom nawet jak ktos mocno śmieci w eterze to i bez
radiostopa wcześniej czy póżniej go namierzą.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-03-29 08:14:20 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
karta telewizyjna, a dokladniej tuner TV.
44MHz okolo.
Ale oni zapisywali nie fale radiowe a dzwięk - 44,4 khz z tego co pamietam.
Kto, Robert?

Cos tam pisal o kartach telewizyjnych, czyli zapewne RTL-SDR.
One próbkują bardzo czesto sygnal z anteny.
Co pozwala wyłuskac pożądany sygnał radiowy ... ale tez i inne.
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
co przekłada się na 7 km. W prraktyce zgodnie z twierdzeniem shanona na
dwa razy tyle. Wszystko przy idealnych założeniach (i tak z dupy wziętych).
Tw. Shannona jest do d* :-)
E tam... Nieintuicyjne ale chyba ok.
Kiedys czytalem opis chipsetu bodajze Zoltrixa do GPS.
I to bylo jakos tak, ze sygnal z anteny ~1.5GHz mieszano
z lokalną heterodyną, wychodziło cos ok 20MHz ... które próbkowano
z czestotliwoscią rzedu 6MHz. Dwubitowym ADC.
I co - dało sie. Pieprzyc Shannona :-)
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Post by J.F
https://niebezpiecznik.pl/post/oskarzeni-o-dywersje-informatyczna-bo-zatrzymywali-pociagi/
Dywersja informatyczna to chyba za dużo powiedziane - to zwykłe
puszczenie sygnału na częstotliwości podanej na znaku.
Ale na to moze nie byc paragrafu.
Zapewne jakiś jest.
Za nadawnie bez zezwolenia.
Post by Shrek
A jak zatrzymasz ręką to o co cię oskarżą?
O zniewazenie maszynisty :-)
Po zatrzymaniu prawdopodobne :-)
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Nie zapala ci się lampka, że to trochę dziwne że informatyczny geniusz
skończył w policji i teraz trudni się wypisywaniem umorzeń jak ktoś
powie, że nie chciał oszukać. No bo skoro nie chciał, to nie można mówić
o oszustwie?;)
Niekoniecznie Robert musi byc tym geniuszem - moze mieli w zespole,
moze byl spoza policji.
Ale to dalej nie miało prawa zadziałać w ten sposób jak to opisuje robet:P
Skoro nie on jest tym specjalistą, to moze nie wiedziec dokladnie jak
to zostało zrobione.

Ale moze tez zwyczajnie konfabulowac.

Namierzanie piorunów dziala.
https://map.blitzortung.org/#3.48/46.06/12.73
https://burze.dzis.net/?page=mapa&animacja=on
https://www.skyradar.pl/p/radar-burz.html

Przestało, czy w Europie akurat zadnej nie ma ?
Post by Shrek
Post by J.F
Tylko google nic nie znajduje o zlapaniu dowcipnisia w Nowym Sączu ...
no cóż - moze tajne.
Trochę tych rozrywkowych było. To nie jest wiedza tajemna jak ten sygnał
brzmi - wystarczy coś co nadaje na tej częstotliwości - chińske baofengi
chyba dadzą bez problemu radę po podmianie plików konfiguracyjnych.
Ale wbrew pozorom nawet jak ktos mocno śmieci w eterze to i bez
radiostopa wcześniej czy póżniej go namierzą.
Bez radiostopa moga miec małe cisnienie.
A ten dowcipnis z kolei mało smieci - jeden sygnał co pare dni,
to mało.

Namierzac mozna próbować, ale złapac wcale tak łatwo nie będzie.

Widziałes wersje oficjalną - spacerował z krotkofalówką przy torach i
to wzbudzilo podejrzenia.



J.
Shrek
2023-03-29 08:41:12 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
Ale oni zapisywali nie fale radiowe a dzwięk - 44,4 khz z tego co pamietam.
Kto, Robert?
No, robert.
Post by J.F
Cos tam pisal o kartach telewizyjnych, czyli zapewne RTL-SDR.
Pisał że lata temu. Lata temu to karta telewizyjna to był sprzęt
podłaczony przez USB (a jeszcze wcześniej przez ISA abo PCI) która
wypluwała z siebie strumień - radio to dzwiękowy max 44,4kH.
Post by J.F
Kiedys czytalem opis chipsetu bodajze Zoltrixa do GPS.
I to bylo jakos tak, ze sygnal z anteny ~1.5GHz mieszano
z lokalną heterodyną, wychodziło cos ok 20MHz ... które próbkowano
z czestotliwoscią rzedu 6MHz. Dwubitowym ADC.
I co - dało sie. Pieprzyc Shannona :-)
Dało się - ale sygnał który był na wyjściu miał 3 MHZ;)
Post by J.F
Post by Shrek
Zapewne jakiś jest.
Za nadawnie bez zezwolenia.
Podejrzewam, że więcej - wpływanie na urządzenia SRK to starsze niż
"terroryzm informatyczny". Coś się dopasuje.
Post by J.F
Post by Shrek
A jak zatrzymasz ręką to o co cię oskarżą?
O zniewazenie maszynisty :-)
To nie jest obraźliwy gest. :P
Post by J.F
Po zatrzymaniu prawdopodobne :-)
Pociągu czy zatrzymującego? ;)
Post by J.F
Post by Shrek
Ale to dalej nie miało prawa zadziałać w ten sposób jak to opisuje robet:P
Skoro nie on jest tym specjalistą, to moze nie wiedziec dokladnie jak
to zostało zrobione.
Ale twierdził, że to on robił i nawet opisywał jak.
Post by J.F
Ale moze tez zwyczajnie konfabulowac.
Nie, robert by tego nie zrobił:P
Post by J.F
Namierzanie piorunów dziala.
Ale to nie jest robione dwudziestoletnią kartą TV.
Post by J.F
Post by Shrek
Ale wbrew pozorom nawet jak ktos mocno śmieci w eterze to i bez
radiostopa wcześniej czy póżniej go namierzą.
Bez radiostopa moga miec małe cisnienie.
Jak robi to często, to się krótkofalowcy wkurwiają i PAR go namierzy.
Post by J.F
A ten dowcipnis z kolei mało smieci - jeden sygnał co pare dni,
to mało.
Ale wkurwiał kolejarzy.
Post by J.F
Namierzac mozna próbować, ale złapac wcale tak łatwo nie będzie.
Łatwo nie będzie - ale ci co sobie z tego robią regularną rozrywkę
kończą ze sprawami.
Post by J.F
Widziałes wersje oficjalną - spacerował z krotkofalówką przy torach i
to wzbudzilo podejrzenia.
Podejrzenia to wzbudziło, że ktoś sygnał radiostopu nadawał.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-03-30 16:14:15 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Ale oni zapisywali nie fale radiowe a dzwięk - 44,4 khz z tego co pamietam.
Kto, Robert?
No, robert.
Post by J.F
Cos tam pisal o kartach telewizyjnych, czyli zapewne RTL-SDR.
Pisał że lata temu. Lata temu to karta telewizyjna to był sprzęt
podłaczony przez USB (a jeszcze wcześniej przez ISA abo PCI) która
wypluwała z siebie strumień - radio to dzwiękowy max 44,4kH.
eee - czy mu o tym samym mówimy?
TELEWIZYJNA.

cos od takiego pudła z okienkiem :-)
Post by Shrek
Post by J.F
Kiedys czytalem opis chipsetu bodajze Zoltrixa do GPS.
I to bylo jakos tak, ze sygnal z anteny ~1.5GHz mieszano
z lokalną heterodyną, wychodziło cos ok 20MHz ... które próbkowano
z czestotliwoscią rzedu 6MHz. Dwubitowym ADC.
I co - dało sie. Pieprzyc Shannona :-)
Dało się - ale sygnał który był na wyjściu miał 3 MHZ;)
Owszem, czy nawet mniej.
Ale to juz było wyjscie z przetwarzania cyfrowego.
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Zapewne jakiś jest.
Za nadawnie bez zezwolenia.
Podejrzewam, że więcej - wpływanie na urządzenia SRK to starsze niż
"terroryzm informatyczny". Coś się dopasuje.
Post by J.F
Post by Shrek
A jak zatrzymasz ręką to o co cię oskarżą?
O zniewazenie maszynisty :-)
To nie jest obraźliwy gest. :P
Post by J.F
Po zatrzymaniu prawdopodobne :-)
Pociągu czy zatrzymującego? ;)
Pociągu.
Maszynista wyskoczy, rurkę jakąś zabierze ...
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Ale to dalej nie miało prawa zadziałać w ten sposób jak to opisuje robet:P
Skoro nie on jest tym specjalistą, to moze nie wiedziec dokladnie jak
to zostało zrobione.
Ale twierdził, że to on robił i nawet opisywał jak.
Oj tam - on jako czlonek zespolu ...


Zobacz to
https://www.rtl-sdr.com/localizing-transmitters-to-within-a-few-meters-with-tdoa-and-rtl-sdr-dongles/
https://panoradio-sdr.de/tdoa-transmitter-localization-with-rtl-sdrs/

czy
https://www.rtl-sdr.com/analyzing-lightning-discharges-with-an-rtl-sdr-and-the-sage-network/


Projekt w sam raz na siec amatorów.
Post by Shrek
Post by J.F
Ale moze tez zwyczajnie konfabulowac.
Nie, robert by tego nie zrobił:P
Post by J.F
Namierzanie piorunów dziala.
Ale to nie jest robione dwudziestoletnią kartą TV.
Nie pisal kiedy to było, ale dwudziestoletnia "karta USB" powinna
wystarczyc.
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Ale wbrew pozorom nawet jak ktos mocno śmieci w eterze to i bez
radiostopa wcześniej czy póżniej go namierzą.
Bez radiostopa moga miec małe cisnienie.
Jak robi to często, to się krótkofalowcy wkurwiają i PAR go namierzy.
A co krótkofalowcy tak podsluchują wszystkie pasma?
Post by Shrek
Post by J.F
A ten dowcipnis z kolei mało smieci - jeden sygnał co pare dni,
to mało.
Ale wkurwiał kolejarzy.
Więc cisnienie było.
Post by Shrek
Post by J.F
Namierzac mozna próbować, ale złapac wcale tak łatwo nie będzie.
Łatwo nie będzie - ale ci co sobie z tego robią regularną rozrywkę
kończą ze sprawami.
Post by J.F
Widziałes wersje oficjalną - spacerował z krotkofalówką przy torach i
to wzbudzilo podejrzenia.
Podejrzenia to wzbudziło, że ktoś sygnał radiostopu nadawał.
To wczesniej.
A potem podejrzenia wzbudzil spacerowicz, "w telefonie mial sygnal
Radio-stop" i sprawa gotowa.

Ciekawe w jakim trybie, bo to przeciez wypadałoby najpierw zarzuty
postawic, potem pytac :-)

J.
Shrek
2023-03-30 18:30:45 UTC
Permalink
Post by J.F
eee - czy mu o tym samym mówimy?
TELEWIZYJNA.
cos od takiego pudła z okienkiem :-)
Ale jak pisał odbierała radio i telewizji i sobie przestroili na
częstotliwośc kolejową - jak dla mnie to jak słuchasz radia to wypluwa
dzwięk - a ten miał wtedy max 44,4kHz.
Post by J.F
Post by Shrek
Dało się - ale sygnał który był na wyjściu miał 3 MHZ;)
Owszem, czy nawet mniej.
Ale to juz było wyjscie z przetwarzania cyfrowego.
No to gdzie ty masz niegodność z shanonem który mówi, że żeby
"odtworzyć" sygnał trzeba próbkować 2x częściej niż częstotliwość max?
Tu niecałe 3MHz próbkowałeś z 3GHz - shanon nie zabrania:P
Post by J.F
Post by Shrek
Pociągu czy zatrzymującego? ;)
Pociągu.
Maszynista wyskoczy, rurkę jakąś zabierze ...
Koniec świata - kiedyś napadano na pociągi a teraz pociągi napadajo na
ludzi:P
Post by J.F
Zobacz to
https://www.rtl-sdr.com/localizing-transmitters-to-within-a-few-meters-with-tdoa-and-rtl-sdr-dongles/
Projekt w sam raz na siec amatorów.
Tylko nie na 20 letnich kartach tv. No i teraz bez problemu takie rzeczy
wynajdujesz w necie. Kiedyś trzeba było praktycznie od zera zrobić.
Post by J.F
Nie pisal kiedy to było, ale dwudziestoletnia "karta USB" powinna
wystarczyc.
Nie sadzę - bez jakiegoś grubego hakowania się nie dało, bo tamte karty
po prostu wypluwały z siebie strumień - audio albo wideo.
Post by J.F
Post by Shrek
Jak robi to często, to się krótkofalowcy wkurwiają i PAR go namierzy.
A co krótkofalowcy tak podsluchują wszystkie pasma?
Wszystkie nie - ale te baofengi "sieją na boki".
Post by J.F
Więc cisnienie było.
Jakieś było, ale raczej nie policja się tym zajmuje a sok i par. Mają
specjalne samochodziki do tego - weź dopałkę to do ciebie też przyjadą:P
Post by J.F
To wczesniej.
A potem podejrzenia wzbudzil spacerowicz, "w telefonie mial sygnal
Radio-stop" i sprawa gotowa.
Ciekawe w jakim trybie, bo to przeciez wypadałoby najpierw zarzuty
postawic, potem pytac :-)
Dobra - umówy się, że tego argumentu będziemy używać tylko żeby sobie
łacha z roberta podrzec, bo inaczej dyskusja na utknie w oparach absurdu
- zresztą to nie ta grupa i ktoś nie znający tematu może pomyśleć że tak
naprawdę jest.

Zresztą za dużu offtop - kończmy i przepraszamy;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-04-03 07:49:26 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
eee - czy mu o tym samym mówimy?
TELEWIZYJNA.
cos od takiego pudła z okienkiem :-)
Ale jak pisał odbierała radio i telewizji i sobie przestroili na
częstotliwośc kolejową - jak dla mnie to jak słuchasz radia to wypluwa
dzwięk - a ten miał wtedy max 44,4kHz.
Moze i tak, ale to jest popularne w SDR dlatego, ze potrafi gęste
próbki wypluc.
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Dało się - ale sygnał który był na wyjściu miał 3 MHZ;)
Owszem, czy nawet mniej.
Ale to juz było wyjscie z przetwarzania cyfrowego.
No to gdzie ty masz niegodność z shanonem który mówi, że żeby
"odtworzyć" sygnał trzeba próbkować 2x częściej niż częstotliwość max?
Tu niecałe 3MHz próbkowałeś z 3GHz - shanon nie zabrania:P
Tylko ze sygnal ktory był probkowany mial 20MHz.
Owszem - skladal sie z nosnej i wlasciwego sygnalu - znacznie
wolniejszego.
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Pociągu czy zatrzymującego? ;)
Pociągu.
Maszynista wyskoczy, rurkę jakąś zabierze ...
Koniec świata - kiedyś napadano na pociągi a teraz pociągi napadajo na
ludzi:P
Zawsze tak było, ze woźnica ma i bat, i kłonicę pod ręką :-)
Post by Shrek
Post by J.F
Zobacz to
https://www.rtl-sdr.com/localizing-transmitters-to-within-a-few-meters-with-tdoa-and-rtl-sdr-dongles/
Projekt w sam raz na siec amatorów.
Tylko nie na 20 letnich kartach tv.
Prawie tak. "karty" umowne, a wiele sie nie polepszyly ..
Post by Shrek
No i teraz bez problemu takie rzeczy
wynajdujesz w necie. Kiedyś trzeba było praktycznie od zera zrobić.
SDR jest juz dosc stare. Mogly byc i starsze projekty.
Post by Shrek
Post by J.F
Nie pisal kiedy to było, ale dwudziestoletnia "karta USB" powinna
wystarczyc.
Nie sadzę - bez jakiegoś grubego hakowania się nie dało, bo tamte karty
po prostu wypluwały z siebie strumień - audio albo wideo.
No wlasnie nie, bo jak sie pojawil RTL costam, to był dostęp i do
"surowego" sygnału.

I to sie jakies 10-15 lat temu zaczelo.
https://hackaday.com/2019/07/31/rtl-sdr-seven-years-later/

np websdr.org zaresjesstrowano w 2008. Ale nie wiem na jakim hardware
zaczeli.
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Shrek
Jak robi to często, to się krótkofalowcy wkurwiają i PAR go namierzy.
A co krótkofalowcy tak podsluchują wszystkie pasma?
Wszystkie nie - ale te baofengi "sieją na boki".
Post by J.F
Więc cisnienie było.
Jakieś było, ale raczej nie policja się tym zajmuje a sok i par. Mają
specjalne samochodziki do tego - weź dopałkę to do ciebie też przyjadą:P
Post by J.F
To wczesniej.
A potem podejrzenia wzbudzil spacerowicz, "w telefonie mial sygnal
Radio-stop" i sprawa gotowa.
Ciekawe w jakim trybie, bo to przeciez wypadałoby najpierw zarzuty
postawic, potem pytac :-)
Dobra - umówy się, że tego argumentu będziemy używać tylko żeby sobie
łacha z roberta podrzec, bo inaczej dyskusja na utknie w oparach absurdu
- zresztą to nie ta grupa i ktoś nie znający tematu może pomyśleć że tak
naprawdę jest.
no ale to jest obowiązujące prawo.
No dobra - jak widac, często łamane ...
Post by Shrek
Zresztą za dużu offtop - kończmy i przepraszamy;)
Lotniczej komunikacji tez ktos słucha. Wolno podsluchiwać?

A jak zacznie nadawać ?

A tu amerykanie cos myslą o zautomatyzowaniu kieorowania ruchem
lotniczym ...

J.
Shrek
2023-04-03 15:27:29 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
Ale jak pisał odbierała radio i telewizji i sobie przestroili na
częstotliwośc kolejową - jak dla mnie to jak słuchasz radia to wypluwa
dzwięk - a ten miał wtedy max 44,4kHz.
Moze i tak, ale to jest popularne w SDR dlatego, ze potrafi gęste
próbki wypluc.
Na ale robert napisał czego używali i kiedy i nie był to SDR.
Post by J.F
Post by Shrek
No to gdzie ty masz niegodność z shanonem który mówi, że żeby
"odtworzyć" sygnał trzeba próbkować 2x częściej niż częstotliwość max?
Tu niecałe 3MHz próbkowałeś z 3GHz - shanon nie zabrania:P
Tylko ze sygnal ktory był probkowany mial 20MHz.
Owszem - skladal sie z nosnej i wlasciwego sygnalu - znacznie
wolniejszego.
Nośna ci nie potrzebna.
Post by J.F
Post by Shrek
Koniec świata - kiedyś napadano na pociągi a teraz pociągi napadajo na
ludzi:P
Zawsze tak było, ze woźnica ma i bat, i kłonicę pod ręką :-)
Maszynista klucz od kranu;)
Post by J.F
Post by Shrek
Tylko nie na 20 letnich kartach tv.
Prawie tak. "karty" umowne, a wiele sie nie polepszyly ..
Przede wszystkim tamte po prostu wypluwały gotowy strumien dzwięku lub
obrazu a nie surowe dane.
Post by J.F
No wlasnie nie, bo jak sie pojawil RTL costam, to był dostęp i do
"surowego" sygnału.
I to sie jakies 10-15 lat temu zaczelo.
https://hackaday.com/2019/07/31/rtl-sdr-seven-years-later/
Ale robert napisał czego używał. I mniej więcej kiedy (dawno temu, ale
jak już był internet).
Post by J.F
Post by Shrek
Dobra - umówy się, że tego argumentu będziemy używać tylko żeby sobie
łacha z roberta podrzec, bo inaczej dyskusja na utknie w oparach absurdu
- zresztą to nie ta grupa i ktoś nie znający tematu może pomyśleć że tak
naprawdę jest.
no ale to jest obowiązujące prawo.
NIe, nie jest. To głupawa interpretacja roberta, żeby uzasadnić głupawe
postępowanie policji (zresztą wcale nie będące normą, bo policjant też
człowiek - i nie każdy jest skończoną kurwą, żeby stawiać zarzuty matce
której zmarło dziecko tylko po to żeby swoje braki w iwedzy prawniczej
naprawiać stawianiem zarzutów z dupy bo mu numerek potrzebny w
formularzu a właściwego nie potrafi znaleźć). Także ten tego - bo
jeszcze ktoś uwierzy.
Post by J.F
Lotniczej komunikacji tez ktos słucha. Wolno podsluchiwać?
Wolno - youtube > atc, atc-polska.
Post by J.F
A jak zacznie nadawać ?
To nie wolno.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
ąćęłńóśźż
2023-03-27 16:03:24 UTC
Permalink
Niekoniecznie.
Może wystarczyć sygnał referencyjny.
I wówczas bada przesunięcie sygnału odebranego względem referencyjnego.
Częstotliwość jako znaczniki czasu.
Na upartego wzorcem może być Warszawa I ;-) ale lepiej coś na wyższej częstotliwości.


-----
Potrzebujesz zsynchronizowanych odbiorników i timestapów co do pojedynczych mikrosekund.
Shrek
2023-03-27 17:07:15 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Niekoniecznie.
Może wystarczyć sygnał referencyjny.
I wówczas bada przesunięcie sygnału odebranego względem referencyjnego.
Częstotliwość jako znaczniki czasu.
Na upartego wzorcem może być Warszawa I ;-) ale lepiej coś na wyższej częstotliwości.
Ale czytałeś co on napisał? Że zgrywał to kartą tv podpiętą do kompa
przez usb a znaczniki z drugiego odbiornika GPS podpięty pod drugi usb.
I to wszystko na HDD - tor "sygnałowy" wprowadza większe zakłócenia niż
potencjalny sygnał.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
ąćęłńóśźż
2023-03-27 17:51:16 UTC
Permalink
Tak, bardzo uważnie, i dlatego wiem że pomogła ręka boska ;-).


-----
Post by Shrek
Ale czytałeś co on napisał?
Robert Tomasik
2023-03-27 18:45:35 UTC
Permalink
Post by Shrek
z drugiego odbiornika GPS podpięty pod drugi usb.
Pokażesz ten drugi USB?
--
Robert Tomasik
Shrek
2023-03-27 19:20:25 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
z drugiego odbiornika GPS podpięty pod drugi usb.
Pokażesz ten drugi USB?
Podpiąłeś pod ten sam?
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Tomasik
2023-03-27 22:43:36 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
z drugiego odbiornika GPS podpięty pod drugi usb.
Pokażesz ten drugi USB?
Podpiąłeś pod ten sam?
Nawet się nie zastanawiałem, ale nie wykluczone.
--
Robert Tomasik
Shrek
2023-03-28 03:53:54 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Podpiąłeś pod ten sam?
Nawet się nie zastanawiałem, ale nie wykluczone.
Hmmm? Jak? Wcisnąłeś dwie wtyczki w jedno gniazdo czy zlutowałeś
(równolegle czy szeregowo?)?
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
ąćęłńóśźż
2023-03-27 15:51:55 UTC
Permalink
No i Gosiewski musiał wybudować stację we Włoszczowej ;-).


-----
Post by Robert Tomasik
się udało.
J.F
2023-03-27 12:58:48 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Drugi raz skombinowałem podobny system, by znaleźć dowcipnisia
zatrzymującego pociągi. Tu już Internet był powszechny i udało się
lepiej. Mierzyłem czas opóźnienia na poszczególnych odbiornika. W
mieście by było trudno, ale idiota stawał na pustkowiu.
Jak synchronizowałeś zegary - to działało online i wysyłało pozycję czy
zgrywałeś to wszystko w każdym punkcie (na co?) i potem analizowałeś?
Idiota stawał za każdym razem i czekałeś na niego cały czas aż przyjdzie?
On sobie znalazł taką górkę, z której sygnał radiostopu był słyszany w
całej okolicy. I to była jedna i ta sama górka. Na wierzchołku koło
krzyża i kapliczki. Ale żeby to było słychać daleko i więcej pociągów
złośliwie się zatrzymało, to jeszcze w ramach anteny wyrzucał drut na
pobliskie drzewo i potem też chwilę to trwało, zanim zwinął, bo wiele
razy to robił i nikt go nigdy nie złapał - nie spieszył się.
Wspólnie z kilkoma podobnymi mnie dziwakami na tej konkretnej
częstotliwości zostawialiśmy włączone odbiorniki, które zapisywały
nasłuch. Używaliśmy o tego takich małych odbiorników, które po
podłączeniu do USB z założenia pozwalały na obiór komputerem telewizji i
radia analogowego. Ponieważ to była chińszczyzna, więc było
oprogramowanie pozwalające na ustalenie odbioru na częstotliwości innej,
niż w Polsce działała telewizja analogowa. Odbiorniki zapisywały sygnał
na dysku bezobsługowo.
Ponieważ to leżało w wielu odległych od siebie lokalizacjach, sygnał
docierał z różnicą kilku tysięcznych sekundy. Dokładniej tego nie
umieliśmy zmierzyć. Po kilka razach wytypowaliśmy górkę kilka kilometrów
ode mnie. Dodatkowo ktoś zwrócił uwagę, że kretyn psoci, jak akurat
szczególnie dożo pociągów w okolicy jest w ruchu, a takich sytuacji nie
było zbyt wiele, bo u nas nie ma jakiegoś wielkiego ruchu kolejowego. To
pozwoliło dodatkowo wytypować mniej więcej porę przyszłego ataku.
Wówczas jechałem sobie na górkę obok i siedziałem na parkingu obok
boiska lokalnego z lornetką. Jak włączał się radioalarm, to zawiadowca
dzwonił do SOK, a SOK do mnie na komórkę.
Nawet długo nie czekaliśmy. Patrol zatrzymał faceta, który już ruszył po
zdjęciu anteny, ale miał w samochodzie wymontowany ze zezłomowanej
lokomotywy nadajnik z modulatorem. Resztę załatwiły retencyjne dane
telekomunikacyjne pozwalające na dwa lata wstecz (wówczas tyle te dane
przechowywano) dowieść, że w dniach i czasie uruchamiania alarmów
dowcipniś logował się telefonem GSM do BTS w zasięgu którego była ta
kapliczka. I to cała opowieść.
Jak byl w miare miejscowy, to w szczerym polu BTS niewiele,
i mogl byc po prostu w swojej wsi/miescie.


Nawiasem mowiąc - po namierzeniu z grubsza strefy zadzialania tego
radiostopu, mozna by zgrubnie wyliczyc centrum i połozenie nadajnika,
i po paru przypadkach ustalic telefony, ktore akurat przebywały w tej
strefie w okreslonym czasie.

A potem co .. jak ich wyjdzie np 50, to zrobic rewizje u wszystkich,
a potem sie przeprosi i wytlumaczy, ze ważne dla kraju? :-)

A jak wyjdzie 500, albo 5?

Podobnie np macie jakies włamanie czy gwałt, drugie, trzecie, modus
operandi wskazuje tego samego sprawce ... i zastosować tę samą metodę.

Nie macie chyba takich możliwosci ... niestety, czy na szczescie? :-)
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
A tu już zaczyna być to problemem nawet dla samolotów - o rakietach
nie wspominając.
To by było problemem nawet dla samochodów -"trzydziści sekund temu skręć
w lewo":P
No więc te starsze odbiorniki, co nie miały czujników przyspieszenia, to
właśnie sobie interpolowały położenie na podstawie prędkości i kierunku.
W samochodzie to działa nieźle. Ale w samolocie tak sobie.
Samochody maja problem w tunelach.
Wbudowane nawigacje maja podłączony drogomierz.
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Ale to, o czym pisałem było jeszcze w XX wieku. Wówczas Amerykanie
fałszowali cywilnego GPS-a i trzeba było stosować nadajniki
rekurencyjne z poprawkami.
Dokładnie tak - i to były powody dla których kiedyś GPS nie działał
powyżej pewnej prędkości - że USA tak go kodowała żeby tym ktoś nie
naprowadzał swojego szpeju, a nie żadne "efekty relatywistyczne" przy
prędkościach rzędu kilku machów.
Może. Nie będę się upierał. Skutek w każdym razie była taki, jak
opisywałem. Zresztą jeszcze pod Smoleńskiem nie używano GPS-a do
przyziemienia. Nie sledze tego na bieżąco.
Uzywano, zreszta w miare powszechnie sie uzywa - wspomagająco.
Lądowanie akurat na malej predkosci, ale dziala tez w czasie lotu,
czyli te 250m/s nie są problemem. Oczywiscie w lotniczych
odbiornikach.


J.
Robert Tomasik
2023-03-27 18:50:37 UTC
Permalink
Post by J.F
awiasem mowiąc - po namierzeniu z grubsza strefy zadzialania tego
radiostopu, mozna by zgrubnie wyliczyc centrum i połozenie nadajnika,
i po paru przypadkach ustalic telefony, ktore akurat przebywały w tej
strefie w okreslonym czasie.
Taki był plan pierwotny właśnie, ale to wyszło na pustkowiu i łatwiej
było obserwować i zablokować dwie możliwe drogi odjazdu. Po za tym, o
ile zaproponowany przez Ciebie sposób jest skuteczny, jak masz kilka
lokalizacji od siebie odległych (np. śledzisz gościa z kradzioną kartą
jeżdżącego po bankomatach), to w wypadku jednej lokalizacji marnie się
to sprawdza, bo dostaniesz wszystkich tam mieszkających.
--
Robert Tomasik
ąćęłńóśźż
2023-03-27 15:47:42 UTC
Permalink
Fajną macie policję w Waszym kraju.
Aż chce się pobyć u Was ofiarą ;-).
Bo w moim kraju to na propozycję "może być tak z logów BTS ustalić, kto namierzył mój rower przypięty do bramy sądu i nim odjechał
(czas i trasa widoczne na monitoringu)" wysłuchujący tego dowcipu zaczynał pękać ze śmiechu "nawet gdyby to było morderstwo, to..."
i tu nastąpiła nieskończona litania niemożliwości.
Na prowincji to nawet księża rozwiązują zagadki kryminalne, widziałem w telewizji :-).


-----
w dniach i czasie uruchamiania alarmów dowcipniś logował się telefonem GSM do BTS w zasięgu którego była ta kapliczka.
Shrek
2023-03-27 17:09:19 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Bo w moim kraju to na propozycję "może być tak z logów BTS ustalić, kto
namierzył mój rower przypięty do bramy sądu i nim odjechał (czas i trasa
widoczne na monitoringu)" wysłuchujący tego dowcipu zaczynał pękać ze
śmiechu "nawet gdyby to było morderstwo, to..." i tu nastąpiła
nieskończona litania niemożliwości.
Dzień dobry - przyniosłem nagranie jak obywatel XXX uszkadza samochód.
Dwa tygodnie później umorzenie z powodu niewykrycia sprawcy;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
ąćęłńóśźż
2023-03-27 17:49:05 UTC
Permalink
Takie rzeczy się nie zdarzają.
Naprawdę to jeszcze "Dlaczego Pan nagrał i zarejestrował obraz nielegalnie?"
Statystyki muszą się zgadzać.


-----
Dzień dobry - przyniosłem nagranie jak obywatel XXX uszkadza samochód. Dwa tygodnie później umorzenie z powodu niewykrycia sprawcy
Shrek
2023-03-27 18:17:47 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Takie rzeczy się nie zdarzają.
Naprawdę to jeszcze "Dlaczego Pan nagrał i zarejestrował obraz nielegalnie?"
Statystyki muszą się zgadzać.
E tam trochę dramatyzujesz - są dwie opcje:

- poszliśmy do lokalu wskazanego obywatela, ale nik nam nie otworzył,
więc nie da się potwierdzić że on istnieje a tym bardziej że popełnił
zarzucany mu czyn,

- poszliśmy ale powiedział że to nie on.

W sumie jest jeszcze trzecia - chuj zrobiliśmy.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-03-28 10:24:50 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by ąćęłńóśźż
Bo w moim kraju to na propozycję "może być tak z logów BTS ustalić, kto
namierzył mój rower przypięty do bramy sądu i nim odjechał (czas i trasa
widoczne na monitoringu)" wysłuchujący tego dowcipu zaczynał pękać ze
śmiechu "nawet gdyby to było morderstwo, to..." i tu nastąpiła
nieskończona litania niemożliwości.
No ale u nas chyba tez ciagle nie mają dostepu do wszytkiego,
tylko musi byc pismo od prokuratora na konkretny numer/osobę.
Co prawda są jakies kancelarie tajne u operatora,
to moze lepsze sluzby mogą ...
Post by Shrek
Dzień dobry - przyniosłem nagranie jak obywatel XXX uszkadza samochód.
Dwa tygodnie później umorzenie z powodu niewykrycia sprawcy;)
No ale film dostarczyles. Osobę było na nim widac lepiej czy gorzej?
A którą osobę?
To jak ma policjant wykryc sprawce - czatowac tam na parkingu i
kazdemu facjate oglądać, czy 15 mln zdjec w kartotece dowodów
przeglądac ?

J.
Shrek
2023-03-28 10:31:28 UTC
Permalink
Post by J.F
No ale u nas chyba tez ciagle nie mają dostepu do wszytkiego,
tylko musi byc pismo od prokuratora na konkretny numer/osobę.
Co prawda są jakies kancelarie tajne u operatora,
to moze lepsze sluzby mogą ...
Robert dał radę lata temu. Wniosek poparł amatorską kartą tv. Dobrze że
kulson, bo inaczej by jeszcze abonament ściągnęli;)
Post by J.F
Post by Shrek
Dzień dobry - przyniosłem nagranie jak obywatel XXX uszkadza samochód.
Dwa tygodnie później umorzenie z powodu niewykrycia sprawcy;)
No ale film dostarczyles. Osobę było na nim widac lepiej czy gorzej?
Nie dostarczyłem. Sytuacja hipotetyczna ale wcale nie mało powszechna.
Poszukaj w necie, jak ludzie przynosili nagrania wraz z danymi sprawcy i
miejscem zamieszkania a potem dostawali umorzenie z powodu niewykrycia
sprawcy.
Post by J.F
A którą osobę?
To jak ma policjant wykryc sprawce - czatowac tam na parkingu i
kazdemu facjate oglądać, czy 15 mln zdjec w kartotece dowodów
przeglądac ?
Umorzyć. A policję przekwalifikować na zomo do pałowania demonstrantów.
A mafią będzie się zajmować CBŚ. Przynajmniej obywatele dupy nie będą
zawracać a i będą równe zasady - jak się obywatel obroni to przynajmniej
kulsony nie będą go ścigać.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-03-28 23:29:44 UTC
Permalink
Post by J.F
No ale film dostarczyles. Osobę było na nim widac lepiej czy gorzej?
A którą osobę?
To jak ma policjant wykryc sprawce - czatowac tam na parkingu i
kazdemu facjate oglądać, czy 15 mln zdjec w kartotece dowodów
przeglądac ?
Zależy gdzie i jak. Pewnie czasem się faktycznie (łatwo) nie da, ale w
wielu przypadkach może się dać, ot choćby z miejskiego monitoringu i
korelacji z położeniem telefonu. Ale to trzeba chcieć i mieć dostępne
zasoby.
--
Marcin
Shrek
2023-03-29 06:01:02 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Zależy gdzie i jak. Pewnie czasem się faktycznie (łatwo) nie da, ale w
wielu przypadkach może się dać, ot choćby z miejskiego monitoringu i
korelacji z położeniem telefonu. Ale to trzeba chcieć i mieć dostępne
zasoby.
Problem jest taki, że nie ma chęci (zasoby teoretycnie są) i takie
postępowanie jest systemowe.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
ąćęłńóśźż
2023-03-27 15:37:50 UTC
Permalink
Raptem kilka miesięcy temu zmieniłem telefon z tej przyczyny.
Może procek nie wydalał przy obróbce mapy.


-----
To by było problemem nawet dla samochodów -"trzydziści sekund temu skręć w lewo"
J.F
2023-03-27 12:23:05 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
kogo znudzi wprowadzenie niech przewinie do 2:45
Post by Robert Tomasik
Problemy wynikają ze sposobu działania. Teraz już jest to
powszechnie dostępna technologia, ale z ćwierć wieku temu
kombinowałem taki bieda GPS celem geolokalizacji odbiorników
nadawczych.
Bieda gpsa konstruowałeś w garażu? Jakieś szczegóły?
Nie. Kombinowałem system mający na ekranie wyświetlać położenie nadajnika.
I twoje "odbiorniki nadawcze" poszuszały się tak szybko w stosunku do
fal radiowych że zaburzało to wyniki? Sorry - nie klei się. To nie twoja
liga;)
Wystarczy, że nie udało się czasu zsynchronizować i ostatecznie taniej
zastosowanie GPS-u wyszło. Drugi raz skombinowałem podobny system, by
znaleźć dowcipnisia zatrzymującego pociągi. Tu już Internet był
powszechny i udało się lepiej. Mierzyłem czas opóźnienia na
poszczególnych odbiornika. W mieście by było trudno, ale idiota stawał
na pustkowiu.
No coz, na pustkowiu moze znalezliscie nadajnik, ale do wykrycia
sprawcy daleko.

Precyzyjna synchronizacja czasu przy pomocy GPS ponoc tez nie taka
łatwa - tzn trzeba odpowiedni odbiornik.
Post by Robert Tomasik
Tylko, że ten sygnał z satelity jest bodaj co minutę. A tu już zaczyna
być to problemem nawet dla samolotów - o rakietach nie wspominając.
Sygnal cywilny z GPS jest nadawany "pakietami" czy seriami z czasem
cyklu 1ms.
I co tyle, a nawet czesciej mozesz miec informacje o pozycji,
o ile odbiornik sie wczesniej zsynchronizował.

Jesli nie ... to co prawda odebrałeś pakiet, ale nie wiesz który.
pakiety są nadawane w seriach po 20, potem czesto, ale nie zawsze
następuje zmiana sygnału (kolejny bit danych).
Czyli mamy kolejny znacznik co 20, 40, 60, 80 ... ms.
To jeszcze moze być niewystarczające.
Dokladny czas jest nadawany w kazdej subramce, co 6 sekund.

Ale jak juz zlapiesz sygnal i odbiornik sie zsychronizuje, to moze
sobie te pakiety sam liczyc, nie potrzebuje czekac 6 sekund.

Tak było w starym sygnale cywilnym, teraz są dodatkowo jakies nowe.
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
Bzdura. Kiedyś cywilna wersja gpsa miała założony kaganiec na
prędkość i tyle.
Też wysokość.
Być może - choć ludzie latają z logerami samolotami, więc chyba już
działa. Kacapy nawet używają nawigacji ze smartfonów w samolotach bojowych;)
Ale to, o czym pisałem było jeszcze w XX wieku. Wówczas Amerykanie
fałszowali cywilnego GPS-a i trzeba było stosować nadajniki rekurencyjne
z poprawkami.
Jest tez "glass cockpit" do cywilnych samolotów.



J.
Robert Tomasik
2023-03-27 18:53:58 UTC
Permalink
Post by J.F
Tak było w starym sygnale cywilnym, teraz są dodatkowo jakies nowe.
Ale ja to analizowałem pod koniec XX wieku. Od tego czasu po prostu
używam odbiorników.
--
Robert Tomasik
ąćęłńóśźż
2023-03-27 15:33:51 UTC
Permalink
Na pewno nie rzadziej, niż co sekundę lub znacznie częściej.
Ale bardzo ważną sprawą jest, ile satelitów na raz widzi odbiornik.
Stąd problemy w mieście (odbicia) czy lesie (amerykańskim z sekwojami ;)).
Przy czym nastąpił olbrzymi postęp np. w czułości odbiorników.
Co do czasu i mi się zdarzały kilku- czy może nawet więcej-sekundowe rozjechania czasu GPS z radiowym sygnałem czasu, z tym że
miałem odbiornik cywilny.
Podobnie z jakimiś astronomicznymi prędkościami poruszania się pokazywanymi na ekranie odbiornika.


-----
Post by Robert Tomasik
Wystarczy, że nie udało się czasu zsynchronizować
Jarosław Sokołowski
2023-03-26 12:11:04 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Ale w wypadku GPS sygnał pozycjonujący wysyłany jest co pewien czas.
Nie chce ki się tego szukać, ale o ile samochodem w tym czasie daleko
nie zajedziesz, to samolotem tak. Dlatego GPS-y obliczają pozycję
na podstawie kilku poprzednich pomiarów. Odpal odbiornik i jadąc
samochodem obserwuj pozycję w odbiorniku po zahamowaniu. >
Wniosek wysnuty z niewłaściwych ku temu przesłanek. W samochodzie
(telefonie) odczyt stanu można uzyskać nie częściej niż co sekundę.
Czasem rzadziej. Samochód w tym czasie przejeżdża dość spory kawałek.

Pozycja pokazywana przez nawigację nie jest obliczana na podstawie
"kilku poprzednich pomiarów", tylko wynika z ostatniego odczytu
wektora prędkości nałożonego na ostatnią *domniemaną* pozycję. Tak,
domniemaną, bo GPS dość słaby jest w określaniu pozycji, trzeba go
w tym wspomagać (w samochodzie na przykład mapą z siatką ulic).
Lepiej mają choćby geodeci, bo oni mogą dłuższy czas stać jak kołek
w jednym miejscu, wtedy można określić punkt przecyzyjnie. Ale my nie
o geodetach teraz. Za to GPS bardzo dokładnie określa wektor prędkości.
Odbiornik podaje go we współrzędnych biegunowych -- azymut i prędkość.

Jak się o tym już wie, to dopiero czas na świadome eksperymenty ze
samochodem. Gugiel wyznaczył trasę i mówi "kieruj się na północ".
Auto ustawione jest w kierunku południowym. Wystarczy wolno ruszyć i
przejechać 30 centymetrów, a już słychać "zawróć". Co do doświadczeń
z hamowaniem, mają one mało ma współnego z GPS. Ale bardzo dobrze jest
to obsłużobe. Widać różnicę w stosunku do tego, co było kilka lat temu.
W dziesięciokilometrowym krętym tunelu nawigacja też się nie gubi, mimo
braku sygnału GPS.
--
Jarek
Robert Tomasik
2023-03-26 13:02:23 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Wniosek wysnuty z niewłaściwych ku temu przesłanek. W samochodzie
(telefonie) odczyt stanu można uzyskać nie częściej niż co sekundę.
Czasem rzadziej. Samochód w tym czasie przejeżdża dość spory kawałek.
To jeszcze bardziej powiem, że przede wszystkim ja to badałem z ćwierć
wieku temu. Wówczas odbiornik kosztował wypłatę i był dość prosty.
Teraz, to w ogóle inaczej działa, bo poza GPS i innymi systemami (mam
odbiornik wielosystemowy) byle telefon ma czujniki przyspieszeń.

Te ćwierć wieku temu, to jeszcze bardziej wypasione odbiorniki sobie
liczyły interferencje fal w celu określenia swojej prędkości. Nie
pamiętam już tego dobrze i nie będę się wymądrzał.

Odbiorniki ręczne mają uśrednianie pozycji. na potrzeby mapy UMP, jak
chcę nowy obiekt wrzucić, to kładę odbiornik na nim (np. bunkier) i
czekam kilka minut. Wówczas położenie jest bardzo dokładne. Ale wiele
lat jeździłem z takim odbiornikiem samochodowych i tam to tak działało
właśnie, że jak zatrzymałeś się przed skrzyżowaniem, to znacznik na
mapie "jechał dalej", by po chwili wrócić.
--
Robert Tomasik
J.F
2023-03-27 13:24:08 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
Ale w wypadku GPS sygnał pozycjonujący wysyłany jest co pewien czas.
Nie chce ki się tego szukać, ale o ile samochodem w tym czasie daleko
nie zajedziesz, to samolotem tak. Dlatego GPS-y obliczają pozycję
na podstawie kilku poprzednich pomiarów. Odpal odbiornik i jadąc
samochodem obserwuj pozycję w odbiorniku po zahamowaniu. >
Wniosek wysnuty z niewłaściwych ku temu przesłanek. W samochodzie
(telefonie) odczyt stanu można uzyskać nie częściej niż co sekundę.
Czasem rzadziej. Samochód w tym czasie przejeżdża dość spory kawałek.
A czasem czesciej.
Post by Jarosław Sokołowski
Pozycja pokazywana przez nawigację nie jest obliczana na podstawie
"kilku poprzednich pomiarów", tylko wynika z ostatniego odczytu
wektora prędkości nałożonego na ostatnią *domniemaną* pozycję. Tak,
IMO - usrednianie jest tam kluczowe. Ale usrednianie moze byc
inteligentne jak piszesz.
Post by Jarosław Sokołowski
domniemaną, bo GPS dość słaby jest w określaniu pozycji, trzeba go
w tym wspomagać (w samochodzie na przykład mapą z siatką ulic).
Bywa.
Post by Jarosław Sokołowski
Lepiej mają choćby geodeci, bo oni mogą dłuższy czas stać jak kołek
w jednym miejscu, wtedy można określić punkt przecyzyjnie. Ale my nie
o geodetach teraz. Za to GPS bardzo dokładnie określa wektor prędkości.
Odbiornik podaje go we współrzędnych biegunowych -- azymut i prędkość.
Jak się o tym już wie, to dopiero czas na świadome eksperymenty ze
samochodem. Gugiel wyznaczył trasę i mówi "kieruj się na północ".
Auto ustawione jest w kierunku południowym. Wystarczy wolno ruszyć i
przejechać 30 centymetrów, a już słychać "zawróć".
Hm, musialbym sprawdzic obecnie.
Dawniej "szum" w pozycji GPS byl większy - nawet po wyłączeniu tego
celowego zakłócania. Nieruchomy odbiornik "pływał" po okolicy,
az wymyslili "tryb samochodowy".

Co podaje odbiornik - czy rzeczywiscie predkosc wyliczoną z innych
danych, czy z pozycji co sekunde - musialbym sprawdzic. IMO - zgodnosc
z pozycją była.

Teraz w ogole jakies nowe sygnały, to moze jest inaczej.
Post by Jarosław Sokołowski
Co do doświadczeń
z hamowaniem, mają one mało ma współnego z GPS. Ale bardzo dobrze jest
Ale może pokazac, jak sie zachowuje odbiornik.
Post by Jarosław Sokołowski
to obsłużobe. Widać różnicę w stosunku do tego, co było kilka lat temu.
W dziesięciokilometrowym krętym tunelu nawigacja też się nie gubi, mimo
braku sygnału GPS.
No ale GPS nie ma.

Wiec albo masz wbudowaną firmową nawigację połączoną z drogomierzem,
albo system nawigacji inercyjnej, a na telefonie, ktory nie jest
stabilnie zamocowany, to sobie tego nie bardzo wyobrazam.

Nie wiem - moze "Android Auto" tez potrafi przekazac dorgomierz.
... potrafi. Ale trzeba sprząc z samochodem.

Inaczej mozna kombinowac z predykcja pozycji na podstawie predkosci ..
ale pierwszy korek ujawni oszustwo...

J.
Jarosław Sokołowski
2023-03-27 15:58:00 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Wniosek wysnuty z niewłaściwych ku temu przesłanek. W samochodzie
(telefonie) odczyt stanu można uzyskać nie częściej niż co sekundę.
Czasem rzadziej. Samochód w tym czasie przejeżdża dość spory kawałek.
A czasem czesciej.
W modułach instalowanych w smartfonach? Żem się nie spotkał.
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Pozycja pokazywana przez nawigację nie jest obliczana na podstawie
"kilku poprzednich pomiarów", tylko wynika z ostatniego odczytu
wektora prędkości nałożonego na ostatnią *domniemaną* pozycję. Tak,
IMO - usrednianie jest tam kluczowe. Ale usrednianie moze byc
inteligentne jak piszesz.
Moduł podaje wprost, z jaką precyzją określił pozycję. Gdy loguję
ścieżkę surowych odczytów (bez odniesienia do mapy), to wygląda,
jakby pijany kierowca jechał poboczem i ścinał zakręty.
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Jak się o tym już wie, to dopiero czas na świadome eksperymenty ze
samochodem. Gugiel wyznaczył trasę i mówi "kieruj się na północ".
Auto ustawione jest w kierunku południowym. Wystarczy wolno ruszyć
i przejechać 30 centymetrów, a już słychać "zawróć".
Hm, musialbym sprawdzic obecnie.
Dawniej "szum" w pozycji GPS byl większy
Teraz też jest duży. Ale tu chodzi o "szum wektora prędkosci".
Post by J.F
Nieruchomy odbiornik "pływał" po okolicy,
To zależy na przykład od pogody. W bezchmurny dzień odbiornik na
parapecie loguje punkty blisko siebie. Ale jak zacznie padać deszcz
czy śnieg, robi się rozlazła chmura.
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Co do doświadczeń z hamowaniem, mają one mało ma współnego z GPS.
Ale może pokazac, jak sie zachowuje odbiornik.
Nie może. Mapa w smartfonie nie korzysta z "danych odbiornika",
tylko z "danych pozycji". Już wstępnie obrobionych przez System.
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
W dziesięciokilometrowym krętym tunelu nawigacja też się nie gubi,
mimo braku sygnału GPS.
No ale GPS nie ma.
Wiec albo masz wbudowaną firmową nawigację połączoną z drogomierzem,
albo system nawigacji inercyjnej, a na telefonie, ktory nie jest
stabilnie zamocowany, to sobie tego nie bardzo wyobrazam.
Więcej wyobraźni. W drgającym telefonie przyspieszenia się uśredniają.
Post by J.F
Nie wiem - moze "Android Auto" tez potrafi przekazac dorgomierz.
... potrafi. Ale trzeba sprząc z samochodem.
Wystarczy z mapą. Telefon wie, że tunel pokręcony.
Post by J.F
Inaczej mozna kombinowac z predykcja pozycji na podstawie predkosci ..
ale pierwszy korek ujawni oszustwo...
Raczej odwrotnie. Akcelerometr pełni rolę pomocniczą, jeśli zdarzy się
zgęstka tunelowa, nawigacja wie, że pojawię się u wylotu dziury później.
--
Jarek
J.F
2023-03-28 11:12:30 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Wniosek wysnuty z niewłaściwych ku temu przesłanek. W samochodzie
(telefonie) odczyt stanu można uzyskać nie częściej niż co sekundę.
Czasem rzadziej. Samochód w tym czasie przejeżdża dość spory kawałek.
A czasem czesciej.
W modułach instalowanych w smartfonach? Żem się nie spotkał.
W smartfonach to juz nie jest moduł, tylko czesc głownego procesora.

I np w Androidzie nie ma juz NMEA, jest jakis systemowy callback.
I ustawia sie tam czas wywolywania w ms, ale jak czesto w praktyce
mozna ustawic - to nie wiem.

Teoretycznie to co 1ms odbiornik cywilny ma nowe dane i moze nową
pozycje wyliczyc.
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Pozycja pokazywana przez nawigację nie jest obliczana na podstawie
"kilku poprzednich pomiarów", tylko wynika z ostatniego odczytu
wektora prędkości nałożonego na ostatnią *domniemaną* pozycję. Tak,
IMO - usrednianie jest tam kluczowe. Ale usrednianie moze byc
inteligentne jak piszesz.
Moduł podaje wprost, z jaką precyzją określił pozycję.
Klamiąc przy tym okrutnie.
Post by Jarosław Sokołowski
Gdy loguję
ścieżkę surowych odczytów (bez odniesienia do mapy), to wygląda,
jakby pijany kierowca jechał poboczem i ścinał zakręty.
Co jest calkiem niezlą dokladnoscią, bo jak rozumiem - kilka metrow.
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Jak się o tym już wie, to dopiero czas na świadome eksperymenty ze
samochodem. Gugiel wyznaczył trasę i mówi "kieruj się na północ".
Auto ustawione jest w kierunku południowym. Wystarczy wolno ruszyć
i przejechać 30 centymetrów, a już słychać "zawróć".
Hm, musialbym sprawdzic obecnie.
Dawniej "szum" w pozycji GPS byl większy
Teraz też jest duży. Ale tu chodzi o "szum wektora prędkosci".
Post by J.F
Nieruchomy odbiornik "pływał" po okolicy,
To zależy na przykład od pogody. W bezchmurny dzień odbiornik na
parapecie loguje punkty blisko siebie.
Parapet to nie jest dobre miejsce. Polowa satelitów niedostępna, tzn
zasłonieta przez budynek.
Post by Jarosław Sokołowski
Ale jak zacznie padać deszcz
czy śnieg, robi się rozlazła chmura.
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Co do doświadczeń z hamowaniem, mają one mało ma współnego z GPS.
Ale może pokazac, jak sie zachowuje odbiornik.
Nie może. Mapa w smartfonie nie korzysta z "danych odbiornika",
tylko z "danych pozycji". Już wstępnie obrobionych przez System.
I co - system ma mape i klei do drogi, czy sprawdza, że samochód
hamuje ?
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
W dziesięciokilometrowym krętym tunelu nawigacja też się nie gubi,
mimo braku sygnału GPS.
No ale GPS nie ma.
Wiec albo masz wbudowaną firmową nawigację połączoną z drogomierzem,
albo system nawigacji inercyjnej, a na telefonie, ktory nie jest
stabilnie zamocowany, to sobie tego nie bardzo wyobrazam.
Więcej wyobraźni. W drgającym telefonie przyspieszenia się uśredniają.
Usredniają się, ale jak jest telefon wzgledem samochodu ułozony?
Gdzie jest przód samochodu, gdzie tył, gdzie lewo, gdzie prawo?
I czy to jest caly czas tak samo, czy np telefon jest w torebce, a
torebka lata po kabinie?
Niby mając żyroskopy można i nad tym zapanować.

Najgorsze są imo błedy pomiarowe, bo sie całkują i to dwukrotnie.
Jak sobie profesjonalne systemy INS z tym radzą - nie mam pojęcia.
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Nie wiem - moze "Android Auto" tez potrafi przekazac dorgomierz.
... potrafi. Ale trzeba sprząc z samochodem.
Wystarczy z mapą. Telefon wie, że tunel pokręcony.
Tunele są z reguły mało pokręcone.

No i jeszcze trzeba wykryc zakrety - a żyroskopy nie są obowiązkowe,
i kompas też nie jest obowiązkowy. A telefon mogę miec w kieszeni na
piersi.
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Inaczej mozna kombinowac z predykcja pozycji na podstawie predkosci ..
ale pierwszy korek ujawni oszustwo...
Raczej odwrotnie. Akcelerometr pełni rolę pomocniczą, jeśli zdarzy się
zgęstka tunelowa, nawigacja wie, że pojawię się u wylotu dziury później.
Ale skad nawigacja wie, ze jest korek i zwolnię?

J.
Marcin Debowski
2023-03-28 23:18:47 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Raczej odwrotnie. Akcelerometr pełni rolę pomocniczą, jeśli zdarzy się
zgęstka tunelowa, nawigacja wie, że pojawię się u wylotu dziury później.
Ale skad nawigacja wie, ze jest korek i zwolnię?
Zwykle od tych co już są w tym korku, choć w tunelu może być różnie.

Nb. bawiłem się ostatnio tagiem Samsunga (smarttag) i całkiem sobie
radził z określaniem pozycji na autostradzie. Nie, że jakaś akceptowalna
dokładność (parę km zwykle, w ruchu), ale biorac pod uwagę, że to
wypadkowa obecności telefonów Samsunga z właczonym BT w zasięgu, to w
sumie lepiej niż się spodziewałem.
--
Marcin
J.F
2023-03-29 07:37:26 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Raczej odwrotnie. Akcelerometr pełni rolę pomocniczą, jeśli zdarzy się
zgęstka tunelowa, nawigacja wie, że pojawię się u wylotu dziury później.
Ale skad nawigacja wie, ze jest korek i zwolnię?
Zwykle od tych co już są w tym korku, choć w tunelu może być różnie.
No wlasnie - w tunelu.
Post by Marcin Debowski
Nb. bawiłem się ostatnio tagiem Samsunga (smarttag) i całkiem sobie
radził z określaniem pozycji na autostradzie. Nie, że jakaś akceptowalna
dokładność (parę km zwykle, w ruchu), ale biorac pod uwagę, że to
wypadkowa obecności telefonów Samsunga z właczonym BT w zasięgu, to w
sumie lepiej niż się spodziewałem.
Istotnie ... biorąc pod uwage odległosci i czas mijania.
Choc w sumie - to pojedynczy pakiet, krótko trwa, bo trzeba baterię
oszczedzać :-)

Ale ... znajoma miala airtaga od Apple, ponoc nawet lepszy.
I od miesiąca usiłuje go znaleźć. Miejsce tak z dokładnoscią do 100m
zna, moze nawet dokladniej.
Niestety - iphone w Polsce mało popularny, samsung moze lepszy.
A jak zgubisz gdzies w lesie, to moze byc trudniej.

Kolejny taki to był notiOne, ale on uzywa janosików.

No i efekt taki, ze nasze telefony nas sledzą.
Teraz tylko poczekac, aż słuzby zaczną z tego korzystac.
Czy to nieoficjalnie, czy oficjalnie, w ramach pomocy prawnej ...

J.
Shrek
2023-03-29 07:43:50 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Zwykle od tych co już są w tym korku, choć w tunelu może być różnie.
No wlasnie - w tunelu.
Wie ile przez tunel jechali twoi poprzednicy. Oczywiście nie sam GPS
tylko smartfon.
Post by J.F
No i efekt taki, ze nasze telefony nas sledzą.
Teraz tylko poczekac, aż słuzby zaczną z tego korzystac.
Czy to nieoficjalnie, czy oficjalnie, w ramach pomocy prawnej ...
Jak będą korzystać tak jak z pomocy kamer miejskich i innych to możesz
spać spokojnie dopóki nie odwalisz czegoś poważnego albo nie jesteś
prywatnym wrogiem partii. Służb jako takich bym się nie obawiał - są
zbyt leniwi;)
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2023-03-30 16:18:37 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Zwykle od tych co już są w tym korku, choć w tunelu może być różnie.
No wlasnie - w tunelu.
Wie ile przez tunel jechali twoi poprzednicy. Oczywiście nie sam GPS
tylko smartfon.
No, serwer mógl wiedziec, ze kilka czy kilkadziesiąt minut temu
wyjezdzali po 5m czy np 60min jazdy ... o ile komus sie chcialo ten
tunel specjalnie oprogramowac.
Post by Shrek
Post by J.F
No i efekt taki, ze nasze telefony nas sledzą.
Teraz tylko poczekac, aż słuzby zaczną z tego korzystac.
Czy to nieoficjalnie, czy oficjalnie, w ramach pomocy prawnej ...
Jak będą korzystać tak jak z pomocy kamer miejskich i innych to możesz
spać spokojnie dopóki nie odwalisz czegoś poważnego albo nie jesteś
prywatnym wrogiem partii. Służb jako takich bym się nie obawiał - są
zbyt leniwi;)
A jak jestes? I partia kaze namierzyc kto tam demonstruje?

J.
Shrek
2023-03-30 18:31:44 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
Jak będą korzystać tak jak z pomocy kamer miejskich i innych to możesz
spać spokojnie dopóki nie odwalisz czegoś poważnego albo nie jesteś
prywatnym wrogiem partii. Służb jako takich bym się nie obawiał - są
zbyt leniwi;)
A jak jestes? I partia kaze namierzyc kto tam demonstruje?
To trzeba bać się partii.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-03-31 00:44:46 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Raczej odwrotnie. Akcelerometr pełni rolę pomocniczą, jeśli zdarzy się
zgęstka tunelowa, nawigacja wie, że pojawię się u wylotu dziury później.
Ale skad nawigacja wie, ze jest korek i zwolnię?
Zwykle od tych co już są w tym korku, choć w tunelu może być różnie.
No wlasnie - w tunelu.
Nb. nie instaluje się w tunelach obecnie jakiś repeaterów gsm?
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Nb. bawiłem się ostatnio tagiem Samsunga (smarttag) i całkiem sobie
radził z określaniem pozycji na autostradzie. Nie, że jakaś akceptowalna
dokładność (parę km zwykle, w ruchu), ale biorac pod uwagę, że to
wypadkowa obecności telefonów Samsunga z właczonym BT w zasięgu, to w
sumie lepiej niż się spodziewałem.
Istotnie ... biorąc pod uwage odległosci i czas mijania.
Choc w sumie - to pojedynczy pakiet, krótko trwa, bo trzeba baterię
oszczedzać :-)
Ale ... znajoma miala airtaga od Apple, ponoc nawet lepszy.
I od miesiąca usiłuje go znaleźć. Miejsce tak z dokładnoscią do 100m
zna, moze nawet dokladniej.
To trochę dziwne bo Samsungi na pewno, a ZCW i Apple mają tryb
przywołania. W końcu jedną z reklamowanych funkcjonalności tego czegoś
jest, że przytroczysz do kluczy i odszukasz w domu. BT ma w przestrzeni
otwartej całkiem spory zasieg więc niech ta znajoma potupta w okolicach
tych 100m wywołując taga (który będzie hałasował). I niech lepiej to
zrobi, puki bateria żyje.
Post by J.F
Niestety - iphone w Polsce mało popularny, samsung moze lepszy.
A jak zgubisz gdzies w lesie, to moze byc trudniej.
Jak sam zgubisz, to nie, bo pamietana będzie ostatnia pozycja. To też
pracuje w trybie "pozostawiłeś mnie samego", gdzie zasygnalizuje
odseparowanie, ale trzeba taki tryb włączyć. Z tym, że apple mają zdaje
się tak domyslnie.
Post by J.F
No i efekt taki, ze nasze telefony nas sledzą.
Teraz tylko poczekac, aż słuzby zaczną z tego korzystac.
Czy to nieoficjalnie, czy oficjalnie, w ramach pomocy prawnej ...
Pewnie korzystają już od dawna. Sam skromnie zakładam, że wszystko mnie
sledzi i dostosowuję się do takiego założenia.
--
Marcin
Shrek
2023-03-31 06:47:20 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
No wlasnie - w tunelu.
Nb. nie instaluje się w tunelach obecnie jakiś repeaterów gsm?
Raczej nie - ale GSM to nie GPS.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-03-31 11:03:41 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
No wlasnie - w tunelu.
Nb. nie instaluje się w tunelach obecnie jakiś repeaterów gsm?
Raczej nie - ale GSM to nie GPS.
GPS słabo przewiduje korki w tunelach.
--
Marcin
Shrek
2023-03-31 12:37:34 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Raczej nie - ale GSM to nie GPS.
GPS słabo przewiduje korki w tunelach.
Samoi GPS też.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2023-04-03 00:15:15 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Raczej nie - ale GSM to nie GPS.
GPS słabo przewiduje korki w tunelach.
Samoi GPS też.
Przypomnę nieśmiało, że jakiś czas temu zeszliśmy na tunel i skąd wiemy,
że jest korek.
--
Marcin
Robert Tomasik
2023-03-31 21:24:37 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
No wlasnie - w tunelu.
Nb. nie instaluje się w tunelach obecnie jakiś repeaterów gsm?
Raczej nie - ale GSM to nie GPS.
GPS słabo przewiduje korki w tunelach.
Generalnie sam GPS chyba nie jest w stanie w ogóle. Jak są mapy, to tam
są średnie prędkości
--
Robert Tomasik
J.F
2023-04-03 07:20:09 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Nb. bawiłem się ostatnio tagiem Samsunga (smarttag) i całkiem sobie
radził z określaniem pozycji na autostradzie. Nie, że jakaś akceptowalna
dokładność (parę km zwykle, w ruchu), ale biorac pod uwagę, że to
wypadkowa obecności telefonów Samsunga z właczonym BT w zasięgu, to w
sumie lepiej niż się spodziewałem.
Istotnie ... biorąc pod uwage odległosci i czas mijania.
Choc w sumie - to pojedynczy pakiet, krótko trwa, bo trzeba baterię
oszczedzać :-)
Ale ... znajoma miala airtaga od Apple, ponoc nawet lepszy.
I od miesiąca usiłuje go znaleźć. Miejsce tak z dokładnoscią do 100m
zna, moze nawet dokladniej.
To trochę dziwne bo Samsungi na pewno, a ZCW i Apple mają tryb
przywołania. W końcu jedną z reklamowanych funkcjonalności tego czegoś
jest, że przytroczysz do kluczy i odszukasz w domu. BT ma w przestrzeni
otwartej całkiem spory zasieg więc niech ta znajoma potupta w okolicach
tych 100m wywołując taga (który będzie hałasował). I niech lepiej to
zrobi, puki bateria żyje.
Poradze jej, ale:
-odbiornik w tym airtagu dziala caly czas? Chyba nie, bo by bateria
nie starczyla.
-czyli wybudza sie co jakis czas, i trzeba byc w tym czasie w zasiegu.
100m to sporo, a zasieg BT deklarują na 10m ...

-ma od czasu zbudzenia jakies pozycje, ale to jest wlasnie tak - tag
wysyla pakiet, jakis iphone odbiera, mierzy swoją pozycje, raportuje
do serwera ... i błąd IMO moze dochodzic do 100m ...

Trzeba po prostu spedzic godzine w okolicy i poczekac az sie namierzy
dokladniej, a ona nie ma na to ochoty ...
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Niestety - iphone w Polsce mało popularny, samsung moze lepszy.
A jak zgubisz gdzies w lesie, to moze byc trudniej.
Jak sam zgubisz, to nie, bo pamietana będzie ostatnia pozycja.
Ale potem ten sam problem - pozycja w lesie, niepewna, plus i dystans
czas od ostatniej komunikacji do zgubienia - i mamy jakies 100m do
zbadania, a kwadratowych to hektar ...
Post by Marcin Debowski
To też
pracuje w trybie "pozostawiłeś mnie samego", gdzie zasygnalizuje
odseparowanie, ale trzeba taki tryb włączyć. Z tym, że apple mają zdaje
się tak domyslnie.
Post by J.F
No i efekt taki, ze nasze telefony nas sledzą.
Teraz tylko poczekac, aż słuzby zaczną z tego korzystac.
Czy to nieoficjalnie, czy oficjalnie, w ramach pomocy prawnej ...
Pewnie korzystają już od dawna.
Chyba jeszcze na to nie wpadly, biorą "logowania do BTS" od
operatorow.
W dodatku jeszcze stosowne serwery sa w USA, co utrudnia.
Post by Marcin Debowski
Sam skromnie zakładam, że wszystko mnie
sledzi i dostosowuję się do takiego założenia.
J.
Marcin Debowski
2023-04-03 10:04:12 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Nb. bawiłem się ostatnio tagiem Samsunga (smarttag) i całkiem sobie
radził z określaniem pozycji na autostradzie. Nie, że jakaś akceptowalna
dokładność (parę km zwykle, w ruchu), ale biorac pod uwagę, że to
wypadkowa obecności telefonów Samsunga z właczonym BT w zasięgu, to w
sumie lepiej niż się spodziewałem.
Istotnie ... biorąc pod uwage odległosci i czas mijania.
Choc w sumie - to pojedynczy pakiet, krótko trwa, bo trzeba baterię
oszczedzać :-)
Ale ... znajoma miala airtaga od Apple, ponoc nawet lepszy.
I od miesiąca usiłuje go znaleźć. Miejsce tak z dokładnoscią do 100m
zna, moze nawet dokladniej.
To trochę dziwne bo Samsungi na pewno, a ZCW i Apple mają tryb
przywołania. W końcu jedną z reklamowanych funkcjonalności tego czegoś
jest, że przytroczysz do kluczy i odszukasz w domu. BT ma w przestrzeni
otwartej całkiem spory zasieg więc niech ta znajoma potupta w okolicach
tych 100m wywołując taga (który będzie hałasował). I niech lepiej to
zrobi, puki bateria żyje.
-odbiornik w tym airtagu dziala caly czas? Chyba nie, bo by bateria
nie starczyla.
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
Post by J.F
-czyli wybudza sie co jakis czas, i trzeba byc w tym czasie w zasiegu.
100m to sporo, a zasieg BT deklarują na 10m ...
Z tym też MZ różnie bywa. Te 10 m to MZ klasa nadajnika bardziej niż
odbiornika. Np. moje słuchawki Sony spokojnie (prawie bez
zniekształcen) odbierają z 15-25 m z donglem klasy 2 (do 10 m).
Post by J.F
-ma od czasu zbudzenia jakies pozycje, ale to jest wlasnie tak - tag
wysyla pakiet, jakis iphone odbiera, mierzy swoją pozycje, raportuje
do serwera ... i błąd IMO moze dochodzic do 100m ...
Trzeba po prostu spedzic godzine w okolicy i poczekac az sie namierzy
dokladniej, a ona nie ma na to ochoty ...
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Niestety - iphone w Polsce mało popularny, samsung moze lepszy.
A jak zgubisz gdzies w lesie, to moze byc trudniej.
Jak sam zgubisz, to nie, bo pamietana będzie ostatnia pozycja.
Ale potem ten sam problem - pozycja w lesie, niepewna, plus i dystans
czas od ostatniej komunikacji do zgubienia - i mamy jakies 100m do
zbadania, a kwadratowych to hektar ...
Czy na pewno taka niepewna? Las to nie betonowy bunkier.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
To też
pracuje w trybie "pozostawiłeś mnie samego", gdzie zasygnalizuje
odseparowanie, ale trzeba taki tryb włączyć. Z tym, że apple mają zdaje
się tak domyslnie.
Post by J.F
No i efekt taki, ze nasze telefony nas sledzą.
Teraz tylko poczekac, aż słuzby zaczną z tego korzystac.
Czy to nieoficjalnie, czy oficjalnie, w ramach pomocy prawnej ...
Pewnie korzystają już od dawna.
Chyba jeszcze na to nie wpadly, biorą "logowania do BTS" od
operatorow.
Bo może to tak jak z pegazusem. Ja już osiągnąłem stopień paranoi, że
nie zdziwiłoby mnie, gdyby trakery BT były częscią np. infrastruktury
drogowej (światła etc.).
--
Marcin
J.F
2023-04-03 15:51:31 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Nb. bawiłem się ostatnio tagiem Samsunga (smarttag) i całkiem sobie
radził z określaniem pozycji na autostradzie. Nie, że jakaś akceptowalna
dokładność (parę km zwykle, w ruchu), ale biorac pod uwagę, że to
wypadkowa obecności telefonów Samsunga z właczonym BT w zasięgu, to w
sumie lepiej niż się spodziewałem.
Istotnie ... biorąc pod uwage odległosci i czas mijania.
Choc w sumie - to pojedynczy pakiet, krótko trwa, bo trzeba baterię
oszczedzać :-)
Ale ... znajoma miala airtaga od Apple, ponoc nawet lepszy.
I od miesiąca usiłuje go znaleźć. Miejsce tak z dokładnoscią do 100m
zna, moze nawet dokladniej.
To trochę dziwne bo Samsungi na pewno, a ZCW i Apple mają tryb
przywołania. W końcu jedną z reklamowanych funkcjonalności tego czegoś
jest, że przytroczysz do kluczy i odszukasz w domu. BT ma w przestrzeni
otwartej całkiem spory zasieg więc niech ta znajoma potupta w okolicach
tych 100m wywołując taga (który będzie hałasował). I niech lepiej to
zrobi, puki bateria żyje.
-odbiornik w tym airtagu dziala caly czas? Chyba nie, bo by bateria
nie starczyla.
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
To ma baterie na rok.
IMO - nie ma szans, zeby stale słuchało.

Nasłuchiwanie co pare sekund ... musialby telefon stale wysylac
pakiety.
Ale z drugiej strony - faktycznie - jak zrobili to "uruchom dzwięk" ?
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
-czyli wybudza sie co jakis czas, i trzeba byc w tym czasie w zasiegu.
100m to sporo, a zasieg BT deklarują na 10m ...
Z tym też MZ różnie bywa. Te 10 m to MZ klasa nadajnika bardziej niż
odbiornika. Np. moje słuchawki Sony spokojnie (prawie bez
zniekształcen) odbierają z 15-25 m z donglem klasy 2 (do 10 m).
Post by J.F
-ma od czasu zbudzenia jakies pozycje, ale to jest wlasnie tak - tag
wysyla pakiet, jakis iphone odbiera, mierzy swoją pozycje, raportuje
do serwera ... i błąd IMO moze dochodzic do 100m ...
Trzeba po prostu spedzic godzine w okolicy i poczekac az sie namierzy
dokladniej, a ona nie ma na to ochoty ...
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Niestety - iphone w Polsce mało popularny, samsung moze lepszy.
A jak zgubisz gdzies w lesie, to moze byc trudniej.
Jak sam zgubisz, to nie, bo pamietana będzie ostatnia pozycja.
Ale potem ten sam problem - pozycja w lesie, niepewna, plus i dystans
czas od ostatniej komunikacji do zgubienia - i mamy jakies 100m do
zbadania, a kwadratowych to hektar ...
Czy na pewno taka niepewna? Las to nie betonowy bunkier.
Drzewa zakłócają, czy raczej - tłumią sygn.
Wiec masz niepewnosc ostatniej znanej pozycji, potem czas do
zgubienia, potem niepewnosc akualnej pozycji ...
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
To też
pracuje w trybie "pozostawiłeś mnie samego", gdzie zasygnalizuje
odseparowanie, ale trzeba taki tryb włączyć. Z tym, że apple mają zdaje
się tak domyslnie.
Post by J.F
No i efekt taki, ze nasze telefony nas sledzą.
Teraz tylko poczekac, aż słuzby zaczną z tego korzystac.
Czy to nieoficjalnie, czy oficjalnie, w ramach pomocy prawnej ...
Pewnie korzystają już od dawna.
Chyba jeszcze na to nie wpadly, biorą "logowania do BTS" od
operatorow.
Bo może to tak jak z pegazusem. Ja już osiągnąłem stopień paranoi, że
nie zdziwiłoby mnie, gdyby trakery BT były częscią np. infrastruktury
drogowej (światła etc.).
A to swoją drogą.
Juz przeciez dawniej bywalo, ze cos czuwało i reklamówkę chciało ci
wyslac.

Ale ja mówie o źródlach, ktore są.
Google zbiera pozycje, Apple, jak widac inne aplikaje tez,
wystarczy tylko poprosic.

J.
Marcin Debowski
2023-04-03 22:53:24 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
To ma baterie na rok.
IMO - nie ma szans, zeby stale słuchało.
Nasłuchiwanie co pare sekund ... musialby telefon stale wysylac
pakiety.
Zapewne jest i słuchanie i wysyłanie. Z praktyczno-marketingowego p.
widzenia przerwy w słuchaniu nie powinny chyba przekraczać 3s.
Post by J.F
Drzewa zakłócają, czy raczej - tłumią sygn.
Wiec masz niepewnosc ostatniej znanej pozycji, potem czas do
zgubienia, potem niepewnosc akualnej pozycji ...
Jak są drzewa to idzieś wolniej i błąd pozycji też będzie mniejszy.
Post by J.F
Ale ja mówie o źródlach, ktore są.
Google zbiera pozycje, Apple, jak widac inne aplikaje tez,
wystarczy tylko poprosic.
A w Polsce aplikacje kowidowe korzystały z BT do śledzenia interakcji?
--
Marcin
J.F
2023-04-04 11:26:48 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
To ma baterie na rok.
IMO - nie ma szans, zeby stale słuchało.
Nasłuchiwanie co pare sekund ... musialby telefon stale wysylac
pakiety.
Zapewne jest i słuchanie i wysyłanie. Z praktyczno-marketingowego p.
widzenia przerwy w słuchaniu nie powinny chyba przekraczać 3s.
Ale wtedy bateria padnie szybko.

Zaintrygowales mnie tym dzwiekiem, muszę sprawdzic ...
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Drzewa zakłócają, czy raczej - tłumią sygn.
Wiec masz niepewnosc ostatniej znanej pozycji, potem czas do
zgubienia, potem niepewnosc akualnej pozycji ...
Jak są drzewa to idzieś wolniej i błąd pozycji też będzie mniejszy.
Idziesz lesną drogą i wcale nie tak wolno...
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Ale ja mówie o źródlach, ktore są.
Google zbiera pozycje, Apple, jak widac inne aplikaje tez,
wystarczy tylko poprosic.
A w Polsce aplikacje kowidowe korzystały z BT do śledzenia interakcji?
Tak.

Przy czym niekoniecznie lokalizacje zbierały, bo to im srednio
potrzebne było.

J.
Marcin Debowski
2023-04-04 23:34:28 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
To ma baterie na rok.
IMO - nie ma szans, zeby stale słuchało.
Nasłuchiwanie co pare sekund ... musialby telefon stale wysylac
pakiety.
Zapewne jest i słuchanie i wysyłanie. Z praktyczno-marketingowego p.
widzenia przerwy w słuchaniu nie powinny chyba przekraczać 3s.
Ale wtedy bateria padnie szybko.
Ale nie pada, więc albo technologia jest tak niskoprądowa, że nie pada
albo co?
Post by J.F
Zaintrygowales mnie tym dzwiekiem, muszę sprawdzic ...
Sprawdziłem ze swoim Samsungiem i tag reaguje szybciej niż w 3s.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Drzewa zakłócają, czy raczej - tłumią sygn.
Wiec masz niepewnosc ostatniej znanej pozycji, potem czas do
zgubienia, potem niepewnosc akualnej pozycji ...
Jak są drzewa to idzieś wolniej i błąd pozycji też będzie mniejszy.
Idziesz lesną drogą i wcale nie tak wolno...
Jak to nie zwarty bór liściasty to skoro mozesz szybciej iść to pewnie
nad głową nie masz korony drzew.
--
Marcin
J.F
2023-04-06 15:59:58 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
To ma baterie na rok.
IMO - nie ma szans, zeby stale słuchało.
Nasłuchiwanie co pare sekund ... musialby telefon stale wysylac
pakiety.
Zapewne jest i słuchanie i wysyłanie. Z praktyczno-marketingowego p.
widzenia przerwy w słuchaniu nie powinny chyba przekraczać 3s.
Ale wtedy bateria padnie szybko.
Ale nie pada, więc albo technologia jest tak niskoprądowa, że nie pada
albo co?
Albo sie wyłacza na długie okresy.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Zaintrygowales mnie tym dzwiekiem, muszę sprawdzic ...
Sprawdziłem ze swoim Samsungiem i tag reaguje szybciej niż w 3s.
A deklarowany zywot baterii?
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Drzewa zakłócają, czy raczej - tłumią sygn.
Wiec masz niepewnosc ostatniej znanej pozycji, potem czas do
zgubienia, potem niepewnosc akualnej pozycji ...
Jak są drzewa to idzieś wolniej i błąd pozycji też będzie mniejszy.
Idziesz lesną drogą i wcale nie tak wolno...
Jak to nie zwarty bór liściasty to skoro mozesz szybciej iść to pewnie
nad głową nie masz korony drzew.
no, nawet nad tą leśną drogą nie jest tak calkiem luźno.

W kazdym badz razie chodzi o to, ze błąd przy logowaniu, plus błąd
przy szukaniu, powoduje, ze juz jest poza granica zasiegu.
I trzeba sie troche nachodzic, i trafic w okres komunikacji ...
choc jesli odbiera co 3s, to moze juz lepiej.

J.
Marcin Debowski
2023-04-07 00:40:06 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
To ma baterie na rok.
IMO - nie ma szans, zeby stale słuchało.
Nasłuchiwanie co pare sekund ... musialby telefon stale wysylac
pakiety.
Zapewne jest i słuchanie i wysyłanie. Z praktyczno-marketingowego p.
widzenia przerwy w słuchaniu nie powinny chyba przekraczać 3s.
Ale wtedy bateria padnie szybko.
Ale nie pada, więc albo technologia jest tak niskoprądowa, że nie pada
albo co?
Albo sie wyłacza na długie okresy.
I co wtedy? Automagicznie wie kiedy się na powrót włączyć? A co Ci się
nie widzi w wytłumaczeniu, że słucha np. 50ms a nie słucha 1950ms?
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Zaintrygowales mnie tym dzwiekiem, muszę sprawdzic ...
Sprawdziłem ze swoim Samsungiem i tag reaguje szybciej niż w 3s.
A deklarowany zywot baterii?
Do 300 dni zdaje się.
--
Marcin
J.F
2023-04-07 12:45:30 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
To ma baterie na rok.
IMO - nie ma szans, zeby stale słuchało.
Nasłuchiwanie co pare sekund ... musialby telefon stale wysylac
pakiety.
Zapewne jest i słuchanie i wysyłanie. Z praktyczno-marketingowego p.
widzenia przerwy w słuchaniu nie powinny chyba przekraczać 3s.
Ale wtedy bateria padnie szybko.
Ale nie pada, więc albo technologia jest tak niskoprądowa, że nie pada
albo co?
Albo sie wyłacza na długie okresy.
I co wtedy? Automagicznie wie kiedy się na powrót włączyć?
Np co minute.
Ale wtedy by dzwieku nie odtwarzal.
Post by Marcin Debowski
A co Ci się
nie widzi w wytłumaczeniu, że słucha np. 50ms a nie słucha 1950ms?
Musialby telefon wysylac dane przez 2s, powtarzając w kółko.
Moze i tak.

Ale czy to by nadal nie ciągnęło za duzo prądu?
Moze dałoby sie skrócic czas włączenia bardziej, np to 1ms ...
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Zaintrygowales mnie tym dzwiekiem, muszę sprawdzic ...
Sprawdziłem ze swoim Samsungiem i tag reaguje szybciej niż w 3s.
A deklarowany zywot baterii?
Do 300 dni zdaje się.
J.
Marcin Debowski
2023-04-08 04:32:48 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
To ma baterie na rok.
IMO - nie ma szans, zeby stale słuchało.
Nasłuchiwanie co pare sekund ... musialby telefon stale wysylac
pakiety.
Zapewne jest i słuchanie i wysyłanie. Z praktyczno-marketingowego p.
widzenia przerwy w słuchaniu nie powinny chyba przekraczać 3s.
Ale wtedy bateria padnie szybko.
Ale nie pada, więc albo technologia jest tak niskoprądowa, że nie pada
albo co?
Albo sie wyłacza na długie okresy.
I co wtedy? Automagicznie wie kiedy się na powrót włączyć?
Np co minute.
Ale wtedy by dzwieku nie odtwarzal.
Post by Marcin Debowski
A co Ci się
nie widzi w wytłumaczeniu, że słucha np. 50ms a nie słucha 1950ms?
Musialby telefon wysylac dane przez 2s, powtarzając w kółko.
To chyba nie problem, jeśli tylko w trybie poszukiwania? Ale ciekawe
jest też to od czego się ten podtemat zaczął - śledzenie taga na
autostradzie. Zasięg przyjmijmy optymistyczny z 15m obejmie raczej ten
sam kierunek, to tych fonów Samsugów musi być jednak sporo. Nawet jeśli
obejmie przeciwny, to co ile czasu musiałby tag nadawać, żeby wstrzelić się
w te 15m (optymistycznie) przy wypadkowych prędkościach >150km/h? Min 3x
na 1s, albo min 2/3s?

Samsung w sumie dość popularny.
--
Marcin
J.F
2023-04-08 09:54:59 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
To ma baterie na rok.
IMO - nie ma szans, zeby stale słuchało.
Nasłuchiwanie co pare sekund ... musialby telefon stale wysylac
pakiety.
Zapewne jest i słuchanie i wysyłanie. Z praktyczno-marketingowego p.
widzenia przerwy w słuchaniu nie powinny chyba przekraczać 3s.
Ale wtedy bateria padnie szybko.
Ale nie pada, więc albo technologia jest tak niskoprądowa, że nie pada
albo co?
Albo sie wyłacza na długie okresy.
I co wtedy? Automagicznie wie kiedy się na powrót włączyć?
Np co minute.
Ale wtedy by dzwieku nie odtwarzal.
Post by Marcin Debowski
A co Ci się
nie widzi w wytłumaczeniu, że słucha np. 50ms a nie słucha 1950ms?
Musialby telefon wysylac dane przez 2s, powtarzając w kółko.
To chyba nie problem, jeśli tylko w trybie poszukiwania? Ale ciekawe
jest też to od czego się ten podtemat zaczął - śledzenie taga na
autostradzie. Zasięg przyjmijmy optymistyczny z 15m obejmie raczej ten
sam kierunek, to tych fonów Samsugów musi być jednak sporo. Nawet jeśli
obejmie przeciwny, to co ile czasu musiałby tag nadawać, żeby wstrzelić się
w te 15m (optymistycznie) przy wypadkowych prędkościach >150km/h? Min 3x
na 1s, albo min 2/3s?
Samsung w sumie dość popularny.
Ja zakladam, ze tag wysyła jeden pakiet broadcastowy co minutę.

Odstepy na jednym pasie na autostradzie - raczej większe.
No ale wyprzedza sie ciezarówki i inne pojazdy, bywa wyprzedzanym -
IMO - w wiekszym ruchu jest spora szansa, ze sie taki samsung w
zasiegu tych 15m trafi. I co kilka minut bedzie raport.

Ruch z przeciwka ... szansa chyba podobna. Nie ma wiekszego znaczenia
w którą strone drugi jedzie.
No ale jakby sie mialy dogadywac bardziej ambitnie ... predkosc
wzajemna rzedu 200km/h, czyli ponad 50m/s, musiałyby komunikacje w
200ms zrobic ... czemu nie, kupa czasu.
Jakby to jednak mialo jeszcze obejmowac komunikacje z serwerem ... czy
nie zabraknie?

Ale moze nie trzeba az tak ambitnie - tag bedzie na nasłuchu,
jak telefon rozesle broadcast po BT, to tag szybko mu wysle informacje
- tu nie trzeba 200ms ...

Tak czy inaczej - znajoma swojego airtaga znalezc nie moze.



J.
J.F
2023-04-13 15:56:29 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Musi działać albo bez przerwy albo próbkować wystarczająco często. Może
być też tak, że co parę sekund śle b. krótki, silniejszy impuls po czym
słabo (nisko-mocowo) nasłuchuje (też krótkawo) silnego pulsu z
telefonu.
To ma baterie na rok.
IMO - nie ma szans, zeby stale słuchało.
Nasłuchiwanie co pare sekund ... musialby telefon stale wysylac
pakiety.
Zapewne jest i słuchanie i wysyłanie. Z praktyczno-marketingowego p.
widzenia przerwy w słuchaniu nie powinny chyba przekraczać 3s.
Ale wtedy bateria padnie szybko.
Ale nie pada, więc albo technologia jest tak niskoprądowa, że nie pada
albo co?
Albo sie wyłacza na długie okresy.
I co wtedy? Automagicznie wie kiedy się na powrót włączyć?
Np co minute.
Ale wtedy by dzwieku nie odtwarzal.
Post by Marcin Debowski
A co Ci się
nie widzi w wytłumaczeniu, że słucha np. 50ms a nie słucha 1950ms?
Musialby telefon wysylac dane przez 2s, powtarzając w kółko.
To chyba nie problem, jeśli tylko w trybie poszukiwania? Ale ciekawe
jest też to od czego się ten podtemat zaczął - śledzenie taga na
autostradzie. Zasięg przyjmijmy optymistyczny z 15m obejmie raczej ten
sam kierunek, to tych fonów Samsugów musi być jednak sporo. Nawet jeśli
obejmie przeciwny, to co ile czasu musiałby tag nadawać, żeby wstrzelić się
w te 15m (optymistycznie) przy wypadkowych prędkościach >150km/h? Min 3x
na 1s, albo min 2/3s?
Samsung w sumie dość popularny.
Ja zakladam, ze tag wysyła jeden pakiet broadcastowy co minutę.
Odstepy na jednym pasie na autostradzie - raczej większe.
No ale wyprzedza sie ciezarówki i inne pojazdy, bywa wyprzedzanym -
IMO - w wiekszym ruchu jest spora szansa, ze sie taki samsung w
zasiegu tych 15m trafi. I co kilka minut bedzie raport.
Ruch z przeciwka ... szansa chyba podobna. Nie ma wiekszego znaczenia
w którą strone drugi jedzie.
No ale jakby sie mialy dogadywac bardziej ambitnie ... predkosc
wzajemna rzedu 200km/h, czyli ponad 50m/s, musiałyby komunikacje w
200ms zrobic ... czemu nie, kupa czasu.
Jakby to jednak mialo jeszcze obejmowac komunikacje z serwerem ... czy
nie zabraknie?
Ale moze nie trzeba az tak ambitnie - tag bedzie na nasłuchu,
jak telefon rozesle broadcast po BT, to tag szybko mu wysle informacje
- tu nie trzeba 200ms ...
Tak czy inaczej - znajoma swojego airtaga znalezc nie moze.
No i pomoglem, i znalazłem.
Apple musze w miare pochwalic - jak sie czlowiek znajdzie 5-10m od
airtaga, to w trybie szukania włacza sie pokazywanie odleglosci, i
doprowadził mnie na 10cm.
Wtedy cos działa zdecydowanie szybciej.

Dzwiek tez można właczyc, i to nawet dosc szybko się włącza, ale
cichutki jest.

Na ile ogolnie była szybka odpowiedz to nie wiem - nie jestem pewny,
czy czekalem na właczenie, czy byłem za daleko.
Moze kiedys powtórze z bliskiej odległosci.


Jakis przykladowy modulik BT
https://www.top-electronics.com/en/extreme-low-power-bluetooth-5-0-module

pobór prądu 0.8uA ... w trybie hibernacji. A moze 2.8uA, bo RAM chyba
chcemy zasilać? Czy "retention" to co innego?
("Retention RAM configuration: 16 KB to 128 KB in 16 KB step sizes"
mozna wybierac rozmiar i oszczedzac prąd?)

Aktywny odbiornik to jednak 0.9mA.

Nie wyobrazam sobie, aby to stale słuchało, tzn w breloczku na
malutkiej baterii..
Moze wysyła pakiet broadcastowy, a potem przechodzi na nasłuch - ale
na krótko, tzn na ms - tyle, aby okoliczne telefony zdążyły
odpowiedzieć.

Jest do tego chyba osobny profil - GATT.

Swoją drogą, to BLE pakują do zabawek, które wcale takie oszczędne być
nie muszą. Nowa moda, czy tak najprosciej ?

Jakis monitor Bluetooth by sie przydał :-(


J.

ąćęłńóśźż
2023-03-30 12:57:43 UTC
Permalink
Nielegalsi z buspasów też się łapią do średniej? A taryfiarze? Mają widocznego przez google taga 'taxi'?


-----
Post by Marcin Debowski
Zwykle od tych co już są w tym korku, choć w tunelu może być różnie.
Nie, że jakaś akceptowalna dokładność (parę km zwykle, w ruchu), ale biorac pod uwagę, że to wypadkowa obecności telefonów
Samsunga z właczonym BT w zasięgu, to w sumie lepiej niż się spodziewałem.
ąćęłńóśźż
2023-03-27 16:13:50 UTC
Permalink
Wektor prędkości IMO określa z różnicy pozycji.
Ale jeśli uważam źle, to chętnie się dowiem czegoś nowego.


-----
Pozycja pokazywana przez nawigację nie jest obliczana na podstawie "kilku poprzednich pomiarów", tylko wynika z ostatniego odczytu
wektora prędkości nałożonego na ostatnią *domniemaną* pozycję.
Tak, domniemaną, bo GPS dość słaby jest w określaniu pozycji, trzeba go w tym wspomagać.
J.F
2023-03-28 10:27:46 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Wektor prędkości IMO określa z różnicy pozycji.
Ale jeśli uważam źle, to chętnie się dowiem czegoś nowego.
Jak pisalem - odbiornik musi sie na bieząco dostroic do czestotliwosci
satelity, doplerowsko przesunietej.
Wiec ma roznice predkosci wzgledem satelitow, i ponoć z tego daje sie
obliczyc predkosc i kurs.
Czy rzeczywiscie tak oblicza - nie wiem.
Post by ąćęłńóśźż
-----
Pozycja pokazywana przez nawigację nie jest obliczana na podstawie "kilku poprzednich pomiarów", tylko wynika z ostatniego odczytu
wektora prędkości nałożonego na ostatnią *domniemaną* pozycję.
Tak, domniemaną, bo GPS dość słaby jest w określaniu pozycji, trzeba go w tym wspomagać.
J.
Michal
2023-04-06 15:46:04 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Ale w wypadku GPS sygnał pozycjonujący wysyłany jest co pewien czas.
Nie chce ki się tego szukać, ale o ile samochodem w tym czasie daleko
nie zajedziesz, to samolotem tak. Dlatego GPS-y obliczają pozycję
na podstawie kilku poprzednich pomiarów. Odpal odbiornik i jadąc
samochodem obserwuj pozycję w odbiorniku po zahamowaniu. >
sygnał jest ciągły, i w zasadzie od korelatorów w chipsecie zależy jak
szybko będzie w stanie wypluwać pozycję. Tanie moduły używane w
modelarstwie potrafią liczyć pozycję w tempie nawet 25 razy na sekundę.
--
Pozdr.
Michał
J.F
2023-04-06 15:51:22 UTC
Permalink
Post by Michal
Post by Robert Tomasik
Ale w wypadku GPS sygnał pozycjonujący wysyłany jest co pewien czas.
Nie chce ki się tego szukać, ale o ile samochodem w tym czasie daleko
nie zajedziesz, to samolotem tak. Dlatego GPS-y obliczają pozycję
na podstawie kilku poprzednich pomiarów. Odpal odbiornik i jadąc
samochodem obserwuj pozycję w odbiorniku po zahamowaniu. >
sygnał jest ciągły, i w zasadzie od korelatorów w chipsecie zależy jak
szybko będzie w stanie wypluwać pozycję. Tanie moduły używane w
modelarstwie potrafią liczyć pozycję w tempie nawet 25 razy na sekundę.
Korelator jak to korelator - działa z okresem 1ms, przynajmniej ten
cywilny.
Czy jest sens tak często obliczac pozycję? Nie wiem ...

J.
J.F
2023-03-27 12:03:16 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
kogo znudzi wprowadzenie niech przewinie do 2:45
Problemy wynikają ze sposobu działania. Teraz już jest to powszechnie
dostępna technologia, ale z ćwierć wieku temu kombinowałem taki bieda
GPS celem geolokalizacji odbiorników nadawczych.
Bieda gpsa konstruowałeś w garażu? Jakieś szczegóły?
Nie. Kombinowałem system mający na ekranie wyświetlać położenie nadajnika.
I juz ci sie predkosc objawiala ?
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Z grubsza rzecz biorąc działa to do chwili, gdy namierzany obiekt
porusza się wolno w stosunku do fali radiowej.
Samoloty czy nawet rakiety poruszają się wolno w stosunku do fali radiowej.
Ale w wypadku GPS sygnał pozycjonujący wysyłany jest co pewien czas. Nie
cały czas/co milisekunde (cywilny).
Post by Robert Tomasik
chce ki się tego szukać, ale o ile samochodem w tym czasie daleko nie
zajedziesz, to samolotem tak.
Samochodem pól metra, samolotem ze 2m, chyba, ze naprawde szybki, to
5m.
Post by Robert Tomasik
Dlatego GPS-y obliczają pozycję na
podstawie kilku poprzednich pomiarów. Odpal odbiornik i jadąc samochodem
obserwuj pozycję w odbiorniku po zahamowaniu. >
A to jest osobna kwestia - strasznie duzo tam usredniania i
filtrowania musi byc.
I trzeba pamietac, ze satelity nadające sygnal lecą ok 3km/s.

Przecietny odbiornik raportuje pozycje co sekunde, no ale samochod tez
potrzebuje paru sekund do zatrzymania.
Dodaj do tego "tryb samochodowy" - wiele nawigacji po wykryciu
zatrzymania/zwolnienia, blokuje pozycje do czasu istotnej zmiany -
aby przypadkowe zmiany pozycji nie ogłupialy nawigacji.
Post by Robert Tomasik
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Bo jakbyś tu nie kombinował, to wysyłasz to mierzysz czas dolotu tego
sygnału i jak w czasie tego sam się przemieszczasz,to wychodzą głupoty.
Bzdura. Kiedyś cywilna wersja gpsa miała założony kaganiec na prędkość i
tyle.
Też wysokość.
Tak czy inaczej - w ciagu paru ms powinienes odpowiednią kompensacje
miec.
Chodzą też słuchy, ze odbiornik potrafi predkosc wyliczyc na podstawie
doplerowskiej zmiany czestotliwosci nosnej sygnałow.
Ale to tez pare ms.

J.
J.F
2023-03-27 11:52:40 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
kogo znudzi wprowadzenie niech przewinie do 2:45
Problemy wynikają ze sposobu działania. Teraz już jest to powszechnie
dostępna technologia, ale z ćwierć wieku temu kombinowałem taki bieda
GPS celem geolokalizacji odbiorników nadawczych.
Bieda gpsa konstruowałeś w garażu? Jakieś szczegóły?
Post by Robert Tomasik
Z grubsza rzecz biorąc
działa to do chwili, gdy namierzany obiekt porusza się wolno w stosunku
do fali radiowej.
Samoloty czy nawet rakiety poruszają się wolno w stosunku do fali radiowej.
Post by Robert Tomasik
Bo jakbyś tu nie kombinował, to wysyłasz to mierzysz
czas dolotu tego sygnału i jak w czasie tego sam się przemieszczasz,to
wychodzą głupoty.
Bzdura. Kiedyś cywilna wersja gpsa miała założony kaganiec na prędkość i
tyle.
A i to byl to kaganiec po stronie odbiorczej.
Podejrzewam ze zagraniczne (tajwanskie, chinskie, koreanskie?)
odbiorniki go nie mialy ...

J.
Shrek
2023-03-27 11:56:36 UTC
Permalink
Post by J.F
A i to byl to kaganiec po stronie odbiorczej.
Podejrzewam ze zagraniczne (tajwanskie, chinskie, koreanskie?)
odbiorniki go nie mialy ...
Oj chyba nie do końca. W końcu zdjeli kagańce bez zmiany odbiorników bo
przy wojnie w zatoce sami zaczęli korzystać z cywilnych.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Robert Tomasik
2023-03-27 19:00:49 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
A i to byl to kaganiec po stronie odbiorczej.
Podejrzewam ze zagraniczne (tajwanskie, chinskie, koreanskie?)
odbiorniki go nie mialy ...
Oj chyba nie do końca. W końcu zdjeli kagańce bez zmiany odbiorników bo
przy wojnie w zatoce sami zaczęli korzystać z cywilnych.
Ja znam inną wersję. Po prostu zaczęły się dodatkowe usługi polegające
na tym, że stawiano GPS na znanej pozycji i obliczano, o ile oni w danym
momencie kłamią. Rozgłaszano poprawkę. Z czasem okazało się, że te
cywilne nieszyfrowane mają większą dokładność, niż te wojskowe, bo
wojskowe poprawek nie odbierały. Ale mogę się mylić, bo nawet Ci źródła
tej wiedzy nie podam.
--
Robert Tomasik
J.F
2023-03-28 11:22:58 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by J.F
A i to byl to kaganiec po stronie odbiorczej.
Podejrzewam ze zagraniczne (tajwanskie, chinskie, koreanskie?)
odbiorniki go nie mialy ...
Oj chyba nie do końca. W końcu zdjeli kagańce bez zmiany odbiorników bo
przy wojnie w zatoce sami zaczęli korzystać z cywilnych.
Ale to inne kagance.
Predkosc czy pułap musza byc w odbiorniku.
Czy są, to nie wiem, bo nie mam prywatnego odrzutowca.

Ale tajwanski odbiornik nie musi amerynskiego prawa przestrzegac ...
do czasu :-)


J.
Shrek
2023-03-28 11:57:24 UTC
Permalink
Post by J.F
Ale tajwanski odbiornik nie musi amerynskiego prawa przestrzegac ...
do czasu :-)
Dokładnie - więc troche się dziwię - myślałem że jakoś tak to zrobili
że przy dużych prędkościach po prostu trzebabyło wgrywać poprawki, które
mieli uprawniewni. Ale ok - skoro tak to tak.
--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Jarosław Sokołowski
2023-03-27 16:06:41 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
Bzdura. Kiedyś cywilna wersja gpsa miała założony kaganiec na
prędkość i tyle.
A i to byl to kaganiec po stronie odbiorczej.
Podejrzewam ze zagraniczne (tajwanskie, chinskie, koreanskie?)
odbiorniki go nie mialy ...
Chyba mowa o różnych kagańcach. Taki "na prędkość" musi być
po stronie odbiorczej. Jeśli zapieprzasz szybciej niż ustawa
przewiduje, to odbiornik milknie -- żeby go ktoś nie zamontował
w rakiecie. Ale jest też możliwość lekkiego fałszowania sygnału,
żeby nie dało się dokładnie okroeślic pozycji. Ci uprawnieni
dostają tabele korekcyjne.
--
Jarek
J.F
2023-03-28 10:34:55 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Post by Shrek
Bzdura. Kiedyś cywilna wersja gpsa miała założony kaganiec na
prędkość i tyle.
A i to byl to kaganiec po stronie odbiorczej.
Podejrzewam ze zagraniczne (tajwanskie, chinskie, koreanskie?)
odbiorniki go nie mialy ...
Chyba mowa o różnych kagańcach. Taki "na prędkość" musi być
po stronie odbiorczej. Jeśli zapieprzasz szybciej niż ustawa
przewiduje, to odbiornik milknie -- żeby go ktoś nie zamontował
w rakiecie.
Owszem. I chyba o tym mowa.
Tylko - jaka ustawa, i gdzie obowiązuje.
Post by Jarosław Sokołowski
Ale jest też możliwość lekkiego fałszowania sygnału,
żeby nie dało się dokładnie okroeślic pozycji.
Owszem. Selective Availability.
Bylo stosowane do 2000r.

Rzekomo potem byla mozliwosc włączenia w wybranych rejonach,
co mnie bardzo ciekawi - bo satelita to sygnał nadaje na pół swiata.
Post by Jarosław Sokołowski
Ci uprawnieni dostają tabele korekcyjne.
Uprawnieni korzystają z sygnału wojskowego, w którym takiego
fałszowania nie ma.

Nawet US Coast Guard nie była wystarczająco uprawniona i zrobiła sobie
siec stacji referencyjnych do DGPS.


J.
Michal
2023-04-06 15:59:06 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Chyba mowa o różnych kagańcach. Taki "na prędkość" musi być
po stronie odbiorczej. Jeśli zapieprzasz szybciej niż ustawa
przewiduje, to odbiornik milknie -- żeby go ktoś nie zamontował
w rakiecie.
Ale jest też możliwość lekkiego fałszowania sygnału,
żeby nie dało się dokładnie okroeślic pozycji.
tak, i jest w firmware odbiornika. A cóż, amerykanie mają swoje metody
wymuszania przestrzegania ich przepisów, nawet poza ich jurysdykcją..
Np. mechanizm kontroli "US content"
Post by J.F
Owszem. Selective Availability.
Bylo stosowane do 2000r.
Rzekomo potem byla mozliwosc włączenia w wybranych rejonach,
co mnie bardzo ciekawi - bo satelita to sygnał nadaje na pół swiata.
Post by Jarosław Sokołowski
Ci uprawnieni dostają tabele korekcyjne.
Uprawnieni korzystają z sygnału wojskowego, w którym takiego
fałszowania nie ma.
obecnie nie ma fałszowania, głównym problemem ZTCW jest sprawa
propagacji w jonosferze
Post by J.F
Nawet US Coast Guard nie była wystarczająco uprawniona i zrobiła sobie
siec stacji referencyjnych do DGPS.
w Europie jest cała sieć stacji referencyjnych, w Polsce też. BTW - parę
miesiecy temu w Polsce znieśli opłaty za dostęp do danych z sieci
referencyjnej i każdy z nich może korzystać. Wcześniej trzeba było np.
zarejestrować sie w serwisie niemieckim, który udostępniał bezpłatnie
dane z całej sieci europejskiej, czyli z polskiej też :-) Obecni ejuznie
trzeba kombinować.
Polecam https://rtklibexplorer.wordpress.com/
--
Pozdr.
Michał
Michal
2023-04-06 15:39:40 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Shrek
Bzdura. Kiedyś cywilna wersja gpsa miała założony kaganiec na prędkość i
tyle.
A i to byl to kaganiec po stronie odbiorczej.
Podejrzewam ze zagraniczne (tajwanskie, chinskie, koreanskie?)
odbiorniki go nie mialy ...
popularne u-bloxy dalej mają, np. M9N:
Operational limits
Dynamics ≤ 4 g
Altitude 80,000 m
Velocity 500 m/s
--
Pozdr
Michał
Loading...