On Wed, 11 Oct 2017 20:14:07 -0700 (PDT), TJ_Blues
Post by TJ_BluesTy tak powaznie czy dla jaj ssiesz z palca jak maly Kazio?
Podaj przepisy FAR albo zacytuj AOM mowiacy o kontrolowanym
odrzuceniu silnika / silnikow.
A nawet jesli... to czy nie widzisz roznicy miedzy rozsypaniem sie
DZIALAJACEJ turbinki z "odlaczeniem" martwego silnika?
Może zwrot "kontrolowany" nie jest zbyt szczęśliwym określeniem, ale
nawiązuję do sprawy wypadku AA 191. Katastrofa była spowodowana
zerwaniem silnika, co było konsekwencją nieprawidliwego serwisowania
podczas montażu i demontażu silnika z mocowania. Uszkodzono w ten
sposób zawiesie, które się w koncu zerwało przy starcie. W dokumencie
analuzujacym ten wypadek dużo poświęcono temu mechanizmowi
podwieszania silnika. Jest ono tak skonstruowane by w skrajnych
przypadkach sie zerwac nie uszkadzajac konstrukcji skrzydła.
Ponieważ zle procedury serwisowania zmeczyly to zawiesie (pylon?)
urwal się przy starcie. I teraz dochodzimy do meritum. Po zerwaniu
wyciekł plyn hydraliczny co uniemożliwialo sterowanie maszyną i
doprowadziło do katastrofy. Po tym wypadku stwierdzono braki
konsyrukcyjne w tego typu samolotach, pomimo przewidzenia możliwości
zerwania silnika nadal wystepowalo zagrożenie wynikające z tego faktu
np. ta utrata płynów. Wyciągnięto wnioski i nakazano przeprojektowac
wszystkie konstrukcje pylonow tak aby były zawory odcinajace i
uniemoiwiajace wyciek po zerwaniu silnika.
Zakładam, ze po 40 latach od tej katastrofy współczesne konstrukcje
już nie boją się wycieku a tym bardziej calkowitej utraty silnika bo
sa właśnie m.in. te zawory odcinajace.
Stąd było moje zdziwienie, ze w a380 jakiekolwiek uszkodzenie silnika
w tym nawet jego zerwanie może cdoprowadzic do awarii pozostałej
hydrauliki jaką zasugerowałes.
--
Marek