Discussion:
transfer GDN-WAW
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Marcin Debowski
2019-08-06 03:51:01 UTC
Permalink
Planuję zakup biletów na lot gdzieś w okolicach lutego. Wylot byłby z
GDN do Azji przez WAW, Lotem. Dawno nie latałem na tej trasie (GDN-WAW).
Może ktoś bardziej na bieżącą podpowie czy czas na transfer w granicach
50-60min w WAW jest wystarczający?

Spodzieam się, że bagaż będzie nadany w GDN na obie nogi, takoż dostanę
karty pokładowe na całość podrózy, ale nie wiem jak w tej chwili jest to
tam zorganizowe. Jest jakis bezpośredni transfer z krajowego na terminal
międzynarodowy, czy się fizycznie wyłazi na zewnątrz i nazad przez halę
dolotów ze standardową odprawą paszportową etc.?

Jesli mialbym się pierniczyc z bagażem w Wawie i robic standardową
odprawę w okienku to ten czas jest stanowczo niewystarczający.
--
Marcin
a***@gmail.com
2019-08-06 22:24:25 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Planuję zakup biletów na lot gdzieś w okolicach lutego. Wylot byłby z
GDN do Azji przez WAW, Lotem. Dawno nie latałem na tej trasie (GDN-WAW).
Może ktoś bardziej na bieżącą podpowie czy czas na transfer w granicach
50-60min w WAW jest wystarczający?
Spodzieam się, że bagaż będzie nadany w GDN na obie nogi, takoż dostanę
karty pokładowe na całość podrózy, ale nie wiem jak w tej chwili jest to
tam zorganizowe. Jest jakis bezpośredni transfer z krajowego na terminal
międzynarodowy, czy się fizycznie wyłazi na zewnątrz i nazad przez halę
dolotów ze standardową odprawą paszportową etc.?
Jesli mialbym się pierniczyc z bagażem w Wawie i robic standardową
odprawę w okienku to ten czas jest stanowczo niewystarczający.
Spoko. Musisz tylko w Warszawie odstać chwilę w kolejce do kontroli paszportów, ale dla schengenowców są teraz automaty, idzie szybko. Jedyne ryzyko to ewentualne opóźnienie pierwszego lotu, a te z GDN sa opóźnione albo odwołane dość często.
Marcin Debowski
2019-08-07 22:49:23 UTC
Permalink
Post by a***@gmail.com
Post by Marcin Debowski
Planuję zakup biletów na lot gdzieś w okolicach lutego. Wylot byłby z
GDN do Azji przez WAW, Lotem. Dawno nie latałem na tej trasie (GDN-WAW).
Może ktoś bardziej na bieżącą podpowie czy czas na transfer w granicach
50-60min w WAW jest wystarczający?
Spodzieam się, że bagaż będzie nadany w GDN na obie nogi, takoż dostanę
karty pokładowe na całość podrózy, ale nie wiem jak w tej chwili jest to
tam zorganizowe. Jest jakis bezpośredni transfer z krajowego na terminal
międzynarodowy, czy się fizycznie wyłazi na zewnątrz i nazad przez halę
dolotów ze standardową odprawą paszportową etc.?
Jesli mialbym się pierniczyc z bagażem w Wawie i robic standardową
odprawę w okienku to ten czas jest stanowczo niewystarczający.
Spoko. Musisz tylko w Warszawie odstać chwilę w kolejce do kontroli
paszportów, ale dla schengenowców są teraz automaty, idzie szybko.
Jedyne ryzyko to ewentualne opóźnienie pierwszego lotu, a te z GDN sa
opóźnione albo odwołane dość często.
Dzieki.

Tak przy okazji kolejna manifestacja pazerności Lotu. Już się
przyzwyczaiłem, że nawet tzw. niebudżetowe linie pobieraja sobie różne
opłaty, za rzeczy, które kiedyś były za darmo, np. taką wczesną
rezerwację siedzeń, ale i tu Lot przebil chyba wszystkich. Ca 15% ceny
biletu.
--
Marcin
a***@gmail.com
2019-08-07 23:18:33 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by a***@gmail.com
Post by Marcin Debowski
Planuję zakup biletów na lot gdzieś w okolicach lutego. Wylot byłby z
GDN do Azji przez WAW, Lotem. Dawno nie latałem na tej trasie (GDN-WAW).
Może ktoś bardziej na bieżącą podpowie czy czas na transfer w granicach
50-60min w WAW jest wystarczający?
Spodzieam się, że bagaż będzie nadany w GDN na obie nogi, takoż dostanę
karty pokładowe na całość podrózy, ale nie wiem jak w tej chwili jest to
tam zorganizowe. Jest jakis bezpośredni transfer z krajowego na terminal
międzynarodowy, czy się fizycznie wyłazi na zewnątrz i nazad przez halę
dolotów ze standardową odprawą paszportową etc.?
Jesli mialbym się pierniczyc z bagażem w Wawie i robic standardową
odprawę w okienku to ten czas jest stanowczo niewystarczający.
Spoko. Musisz tylko w Warszawie odstać chwilę w kolejce do kontroli
paszportów, ale dla schengenowców są teraz automaty, idzie szybko.
Jedyne ryzyko to ewentualne opóźnienie pierwszego lotu, a te z GDN sa
opóźnione albo odwołane dość często.
Dzieki.
Tak przy okazji kolejna manifestacja pazerności Lotu. Już się
przyzwyczaiłem, że nawet tzw. niebudżetowe linie pobieraja sobie różne
opłaty, za rzeczy, które kiedyś były za darmo, np. taką wczesną
rezerwację siedzeń, ale i tu Lot przebil chyba wszystkich. Ca 15% ceny
biletu.
Ale żarcie znacznie poprawili. Kiedyś było szpitalne, teraz jest lepsze niż w Lufthansie.
a***@gmail.com
2019-08-07 23:28:51 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by a***@gmail.com
Post by Marcin Debowski
Planuję zakup biletów na lot gdzieś w okolicach lutego. Wylot byłby z
GDN do Azji przez WAW, Lotem. Dawno nie latałem na tej trasie (GDN-WAW).
Może ktoś bardziej na bieżącą podpowie czy czas na transfer w granicach
50-60min w WAW jest wystarczający?
Spodzieam się, że bagaż będzie nadany w GDN na obie nogi, takoż dostanę
karty pokładowe na całość podrózy, ale nie wiem jak w tej chwili jest to
tam zorganizowe. Jest jakis bezpośredni transfer z krajowego na terminal
międzynarodowy, czy się fizycznie wyłazi na zewnątrz i nazad przez halę
dolotów ze standardową odprawą paszportową etc.?
Jesli mialbym się pierniczyc z bagażem w Wawie i robic standardową
odprawę w okienku to ten czas jest stanowczo niewystarczający.
Spoko. Musisz tylko w Warszawie odstać chwilę w kolejce do kontroli
paszportów, ale dla schengenowców są teraz automaty, idzie szybko.
Jedyne ryzyko to ewentualne opóźnienie pierwszego lotu, a te z GDN sa
opóźnione albo odwołane dość często.
Dzieki.
Tak przy okazji kolejna manifestacja pazerności Lotu. Już się
przyzwyczaiłem, że nawet tzw. niebudżetowe linie pobieraja sobie różne
opłaty, za rzeczy, które kiedyś były za darmo, np. taką wczesną
rezerwację siedzeń, ale i tu Lot przebil chyba wszystkich. Ca 15% ceny
biletu.
Pazerność pazernością, mnie najbardziej wkurwia ich niezmienne nastawienie do pasażera jak do wroga. To że personel znika gdzieś na 80% trasy to jeszcze można logicznie wytłumaczyć zwykłym lenistwem, ale włączenie lampek 'zapiąć pasy' na cały ten czas (żeby ludzie kibli nie zasrali) to już popisowy numer w Locie. Oczywiście żadnych wybojów nie było, samolot szedł jak po stole.
Marcin Debowski
2019-08-09 00:10:18 UTC
Permalink
Post by a***@gmail.com
Post by Marcin Debowski
Tak przy okazji kolejna manifestacja pazerności Lotu. Już się
przyzwyczaiłem, że nawet tzw. niebudżetowe linie pobieraja sobie różne
opłaty, za rzeczy, które kiedyś były za darmo, np. taką wczesną
rezerwację siedzeń, ale i tu Lot przebil chyba wszystkich. Ca 15% ceny
biletu.
Pazerność pazernością, mnie najbardziej wkurwia ich niezmienne
nastawienie do pasażera jak do wroga. To że personel znika gdzieś na
80% trasy to jeszcze można logicznie wytłumaczyć zwykłym lenistwem,
ale włączenie lampek 'zapiąć pasy' na cały ten czas (żeby ludzie kibli
nie zasrali) to już popisowy numer w Locie. Oczywiście żadnych wybojów
nie było, samolot szedł jak po stole.
Ale gonią jak ktoś wstanie, bo inne linie zwykle nie poza samym
startem/lądowaniem i gdy rzeczywiście spodziewane są turbulencje?
Praktycznie za każdym razem są osoby, które się zechcą odsikać i póki
personel nie siedzi już na swoich jump seats to zwykle nie ma problemu.
--
Marcin
a***@gmail.com
2019-08-09 01:34:02 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by a***@gmail.com
Post by Marcin Debowski
Tak przy okazji kolejna manifestacja pazerności Lotu. Już się
przyzwyczaiłem, że nawet tzw. niebudżetowe linie pobieraja sobie różne
opłaty, za rzeczy, które kiedyś były za darmo, np. taką wczesną
rezerwację siedzeń, ale i tu Lot przebil chyba wszystkich. Ca 15% ceny
biletu.
Pazerność pazernością, mnie najbardziej wkurwia ich niezmienne
nastawienie do pasażera jak do wroga. To że personel znika gdzieś na
80% trasy to jeszcze można logicznie wytłumaczyć zwykłym lenistwem,
ale włączenie lampek 'zapiąć pasy' na cały ten czas (żeby ludzie kibli
nie zasrali) to już popisowy numer w Locie. Oczywiście żadnych wybojów
nie było, samolot szedł jak po stole.
Ale gonią jak ktoś wstanie, bo inne linie zwykle nie poza samym
startem/lądowaniem i gdy rzeczywiście spodziewane są turbulencje?
Praktycznie za każdym razem są osoby, które się zechcą odsikać i póki
personel nie siedzi już na swoich jump seats to zwykle nie ma problemu.
Do pojedynczych ludzi wędrujących do toalety się nie czepiają, rozpędzają tylko okołokiblowe kluby dyskusyjne. Ale samo zapalenie lampek 'zapiąć pasy' powoduje że pasażerowie nie siedzący z brzegu rzadziej proszą towarzyszy blokujących przejście o powstanie.
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...