Discussion:
Połowa miejsc w samolocie musi być wolna
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
PiteR
2020-05-31 06:29:36 UTC
Permalink
W samolotach do odwołania 50% miejsc musi pozostać wolna.
To więcej miejsca na słoiki zauważa ekspert rynku lotniczego.

https://podroze.onet.pl/koronawirus-lot-polowa-miejsc-w-samolocie-musi-
byc-wolna-odmowa-wejscia-na-poklad/0gv63jk
--
Piter

człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę
Konrad Anikiel
2020-05-31 06:36:14 UTC
Permalink
Post by PiteR
W samolotach do odwołania 50% miejsc musi pozostać wolna.
To więcej miejsca na słoiki zauważa ekspert rynku lotniczego.
https://podroze.onet.pl/koronawirus-lot-polowa-miejsc-w-samolocie-musi-
byc-wolna-odmowa-wejscia-na-poklad/0gv63jk
Przedwczoraj przyleciałem LOTowskim czarterem do Seulu. Wszystkie miejsca były zajęte. Bilety sprzedali w jedną stronę po normalnej cenie biletu w obie.
PiteR
2020-05-31 06:53:30 UTC
Permalink
Post by Konrad Anikiel
Przedwczoraj przyleciałem LOTowskim czarterem do Seulu.
wow :)

Chciałbym polecieć do Tokio tylko jak wytrzymać 12 godzin?
Upić się chyba ;)
--
Piter

człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę
Konrad Anikiel
2020-05-31 07:08:11 UTC
Permalink
Post by PiteR
Post by Konrad Anikiel
Przedwczoraj przyleciałem LOTowskim czarterem do Seulu.
wow :)
Chciałbym polecieć do Tokio tylko jak wytrzymać 12 godzin?
Upić się chyba ;)
Trzeba mieć miękkie serce. Wtedy się ma twardą dupę :-)
PiteR
2020-05-31 08:09:39 UTC
Permalink
Post by Konrad Anikiel
Post by PiteR
Post by Konrad Anikiel
Przedwczoraj przyleciałem LOTowskim czarterem do Seulu.
wow :)
Chciałbym polecieć do Tokio tylko jak wytrzymać 12 godzin?
Upić się chyba ;)
Trzeba mieć miękkie serce. Wtedy się ma twardą dupę :-)
kwadratową :)
--
Piter

człowiek chciał być królem planety
więc matka natura dała mu koronę
J.F.
2020-06-01 08:02:22 UTC
Permalink
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:50aa4557-b94f-4b8b-873f-***@googlegroups.com...
W dniu niedziela, 31 maja 2020 15:29:32 UTC+9 użytkownik PiteR
Post by Konrad Anikiel
Post by PiteR
W samolotach do odwołania 50% miejsc musi pozostać wolna.
To więcej miejsca na słoiki zauważa ekspert rynku lotniczego.
https://podroze.onet.pl/koronawirus-lot-polowa-miejsc-w-samolocie-musi-byc-wolna-odmowa-wejscia-na-poklad/0gv63jk
Przedwczoraj przyleciałem LOTowskim czarterem do Seulu. Wszystkie
miejsca były zajęte.
Moze bylo przed przepisem :-)

Koreanczycy wszystkich testowali ?
Post by Konrad Anikiel
Bilety sprzedali w jedną stronę po normalnej cenie biletu w obie.
No coz, w druga strone na pusto wroca .. chyba :-)

A bilety lotnicze ... Ty sie chyba lepiej znasz, ale dla mnie to jakas
magia :-(
Jest jakas "normalna cena" ?

J.
Konrad Anikiel
2020-06-01 11:41:36 UTC
Permalink
Post by J.F.
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Post by PiteR
W samolotach do odwołania 50% miejsc musi pozostać wolna.
To więcej miejsca na słoiki zauważa ekspert rynku lotniczego.
https://podroze.onet.pl/koronawirus-lot-polowa-miejsc-w-samolocie-musi-byc-wolna-odmowa-wejscia-na-poklad/0gv63jk
Przedwczoraj przyleciałem LOTowskim czarterem do Seulu. Wszystkie
miejsca były zajęte.
Moze bylo przed przepisem :-)
Przepis to sprawa umowna. W środku epidemii było. Niezależnie od przepisu.
Post by J.F.
Koreanczycy wszystkich testowali ?
Tak, PCRem. Po kilku godzinach dostałem wynik SMSem.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Bilety sprzedali w jedną stronę po normalnej cenie biletu w obie.
No coz, w druga strone na pusto wroca .. chyba :-)
A gdzie tam. Z kamerami wracali, dzielnie ratowali Polaków przepadłych gdzieś w szerokim świecie. Lot do domu. A jak lecieli w stronę Seulu, w ogóle nie reklamowali się że bilety sprzedają. Jedynie znalazłem informację po koreańsku na stronie ambasady ROK w Warszawie. W ogóle podejrzewam że to Koreańczycy ten lot zorganizowali, a polska propaganda już go odpowiednio pokazała u siebie.
Post by J.F.
A bilety lotnicze ... Ty sie chyba lepiej znasz, ale dla mnie to jakas
magia :-(
Jest jakas "normalna cena" ?
Jak jest normalny rynek, normalna konkurencja, to można przyjąć że ceny są normalne. Jeszcze w pierwszej połowie marca były. Teraz to już jest wariactwo. Lufthansa twierdzi że jest do tyłu milion euro na godzinę. Może to nawet prawda...
J.F.
2020-06-02 19:18:27 UTC
Permalink
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:97385bc2-b9cf-42bb-bde5-***@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 1 czerwca 2020 16:02:25 UTC+8 użytkownik J.F.
Post by J.F.
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Przedwczoraj przyleciałem LOTowskim czarterem do Seulu. Wszystkie
miejsca były zajęte.
Post by Konrad Anikiel
Bilety sprzedali w jedną stronę po normalnej cenie biletu w obie.
No coz, w druga strone na pusto wroca .. chyba :-)
A gdzie tam. Z kamerami wracali, dzielnie ratowali Polaków
przepadłych gdzieś w szerokim świecie. Lot do domu.
Jest taka akcja ... jak widac potrzebna.
Post by J.F.
A jak lecieli w stronę Seulu, w ogóle nie reklamowali się że bilety
sprzedają. Jedynie znalazłem informację po koreańsku na stronie
ambasady ROK w Warszawie.
Wow, umiesz juz po koreansku ?
Post by J.F.
W ogóle podejrzewam że to Koreańczycy ten lot zorganizowali, a polska
propaganda już go odpowiednio pokazała u siebie.
Bardzo mozliwe, oni tez potrzebuja lot do domu.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
A bilety lotnicze ... Ty sie chyba lepiej znasz, ale dla mnie to jakas
magia :-(
Jest jakas "normalna cena" ?
Jak jest normalny rynek, normalna konkurencja, to można przyjąć że
ceny są normalne.
Jakos nie mam wrazenia. Tzn moze i jest normalna cena w duzych
liniach, z podzialem na biznes klase i economy.
Post by J.F.
Jeszcze w pierwszej połowie marca były. Teraz to już jest wariactwo.
To ile kosztowal taki "normalny" bilet do Korei, rozumiem ze w dwie
strony ?
Post by J.F.
Lufthansa twierdzi że jest do tyłu milion euro na godzinę. Może to
nawet prawda...
Bardzo mozliwe. Jesli samolot musi zarobic 100k$ dziennie na swoj
leasing ...

J.
Konrad Anikiel
2020-06-03 11:42:51 UTC
Permalink
Post by J.F.
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by J.F.
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Przedwczoraj przyleciałem LOTowskim czarterem do Seulu. Wszystkie
miejsca były zajęte.
Post by Konrad Anikiel
Bilety sprzedali w jedną stronę po normalnej cenie biletu w obie.
No coz, w druga strone na pusto wroca .. chyba :-)
A gdzie tam. Z kamerami wracali, dzielnie ratowali Polaków
przepadłych gdzieś w szerokim świecie. Lot do domu.
Jest taka akcja ... jak widac potrzebna.
Wszystkie akcje są komuś tam potrzebne.
Post by J.F.
Post by J.F.
A jak lecieli w stronę Seulu, w ogóle nie reklamowali się że bilety
sprzedają. Jedynie znalazłem informację po koreańsku na stronie
ambasady ROK w Warszawie.
Wow, umiesz juz po koreansku ?
Na tyle żeby zaczaić że coś jest ważne i trzeba porządnie przetłumaczyć googlem :-)
Post by J.F.
Post by J.F.
W ogóle podejrzewam że to Koreańczycy ten lot zorganizowali, a polska
propaganda już go odpowiednio pokazała u siebie.
Bardzo mozliwe, oni tez potrzebuja lot do domu.
Ja do pani Czekinowej powiedziałem ańjosejo, ale żartu nie zrozumiała. Dopiero musiałem jej pokazać że ja też lot do domu potrzebuję. Nawet spytałem dlaczego pyta o wizę, bo było jeszcze całe 3 dni do zamknięcia ruchu bezwizowego z Koreą. Poczułem się jak w Zaleszczykach.
Post by J.F.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
A bilety lotnicze ... Ty sie chyba lepiej znasz, ale dla mnie to jakas
magia :-(
Jest jakas "normalna cena" ?
Jak jest normalny rynek, normalna konkurencja, to można przyjąć że
ceny są normalne.
Jakos nie mam wrazenia. Tzn moze i jest normalna cena w duzych
liniach, z podzialem na biznes klase i economy.
Znaczy nie masz wrażenia że tzn? Bym polemizował, ale w Korei to ja zarobiony jestem.
Post by J.F.
Post by J.F.
Jeszcze w pierwszej połowie marca były. Teraz to już jest wariactwo.
To ile kosztowal taki "normalny" bilet do Korei, rozumiem ze w dwie
strony ?
Zależy od technik negocjacyjnych, milion wonów plus zawsze jakaś końcówka, która pomału nieubłaganie rosła, gdzieś tak o sto tysi na rok.
Post by J.F.
Post by J.F.
Lufthansa twierdzi że jest do tyłu milion euro na godzinę. Może to
nawet prawda...
Bardzo mozliwe. Jesli samolot musi zarobic 100k$ dziennie na swoj
leasing ...
Tak jakoś mi się wydało że Lufka kupuje samoloty za hartes geld. Co im się teraz odkaszluje szczególnie mocno. Ale tak na prawdę to nie wiem.
J.F.
2020-06-04 19:50:34 UTC
Permalink
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
A bilety lotnicze ... Ty sie chyba lepiej znasz, ale dla mnie to jakas
magia :-(
Jest jakas "normalna cena" ?
Jak jest normalny rynek, normalna konkurencja, to można przyjąć że
ceny są normalne.
Jakos nie mam wrazenia. Tzn moze i jest normalna cena w duzych
liniach, z podzialem na biznes klase i economy.
Znaczy nie masz wrażenia że tzn?
Tzn ze jak sprawdze np Warszawa-NY w LOT, Berlin-NY w LH i powiedzmy
BA, w tej samej klasie i terminach, to ceny moze i beda podobne,
ale jest tez multum czynnikow zmieniajacych je bardzo istotnie.

W efekcie nie wiem jak sie dobrze bilety kupuje, a dodaj jeszcze
jakies Ryany i Wizardy.

Do Azji cena moze byc bardziej stabilna.
Post by Konrad Anikiel
Bym polemizował, ale w Korei to ja zarobiony jestem.
Teraz to sie nie sprawdzi, bo nie lataja, mozesz przypomniec za
miesiac czy dwa.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Lufthansa twierdzi że jest do tyłu milion euro na godzinę. Może to
nawet prawda...
Bardzo mozliwe. Jesli samolot musi zarobic 100k$ dziennie na swoj
leasing ...
Tak jakoś mi się wydało że Lufka kupuje samoloty za hartes geld. Co
im się teraz odkaszluje szczególnie mocno. Ale tak na prawdę to nie
wiem.
Moze.
Ale to chyba wlasnie nie powinno sie odkaszliwac, bo co innego nie
zarobic, a co innego musiec splacac raty.

A w Niemczech stopy byly niskie, to sie nie oplacalo nie brac kredytu
:-)

Ale nawet jak za wlasne pieniadze, to i tak mozna policzyc ilez to
samoloty zarabialy na godzine, a wiec ilez teraz straty mamy :-)

P.S. Lufthansa miala 36mld euro przychodu w 2019.
100 mln euro dziennie, 4 mln na godzine...

Oczywiscie jak sie kupilo samoloty za gotowke i nie lata, to koszty
spadaja, wiec moze faktycznie zostaje tylko 1mln strat ...

J.
Konrad Anikiel
2020-06-05 03:55:44 UTC
Permalink
Post by J.F.
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
A bilety lotnicze ... Ty sie chyba lepiej znasz, ale dla mnie to jakas
magia :-(
Jest jakas "normalna cena" ?
Jak jest normalny rynek, normalna konkurencja, to można przyjąć że
ceny są normalne.
Jakos nie mam wrazenia. Tzn moze i jest normalna cena w duzych
liniach, z podzialem na biznes klase i economy.
Znaczy nie masz wrażenia że tzn?
Tzn ze jak sprawdze np Warszawa-NY w LOT, Berlin-NY w LH i powiedzmy
BA, w tej samej klasie i terminach, to ceny moze i beda podobne,
ale jest tez multum czynnikow zmieniajacych je bardzo istotnie.
No więc może i podobne czy bardzo istotnie pozmieniane?
Post by J.F.
W efekcie nie wiem jak sie dobrze bilety kupuje, a dodaj jeszcze
jakies Ryany i Wizardy.
A to nie wiem. Do Seulu nie latają.
Post by J.F.
Do Azji cena moze byc bardziej stabilna.
Post by Konrad Anikiel
Bym polemizował, ale w Korei to ja zarobiony jestem.
Teraz to sie nie sprawdzi, bo nie lataja, mozesz przypomniec za
miesiac czy dwa.
Nastaw sobie alarm w kalendarzu.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Lufthansa twierdzi że jest do tyłu milion euro na godzinę. Może to
nawet prawda...
Bardzo mozliwe. Jesli samolot musi zarobic 100k$ dziennie na swoj
leasing ...
Tak jakoś mi się wydało że Lufka kupuje samoloty za hartes geld. Co
im się teraz odkaszluje szczególnie mocno. Ale tak na prawdę to nie
wiem.
Moze.
Ale to chyba wlasnie nie powinno sie odkaszliwac, bo co innego nie
zarobic, a co innego musiec splacac raty.
Co innego mieć bezużyteczny samolot i umowę kredytową z bankiem, a co innego mieć na telefonie firmę leasingową z bezużytecznym samolotem, rozłożyć ręce i powiedzieć jej "nasi pasażerowie nie potrzebują waszych samolotów, tut mir leid". Ryzykiem się zarządza zanim to ryzyko się zamieni w problem.
Post by J.F.
A w Niemczech stopy byly niskie, to sie nie oplacalo nie brac kredytu
:-)
Ale nawet jak za wlasne pieniadze, to i tak mozna policzyc ilez to
samoloty zarabialy na godzine, a wiec ilez teraz straty mamy :-)
P.S. Lufthansa miala 36mld euro przychodu w 2019.
100 mln euro dziennie, 4 mln na godzine...
Ale przy jakiej marży?
Post by J.F.
Oczywiscie jak sie kupilo samoloty za gotowke i nie lata, to koszty
spadaja, wiec moze faktycznie zostaje tylko 1mln strat ...
Kwestia czy ta gotówka była wyjęta ze skarpety czy pożyczona od banku. Hint: we współczesnym kapitalizmie nikt się nie przejmuje innym KPI niż free cash flow. Pytanie jak współczesna jest Lufhansa, bo Niemcy potrafią w biznesie być albo bardzo innowacyjni, albo cholernie konserwatywni.
J.F.
2020-06-07 18:50:17 UTC
Permalink
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
A bilety lotnicze ... Ty sie chyba lepiej znasz, ale dla mnie to
jakas magia :-(
Jest jakas "normalna cena" ?
Jak jest normalny rynek, normalna konkurencja, to można przyjąć że
ceny są normalne.
Jakos nie mam wrazenia. Tzn moze i jest normalna cena w duzych
liniach, z podzialem na biznes klase i economy.
Znaczy nie masz wrażenia że tzn?
Tzn ze jak sprawdze np Warszawa-NY w LOT, Berlin-NY w LH i powiedzmy
BA, w tej samej klasie i terminach, to ceny moze i beda podobne,
ale jest tez multum czynnikow zmieniajacych je bardzo istotnie.
No więc może i podobne czy bardzo istotnie pozmieniane?
Skoro sa jakies tajemnicze czynniki wplywajace bardzo na cene biletu w
jednej linii na jednej trasie, to czy nie okaze sie, ze w innej linii
one sa nieco inne, i roznica na lot ktory bys chcial okaze sie
znaczna?

W sencie takim, ze np w LOT cena biletu jest miedzy 1000 a 2000zl,
a LH miedzy 1200 a 2500, to wcale nie jest powiedziane kto tanszy :-)
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Do Azji cena moze byc bardziej stabilna.
Post by Konrad Anikiel
Bym polemizował, ale w Korei to ja zarobiony jestem.
Teraz to sie nie sprawdzi, bo nie lataja, mozesz przypomniec za
miesiac czy dwa.
Nastaw sobie alarm w kalendarzu.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Lufthansa twierdzi że jest do tyłu milion euro na godzinę. Może to
nawet prawda...
Bardzo mozliwe. Jesli samolot musi zarobic 100k$ dziennie na swoj
leasing ...
Tak jakoś mi się wydało że Lufka kupuje samoloty za hartes geld. Co
im się teraz odkaszluje szczególnie mocno. Ale tak na prawdę to nie
wiem.
Moze.
Ale to chyba wlasnie nie powinno sie odkaszliwac, bo co innego nie
zarobic, a co innego musiec splacac raty.
Co innego mieć bezużyteczny samolot i umowę kredytową z bankiem, a
co innego mieć na telefonie firmę leasingową z bezużytecznym
samolotem, rozłożyć ręce i powiedzieć jej "nasi pasażerowie nie
potrzebują waszych samolotów, tut mir leid". Ryzykiem się zarządza
zanim to ryzyko się zamieni w problem.
Ale wtedy sie slyszy - "to prosimy o wyplate kary umownej zgodnie z
pkt 13 naszej umowy" :-)
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
A w Niemczech stopy byly niskie, to sie nie oplacalo nie brac kredytu
:-)
Ale nawet jak za wlasne pieniadze, to i tak mozna policzyc ilez to
samoloty zarabialy na godzine, a wiec ilez teraz straty mamy :-)
P.S. Lufthansa miala 36mld euro przychodu w 2019.
100 mln euro dziennie, 4 mln na godzine...
Ale przy jakiej marży?
Zysku 2 mld, wiec kosztow 34mld.
Ciekawe ile moga obciac gdy nie lataja ...
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Oczywiscie jak sie kupilo samoloty za gotowke i nie lata, to koszty
spadaja, wiec moze faktycznie zostaje tylko 1mln strat ...
Kwestia czy ta gotówka była wyjęta ze skarpety czy pożyczona od banku.
Hint: we współczesnym kapitalizmie nikt się nie przejmuje innym KPI
niż free cash flow. Pytanie jak współczesna jest Lufhansa, bo
Niemcy potrafią w biznesie być albo bardzo innowacyjni, albo
cholernie konserwatywni.
Dodaj jeszcze, ze bankom sie nie oplaca za bardzo naciskac, bo dluznik
oglosi upadlosc ukladową i pieniedzy bank przez pare lat nie zobaczy.

Ba - notowania banku tez spadna, i to moze byc gorsze :-)


J.
Konrad Anikiel
2020-06-08 07:37:05 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
A bilety lotnicze ... Ty sie chyba lepiej znasz, ale dla mnie to
jakas magia :-(
Jest jakas "normalna cena" ?
Jak jest normalny rynek, normalna konkurencja, to można przyjąć że
ceny są normalne.
Jakos nie mam wrazenia. Tzn moze i jest normalna cena w duzych
liniach, z podzialem na biznes klase i economy.
Znaczy nie masz wrażenia że tzn?
Tzn ze jak sprawdze np Warszawa-NY w LOT, Berlin-NY w LH i powiedzmy
BA, w tej samej klasie i terminach, to ceny moze i beda podobne,
ale jest tez multum czynnikow zmieniajacych je bardzo istotnie.
No więc może i podobne czy bardzo istotnie pozmieniane?
Skoro sa jakies tajemnicze czynniki wplywajace bardzo na cene biletu w
jednej linii na jednej trasie, to czy nie okaze sie, ze w innej linii
one sa nieco inne, i roznica na lot ktory bys chcial okaze sie
znaczna?
W sencie takim, ze np w LOT cena biletu jest miedzy 1000 a 2000zl,
a LH miedzy 1200 a 2500, to wcale nie jest powiedziane kto tanszy :-)
Tam zaraz tajemnicze czynniki, dziury w całym szukasz. Od początku zastrzegłem że zależy od technik negocjacyjnych. Negocjujesz z serwerem proponującym cenę. Serwer ma informacje o kupującym dostępne z kukizów i z historii wcześniejszych transakcji. Jak umiesz taki serwer zmanipulować (a to prosty algorytm), to się kwalifikujesz do dolnej granicy tego zakresu.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Do Azji cena moze byc bardziej stabilna.
Post by Konrad Anikiel
Bym polemizował, ale w Korei to ja zarobiony jestem.
Teraz to sie nie sprawdzi, bo nie lataja, mozesz przypomniec za
miesiac czy dwa.
Nastaw sobie alarm w kalendarzu.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Lufthansa twierdzi że jest do tyłu milion euro na godzinę. Może to
nawet prawda...
Bardzo mozliwe. Jesli samolot musi zarobic 100k$ dziennie na swoj
leasing ...
Tak jakoś mi się wydało że Lufka kupuje samoloty za hartes geld. Co
im się teraz odkaszluje szczególnie mocno. Ale tak na prawdę to nie
wiem.
Moze.
Ale to chyba wlasnie nie powinno sie odkaszliwac, bo co innego nie
zarobic, a co innego musiec splacac raty.
Co innego mieć bezużyteczny samolot i umowę kredytową z bankiem, a
co innego mieć na telefonie firmę leasingową z bezużytecznym
samolotem, rozłożyć ręce i powiedzieć jej "nasi pasażerowie nie
potrzebują waszych samolotów, tut mir leid". Ryzykiem się zarządza
zanim to ryzyko się zamieni w problem.
Ale wtedy sie slyszy - "to prosimy o wyplate kary umownej zgodnie z
pkt 13 naszej umowy" :-)
Jak umowę negocjował idiota, to może i punkt 13 tam występuje. Tyle że to by zjadło sens bawienia się w leasing. Leasing jest po to żeby zmniejszyć ryzyko kosztem trochę mniejszego zysku. Kto by chciał pozbyć się części zysku pozostawiając ryzyko wysokie?
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
A w Niemczech stopy byly niskie, to sie nie oplacalo nie brac kredytu
:-)
Ale nawet jak za wlasne pieniadze, to i tak mozna policzyc ilez to
samoloty zarabialy na godzine, a wiec ilez teraz straty mamy :-)
P.S. Lufthansa miala 36mld euro przychodu w 2019.
100 mln euro dziennie, 4 mln na godzine...
Ale przy jakiej marży?
Zysku 2 mld, wiec kosztow 34mld.
Ciekawe ile moga obciac gdy nie lataja ...
Patrzyłem codziennie na FR24, oni nawet jak nie latali to i tak latali. Każda firma powinna mieć plan minimum, do jakiej wielkości trzeba się zwinąć w kryzysie, kiedy wszystko nieważne trzeba pozamykać. W LH napewno nie było to zero. W LOTcie było zero, ale w LOTcie nigdy nie chodziło o to żeby latać.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Oczywiscie jak sie kupilo samoloty za gotowke i nie lata, to koszty
spadaja, wiec moze faktycznie zostaje tylko 1mln strat ...
Kwestia czy ta gotówka była wyjęta ze skarpety czy pożyczona od banku.
Hint: we współczesnym kapitalizmie nikt się nie przejmuje innym KPI
niż free cash flow. Pytanie jak współczesna jest Lufhansa, bo
Niemcy potrafią w biznesie być albo bardzo innowacyjni, albo
cholernie konserwatywni.
Dodaj jeszcze, ze bankom sie nie oplaca za bardzo naciskac, bo dluznik
oglosi upadlosc ukladową i pieniedzy bank przez pare lat nie zobaczy.
Ba - notowania banku tez spadna, i to moze byc gorsze :-)
A tu w międzyczasie Angela wrzuciła na rynek wielki worek kasy i wszystkie takie rozterki zasypała deszczem szmalu :-)
J.F.
2020-06-08 14:11:42 UTC
Permalink
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:aab2389a-7db8-48fa-9d77-***@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 8 czerwca 2020 03:50:28 UTC+9 użytkownik J.F.
Dnia Thu, 4 Jun 2020 20:55:44 -0700 (PDT), Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
A bilety lotnicze ... Ty sie chyba lepiej znasz, ale dla mnie to
jakas magia :-(
Jest jakas "normalna cena" ?
Jak jest normalny rynek, normalna konkurencja, to można przyjąć że
ceny są normalne.
Jakos nie mam wrazenia. Tzn moze i jest normalna cena w duzych
liniach, z podzialem na biznes klase i economy.
Znaczy nie masz wrażenia że tzn?
Tzn ze jak sprawdze np Warszawa-NY w LOT, Berlin-NY w LH i
powiedzmy
BA, w tej samej klasie i terminach, to ceny moze i beda podobne,
ale jest tez multum czynnikow zmieniajacych je bardzo istotnie.
No więc może i podobne czy bardzo istotnie pozmieniane?
Skoro sa jakies tajemnicze czynniki wplywajace bardzo na cene
biletu w
jednej linii na jednej trasie, to czy nie okaze sie, ze w innej linii
one sa nieco inne, i roznica na lot ktory bys chcial okaze sie
znaczna?
W sencie takim, ze np w LOT cena biletu jest miedzy 1000 a 2000zl,
a LH miedzy 1200 a 2500, to wcale nie jest powiedziane kto tanszy :-)
Tam zaraz tajemnicze czynniki, dziury w całym szukasz.
Od początku zastrzegłem że zależy od technik negocjacyjnych.
Negocjujesz z serwerem proponującym cenę.
Serwer ma informacje o kupującym dostępne z kukizów i z historii
wcześniejszych transakcji.
Jak umiesz taki serwer zmanipulować (a to prosty algorytm), to się
kwalifikujesz do dolnej granicy tego zakresu.
Aha, i to nie sa tajemnicze czynniki ? :-)

A jak cookie wyczyszcze ?
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Co innego mieć bezużyteczny samolot i umowę kredytową z bankiem, a
co innego mieć na telefonie firmę leasingową z bezużytecznym
samolotem, rozłożyć ręce i powiedzieć jej "nasi pasażerowie nie
potrzebują waszych samolotów, tut mir leid". Ryzykiem się zarządza
zanim to ryzyko się zamieni w problem.
Ale wtedy sie slyszy - "to prosimy o wyplate kary umownej zgodnie z
pkt 13 naszej umowy" :-)
Jak umowę negocjował idiota, to może i punkt 13 tam występuje. Tyle
że to by zjadło sens bawienia się w leasing. Leasing jest po to żeby
zmniejszyć ryzyko kosztem trochę mniejszego zysku. Kto by chciał
pozbyć się części zysku pozostawiając ryzyko wysokie?
A z drugiej strony to idioci siedza ?
Oni tez chca miec zysk bez ryzyka :-)

Moze w branzy lotniczej jakies inne zwyczaje, moze samolot to chodliwy
towar i zawsze sie klient znajdzie ...
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
A w Niemczech stopy byly niskie, to sie nie oplacalo nie brac kredytu
:-)
Ale nawet jak za wlasne pieniadze, to i tak mozna policzyc ilez to
samoloty zarabialy na godzine, a wiec ilez teraz straty mamy :-)
P.S. Lufthansa miala 36mld euro przychodu w 2019.
100 mln euro dziennie, 4 mln na godzine...
Ale przy jakiej marży?
Zysku 2 mld, wiec kosztow 34mld.
Ciekawe ile moga obciac gdy nie lataja ...
Patrzyłem codziennie na FR24, oni nawet jak nie latali to i tak
latali.
pasazerskie czy cargo ?
Każda firma powinna mieć plan minimum, do jakiej wielkości trzeba się
zwinąć w kryzysie, kiedy wszystko nieważne trzeba pozamykać.
IMO - to zalezy ilu klientow jest chetnych :-)
W LH napewno nie było to zero.
W LOTcie było zero, ale w LOTcie nigdy nie chodziło o to żeby latać.
No jak zero, skoro troche latali.

A propos - wchodze na lufthansa.de, wybieram lot Berlin, Alle -
London, Alle.
Wyskakuja mi tylko z przesiadką, a polowa to Eurowings.

Znow cos zle robie, czy tak obcieli loty ?
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Oczywiscie jak sie kupilo samoloty za gotowke i nie lata, to koszty
spadaja, wiec moze faktycznie zostaje tylko 1mln strat ...
Kwestia czy ta gotówka była wyjęta ze skarpety czy pożyczona od banku.
Hint: we współczesnym kapitalizmie nikt się nie przejmuje innym KPI
niż free cash flow. Pytanie jak współczesna jest Lufhansa, bo
Niemcy potrafią w biznesie być albo bardzo innowacyjni, albo
cholernie konserwatywni.
Dodaj jeszcze, ze bankom sie nie oplaca za bardzo naciskac, bo dluznik
oglosi upadlosc ukladową i pieniedzy bank przez pare lat nie
zobaczy.
Ba - notowania banku tez spadna, i to moze byc gorsze :-)
A tu w międzyczasie Angela wrzuciła na rynek wielki worek kasy i
wszystkie takie rozterki zasypała deszczem szmalu :-)
No widzisz - wystarczylo Angeli powiedziec: pieniadze albo zycie, i
przestalo byc istotne skad szmal byl wczesniej :-)

J.
Konrad Anikiel
2020-06-08 14:36:37 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Jak umiesz taki serwer zmanipulować (a to prosty algorytm), to się
kwalifikujesz do dolnej granicy tego zakresu.
Aha, i to nie sa tajemnicze czynniki ? :-)
A jak cookie wyczyszcze ?
W ten sposób dużo nie wskórasz.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Co innego mieć bezużyteczny samolot i umowę kredytową z bankiem, a
co innego mieć na telefonie firmę leasingową z bezużytecznym
samolotem, rozłożyć ręce i powiedzieć jej "nasi pasażerowie nie
potrzebują waszych samolotów, tut mir leid". Ryzykiem się zarządza
zanim to ryzyko się zamieni w problem.
Ale wtedy sie slyszy - "to prosimy o wyplate kary umownej zgodnie z
pkt 13 naszej umowy" :-)
Jak umowę negocjował idiota, to może i punkt 13 tam występuje. Tyle
że to by zjadło sens bawienia się w leasing. Leasing jest po to żeby
zmniejszyć ryzyko kosztem trochę mniejszego zysku. Kto by chciał
pozbyć się części zysku pozostawiając ryzyko wysokie?
A z drugiej strony to idioci siedza ?
Oni tez chca miec zysk bez ryzyka :-)
Oni pomagają klientom w zarządzaniu ich ryzyka. Ich robota polega na tym że muszą przekonać klienta że lepiej sobie poradzą w kryzysie, a jak nie poradzą to i tak jakoś sobie poradzą- klienta za sobą na dno nie pociągną. To jest usługa finansowa, a że tam trzeba jakieś samochody czy samoloty mieć, to już szczegół techniczny.
Post by J.F.
Moze w branzy lotniczej jakies inne zwyczaje, moze samolot to chodliwy
towar i zawsze sie klient znajdzie ...
Owszem, do niedawna można było twierdzić że w branży lotniczej samoloty są chodliwym towarem.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
A w Niemczech stopy byly niskie, to sie nie oplacalo nie brac kredytu
:-)
Ale nawet jak za wlasne pieniadze, to i tak mozna policzyc ilez to
samoloty zarabialy na godzine, a wiec ilez teraz straty mamy :-)
P.S. Lufthansa miala 36mld euro przychodu w 2019.
100 mln euro dziennie, 4 mln na godzine...
Ale przy jakiej marży?
Zysku 2 mld, wiec kosztow 34mld.
Ciekawe ile moga obciac gdy nie lataja ...
Patrzyłem codziennie na FR24, oni nawet jak nie latali to i tak
latali.
pasazerskie czy cargo ?
W darmowej wersji nie ma informacji co leci samolotem.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Każda firma powinna mieć plan minimum, do jakiej wielkości trzeba się
zwinąć w kryzysie, kiedy wszystko nieważne trzeba pozamykać.
IMO - to zalezy ilu klientow jest chetnych :-)
No, to jest założenie do zbudowania takiego planu. Dobrze by było to jakoś zbadać najpierw, bo zgadywanie może być zawodne.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
W LH napewno nie było to zero.
W LOTcie było zero, ale w LOTcie nigdy nie chodziło o to żeby latać.
No jak zero, skoro troche latali.
Zero.
Post by J.F.
A propos - wchodze na lufthansa.de, wybieram lot Berlin, Alle -
London, Alle.
Wyskakuja mi tylko z przesiadką, a polowa to Eurowings.
Znow cos zle robie, czy tak obcieli loty ?
Od kwietnia latają na awaryjnej siatce połączeń, ale jednak jakiejś tam siatce.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Oczywiscie jak sie kupilo samoloty za gotowke i nie lata, to koszty
spadaja, wiec moze faktycznie zostaje tylko 1mln strat ...
Kwestia czy ta gotówka była wyjęta ze skarpety czy pożyczona od banku.
Hint: we współczesnym kapitalizmie nikt się nie przejmuje innym KPI
niż free cash flow. Pytanie jak współczesna jest Lufhansa, bo
Niemcy potrafią w biznesie być albo bardzo innowacyjni, albo
cholernie konserwatywni.
Dodaj jeszcze, ze bankom sie nie oplaca za bardzo naciskac, bo dluznik
oglosi upadlosc ukladową i pieniedzy bank przez pare lat nie zobaczy.
Ba - notowania banku tez spadna, i to moze byc gorsze :-)
A tu w międzyczasie Angela wrzuciła na rynek wielki worek kasy i
wszystkie takie rozterki zasypała deszczem szmalu :-)
No widzisz - wystarczylo Angeli powiedziec: pieniadze albo zycie, i
przestalo byc istotne skad szmal byl wczesniej :-)
J.
J.F.
2020-06-08 19:08:13 UTC
Permalink
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Jak umiesz taki serwer zmanipulować (a to prosty algorytm), to się
kwalifikujesz do dolnej granicy tego zakresu.
Aha, i to nie sa tajemnicze czynniki ? :-)
A jak cookie wyczyszcze ?
W ten sposób dużo nie wskórasz.
Z twojego opisu wnioskujac, to wrecz strace :-)

Dobra, wirus sie skonczy, loty wroca, to bedzie mozna potrenowac.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Co innego mieć bezużyteczny samolot i umowę kredytową z bankiem, a
co innego mieć na telefonie firmę leasingową z bezużytecznym
samolotem, rozłożyć ręce i powiedzieć jej "nasi pasażerowie nie
potrzebują waszych samolotów, tut mir leid". Ryzykiem się zarządza
zanim to ryzyko się zamieni w problem.
Ale wtedy sie slyszy - "to prosimy o wyplate kary umownej
zgodnie z
pkt 13 naszej umowy" :-)
Jak umowę negocjował idiota, to może i punkt 13 tam występuje. Tyle
że to by zjadło sens bawienia się w leasing. Leasing jest po to żeby
zmniejszyć ryzyko kosztem trochę mniejszego zysku. Kto by chciał
pozbyć się części zysku pozostawiając ryzyko wysokie?
A z drugiej strony to idioci siedza ?
Oni tez chca miec zysk bez ryzyka :-)
Oni pomagają klientom w zarządzaniu ich ryzyka. Ich robota polega na
tym że muszą przekonać klienta że lepiej sobie poradzą w kryzysie, a
jak nie poradzą to i tak jakoś sobie poradzą- klienta za sobą na dno
nie pociągną.
To jest usługa finansowa, a że tam trzeba jakieś samochody czy
samoloty mieć, to już szczegół techniczny.
Nie bardzo rozumiem. To jest usluga finasowa, wiec gdzie tu jakies
ryzyko ?
Klient dostaje samolot, lata sobie gdzie chce, no i oczywiscie placic
musi.

Ryzyko to ponosi ten leasingodawca, jak kupi samolot, a klient po
miesiacu oswiadczy "dziekuje, nie chce mi sie" :-)
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Moze w branzy lotniczej jakies inne zwyczaje, moze samolot to
chodliwy
towar i zawsze sie klient znajdzie ...
Owszem, do niedawna można było twierdzić że w branży lotniczej
samoloty są chodliwym towarem.
Ale chocby przemalowanie kosztuje ...
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
Każda firma powinna mieć plan minimum, do jakiej wielkości trzeba się
zwinąć w kryzysie, kiedy wszystko nieważne trzeba pozamykać.
IMO - to zalezy ilu klientow jest chetnych :-)
No, to jest założenie do zbudowania takiego planu. Dobrze by było to
jakoś zbadać najpierw, bo zgadywanie może być zawodne.
Raczej przygotowac kilka wariantow, na rozna ilosc.
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
W LH napewno nie było to zero.
W LOTcie było zero, ale w LOTcie nigdy nie chodziło o to żeby latać.
No jak zero, skoro troche latali.
Zero.
No jak zero, skoro sam samolotem LOT poleciales ?

J.
Konrad Anikiel
2020-06-09 03:49:46 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
W LOTcie było zero, ale w LOTcie nigdy nie chodziło o to żeby latać.
No jak zero, skoro troche latali.
Zero.
No jak zero, skoro sam samolotem LOT poleciales ?
Czarterem. Żadnego rozkładu nie było. Zrobiłem sobie fotkę ekranów z planowanymi odlotami w terminalu. Lista była pusta. Mój lot był tylko zapowiadany przez głośnik. Maszyna miała namalowane LOT, załoga miała lotowskie ciuchy, ale już żarcie było z Biedronki, trasa z dupy (Rumunia-M Czarne-Gruzja-Azerbejdżan-M Kaspijskie-Turkmenistan-Uzbekistan-Tadżykistan-Chiny-Mongolia-Chiny-M Żółte-S Korea). Czemu? bo Rosja nie wpuszcza na swoje terytorium takich radosnych wycieczek z debeściakami z Priwislianskiego Kraju. To nie był LOT, nawet nie starali się imitować: żadnych wymogów social distancing, załoga bez maseczek. To był lot pod hasłem "Śmiało, zmieścisz się".
J.F.
2020-06-09 13:35:41 UTC
Permalink
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
W LOTcie było zero, ale w LOTcie nigdy nie chodziło o to żeby latać.
No jak zero, skoro troche latali.
Zero.
No jak zero, skoro sam samolotem LOT poleciales ?
Czarterem. Żadnego rozkładu nie było. Zrobiłem sobie fotkę ekranów z
planowanymi odlotami w terminalu. Lista była pusta.
Mój lot był tylko zapowiadany przez głośnik.
A pasazerow na lotnisku duzo ?

Troche lotow z haslem "powrot do domu" bylo.
Post by Konrad Anikiel
Maszyna miała namalowane LOT, załoga miała lotowskie ciuchy, ale już
żarcie było z Biedronki,
Ciekawe. Kuchnie zamkneli ? Byc moze, na tych kilka lotow moze sie nie
oplacac.
Post by Konrad Anikiel
trasa z dupy (Rumunia-M Czarne-Gruzja-Azerbejdżan-M
Kaspijskie-Turkmenistan-Uzbekistan-Tadżykistan-Chiny-Mongolia-Chiny-M
Żółte-S Korea).
Czemu? bo Rosja nie wpuszcza na swoje terytorium takich radosnych
wycieczek z debeściakami z Priwislianskiego Kraju.
Sie nie znam, ale IMHO wpuszcza. Oczywiscie trzeba odpowiednio
wczesniej zglosic, co akurat nie trudne, skoro ambasada oglaszala lot
od dluzszego czasu.
Post by Konrad Anikiel
To nie był LOT, nawet nie starali się imitować: żadnych wymogów
social distancing, załoga bez maseczek.
To był lot pod hasłem "Śmiało, zmieścisz się".
A czego tu sie bac - w kraju przypadkow malo, w Korei wszystkich
przebadaja :-)

My silni, my mlodzi, nam wirus nie zaszkodzi.

A tymczasem prasowka:
-pracownicy LOT prosza premiera i prezydenta o pomoc i mediacje, bo
zarzad chce im pensje obnizyc i zwolnic.

-BP planuje zwolnic 10 tys osob na calym swiecie ... taki maja plan
kryzysow, na niska cene ropy :-)

J.
Konrad Anikiel
2020-06-09 13:50:00 UTC
Permalink
Post by J.F.
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
Post by J.F.
Post by Konrad Anikiel
W LOTcie było zero, ale w LOTcie nigdy nie chodziło o to żeby latać.
No jak zero, skoro troche latali.
Zero.
No jak zero, skoro sam samolotem LOT poleciales ?
Czarterem. Żadnego rozkładu nie było. Zrobiłem sobie fotkę ekranów z
planowanymi odlotami w terminalu. Lista była pusta.
Mój lot był tylko zapowiadany przez głośnik.
A pasazerow na lotnisku duzo ?
Troche lotow z haslem "powrot do domu" bylo.
Post by Konrad Anikiel
Maszyna miała namalowane LOT, załoga miała lotowskie ciuchy, ale już
żarcie było z Biedronki,
Ciekawe. Kuchnie zamkneli ? Byc moze, na tych kilka lotow moze sie nie
oplacac.
Post by Konrad Anikiel
trasa z dupy (Rumunia-M Czarne-Gruzja-Azerbejdżan-M
Kaspijskie-Turkmenistan-Uzbekistan-Tadżykistan-Chiny-Mongolia-Chiny-M
Żółte-S Korea).
Czemu? bo Rosja nie wpuszcza na swoje terytorium takich radosnych
wycieczek z debeściakami z Priwislianskiego Kraju.
Sie nie znam, ale IMHO wpuszcza. Oczywiscie trzeba odpowiednio
wczesniej zglosic, co akurat nie trudne, skoro ambasada oglaszala lot
od dluzszego czasu.
Post by Konrad Anikiel
To nie był LOT, nawet nie starali się imitować: żadnych wymogów
social distancing, załoga bez maseczek.
To był lot pod hasłem "Śmiało, zmieścisz się".
A czego tu sie bac - w kraju przypadkow malo, w Korei wszystkich
przebadaja :-)
My silni, my mlodzi, nam wirus nie zaszkodzi.
-pracownicy LOT prosza premiera i prezydenta o pomoc i mediacje, bo
zarzad chce im pensje obnizyc i zwolnic.
-BP planuje zwolnic 10 tys osob na calym swiecie ... taki maja plan
kryzysow, na niska cene ropy :-)
Dla BP to dobra okazja zrestrukturyzować firmę, zmienić profil. Wyobrażasz sobie żeby polskie kopalnie w obliczu pandemii zwolniły teraz górników a zatrudniły ludzi od paneli PV? A BP wyobraża. Shell od dawna to robi.
J.F.
2020-06-15 18:21:29 UTC
Permalink
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
Post by Konrad Anikiel
Post by J.F.
-pracownicy LOT prosza premiera i prezydenta o pomoc i mediacje, bo
zarzad chce im pensje obnizyc i zwolnic.
-BP planuje zwolnic 10 tys osob na calym swiecie ... taki maja plan
kryzysow, na niska cene ropy :-)
Dla BP to dobra okazja zrestrukturyzować firmę, zmienić profil.
Wyobrażasz sobie żeby polskie kopalnie w obliczu pandemii zwolniły
teraz górników a zatrudniły ludzi od paneli PV? A BP wyobraża. Shell
od dawna to robi.
Kopalnie ? A czemu nie elektrownie, sieci energetyczne itp ?
A kopalnie maja tereny pod te panele ?
No, niektore maja.

Ale czy moment jest dobry ? Benzyna i ropa jeszcze troche beda
potrzebne, wiec raczej zatrudnialbym nowych specow, ale ostroznie ze
zwalnianiem starych.
Jesli do wczoraj byli potrzebni, to co sie stalo, ze teraz nie maja
nic do roboty ?

A nasze kopalnie ... no, podobno haldy pelne, zwalniac trzeba bylo
pare lat temu :-)
Albo nie tyle zwalniac, co wyciagnac pieniadze od rzadu na utrzymanie
w gotowosci.
Ropa sie skonczy, zagraniczny wegiel sie skonczy, i wtedy sie
przydadza krajowe kopalnie :-)

J.
ąćęłńóśźż
2022-05-08 18:28:51 UTC
Permalink
Napisz jak zmanipulować, żeby polatać tanio do Dalmacji.


-----
Post by Konrad Anikiel
Jak umiesz taki serwer zmanipulować (a to prosty algorytm), to się kwalifikujesz do dolnej granicy tego zakresu.
Loading...