Discussion:
ruscy ukradną samoloty?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
PiteR
2022-03-05 00:38:58 UTC
Permalink
Według portalu ch-aviation 777 z 980 rosyjskich samolotów pasażerskich
jest w leasingu, z czego 555 w zagranicznych firmach. W wynku sankcji
nałożonych na Rosję, włąsciciele żądają zwrotu samolotów, tymczasem
Rosja, zamierza je znacjonalizować.

Podjęto decyzję, że wydzierżawione od europejskich firm samoloty
pozostaną w Rosji — powiedział portalowi FrequentFlyers.ru pracownik
linii lotniczych Aerofłot. Władze nie zamierzają zwracać samolotów ich
zagranicznym właścicielom.

https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/sankcje-wobec-rosji-rosja-
nie-odda-zagranicznych-samolotow/qng25bd,07640b54
--
Piter

człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę
Jarosław Sokołowski
2022-03-05 01:02:53 UTC
Permalink
Post by PiteR
Według portalu ch-aviation 777 z 980 rosyjskich samolotów pasażerskich
jest w leasingu, z czego 555 w zagranicznych firmach. W wynku sankcji
nałożonych na Rosję, włąsciciele żądają zwrotu samolotów, tymczasem
Rosja, zamierza je znacjonalizować.
Podjęto decyzję, że wydzierżawione od europejskich firm samoloty
pozostaną w Rosji - powiedział portalowi FrequentFlyers.ru pracownik
linii lotniczych Aerofłot. Władze nie zamierzają zwracać samolotów ich
zagranicznym właścicielom.
Typowy ruski bardak. Ktoś pewnie wypalił z tymi "europejskimi firmami",
bo tak mu się wydawało. Ale większość samolotów latających w rosyjskich
liniach zarejestrowana została... na Bermudach.

Jarek
--
Temu imperium potrzebny jest Kijów i Krym
Choć może i tak, nie ujrzę już jego końca
Lecz pewne, że prawnuk, gdy spotka się z twoim
Zapyta: ty ruski?
Okej, to idź już na chuj. [Aleksandra Smiljanska]
J.F
2022-03-07 09:31:45 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by PiteR
Według portalu ch-aviation 777 z 980 rosyjskich samolotów pasażerskich
jest w leasingu, z czego 555 w zagranicznych firmach. W wynku sankcji
nałożonych na Rosję, włąsciciele żądają zwrotu samolotów, tymczasem
Rosja, zamierza je znacjonalizować.
Podjęto decyzję, że wydzierżawione od europejskich firm samoloty
pozostaną w Rosji - powiedział portalowi FrequentFlyers.ru pracownik
linii lotniczych Aerofłot. Władze nie zamierzają zwracać samolotów ich
zagranicznym właścicielom.
Typowy ruski bardak. Ktoś pewnie wypalił z tymi "europejskimi firmami",
bo tak mu się wydawało. Ale większość samolotów latających w rosyjskich
liniach zarejestrowana została... na Bermudach.
Tu nie chodzi o kraj rejestracji, tylko leasingodawce.
https://www.mototok.com/blog/top-10-aircraft-leasing-companies

Te bazujace w EU maja zakaz dalszych uslug w Rosji.

Dalsze skutki trudno przewidziec ... ale jeszcze dalsze - juz wiecej
Rosja nie wylizinguje, chyba, ze za kaucja w złocie.

J.
Robert Tomasik
2022-03-07 10:55:34 UTC
Permalink
Post by J.F
Dalsze skutki trudno przewidziec ... ale jeszcze dalsze - juz wiecej
Rosja nie wylizinguje, chyba, ze za kaucja w złocie.
Albo będą się zastanawiali, kogo na prezydenta wybierają - to też może
być skutek i moim zdaniem akurat byłby z naszego punktu widzenia
lepszy. Po za tym, to chyba nie Rosja lizinguje, tylko firmy. Równie
dobrym rozwiązaniem bedzie przeniesienie swoich interesów poza ten
niepewny kraj. Tak więc bym nie dramatyzował.
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-07 11:23:34 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
Dalsze skutki trudno przewidziec ... ale jeszcze dalsze - juz wiecej
Rosja nie wylizinguje, chyba, ze za kaucja w złocie.
Albo będą się zastanawiali, kogo na prezydenta wybierają - to też może
być skutek i moim zdaniem akurat byłby z naszego punktu widzenia lepszy.
Z ich punktu widzenia różnica jeszcze bardziej znacząca.
--
Jarek
Marcin Debowski
2022-03-05 12:03:13 UTC
Permalink
Post by PiteR
Według portalu ch-aviation 777 z 980 rosyjskich samolotów pasażerskich
jest w leasingu, z czego 555 w zagranicznych firmach. W wynku sankcji
nałożonych na Rosję, włąsciciele żądają zwrotu samolotów, tymczasem
Rosja, zamierza je znacjonalizować.
Podjęto decyzję, że wydzierżawione od europejskich firm samoloty
pozostaną w Rosji — powiedział portalowi FrequentFlyers.ru pracownik
linii lotniczych Aerofłot. Władze nie zamierzają zwracać samolotów ich
zagranicznym właścicielom.
https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/sankcje-wobec-rosji-rosja-
nie-odda-zagranicznych-samolotow/qng25bd,07640b54
Będą je serwisować częściami od Iłów i Kamazów?
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2022-03-05 13:23:59 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Będą je serwisować częściami od Iłów i Kamazów?
Wcale nie będą serwisować. Jeśli nie wymieni się części, której skończył
się określony przez producenta resurs, to od tego samolot od razu nie
spadnie. Zwiększy się tylko prawdopodobieństwo awarii, wypadku, katastrofy.
Prawdopodobieństwo w tej chwili bardzo małe. Podejrzewam, że jakieś
afrykańskie linie już w tej chwili oszczędzają w podobny sposób. Zresztą
w demoludach ruska flota była traktowana tak samo.
--
Jarek
Robert Tomasik
2022-03-05 13:41:39 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Wcale nie będą serwisować. Jeśli nie wymieni się części, której skończył
się określony przez producenta resurs, to od tego samolot od razu nie
spadnie. Zwiększy się tylko prawdopodobieństwo awarii, wypadku, katastrofy.
Prawdopodobieństwo w tej chwili bardzo małe. Podejrzewam, że jakieś
afrykańskie linie już w tej chwili oszczędzają w podobny sposób. Zresztą
w demoludach ruska flota była traktowana tak samo.
Cześć z tych podzespołów mogą bezlicencyjnie robić u siebie. My
przykładowo pierścienie do MIG-29 tak robiliśmy :-) Mogą kanalizować
samoloty. Ale nie za bardzo sobie nimi za granicę polatają, bo jak już
im się gdzieś uda dolecieć, to im zabiorą. To będzie takie latanie w
jedną stronę :-)
--
Robert Tomasik
Robert Tomasik
2022-03-05 13:44:12 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Jarosław Sokołowski
Wcale nie będą serwisować. Jeśli nie wymieni się części, której skończył
się określony przez producenta resurs, to od tego samolot od razu nie
spadnie. Zwiększy się tylko prawdopodobieństwo awarii, wypadku, katastrofy.
Prawdopodobieństwo w tej chwili bardzo małe. Podejrzewam, że jakieś
afrykańskie linie już w tej chwili oszczędzają w podobny sposób. Zresztą
w demoludach ruska flota była traktowana tak samo.
Cześć z tych podzespołów mogą bezlicencyjnie robić u siebie. My
przykładowo pierścienie do MIG-29 tak robiliśmy :-) Mogą kanalizować
samoloty. Ale nie za bardzo sobie nimi za granicę polatają, bo jak już
im się gdzieś uda dolecieć, to im zabiorą. To będzie takie latanie w
jedną stronę :-)
I jeszcze mi przyszło do głowy, ze niby jak Rosjanie mieliby owe
samoloty zwrócić, skoro nie mogą sobie nigdzie polecieć? No i na co komu
te samoloty?
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-05 14:08:04 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Robert Tomasik
Cześć z tych podzespołów mogą bezlicencyjnie robić u siebie. My
przykładowo pierścienie do MIG-29 tak robiliśmy :-) Mogą kanalizować
samoloty. Ale nie za bardzo sobie nimi za granicę polatają, bo jak już
im się gdzieś uda dolecieć, to im zabiorą. To będzie takie latanie w
jedną stronę :-)
O tym, że za granicę nie polecą, to już wiedzą. Ale potrzeby wewnętrzne
też mają duże. Da się długo latać na kradzionym, biorąc najważniejsze
części z tego nadmiaru, co został po lotach zagranicznych.
Post by Robert Tomasik
I jeszcze mi przyszło do głowy, ze niby jak Rosjanie mieliby
owe samoloty zwrócić, skoro nie mogą sobie nigdzie polecieć?
*Sobie* nie mogą polecieć, ale mogą je zwrócić po prostu na ruskim
lotnisku. A jak ktoś by miał jeszcze bardziej formalne podejście,
to w przestrzeni międzynarodowej.
Post by Robert Tomasik
No i na co komu te samoloty?
Jest wprawdzie pewien pandemiczny nadmiar sprzętu, ale zawsze lepiej
odzyskać swoja własność.

A tak przy okazji, bardzo dziwnie to ruskie latanie teraz wygląda.
Prawie żaden samolot nie zbliża na mniej niż jakieś 800 km do granicy
z Ukrainą. Ale nie da się powiedzieć, że okrążają ten obszar szerokim
łukiem. Z Moskwy lecą gęsiego wzdłuż wąskiej ścieżki na południowy
wschód. Potem ta ścieżka nagle zakręca pod kątem prostym nad Morzem
Kaspijskim.
--
Jarek
Shrek
2022-03-05 14:22:18 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
O tym, że za granicę nie polecą, to już wiedzą. Ale potrzeby wewnętrzne
też mają duże. Da się długo latać na kradzionym, biorąc najważniejsze
części z tego nadmiaru, co został po lotach zagranicznych.
No dobra - ale co oni dalej planują - kiedyś będą chcieli zacząć latać.
I co wtedy - kto im wylizinguje samoloty?
--
Shrek

***** *** i konfederację.
Jarosław Sokołowski
2022-03-05 18:45:53 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Jarosław Sokołowski
O tym, że za granicę nie polecą, to już wiedzą. Ale potrzeby wewnętrzne
też mają duże. Da się długo latać na kradzionym, biorąc najważniejsze
części z tego nadmiaru, co został po lotach zagranicznych.
No dobra - ale co oni dalej planują - kiedyś będą chcieli zacząć latać.
I co wtedy - kto im wylizinguje samoloty?
Wolę nie myśleć co dalej, bo tego i tak nie da się przewidzieć. I nie
"oni", tylko on. To wszystko, co teraz się dzieje tuż za naszą granicą
i dalej, to efekty działania jednego szaleńca. Racjonalnie wytłumaczyć
się tego nie da. Ale Putin już jest martwy. To znaczy wciąż je, pije,
robi też inne rzeczy z tym związane. Ale nie poleci już z wizytą do
żadnego innego prezydenta, z nikim nie będzie rozmawiał, może tylko
żądać i straszyć. To zombie. Im wcześniej fakt ten dotrze do jego
otoczenia, tym lepiej. A wtedy wsztystko jest możliwe. Resety całych
państw zdarzały się w przeszłości.
--
Jarek
Robert Tomasik
2022-03-05 18:58:40 UTC
Permalink
I nie "oni", tylko on.
Nie sadzę, że on sam rządzi. Tylko po prostu nie jest to tak oczywiste,
jak w innych krajach.
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-05 19:14:47 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
I nie "oni", tylko on.
Nie sadzę, że on sam rządzi. Tylko po prostu nie jest to tak oczywiste,
jak w innych krajach.
Że jak niby? Zbierają się na posiedzeniach, ktoś rzuci temat "a może
byśny tak napadli na jakiś kraj i wymordowali trochę ludzi", potem
wszyscy dyskutują, przedstawiaja swoje argumenty, na koniec głosują?
--
Jarek
Robert Tomasik
2022-03-05 21:11:37 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
Nie sadzę, że on sam rządzi. Tylko po prostu nie jest to tak oczywiste,
jak w innych krajach.
Że jak niby? Zbierają się na posiedzeniach, ktoś rzuci temat "a może
byśny tak napadli na jakiś kraj i wymordowali trochę ludzi", potem
wszyscy dyskutują, przedstawiaja swoje argumenty, na koniec głosują?
Wątpię, by to tak wyglądało. Ale przedstawianie Putina jako jedynego
wydającego polecenia jest wygodne dla tych pozostałych. Moim zdaniem nie
tylko on tam decyzję podejmuje. Ale uprzedzając pytanie, to .nie wiem kto.
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-05 21:56:21 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
Nie sadzę, że on sam rządzi. Tylko po prostu nie jest to tak oczywiste,
jak w innych krajach.
Że jak niby? Zbierają się na posiedzeniach, ktoś rzuci temat "a może
byśny tak napadli na jakiś kraj i wymordowali trochę ludzi", potem
wszyscy dyskutują, przedstawiaja swoje argumenty, na koniec głosują?
Wątpię, by to tak wyglądało. Ale przedstawianie Putina jako jedynego
wydającego polecenia jest wygodne dla tych pozostałych. Moim zdaniem nie
tylko on tam decyzję podejmuje. Ale uprzedzając pytanie, to .nie wiem kto.
Przez myśl by mi nie przeszło zadawać takie pytanie. Dobrze znam teorię:
'wszystkim rządzą "służby"'. Stalin nie miał nic do powiedzenia, bo i tak
wszystko zależało od szarych i skromnych oficerów Czerezwyczajki, którzy
dbali żeby historia toczyła się wyznaczonym torem. Beria i Chruszczow to
także powolni wykonawcy tego, co w ramach gospodarki planowej wyliczyli
na swoich liczydłach urzędnicy KGB. Breżniew wiadomo -- jemu po prostu
ładowali program zapisany na kartach preforowanych Holeritha. W Posce to
samo -- rządzi WSI. Rządziło zanim powstało, i rządzi mimo bohaterskiej
akcji Macierewicza. Ja już tyle razy o to pytałem, że w końcu mi przeszło.
Nie dowiedziałem się nigdy jak to jest, że oficjalnie władza przechodzi
z rąk do rąk w wyniku bezpardonowej wlki, nieraz krwawych przewrotów, a
tam gdzieś pod spodem jacyś anonimowi ludzie, nie mając z tego ani wielkich
pieniędzy, ani splendoru, dbają o zachowanie Ciągłości. Przez duże ce.
--
Jarek
J.F
2022-03-07 09:41:01 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
Nie sadzę, że on sam rządzi. Tylko po prostu nie jest to tak oczywiste,
jak w innych krajach.
Że jak niby? Zbierają się na posiedzeniach, ktoś rzuci temat "a może
byśny tak napadli na jakiś kraj i wymordowali trochę ludzi", potem
wszyscy dyskutują, przedstawiaja swoje argumenty, na koniec głosują?
Wątpię, by to tak wyglądało. Ale przedstawianie Putina jako jedynego
wydającego polecenia jest wygodne dla tych pozostałych. Moim zdaniem nie
tylko on tam decyzję podejmuje. Ale uprzedzając pytanie, to .nie wiem kto.
'wszystkim rządzą "służby"'. Stalin nie miał nic do powiedzenia, bo i tak
wszystko zależało od szarych i skromnych oficerów Czerezwyczajki, którzy
dbali żeby historia toczyła się wyznaczonym torem. Beria i Chruszczow to
także powolni wykonawcy tego, co w ramach gospodarki planowej wyliczyli
na swoich liczydłach urzędnicy KGB. Breżniew wiadomo -- jemu po prostu
ładowali program zapisany na kartach preforowanych Holeritha. W Posce to
samo -- rządzi WSI. Rządziło zanim powstało,
Przeciez nie powsalo od zera, tylko sie przeksztalcilo z poprzedniej
sluzby.
Post by Jarosław Sokołowski
i rządzi mimo bohaterskiej
akcji Macierewicza.
Bo nie tak łatwo tę hydre zniszczyc :-)
Post by Jarosław Sokołowski
Ja już tyle razy o to pytałem, że w końcu mi przeszło.
Nie dowiedziałem się nigdy jak to jest, że oficjalnie władza przechodzi
z rąk do rąk w wyniku bezpardonowej wlki, nieraz krwawych przewrotów, a
tam gdzieś pod spodem jacyś anonimowi ludzie, nie mając z tego ani wielkich
pieniędzy, ani splendoru, dbają o zachowanie Ciągłości. Przez duże ce.
Widac to oni te krwawe przewroty organizują :-)
Albo ci, co sa na widoku, po pewnym czasie przestają im pasowac,
to ich zmieniaja :-)

No i i teraz ... to moze jednak maja z tego spore pieniadze, bardzo
spore.

J.
Jarosław Sokołowski
2022-03-07 10:52:43 UTC
Permalink
W Posce to samo -- rządzi WSI. Rządziło zanim powstało,
Przeciez nie powsalo od zera, tylko sie przeksztalcilo z poprzedniej sluzby.
Radzę porozmawiać z jakimś wyznawcą tej teorii. Oni są przekonani, że to sam
Dzierżyński Feliks wymyślił ten trzyliterowy skrót. A że nigdy go publicznie
nie użył, to najlepszy dowód na przebiegłość całej strategii.
i rządzi mimo bohaterskiej akcji Macierewicza.
Bo nie tak łatwo tę hydre zniszczyc :-)
O, widzę, że już po rozmowie.
--
Jarek
Marcin Debowski
2022-03-05 23:46:01 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
Nie sadzę, że on sam rządzi. Tylko po prostu nie jest to tak oczywiste,
jak w innych krajach.
Że jak niby? Zbierają się na posiedzeniach, ktoś rzuci temat "a może
byśny tak napadli na jakiś kraj i wymordowali trochę ludzi", potem
wszyscy dyskutują, przedstawiaja swoje argumenty, na koniec głosują?
Wątpię, by to tak wyglądało. Ale przedstawianie Putina jako jedynego
wydającego polecenia jest wygodne dla tych pozostałych. Moim zdaniem nie
tylko on tam decyzję podejmuje. Ale uprzedzając pytanie, to .nie wiem kto.
Rządzi on i ci, którym w danym momencie ufa. Pewnie to jakiś bliski i
dość ograniczony krąg.

Kto rządzi w Korei Północnej?
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2022-03-06 00:13:28 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Kto rządzi w Korei Północnej?
Kim Ir Sen. Ten, który zmarł ćwierć wieku temu. Korea Północna jest
krajem przewidywalnym -- chociaż na stolcu zasiadł ten młody tłusty
wieprz, to wciąż rządzą duchy przodków. Nic się tam nie zmieniło,
ani nie zapowiada się na zmiany. W Rosji jest inaczej.
--
Jarek
Marcin Debowski
2022-03-06 02:09:27 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Kto rządzi w Korei Północnej?
Kim Ir Sen. Ten, który zmarł ćwierć wieku temu. Korea Północna jest
krajem przewidywalnym -- chociaż na stolcu zasiadł ten młody tłusty
wieprz, to wciąż rządzą duchy przodków. Nic się tam nie zmieniło,
ani nie zapowiada się na zmiany. W Rosji jest inaczej.
Kim Ir Sen tak tam rządzi jak zaordynuje Kim Jong-un i jego krąg
zaufania. To nie jest kwestia jakiegoś etosu Kim Ir Sen'a a tego kim się
obecny dyktator otacza i jak się zabezpiecza przed ewnetualnym
przewrotem. Takim Kim Ir Senem dla Putina jest mrzonka o imperialnej
Rosji (w tej czy innej postaci). Warunki są rzecz jasna inne, ale sposób
rządzenia MZ bardzo podobny.
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2022-03-06 12:04:04 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Kto rządzi w Korei Północnej?
Kim Ir Sen. Ten, który zmarł ćwierć wieku temu. Korea Północna jest
krajem przewidywalnym -- chociaż na stolcu zasiadł ten młody tłusty
wieprz, to wciąż rządzą duchy przodków. Nic się tam nie zmieniło,
ani nie zapowiada się na zmiany. W Rosji jest inaczej.
Kim Ir Sen tak tam rządzi jak zaordynuje Kim Jong-un i jego krąg
zaufania. To nie jest kwestia jakiegoś etosu Kim Ir Sen'a a tego kim
się obecny dyktator otacza i jak się zabezpiecza przed ewnetualnym
przewrotem. Takim Kim Ir Senem dla Putina jest mrzonka o imperialnej
Rosji (w tej czy innej postaci). Warunki są rzecz jasna inne, ale
sposób rządzenia MZ bardzo podobny.
Kim by się Kim nie otaczał, rządy wyglądają tak samo. Odkąd pamiętam,
nic się tam nie zmieniło. A dobrze pamiętam jeszcze Kim Ir Sena.
W Moskwie co car, to inne pomysły, inne praktyki. Trudno mówić, że
Breżniew i Gorbaczow to z zasadzie jedno i to samo. Potem Związek się
rozpadł i przyszedł Jelcyn. Można było się łudzić, że to nowa jakość
-- już bez wzdychania do socyalizmu, a imperium w innych granicach.

Dobro imperium było jedynym, co łączyło wszystkie rządy, choć każdy
car mógł to trochę inaczej pojmować. Putin przez dwadzieścia lat
pojmował to bardzo bezwzględnie. Ale teraz odkleił się od realiów
i zadziałał przeciwko przyszłości imperium. Matiuszka Rosja takich
rzeczy nie wybacza.
--
Jarek
Robert Tomasik
2022-03-06 12:50:47 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Putin przez dwadzieścia lat
pojmował to bardzo bezwzględnie. Ale teraz odkleił się od realiów
i zadziałał przeciwko przyszłości imperium. Matiuszka Rosja takich
rzeczy nie wybacza.
Gdyby zaskoczenie się powiodło, to by mogło mu się udać. Ale wszyscy go
informowali, że wiedzą, że zaatakuje. Mógł z twarzą się wycofać po
ćwiczeniach. To był ostatni moment.
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-06 14:28:15 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Putin przez dwadzieścia lat pojmował to bardzo bezwzględnie. Ale teraz
odkleił się od realiów i zadziałał przeciwko przyszłości imperium.
Matiuszka Rosja takich rzeczy nie wybacza.
Gdyby zaskoczenie się powiodło, to by mogło mu się udać. Ale wszyscy
go informowali, że wiedzą, że zaatakuje. Mógł z twarzą się wycofać po
ćwiczeniach. To był ostatni moment.
Coraz więcej informacji wskazuje na to, że przygotował się głównie na
uliczne protesty z transparentami w zajmowanej Ukrainie. Czyli faktycznie
wierzy w swoje urojenia. Paranoikom rzadko kiedy udają się plany.
--
Jarek
J.F
2022-03-07 09:45:20 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
Putin przez dwadzieścia lat pojmował to bardzo bezwzględnie. Ale teraz
odkleił się od realiów i zadziałał przeciwko przyszłości imperium.
Matiuszka Rosja takich rzeczy nie wybacza.
Gdyby zaskoczenie się powiodło, to by mogło mu się udać. Ale wszyscy
go informowali, że wiedzą, że zaatakuje. Mógł z twarzą się wycofać po
ćwiczeniach. To był ostatni moment.
Coraz więcej informacji wskazuje na to, że przygotował się głównie na
uliczne protesty z transparentami w zajmowanej Ukrainie. Czyli faktycznie
wierzy w swoje urojenia. Paranoikom rzadko kiedy udają się plany.
No nie wiem, nie wiem



Poszlo zgodnie z planem ?

J.
Marcin Debowski
2022-03-07 00:00:28 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Kto rządzi w Korei Północnej?
Kim Ir Sen. Ten, który zmarł ćwierć wieku temu. Korea Północna jest
krajem przewidywalnym -- chociaż na stolcu zasiadł ten młody tłusty
wieprz, to wciąż rządzą duchy przodków. Nic się tam nie zmieniło,
ani nie zapowiada się na zmiany. W Rosji jest inaczej.
Kim Ir Sen tak tam rządzi jak zaordynuje Kim Jong-un i jego krąg
zaufania. To nie jest kwestia jakiegoś etosu Kim Ir Sen'a a tego kim
się obecny dyktator otacza i jak się zabezpiecza przed ewnetualnym
przewrotem. Takim Kim Ir Senem dla Putina jest mrzonka o imperialnej
Rosji (w tej czy innej postaci). Warunki są rzecz jasna inne, ale
sposób rządzenia MZ bardzo podobny.
Kim by się Kim nie otaczał, rządy wyglądają tak samo. Odkąd pamiętam,
nic się tam nie zmieniło. A dobrze pamiętam jeszcze Kim Ir Sena.
W Moskwie co car, to inne pomysły, inne praktyki. Trudno mówić, że
Breżniew i Gorbaczow to z zasadzie jedno i to samo. Potem Związek się
rozpadł i przyszedł Jelcyn. Można było się łudzić, że to nowa jakość
-- już bez wzdychania do socyalizmu, a imperium w innych granicach.
Dobro imperium było jedynym, co łączyło wszystkie rządy, choć każdy
car mógł to trochę inaczej pojmować. Putin przez dwadzieścia lat
pojmował to bardzo bezwzględnie. Ale teraz odkleił się od realiów
i zadziałał przeciwko przyszłości imperium. Matiuszka Rosja takich
rzeczy nie wybacza.
Myślę, że się nie rozumiemy co wynika z pewnych uproszczeń, które
wcześniej zrobiłem. Ty porównujesz pewien okres historii obu państw.
Masz oczywiście rację, i w jednym i w drugim jest inaczej. W KRLD jest
pewna stałość, w Rosji było sporo zmian. Ja bardziej porównuję obecne
rządy Putina z rządami Kima i tu widzę dużo podobieństw bo bez względu
na sytuacje lokalne są one MZ oparte na pewnym zapleczu, które zbudowali
i sposobie jego uzależnienia od siebie. Aby to co zbudowali trwało,
wykorzystują różne mechnizmy prawne czy polityczne (to są ich
uwarunkowania lokalne), ale współpracownicy, czy krąg władzy ma u nich
całkiem podobnie. Jest to i w jednym i drugim przypadku pewien krąg
zaufanych osób z dużą domieszką rodziny. Jakie osoby tam w danym
momencie są zmienia się w czasie. I jeden i drugi, poza własnym
widzimisie, właśnie ich słucha, a nie jakiegoś zewnętrznego,
niezależnego ciała.
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2022-03-07 10:51:49 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Jarosław Sokołowski
Dobro imperium było jedynym, co łączyło wszystkie rządy, choć każdy
car mógł to trochę inaczej pojmować. Putin przez dwadzieścia lat
pojmował to bardzo bezwzględnie. Ale teraz odkleił się od realiów
i zadziałał przeciwko przyszłości imperium. Matiuszka Rosja takich
rzeczy nie wybacza.
Myślę, że się nie rozumiemy co wynika z pewnych uproszczeń, które
wcześniej zrobiłem. Ty porównujesz pewien okres historii obu państw.
Masz oczywiście rację, i w jednym i w drugim jest inaczej. W KRLD jest
pewna stałość, w Rosji było sporo zmian. Ja bardziej porównuję obecne
rządy Putina z rządami Kima i tu widzę dużo podobieństw bo bez względu
na sytuacje lokalne są one MZ oparte na pewnym zapleczu, które zbudowali
i sposobie jego uzależnienia od siebie.
Tylko przy całkowitym pominięciu parametru czasu to porównanie ma sen.
Robiąc dzisiaj migawkę w obu krajach widać podobieństwo. Ale przecież
jeszcze dwa tygodnie temu stawianie obok siebie Putina i Kima nikomu
nie przychodziła do głowy. To samo jest z przyszłością, nawet njbliższą.
Kim może sobie spokojnie kimać, tam się nic nie zmieni. Putin nie zna
dnia ni godziny.
Post by Marcin Debowski
Aby to co zbudowali trwało, wykorzystują różne mechnizmy prawne czy
polityczne (to są ich uwarunkowania lokalne), ale współpracownicy,
czy krąg władzy ma u nich całkiem podobnie. Jest to i w jednym i drugim
przypadku pewien krąg zaufanych osób z dużą domieszką rodziny. Jakie
osoby tam w danym momencie są zmienia się w czasie. I jeden i drugi,
poza własnym widzimisie, właśnie ich słucha, a nie jakiegoś zewnętrznego,
niezależnego ciała.
To też bardzo istotna część systemu. W każdej satrapii niezbędna jest
grupa "doradców". Jeśli pojawi się problem (przeważnie wygenorowany przez
satrapę), z którego nie ma dobrego wyjścia, to oni mają znaleźć rozwiązanie.
Potem można rozstrzelać odpowiedzialnego za zły wybór -- i nadal jest tak,
że car dobry, tylko bojarzy źli.
--
Jarek
Marcin Debowski
2022-03-09 03:04:23 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Post by Jarosław Sokołowski
Dobro imperium było jedynym, co łączyło wszystkie rządy, choć każdy
car mógł to trochę inaczej pojmować. Putin przez dwadzieścia lat
pojmował to bardzo bezwzględnie. Ale teraz odkleił się od realiów
i zadziałał przeciwko przyszłości imperium. Matiuszka Rosja takich
rzeczy nie wybacza.
Myślę, że się nie rozumiemy co wynika z pewnych uproszczeń, które
wcześniej zrobiłem. Ty porównujesz pewien okres historii obu państw.
Masz oczywiście rację, i w jednym i w drugim jest inaczej. W KRLD jest
pewna stałość, w Rosji było sporo zmian. Ja bardziej porównuję obecne
rządy Putina z rządami Kima i tu widzę dużo podobieństw bo bez względu
na sytuacje lokalne są one MZ oparte na pewnym zapleczu, które zbudowali
i sposobie jego uzależnienia od siebie.
Tylko przy całkowitym pominięciu parametru czasu to porównanie ma sen.
Robiąc dzisiaj migawkę w obu krajach widać podobieństwo. Ale przecież
jeszcze dwa tygodnie temu stawianie obok siebie Putina i Kima nikomu
nie przychodziła do głowy. To samo jest z przyszłością, nawet njbliższą.
Kim może sobie spokojnie kimać, tam się nic nie zmieni. Putin nie zna
dnia ni godziny.
No warunki są inne. Mechnizm uzalezniania środowiska i zarządzania tym
środowiskiem MZ bardzo podobny.
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Aby to co zbudowali trwało, wykorzystują różne mechnizmy prawne czy
polityczne (to są ich uwarunkowania lokalne), ale współpracownicy,
czy krąg władzy ma u nich całkiem podobnie. Jest to i w jednym i drugim
przypadku pewien krąg zaufanych osób z dużą domieszką rodziny. Jakie
osoby tam w danym momencie są zmienia się w czasie. I jeden i drugi,
poza własnym widzimisie, właśnie ich słucha, a nie jakiegoś zewnętrznego,
niezależnego ciała.
To też bardzo istotna część systemu. W każdej satrapii niezbędna jest
grupa "doradców". Jeśli pojawi się problem (przeważnie wygenorowany przez
satrapę), z którego nie ma dobrego wyjścia, to oni mają znaleźć rozwiązanie.
Potem można rozstrzelać odpowiedzialnego za zły wybór -- i nadal jest tak,
że car dobry, tylko bojarzy źli.
Dokładnie tak. A można też nawet oszczędzić i dać mu wyjechać, o ile
na wyjeździe odda się wyłącznie milczącej kontemplacji.
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2022-03-09 10:30:38 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Jarosław Sokołowski
Tylko przy całkowitym pominięciu parametru czasu to porównanie ma sen.
Robiąc dzisiaj migawkę w obu krajach widać podobieństwo. Ale przecież
jeszcze dwa tygodnie temu stawianie obok siebie Putina i Kima nikomu
nie przychodziła do głowy. To samo jest z przyszłością, nawet njbliższą.
Kim może sobie spokojnie kimać, tam się nic nie zmieni. Putin nie zna
dnia ni godziny.
No warunki są inne. Mechnizm uzalezniania środowiska i zarządzania tym
środowiskiem MZ bardzo podobny.
Sytuacja w obu Koreach została ukształtowana przez rozejm w niedokończonej
wojnie. Nie wiem, czy ci z północy o take Koreę walczyli, ale taką dostali
od razu gotową. Ja tam nie widzę "mechanizmu" (w sensie procesu rozłożonego
w czasie).
Post by Marcin Debowski
Post by Jarosław Sokołowski
W każdej satrapii niezbędna jest grupa "doradców". Jeśli pojawi
się problem (przeważnie wygenorowany przez satrapę), z którego
nie ma dobrego wyjścia, to oni mają znaleźć rozwiązanie. Potem
można rozstrzelać odpowiedzialnego za zły wybór -- i nadal jest
tak, że car dobry, tylko bojarzy źli.
Dokładnie tak. A można też nawet oszczędzić i dać mu wyjechać,
o ile na wyjeździe odda się wyłącznie milczącej kontemplacji.
Ale kto ma wyjechać? Niewinny satrapa, czy winni bojarzy. Zresztą
mniejsza o to, ten wariant znamy z NRD. Pozwolono jednym i drugim.
Co można uznać za tradycję narodową, no po drugiej wojnie z niektórymi
też tak było. Jednak czasy się zmieniły. Jeśli w Rosji dojdzie do
rozwiązania przyżyciowego, to nie widzę możliwości, by odbyło się
to bez udziału Hagi i MTK. O ile to ma być autentyczne *rozwiązanie*,
czyli przywrócenie normalnych stosunków Rosji z resztą świata.
--
Jarek
Marcin Debowski
2022-03-11 00:29:25 UTC
Permalink
Jednak Ruskie się jakby trochę szamoczą pomiędzy dawnymi praktykami a
standardami, do których aspirują.

https://www.rp.pl/transport/art35839251-chiny-odmawiaja-rosji-szeremietiewo-zamyka-terminale
"Kolejne rozczarowanie Kremla w stosunkach z Chinami. Pekin odmówił
Moskwie dostaw części do uziemionych sankcjami samolotów. Port lotniczy
Szeremietiewo zamyka opustoszałe terminale, a władze zapowiadają, że
rosyjskie linie zwrócą leasingodawcom część samolotów.
[..]
Tym samym ruch na największym lotnisku Rosji - Szeremietiewie, został
ograniczony do rejsów krajowych i to w okrojonej formie, bowiem z braku
części zamiennych, przeglądów i napraw, które były wykonywane za
granicą, część maszyn została uziemiona. Zamknięte są trzy z pięciu
terminali."
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2022-03-11 09:11:46 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Jednak Ruskie się jakby trochę szamoczą pomiędzy dawnymi praktykami
a standardami, do których aspirują.
Albo ktoś nimi szamocze. Choć może lepszym słowem byłoby tu "pomiata".
Post by Marcin Debowski
"Kolejne rozczarowanie Kremla w stosunkach z Chinami. Pekin odmówił
Moskwie dostaw części do uziemionych sankcjami samolotów. [...]"
Chińczycy mogą nie potępić. Mogą "dać wyrazy zrozumienia". Będą też
zapewniac o stałej przyjaźni. Ale mie przepuszczą przecież okazji,
kiedy można sąsiada i konkurenta wysadzić z siodła i uzależnić od
siebie. Dziesiątki lat na to czekali. A teraz sąsiad sam się podkłada.
--
Jarek
Marcin Debowski
2022-03-13 11:49:26 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Jednak Ruskie się jakby trochę szamoczą pomiędzy dawnymi praktykami
a standardami, do których aspirują.
Albo ktoś nimi szamocze. Choć może lepszym słowem byłoby tu "pomiata".
Post by Marcin Debowski
"Kolejne rozczarowanie Kremla w stosunkach z Chinami. Pekin odmówił
Moskwie dostaw części do uziemionych sankcjami samolotów. [...]"
Chińczycy mogą nie potępić. Mogą "dać wyrazy zrozumienia". Będą też
zapewniac o stałej przyjaźni. Ale mie przepuszczą przecież okazji,
kiedy można sąsiada i konkurenta wysadzić z siodła i uzależnić od
siebie. Dziesiątki lat na to czekali. A teraz sąsiad sam się podkłada.
Zgadza się, ale pewnie chcą zachować pozory bo też wiedzą, że Rosja wie
o zakusach aby ją od Chin uzalznić. W końcu proponowali Rosji przejście
czy dołączenie do chińskiego odpowiednika SWIFT już podkoniec zeszłego
roku.

A tymczasem kolejna odsłona z certyfikacją i obsługą maszyn:
https://www.rp.pl/transport/art35853981-bermudy-nie-chca-rosyjskich-samolotow-to-potezny-cios

"Bermudzki regulator rynku lotniczego (Bermuda Civil Aviation Authority –
BCAA) poinformował, że nie jest w stanie certyfikować samolotów
zarejestrowanych w Bermuda Civil Aircraft Registry, ponieważ nie ma
jakiejkolwiek gwarancji, że maszyny są odpowiednio serwisowane, czyli że
są zdolne do wykonywania operacji lotniczych. [..] na Bermudach jest
zarejestrowanych 745 rosyjskich maszyn, czyli połowa całej floty tego
kraju. Rosjanie znaleźli już wyjście z tej sytuacji. Od końca lutego
jednostronnie wyrejestrowali już 180 maszyn Aeroflotu, Pobiedy, Utair,
Rossiji i Izhavii i przenieśli je do krajowego rejestru. Wcześniej
grozili, że znacjonalizują flotę wypożyczoną od zagranicznych firm
leasingowych."
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2022-03-13 12:40:09 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
"Bermudzki regulator rynku lotniczego (Bermuda Civil Aviation Authority
- BCAA) poinformował, że nie jest w stanie certyfikować samolotów
zarejestrowanych w Bermuda Civil Aircraft Registry, ponieważ nie ma
jakiejkolwiek gwarancji, że maszyny są odpowiednio serwisowane, czyli
że są zdolne do wykonywania operacji lotniczych. [..] na Bermudach jest
zarejestrowanych 745 rosyjskich maszyn, czyli połowa całej floty tego
kraju. Rosjanie znaleźli już wyjście z tej sytuacji. Od końca lutego
jednostronnie wyrejestrowali już 180 maszyn Aeroflotu, Pobiedy, Utair,
Rossiji i Izhavii i przenieśli je do krajowego rejestru. Wcześniej
grozili, że znacjonalizują flotę wypożyczoną od zagranicznych firm
leasingowych."
W sumie było do przewidzenia, poznamy pewnie jeszcze wiele podobnych
decyzji przygotowanych przez rosyjskie Ministerstwo Głupich Kroków.
Tylko co w ten sposób osiągną? W rejestrze nagle pojawia się maszyna
znikąd. Zbieżność numerów fabrycznych z tymi, jakie miał samolot
ukradziony firmie leasingowej jest zapewme przypadkowa. Wszystko
zmierza w tym kierunku, że cały rosyjski rejestr straci zaufanie
i nawet wpisane do niego zgodnie z procedurami samoloty przestaną
być gdziekolwiek wpuszczane (niezależnie od sankcji i innych decyzji
politycznych).
--
Jarek
J.F
2022-03-14 09:10:40 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
"Bermudzki regulator rynku lotniczego (Bermuda Civil Aviation Authority
- BCAA) poinformował, że nie jest w stanie certyfikować samolotów
zarejestrowanych w Bermuda Civil Aircraft Registry, ponieważ nie ma
jakiejkolwiek gwarancji, że maszyny są odpowiednio serwisowane, czyli
że są zdolne do wykonywania operacji lotniczych. [..] na Bermudach jest
zarejestrowanych 745 rosyjskich maszyn, czyli połowa całej floty tego
kraju. Rosjanie znaleźli już wyjście z tej sytuacji. Od końca lutego
Ale boeingi i airbusy, czy rosyjskie?
A - no i te w leasingu, czy wlasnosc linii ?
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
jednostronnie wyrejestrowali już 180 maszyn Aeroflotu, Pobiedy, Utair,
Rossiji i Izhavii i przenieśli je do krajowego rejestru. Wcześniej
grozili, że znacjonalizują flotę wypożyczoną od zagranicznych firm
leasingowych."
W sumie było do przewidzenia, poznamy pewnie jeszcze wiele podobnych
decyzji przygotowanych przez rosyjskie Ministerstwo Głupich Kroków.
Tylko co w ten sposób osiągną? W rejestrze nagle pojawia się maszyna
znikąd. Zbieżność numerów fabrycznych z tymi, jakie miał samolot
ukradziony firmie leasingowej jest zapewme przypadkowa. Wszystko
zmierza w tym kierunku, że cały rosyjski rejestr straci zaufanie
i nawet wpisane do niego zgodnie z procedurami samoloty przestaną
być gdziekolwiek wpuszczane (niezależnie od sankcji i innych decyzji
politycznych).
Juz ich i tak sporo krajow nie wpuszcza.

Ale jakby sie mialo utrzymac, ze rosyjski rejestr traci zaufanie,
to moze miec skutki i po ewentualnym zawarciu pokoju.

J.
Jarosław Sokołowski
2022-03-14 09:36:00 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
jednostronnie wyrejestrowali już 180 maszyn Aeroflotu, Pobiedy, Utair,
Rossiji i Izhavii i przenieśli je do krajowego rejestru. Wcześniej
grozili, że znacjonalizują flotę wypożyczoną od zagranicznych firm
leasingowych."
W sumie było do przewidzenia, poznamy pewnie jeszcze wiele podobnych
decyzji przygotowanych przez rosyjskie Ministerstwo Głupich Kroków.
Tylko co w ten sposób osiągną? W rejestrze nagle pojawia się maszyna
znikąd. Zbieżność numerów fabrycznych z tymi, jakie miał samolot
ukradziony firmie leasingowej jest zapewme przypadkowa. Wszystko
zmierza w tym kierunku, że cały rosyjski rejestr straci zaufanie
i nawet wpisane do niego zgodnie z procedurami samoloty przestaną
być gdziekolwiek wpuszczane (niezależnie od sankcji i innych decyzji
politycznych).
Juz ich i tak sporo krajow nie wpuszcza.
Zająć samolot łatwo można również na lotnisku w kraju, który wpuszcza,
więc nie latają nigdzie. W drugą stronę też się robi ciekawie. Dzisiaj
rano usłyszłem, że Korea zawiesza połączenia do części rosyjskich
lotnisk. Bo trudno jest znaleźć towarzystwo, które ubezpieczy taki lot.

Jarek
--
A pasażerom nawet nie drgnie brew,
pokornie na walizkach spać próbują,
dojadło mi to wszystko, ech! psiakrew,
mam tego dość i lecę, gdzie przyjmują...
Marcin Debowski
2022-03-18 21:48:56 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
jednostronnie wyrejestrowali już 180 maszyn Aeroflotu, Pobiedy, Utair,
Rossiji i Izhavii i przenieśli je do krajowego rejestru. Wcześniej
grozili, że znacjonalizują flotę wypożyczoną od zagranicznych firm
leasingowych."
W sumie było do przewidzenia, poznamy pewnie jeszcze wiele podobnych
decyzji przygotowanych przez rosyjskie Ministerstwo Głupich Kroków.
Tylko co w ten sposób osiągną? W rejestrze nagle pojawia się maszyna
znikąd. Zbieżność numerów fabrycznych z tymi, jakie miał samolot
ukradziony firmie leasingowej jest zapewme przypadkowa. Wszystko
zmierza w tym kierunku, że cały rosyjski rejestr straci zaufanie
i nawet wpisane do niego zgodnie z procedurami samoloty przestaną
być gdziekolwiek wpuszczane (niezależnie od sankcji i innych decyzji
politycznych).
Juz ich i tak sporo krajow nie wpuszcza.
Zająć samolot łatwo można również na lotnisku w kraju, który wpuszcza,
więc nie latają nigdzie. W drugą stronę też się robi ciekawie. Dzisiaj
rano usłyszłem, że Korea zawiesza połączenia do części rosyjskich
lotnisk. Bo trudno jest znaleźć towarzystwo, które ubezpieczy taki lot.
Podobny efekt jak przy transporcie kolejowym z Chin do Europy (tzw.
kolejowy jedwabny szlak), gdzie też nikt nie chce tego ubezpieczać.
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2022-03-19 14:47:06 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Jarosław Sokołowski
Zająć samolot łatwo można również na lotnisku w kraju, który wpuszcza,
więc nie latają nigdzie. W drugą stronę też się robi ciekawie. Dzisiaj
rano usłyszłem, że Korea zawiesza połączenia do części rosyjskich
lotnisk. Bo trudno jest znaleźć towarzystwo, które ubezpieczy taki lot.
Podobny efekt jak przy transporcie kolejowym z Chin do Europy (tzw.
kolejowy jedwabny szlak), gdzie też nikt nie chce tego ubezpieczać.
Efekt podobny, przyczyny jednak różne. W transporcie lotniczym ubezpiecza
się od zdarzenia, w którym traci się cały samolot (jakieś sto milionów),
życie ludzi (niewymierne, ale odszkodowania ogromne). Wartość ładunku
cargo jest na ostatnim miejscu. Prwdopodobieństwo tego zdarzenia małe,
ale jeśli wzrośnie, to mamy to co mamy.

A na kolei inaczej -- to, że z pociągu coś ukradną, jest w zasadzie pewne.
Szacować można tylko ile zostanie.

Jarek
--
-- Na dworcach kradło się zawsze i będzie się kradło dalej. Inaczej nie można.
Marcin Debowski
2022-03-20 02:22:07 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Post by Jarosław Sokołowski
Zająć samolot łatwo można również na lotnisku w kraju, który wpuszcza,
więc nie latają nigdzie. W drugą stronę też się robi ciekawie. Dzisiaj
rano usłyszłem, że Korea zawiesza połączenia do części rosyjskich
lotnisk. Bo trudno jest znaleźć towarzystwo, które ubezpieczy taki lot.
Podobny efekt jak przy transporcie kolejowym z Chin do Europy (tzw.
kolejowy jedwabny szlak), gdzie też nikt nie chce tego ubezpieczać.
Efekt podobny, przyczyny jednak różne. W transporcie lotniczym ubezpiecza
się od zdarzenia, w którym traci się cały samolot (jakieś sto milionów),
Jest też np. ryzyko związane z dłuższą trasą (paliwo, opóźnienia),
ryzyko logistyczne (utknięcie na lotnisku - coś się np. popsuje a tu nie
ma na miejscu części), wreszcie ryzyko prawne (Korea wprowadziła sankcje
przeciko Rosji, kto zagwarantuje, że Koreańskie samoloty nie zostaną w
Rosji aresztowane?). MZ to nie chodzi o zwiększone ryzyko np.
zestrzelenia. Przynajmniej nie jako czynnik piereszoplanowy.
Post by Jarosław Sokołowski
A na kolei inaczej -- to, że z pociągu coś ukradną, jest w zasadzie pewne.
Szacować można tylko ile zostanie.
Przyczyny też takie same: nieakceptowalny dla ubezpieczycieli poziom
ryzyka.
--
Marcin
Jarosław Sokołowski
2022-03-20 13:19:54 UTC
Permalink
MZ to nie chodzi o zwiększone ryzyko np. zestrzelenia. Przynajmniej
nie jako czynnik piereszoplanowy.
Moje zdanie w ogólności jest podobne, jednak w tym przypdaku nic nie
wygląda normalinie. Nawet rosyjskie samoloty na wewnętrznych rosyjskich
trasach omijają ogromny obszar na zachód od Morza Kaspijskiego. Czasy
przelotów z Moskwy do miast nad Morzem Czarnym wydłużyły się dwukrotnie.
Ale nie tylko tu, bo na dalekim wschodzie też latają po dziwnych łamanych
liniach. Widać czegoś się obawiają. Nie wiem czego, choć kilka podejrzeń
mam. Towarzystwa ubezpieczeniowe mogą też nie wiedzieć, więc dla pewności
powiększają jakąś liczbę w komórce Exela.
Post by Jarosław Sokołowski
A na kolei inaczej -- to, że z pociągu coś ukradną, jest w zasadzie
pewne. Szacować można tylko ile zostanie.
Przyczyny też takie same: nieakceptowalny dla ubezpieczycieli poziom
ryzyka.
To oczywista oczywistość. Do prowadzenia biznesu potrzebne sią wyłącznie
dane do obliczeń.
--
Jarek
Marcin Debowski
2022-03-21 09:51:04 UTC
Permalink
Jeszcze w zbliżonym temacie, tj. rzekomych poważnych kłopotach europejskich
przewoźników, którzy muszą teraz omijać Rosję dla kierunków Azjatyckich
(Japonia, Korea, Tajlandia, Singapur).

https://www.rp.pl/transport/art35898801-z-europy-do-azji-zrobilo-sie-duzo-dalej-linie-wybieraja-droge-przez-biegun

Pokusi się ktoś o znalezienie jakiegoś co lata drogą polarną? Coś mi się
wydaje, że są to jakieś nieistotne wyjątki, gdy tymczasem: "Od
kilkudziesięciu minut do nawet kilku godzin wydłużył się czas lotu z
Europy do Azji. Przewoźnicy wybierają teraz trasę południową albo
północną, tzw. drogę polarną."

Ja rozumiem, że Finair ma lekko pod górkę i z tych kierunków latało się
do Helsinek nad Moskwą, ale inni?

"- Wszyscy przewoźnicy europejscy musieli zmienić trasy przelotów do
Azji. Albo latają teraz górą, przez biegun, albo dołem - przez kraje
bałtyckie, Polskę, Słowację, Węgry Rumunię, Bułgarię, Turcję, Gruzję,
Turkmenistan, Uzbekistan, Kazachstan, Koreę i dalej do Japonii -
wymienia Riku Kohvakka. Nie ukrywa, że przy sprzyjającym wietrze, czas
podróży bardzo się nie wydłuża."

Dla Korei, Tajlandii, Singapuru? Omijana jest Ukraina i to jest główna
zmiana dla kierunków Europa-Wschodnia/Północna. Nic się w stopniu
naprawdę znaczącym tu MZ nie zmieniło.
--
Marcin
Robert Tomasik
2022-03-21 10:25:52 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Dla Korei, Tajlandii, Singapuru? Omijana jest Ukraina i to jest główna
zmiana dla kierunków Europa-Wschodnia/Północna. Nic się w stopniu
naprawdę znaczącym tu MZ nie zmieniło.
Trzeba by przeanalizować, co tak naprawdę latało nad Ukrainą i Rosją w
styczniu. Odrzucić Rosję (oni nad sobą mogą dalej latać, a gdzie indziej
i tak nie polecą) i Ukrainę (bo oni w ogóle nie latają).

I teraz popatrzyć, jak te samoloty lecą obecnie. Dodatkowym problemem,
jak ktoś patrzy na mapę Google jest to, by sobie uzmysłowić, że to jest
odwzorowanie w formie walca, a ziemia jest kulista. Czyli da się
"wylecieć" do góry i znajdziemy się 180° obok.

Wydaje mi się, że ruch się przeniósł nieco na południe i tyle. Wydaje mi
się również, że nie było wiele tych kierunków, na których się latało nad
Rosją (pomijając lądowania na jej terenie). Alaska i Kanada raczej była
chyba nad biegunem latana. Japonia, Korea, Mongolia i Kazachstan, to
chyba tu Ukraina jest faktycznie problemem. Rosja bruździ Skandynawom w
dostępie do Azji.
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-21 14:09:20 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Pokusi się ktoś o znalezienie jakiegoś co lata drogą polarną?
Coś mi się wydaje, że są to jakieś nieistotne wyjątki
Jakiś tydzień temu się pokusiłem. Znalazłem tylko nieistotne wyjątki.
Post by Marcin Debowski
Ja rozumiem, że Finair ma lekko pod górkę i z tych kierunków latało
się do Helsinek nad Moskwą, ale inni?
Finair też widziałem lecący na południe.
Post by Marcin Debowski
Dla Korei, Tajlandii, Singapuru? Omijana jest Ukraina i to jest
główna zmiana dla kierunków Europa-Wschodnia/Północna. Nic się
w stopniu naprawdę znaczącym tu MZ nie zmieniło.
Znowu może to być kwestią ubezpieczenia. Są jakieś krytyczne odległości
od lotnisk zapasowych, których nie powinno się przekraczać (inne dla
dwu- i czterosilnikowych maszyn). W okolicach bieguna tych lotnisk jest
jakby mniej, niż w południowej Azji.
--
Jarek
ąćęłńóśźż
2022-03-28 08:04:22 UTC
Permalink
Co ciekawe na flightradar widzę samoloty amerykańskie nad Kamczatką.
Są jakieś wyjątki, np. dla przelotu żywych zwierząt?


-----
Nic się w stopniu naprawdę znaczącym tu MZ nie zmieniło.
ąćęłńóśźż
2022-03-28 07:49:58 UTC
Permalink
Boją się powtórki MH-17.


-----
w tym przypdaku nic nie wygląda normalinie.
Robert Tomasik
2022-03-06 10:45:12 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
W Rosji jest inaczej.
W jakim sensie inaczej? Że syn i wnuk nie dziedziczy stanowiska?
--
Robert Tomasik
Robert Tomasik
2022-03-06 10:44:10 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Rządzi on i ci, którym w danym momencie ufa. Pewnie to jakiś bliski i
dość ograniczony krąg.
Choć moim zdaniem tylko on poniesie odpowiedzialność polityczną.
Zakładam, że jeśli dojdą do wniosku, ze to nie może się udać, to
poświęcą jego i tyle.
--
Robert Tomasik
J.F
2022-03-07 09:49:42 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Marcin Debowski
Rządzi on i ci, którym w danym momencie ufa. Pewnie to jakiś bliski i
dość ograniczony krąg.
Choć moim zdaniem tylko on poniesie odpowiedzialność polityczną.
Zakładam, że jeśli dojdą do wniosku, ze to nie może się udać, to
poświęcą jego i tyle.
Ale ale
-kto to sa ci "oni",
-jaką maja realną władzę w Rosji, że będą mogli poswiecic?

No coz - znana jest historia Chruszczowa - gdzie aktyw partyjny sie
jednak zmobilizowal.

J.
Robert Tomasik
2022-03-07 10:57:42 UTC
Permalink
Post by J.F
Ale ale
-kto to sa ci "oni",
-jaką maja realną władzę w Rosji, że będą mogli poswiecic?
Nie mam zielonego pojęcia. Już pisałem.
Post by J.F
No coz - znana jest historia Chruszczowa - gdzie aktyw partyjny sie
jednak zmobilizowal.
Enigmatyczny aktyw partyjny. Ty wierzysz w te oddolne akcje?
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-07 11:17:17 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
No coz - znana jest historia Chruszczowa - gdzie aktyw partyjny
sie jednak zmobilizowal.
Enigmatyczny aktyw partyjny. Ty wierzysz w te oddolne akcje?
Przecież nie enigmatyczny, tylko dobrze wszystkim znana wierchuszka.
Rzecz dobrze udokumentowana przez historyków. Ale nawet gdyby nie,
to jedyne logiczne wytłumaczenie. No bo przecież nie anonimowi
funkcjonariusze tajnych służb zatroskani o losy kraju i ciągłość
państwa. Lud jednak lubi wierzyć w takie bajeczki, a mało kto je
dementuje, bo są wygodne dla wszystkich. Dla rządzących zwłaszcza.
--
Jarek
ąćęłńóśźż
2022-03-28 08:00:45 UTC
Permalink
A w sumie o co chodziło tym, co byli przeciw Chruszczowowi? Żona nieładna? Buty schodzone? Stanowisk głodni?
On chyba kazał kukurydzę siać w chłodnym ZSRR i się dziwił, że nie rośnie jak w ciepłych Stanach. Czyli "dogmatyzm" ;-)


-----
Post by Jarosław Sokołowski
wierchuszka.
J.F
2022-03-07 12:46:11 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
Ale ale
-kto to sa ci "oni",
-jaką maja realną władzę w Rosji, że będą mogli poswiecic?
Nie mam zielonego pojęcia. Już pisałem.
Ale jakos sobie wyobrazasz chyba.

Np przyjdzie rozkaz pojsc pod pałac i aresztowac prezydenta i Prezesa
... kto musialby wydac taki rozkaz, abys poszedl i aresztował ? :-)
Post by Robert Tomasik
Post by J.F
No coz - znana jest historia Chruszczowa - gdzie aktyw partyjny sie
jednak zmobilizowal.
Enigmatyczny aktyw partyjny. Ty wierzysz w te oddolne akcje?
Ale jakie oddolne? Odgorne - 2-gi sekretarz KC, 3-ci, czy jak to sie
tam u nich nazywalo.

Albo np u nas 1956 czy 1968 - podobno jedna frakcja wygryzla drugą.

Aczkolwiek wczesniej musialo sie cos dziac rowniez nizej, ze frakcja
rosla w sile.

J.
Jarosław Sokołowski
2022-03-07 13:17:19 UTC
Permalink
Post by J.F
Np przyjdzie rozkaz pojsc pod pałac i aresztowac prezydenta i Prezesa
... kto musialby wydac taki rozkaz, abys poszedl i aresztował ? :-)
Dużo mówi przykład rumuński. Partyjni koledzy, do których dotarło, że
jeśli oni natychmiast nie zrobią staremu kęsim kęsim, to zaraz przyjdzie
wzburzony lud i to samo zrobi im wszystkim.
--
Jarek
J.F
2022-03-07 14:02:50 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Np przyjdzie rozkaz pojsc pod pałac i aresztowac prezydenta i Prezesa
... kto musialby wydac taki rozkaz, abys poszedl i aresztował ? :-)
Dużo mówi przykład rumuński. Partyjni koledzy, do których dotarło, że
jeśli oni natychmiast nie zrobią staremu kęsim kęsim, to zaraz przyjdzie
wzburzony lud i to samo zrobi im wszystkim.
Ale moze wczesniej dostrzegli, ze kraj jakoś do złego zmierza?
Tylko za slabi byli, aby zmienic?

Co by złego o Jaruzelskim nie mowic, to wladzę dobrowolnie oddal.

J.
Jarosław Sokołowski
2022-03-07 14:47:46 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Dużo mówi przykład rumuński. Partyjni koledzy, do których dotarło,
że jeśli oni natychmiast nie zrobią staremu kęsim kęsim, to zaraz
przyjdzie wzburzony lud i to samo zrobi im wszystkim.
Ale moze wczesniej dostrzegli, ze kraj jakoś do złego zmierza?
Tylko za slabi byli, aby zmienic?
Trudno było nie zauważyć dokąd zmierza (bywałem w Rumunii za czasów
Ceausescu). Ale co innego kraj, co innego przywódcy. Pod koniec
nastroje wśród ludu były takie, że innej decyzji podjąć się nie dało.
Przebieg wypadków pokazał, jak bardzo Nicolae i Elena byli odklejeni
od rzeczywistości (ale taki Iliescu chyba zawsze wiedział o co chodzi).
--
Jarek
J.F
2022-03-08 13:41:07 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Dużo mówi przykład rumuński. Partyjni koledzy, do których dotarło,
że jeśli oni natychmiast nie zrobią staremu kęsim kęsim, to zaraz
przyjdzie wzburzony lud i to samo zrobi im wszystkim.
Ale moze wczesniej dostrzegli, ze kraj jakoś do złego zmierza?
Tylko za slabi byli, aby zmienic?
Trudno było nie zauważyć dokąd zmierza (bywałem w Rumunii za czasów
Ceausescu).
Ja bylem raz i to przelotnie ... wrazenie zrobila na mnie duza ilosc
Dacii zaparkowanych w Bukareszcie.
Post by Jarosław Sokołowski
Ale co innego kraj, co innego przywódcy. Pod koniec
nastroje wśród ludu były takie, że innej decyzji podjąć się nie dało.
Przebieg wypadków pokazał, jak bardzo Nicolae i Elena byli odklejeni
od rzeczywistości (ale taki Iliescu chyba zawsze wiedział o co chodzi).
J.
J.F
2022-03-07 09:35:35 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
I nie "oni", tylko on.
Nie sadzę, że on sam rządzi. Tylko po prostu nie jest to tak oczywiste,
jak w innych krajach.
Że jak niby? Zbierają się na posiedzeniach, ktoś rzuci temat "a może
byśny tak napadli na jakiś kraj i wymordowali trochę ludzi", potem
wszyscy dyskutują, przedstawiaja swoje argumenty, na koniec głosują?
Tu akurat widzisz - najpierw była uchwała Dumy o uznaniu tych dwoch
separatystycznych rejonow.
Aczkolwiek nie mam watpliwosci - glosowali na rozkaz.

Choc w naszym demokratycznym Sejmie tez zazwyczaj głosują na rozkaz ..

J.
Marcin Debowski
2022-03-05 23:43:03 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Jarosław Sokołowski
O tym, że za granicę nie polecą, to już wiedzą. Ale potrzeby wewnętrzne
też mają duże. Da się długo latać na kradzionym, biorąc najważniejsze
części z tego nadmiaru, co został po lotach zagranicznych.
No dobra - ale co oni dalej planują - kiedyś będą chcieli zacząć latać.
I co wtedy - kto im wylizinguje samoloty?
Pewnie się znajdą się jak im sie "rating" poprawi. Będzie trochę drożej,
z trochę większymu zabezpieczeniami, ale pewnie będzie.

Ale ogólnie to trochę się zachowują jakby mieli zamiar zostać drugą Pn
Korea. Ale to też chyba nie pomoże na np. aresztowanie statku w porcie
czy zabezpieczeniom na innym państwowym rosyjskim mieniu za granicą.
--
Marcin
Shrek
2022-03-06 06:03:12 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
No dobra - ale co oni dalej planują - kiedyś będą chcieli zacząć latać.
I co wtedy - kto im wylizinguje samoloty?
Pewnie się znajdą się jak im sie "rating" poprawi. Będzie trochę drożej,
z trochę większymu zabezpieczeniami, ale pewnie będzie.
Była gdzieś ostatnio sytuacja, że państwo ukradło lizingowane samoloty?
Bo to chyba nowa jakość.
Post by Marcin Debowski
Ale ogólnie to trochę się zachowują jakby mieli zamiar zostać drugą Pn
Korea. Ale to też chyba nie pomoże na np. aresztowanie statku w porcie
czy zabezpieczeniom na innym państwowym rosyjskim mieniu za granicą.
Oni chyba po prostu nie wierzyli w te sankcje i jeszcze nie zupdejtowali
"doktryny".
--
Shrek

***** *** i konfederację.
ąćęłńóśźż
2022-03-28 07:57:01 UTC
Permalink
Tyle że Rosja zapowiedziała, że zapłaci (czyli odkupi od firm leasingowych).


-----
Post by Shrek
Była gdzieś ostatnio sytuacja, że państwo ukradło lizingowane samoloty?
Shrek
2022-04-03 12:41:17 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Tyle że Rosja zapowiedziała, że zapłaci (czyli odkupi od firm leasingowych).
Rosja wiele rzeczy mówi. Pomijając to, że nawet jak chcesz coś "odkupić"
to dopóki nie dogadasz się z właścicielem to dalej będzie kradzież.
--
Shrek

***** *** i konfederację.
ąćęłńóśźż
2022-04-03 13:16:48 UTC
Permalink
Na koniec umów leasingowych zwykle bywają jakieś klauzule odkupienia, więc może da się uruchomić wcześniej.
Problemem jest zdaje się jak te pieniądze przyjąć na Bahama wobec sankcji ruskich banków.


-----
Pomijając to, że nawet jak chcesz coś "odkupić" to dopóki nie dogadasz się z właścicielem to dalej będzie kradzież.
Robert Tomasik
2022-04-03 14:20:06 UTC
Permalink
Post by ąćęłńóśźż
Na koniec umów leasingowych zwykle bywają jakieś klauzule odkupienia,
więc może da się uruchomić wcześniej.
Problemem jest zdaje się jak te pieniądze przyjąć na Bahama wobec
sankcji ruskich banków.
Pytanie po co Rosji samoloty, skoro nie mają gdzie latać i nie maja
części zamiennych do ich eksploatacji.
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-04-03 14:55:04 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by ąćęłńóśźż
Na koniec umów leasingowych zwykle bywają jakieś klauzule odkupienia,
więc może da się uruchomić wcześniej.
Problemem jest zdaje się jak te pieniądze przyjąć na Bahama wobec
sankcji ruskich banków.
Pytanie po co Rosji samoloty, skoro nie mają gdzie latać i nie maja
części zamiennych do ich eksploatacji.
Tym bardziej by się przydały -- jako źródło części zamiennych do tego,
co jeszcze lata. A trochę jeszcze lata. Z tego co widzę (nie robiłem
dokładnych badań) szczególnie duży ruch jest na linii Moskwa-Soczi.
Co zrozumiałe, bo życie w stolicy ostatnio stało się trudne, trzeba
więc czasem gdzieś odpocząć. To są przeloty pierwszej potrzeby.

Poza tym wszystko pozostałe jest proste jak drut. Nałożone sankcje
wprost zabraniają tak leasingu, jak i sprzedaży samolotów i części
do nich. Trudności w realizacji przelewów to sprawa marginalna.

Jarek
--
Stąd mnie nie wypuszczają, tam znowu nie wpuszczają,
przygnębia mnie mieszanych uczuć splot,
uśmiechy stewardessy coraz mniej mnie pocieszają,
majestatycznej jak Aerofłot!
ąćęłńóśźż
2022-03-28 08:16:37 UTC
Permalink
BTW "Life in a North Korea prison":
www.bbc.com/news/world-asia-60870739


-----
trochę się zachowują jakby mieli zamiar zostać drugą Pn Korea.
ąćęłńóśźż
2022-03-28 08:11:29 UTC
Permalink
Francuzi ;-)
BTW:
"Boeing's problems in China go far beyond the latest grounding":
https://edition.cnn.com/2022/03/27/business/boeing-china-problems/index.html


-----
Post by Shrek
I co wtedy - kto im wylizinguje samoloty?
PiteR
2022-03-05 15:01:40 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Ale nie za bardzo sobie nimi za granicę polatają, bo jak już
im się gdzieś uda dolecieć, to im zabiorą. To będzie takie latanie w
jedną stronę :-)
będą mieli naprawdę lądowania awaryjne.
--
Piter

człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę
PiteR
2022-03-05 14:59:56 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Marcin Debowski
Będą je serwisować częściami od Iłów i Kamazów?
Wcale nie będą serwisować. Jeśli nie wymieni się części, której
skończył się określony przez producenta resurs, to od tego samolot
od razu nie spadnie. Zwiększy się tylko prawdopodobieństwo awarii,
wypadku, katastrofy.
a skoro teraz nie będą tyle latać to doczekają 40stki.

Czy samoloty mają przegląd co roku?
--
Piter

człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę
Jarosław Sokołowski
2022-03-05 18:46:58 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by Jarosław Sokołowski
Wcale nie będą serwisować. Jeśli nie wymieni się części, której
skończył się określony przez producenta resurs, to od tego samolot
od razu nie spadnie. Zwiększy się tylko prawdopodobieństwo awarii,
wypadku, katastrofy.
a skoro teraz nie będą tyle latać to doczekają 40stki.
Najstarszy wciąż aktywny b747 zbudowany został w 1969 roku.
Post by PiteR
Czy samoloty mają przegląd co roku?
W sensie przybijania pieczątki w dowodzie rejestracyjnym na stacji
diagnostycznej?
--
Jarek
PiteR
2022-03-05 19:31:12 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by PiteR
Czy samoloty mają przegląd co roku?
W sensie przybijania pieczątki w dowodzie rejestracyjnym na stacji
diagnostycznej?
tak

ciekaw jestem co ile czasu i kto kontroluje samolot
czy to nie jakiś zaniedbany złom
--
Piter

człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę
Jarosław Sokołowski
2022-03-05 20:19:20 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by Jarosław Sokołowski
Post by PiteR
Czy samoloty mają przegląd co roku?
W sensie przybijania pieczątki w dowodzie rejestracyjnym na stacji
diagnostycznej?
tak
No to takich nie mają.
Post by PiteR
ciekaw jestem co ile czasu i kto kontroluje samolot
czy to nie jakiś zaniedbany złom
Nie lata się "zaniedbanym złomem", więc nie ma potrzeby takich kontroli.
Cześci wymienia się zgodnie z harmonogramem, choć komuś mogłoby się
wydawać, że są jeszcze dobre. Przypadki, że coś wymieniono, "bo się
zepsuło" to sytuacje wyjątkowe, chociaż też się zdarzają. Trzydziestoletni
samoliot jest tak samo sprawny i bezpieczny jak nowy.
--
Jarek
Robert Tomasik
2022-03-05 21:16:31 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by PiteR
Post by Jarosław Sokołowski
Post by PiteR
Czy samoloty mają przegląd co roku?
W sensie przybijania pieczątki w dowodzie rejestracyjnym na stacji
diagnostycznej?
tak
No to takich nie mają.
Post by PiteR
ciekaw jestem co ile czasu i kto kontroluje samolot
czy to nie jakiś zaniedbany złom
Nie lata się "zaniedbanym złomem", więc nie ma potrzeby takich kontroli.
Cześci wymienia się zgodnie z harmonogramem, choć komuś mogłoby się
wydawać, że są jeszcze dobre. Przypadki, że coś wymieniono, "bo się
zepsuło" to sytuacje wyjątkowe, chociaż też się zdarzają. Trzydziestoletni
samoliot jest tak samo sprawny i bezpieczny jak nowy.
Jest coś takiego jak "Świadectwo zdolności do lotu" i wydaje się je w
Polsce na nie dużej, niż 24 miesiące, op ile samolot nie podlega
kontroli Agencji UE d/s Bezpieczeństwa Lotniczego. (art. 49 Ustawy Prawo
Lotnicze). Przepisów rosyjskich nie znam, ale wątpię, by było, jak
piszesz. Natomiast oczywiście mogą trochę ponaciągać, ale na dłuższą
metę skończy się to katastrofami.
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-05 22:00:06 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Jarosław Sokołowski
Nie lata się "zaniedbanym złomem", więc nie ma potrzeby takich kontroli.
Cześci wymienia się zgodnie z harmonogramem, choć komuś mogłoby się
wydawać, że są jeszcze dobre. Przypadki, że coś wymieniono, "bo się
zepsuło" to sytuacje wyjątkowe, chociaż też się zdarzają. Trzydziestoletni
samoliot jest tak samo sprawny i bezpieczny jak nowy.
Jest coś takiego jak "Świadectwo zdolności do lotu" i wydaje się je
w Polsce na nie dużej, niż 24 miesiące, op ile samolot nie podlega
kontroli Agencji UE d/s Bezpieczeństwa Lotniczego. (art. 49 Ustawy
Prawo Lotnicze). Przepisów rosyjskich nie znam, ale wątpię, by było,
jak piszesz.
Czyli że leci się do stacji diagnostycznej, stoi w kolejce, dostaje
pieczątke, a resta nieważna? W takim razie nie będę się spierał.
--
Jarek
Robert Tomasik
2022-03-06 10:53:46 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Czyli że leci się do stacji diagnostycznej, stoi w kolejce, dostaje
pieczątke, a resta nieważna? W takim razie nie będę się spierał.
No nie leci się. W praktyce Stacja Diagnostyczna przychodzi do samolotu.
Ale dokument urzędowy musi być. No i - na ile się orientuję - to mniej
się sprawdza, czy czasem się jakiś szpej nie wygiął, a bardziej, czy
resursy nie zostały przekroczone. Muszą pewnie przedstawić jakieś
dokumenty z serwisu fabrycznego, a tu będzie problem. Natomiast my do
MIG-ów chyba fabrycznych zaświadczeń też od wielu lat nie mamy, a latamy.
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-06 12:09:52 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Jarosław Sokołowski
Czyli że leci się do stacji diagnostycznej, stoi w kolejce, dostaje
pieczątke, a resta nieważna? W takim razie nie będę się spierał.
No nie leci się. W praktyce Stacja Diagnostyczna przychodzi do samolotu.
Ale dokument urzędowy musi być. No i - na ile się orientuję - to mniej
się sprawdza, czy czasem się jakiś szpej nie wygiął, a bardziej, czy
resursy nie zostały przekroczone. Muszą pewnie przedstawić jakieś
dokumenty z serwisu fabrycznego, a tu będzie problem.
No to tak jak pisałem. Wydawana co jakiś czas bumaga wyłącznie potwierdza
to, co było robione (lub nie) w danym okresie.

A tak przy okazji, bliżej szeroko pojętej temetyki grupy. Na 18 marca 2022
planowany jest start ruskiego Sojuza, w celu wymiany załogi ISS. Zobaczymy
co będzie.
--
Jarek
Robert Tomasik
2022-03-06 12:36:32 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
A tak przy okazji, bliżej szeroko pojętej temetyki grupy. Na 18 marca 2022
planowany jest start ruskiego Sojuza, w celu wymiany załogi ISS. Zobaczymy
co będzie.
Nie wiesz, z którego kompleksu mieli lecieć? Gdzieś czytałem, że
odesłano na urlopy personel wyrzutni w Kazachstanie. Zdaje się, że chyba
Kazachstan trochę się wystraszył, że może być kolejnym celem ataku.
Pewnie nie jutro, ani pojutrze, ale ...
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-06 14:28:45 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Jarosław Sokołowski
A tak przy okazji, bliżej szeroko pojętej temetyki grupy. Na 18 marca
2022 planowany jest start ruskiego Sojuza, w celu wymiany załogi ISS.
Zobaczymy co będzie.
Nie wiesz, z którego kompleksu mieli lecieć?
Wiem tyle, co wszyscy mogą wiedzieć -- z 31 w Kazachstanie:

https://en.wikipedia.org/wiki/Soyuz_MS-21
--
Jarek
Robert Tomasik
2022-03-06 22:19:20 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
Post by Jarosław Sokołowski
A tak przy okazji, bliżej szeroko pojętej temetyki grupy. Na 18 marca
2022 planowany jest start ruskiego Sojuza, w celu wymiany załogi ISS.
Zobaczymy co będzie.
Nie wiesz, z którego kompleksu mieli lecieć?
https://en.wikipedia.org/wiki/Soyuz_MS-21
No OK! Nie śledzę tematu. To zdaje się będzie problem.
--
Robert Tomasik
Jarosław Sokołowski
2022-03-06 22:32:52 UTC
Permalink
Post by Robert Tomasik
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Robert Tomasik
Post by Jarosław Sokołowski
A tak przy okazji, bliżej szeroko pojętej temetyki grupy. Na 18 marca
2022 planowany jest start ruskiego Sojuza, w celu wymiany załogi ISS.
Zobaczymy co będzie.
Nie wiesz, z którego kompleksu mieli lecieć?
https://en.wikipedia.org/wiki/Soyuz_MS-21
No OK! Nie śledzę tematu. To zdaje się będzie problem.
Już kiedyś jeden taki miał podobny problem. Bo go Związek Radziecki w
kosmos wystrzelił, poczym się rozpadł. I nie było kasy ani "zdolności
organizacyjnych", by chłopa nazad na ziemię sprowadzić. Przy okazji
pobił jakiś rekord długotrwałości przebywania w kosmosie.
--
Jarek
Loading...