Post by grzechPost by JarosÅaw SokoÅowskiPomysł z dwoma silnikami i dwoma śmigłami, jedno z przodu,
drugie z tyłu, jest szerzej znany i opisany, czy to nowatorskie
rozwiązanie? Bo chyba wcześniej czegoś takiego nie widziałem.
Znane od dawna. Taki układ miały łodzie latające i dla przykładu
Dornier 335.
Próbowałem wyguglać. "Dornier Do 335" to "samolot wielozadaniowy (ciężki
myśliwiec, myśliwiec nocny, szybki bombowiec i samolot rozpoznawczy)",
nie jakaś łódź latająca. Jeden silnik, jedno śmigło. "Łódź latająca
dornier" to może być "Do 24". Silniki trzy, ale śmiegieł wcale nie więcej.
Jest "Do X" -- też pływa i lata. Silników aż dwanaście, sześć ciągnie,
a drugie tyle pcha. Można odnieść wrażenie, że chcieli po prostu napakować
ich jak najwięcej, stąd to rozwiązanie. No i tylko trzy sztuli tego zrobili.
Nie wiem, czy można w tej sytuacji rzec "dla przykładu", czy jakieś inne
samoloty też tak miały. A przede wszystkim czy ktoś zrobił układ z dokładnie
dwoma -- żeby było zgrabnie, a nie żeby było dużo. Jak w tym latadełku na
filmie.
--
Jarek