Discussion:
pomóż zrozumieć
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
PiteR
2024-09-17 21:09:42 UTC
Permalink
byłem zmuszony oddać walizkę do luku.
Była warta z 2 tys zł + wartość niewymierna

Czy do karuzeli może podejść pierwszy lepszy przyczajony Zenek
zapierdolić walizkę i sobie wyjść? Wygląda, że tak.

Czy to działa na zasadzie "uczciwości"?
a lotnictwo pasażerskie ma na kradzież wyjebane?
--
Piter

# kradno ale sie dzielo
Marcin Debowski
2024-09-18 06:37:35 UTC
Permalink
Post by PiteR
byłem zmuszony oddać walizkę do luku.
Była warta z 2 tys zł + wartość niewymierna
Czy do karuzeli może podejść pierwszy lepszy przyczajony Zenek
zapierdolić walizkę i sobie wyjść? Wygląda, że tak.
Czy to działa na zasadzie "uczciwości"?
a lotnictwo pasażerskie ma na kradzież wyjebane?
Duzo kamer. Wszędzie. Strach ryzykować. Kup se airtaga lub samsungtaga
lub innegotaga i śledż juchę. Sprawdzone, działa z niezbyt
oszałamiającą, ale wystarczającą skutecznościa. Też się przydaje jak się
człowiek niecirpliwi ile jeszcze ma kiblować na karuzeli.
--
Marcin
J.F
2024-09-18 14:46:52 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by PiteR
byłem zmuszony oddać walizkę do luku.
Była warta z 2 tys zł + wartość niewymierna
Czy do karuzeli może podejść pierwszy lepszy przyczajony Zenek
zapierdolić walizkę i sobie wyjść? Wygląda, że tak.
Czy to działa na zasadzie "uczciwości"?
a lotnictwo pasażerskie ma na kradzież wyjebane?
Duzo kamer. Wszędzie. Strach ryzykować. Kup se airtaga lub samsungtaga
lub innegotaga i śledż juchę. Sprawdzone, działa z niezbyt
oszałamiającą, ale wystarczającą skutecznościa. Też się przydaje jak się
człowiek niecirpliwi ile jeszcze ma kiblować na karuzeli.
Działa pod terminalem?

To chyba musi byc w zasiegu innego iphone/samsunga, i jeszcze w
zasięgu GPS? Choć moze dadzą rade zlokalizować po wifi.

J.
Marcin Debowski
2024-09-18 23:00:33 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by PiteR
byłem zmuszony oddać walizkę do luku.
Była warta z 2 tys zł + wartość niewymierna
Czy do karuzeli może podejść pierwszy lepszy przyczajony Zenek
zapierdolić walizkę i sobie wyjść? Wygląda, że tak.
Czy to działa na zasadzie "uczciwości"?
a lotnictwo pasażerskie ma na kradzież wyjebane?
Duzo kamer. Wszędzie. Strach ryzykować. Kup se airtaga lub samsungtaga
lub innegotaga i śledż juchę. Sprawdzone, działa z niezbyt
oszałamiającą, ale wystarczającą skutecznościa. Też się przydaje jak się
człowiek niecirpliwi ile jeszcze ma kiblować na karuzeli.
Działa pod terminalem?
Działa na tyle, że wiesz gdzie się z (dużego) grubsza znajduje.
Dokładnej lokalizacji w sposób ciągły nie pokaże, ale zwykle widzisz,
czy przyleciał, czy został wyładowany, czy dotarł na terminal. Zdarza
się, że widzisz w poblizu karuzeli jeszcze przed wyładowaniem na
karuzelę. Balsam na zbolałe dusze paranoików.

Z tym że, wracając do meritum, zasadniczo to złodziej musiałby okazac
się, pardonmła, debilem, żeby kraść bagaż z lotniska. Nawet na krajowych
to miejsce naszpikowane elektroniką i pod zwiększonym nadzorem. Poza tym
mało osób przewozi cokolwiek cennego, czytaj, wartego podejmowania
takiego ryzyka, w nadanym bagażu. A i w niektórych krajach, strach, na
co w losowym bagazu możesz potencjalnie trafić. Tłumacz się potem, że to
nie twój bagaż.
Post by J.F
To chyba musi byc w zasiegu innego iphone/samsunga, i jeszcze w
zasięgu GPS? Choć moze dadzą rade zlokalizować po wifi.
Jakies są przewaznie w okolicy nawet w mniej zamożnych krajach.
--
Marcin
J.F
2024-09-19 16:40:28 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by PiteR
byłem zmuszony oddać walizkę do luku.
Była warta z 2 tys zł + wartość niewymierna
Czy do karuzeli może podejść pierwszy lepszy przyczajony Zenek
zapierdolić walizkę i sobie wyjść? Wygląda, że tak.
Czy to działa na zasadzie "uczciwości"?
a lotnictwo pasażerskie ma na kradzież wyjebane?
Duzo kamer. Wszędzie. Strach ryzykować. Kup se airtaga lub samsungtaga
lub innegotaga i śledż juchę. Sprawdzone, działa z niezbyt
oszałamiającą, ale wystarczającą skutecznościa. Też się przydaje jak się
człowiek niecirpliwi ile jeszcze ma kiblować na karuzeli.
Działa pod terminalem?
Działa na tyle, że wiesz gdzie się z (dużego) grubsza znajduje.
Dokładnej lokalizacji w sposób ciągły nie pokaże, ale zwykle widzisz,
czy przyleciał, czy został wyładowany, czy dotarł na terminal. Zdarza
się, że widzisz w poblizu karuzeli jeszcze przed wyładowaniem na
karuzelę. Balsam na zbolałe dusze paranoików.
Post by J.F
To chyba musi byc w zasiegu innego iphone/samsunga, i jeszcze w
zasięgu GPS? Choć moze dadzą rade zlokalizować po wifi.
Jakies są przewaznie w okolicy nawet w mniej zamożnych krajach.
No jakies przeważnie są, ale niekoniecznie w podziemiach pod
terminalem.
A nawet jak się znajdą, to muszą jeszcze znac swoją pozycję,
a tu sygnał GPS raczej ma trudnosci, a wifi ... z powodu braku sygnału
GPS może być nieustalona lokalizacja AP :-)

Choc w sumie wystarczy jeden pasażer kiedys przy oknie, i system sobie
zapamięta lokalizację.
Post by Marcin Debowski
Z tym że, wracając do meritum, zasadniczo to złodziej musiałby okazac
się, pardonmła, debilem, żeby kraść bagaż z lotniska. Nawet na krajowych
to miejsce naszpikowane elektroniką i pod zwiększonym nadzorem. Poza tym
Naszpikowane, ale przyjdzie, weźmie, pójdzie i tyle go widzieli.
Post by Marcin Debowski
mało osób przewozi cokolwiek cennego, czytaj, wartego podejmowania
takiego ryzyka, w nadanym bagażu.
O to to to. Nawet bez ryzyka zarobek znikomy.

Chyba, żeby tak wypatrzec jakies pudło wyglądające na cenne, powiedzmy
sprzęt fotograficzny, czy laptop ...
Post by Marcin Debowski
A i w niektórych krajach, strach, na
co w losowym bagazu możesz potencjalnie trafić. Tłumacz się potem, że to
nie twój bagaż.
Takie wielkie ryzyko chyba nie - wszak przeszedł kontrolę przy
odlocie.

No i zakładając, że cię złapią gdzies jeszcze na lotnisku, a to ryzyko
to chyba można ocenić.

J.
Marcin Debowski
2024-09-19 23:07:51 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
lub innegotaga i śledż juchę. Sprawdzone, działa z niezbyt
oszałamiającą, ale wystarczającą skutecznościa. Też się przydaje jak się
człowiek niecirpliwi ile jeszcze ma kiblować na karuzeli.
Działa pod terminalem?
Działa na tyle, że wiesz gdzie się z (dużego) grubsza znajduje.
Dokładnej lokalizacji w sposób ciągły nie pokaże, ale zwykle widzisz,
czy przyleciał, czy został wyładowany, czy dotarł na terminal. Zdarza
się, że widzisz w poblizu karuzeli jeszcze przed wyładowaniem na
karuzelę. Balsam na zbolałe dusze paranoików.
Post by J.F
To chyba musi byc w zasiegu innego iphone/samsunga, i jeszcze w
zasięgu GPS? Choć moze dadzą rade zlokalizować po wifi.
Jakies są przewaznie w okolicy nawet w mniej zamożnych krajach.
No jakies przeważnie są, ale niekoniecznie w podziemiach pod
terminalem.
A nawet jak się znajdą, to muszą jeszcze znac swoją pozycję,
a tu sygnał GPS raczej ma trudnosci, a wifi ... z powodu braku sygnału
GPS może być nieustalona lokalizacja AP :-)
Choc w sumie wystarczy jeden pasażer kiedys przy oknie, i system sobie
zapamięta lokalizację.
Masz wózkowych, msz pasażerów przy oknach a czasami i na płycie, masz
bagażowych, którzy rzucają to na taśmę, masz nadzór. Ktos się w
okolicach zawsze kręci i są pewnie i tacy z Samsungami czy Applami.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Z tym że, wracając do meritum, zasadniczo to złodziej musiałby okazac
się, pardonmła, debilem, żeby kraść bagaż z lotniska. Nawet na krajowych
to miejsce naszpikowane elektroniką i pod zwiększonym nadzorem. Poza tym
Naszpikowane, ale przyjdzie, weźmie, pójdzie i tyle go widzieli.
Nie wiem jaka jest kategoria tej strefy, ale nie zdziwiłbym sie gdyby to
była "airside" (z dostepem do płyty lotniska). Jak im tam miałby ktoś z
zewnątrz wejść to jest to poważne naruszenie bezpieczeństwa. A jak,
któryś z pasażerów się skusi, to mają go na talerzu.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
mało osób przewozi cokolwiek cennego, czytaj, wartego podejmowania
takiego ryzyka, w nadanym bagażu.
O to to to. Nawet bez ryzyka zarobek znikomy.
To już lepiej wypatrywac ogłoszeń o aukcjach na zagubiony bagaż :)
Post by J.F
Chyba, żeby tak wypatrzec jakies pudło wyglądające na cenne, powiedzmy
sprzęt fotograficzny, czy laptop ...
Nikt normalny takiego sprzętu nie nada na bagaż. Laptopa to nawet watpie
aby wolno było tak nadać.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
A i w niektórych krajach, strach, na
co w losowym bagazu możesz potencjalnie trafić. Tłumacz się potem, że to
nie twój bagaż.
Takie wielkie ryzyko chyba nie - wszak przeszedł kontrolę przy
odlocie.
Jest taka fajna seria na NG, "Airport Security". Jak masz okazję to
zobacz odcinki z lotniska w Barcelonie, ile oni łapią przylatująch do EU z
kokaina i innymi.
Post by J.F
No i zakładając, że cię złapią gdzies jeszcze na lotnisku, a to ryzyko
to chyba można ocenić.
Ale jak? :) Nie wiem jak czesto sie zdarza, a jedynie, że się jednak
dość regularnie zdarza.
--
Marcin
J.F
2024-09-20 11:44:44 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
lub innegotaga i śledż juchę. Sprawdzone, działa z niezbyt
oszałamiającą, ale wystarczającą skutecznościa. Też się przydaje jak się
człowiek niecirpliwi ile jeszcze ma kiblować na karuzeli.
Działa pod terminalem?
Działa na tyle, że wiesz gdzie się z (dużego) grubsza znajduje.
Dokładnej lokalizacji w sposób ciągły nie pokaże, ale zwykle widzisz,
czy przyleciał, czy został wyładowany, czy dotarł na terminal. Zdarza
się, że widzisz w poblizu karuzeli jeszcze przed wyładowaniem na
karuzelę. Balsam na zbolałe dusze paranoików.
Post by J.F
To chyba musi byc w zasiegu innego iphone/samsunga, i jeszcze w
zasięgu GPS? Choć moze dadzą rade zlokalizować po wifi.
Jakies są przewaznie w okolicy nawet w mniej zamożnych krajach.
No jakies przeważnie są, ale niekoniecznie w podziemiach pod
terminalem.
A nawet jak się znajdą, to muszą jeszcze znac swoją pozycję,
a tu sygnał GPS raczej ma trudnosci, a wifi ... z powodu braku sygnału
GPS może być nieustalona lokalizacja AP :-)
Choc w sumie wystarczy jeden pasażer kiedys przy oknie, i system sobie
zapamięta lokalizację.
Masz wózkowych, msz pasażerów przy oknach a czasami i na płycie, masz
bagażowych, którzy rzucają to na taśmę, masz nadzór. Ktos się w
okolicach zawsze kręci i są pewnie i tacy z Samsungami czy Applami.
No są. Ale potem bagaż trafia gdzieś w czeluscie pod terminalem ...
No dobra, przynajmniej wiesz, ze przyleciał.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Z tym że, wracając do meritum, zasadniczo to złodziej musiałby okazac
się, pardonmła, debilem, żeby kraść bagaż z lotniska. Nawet na krajowych
to miejsce naszpikowane elektroniką i pod zwiększonym nadzorem. Poza tym
Naszpikowane, ale przyjdzie, weźmie, pójdzie i tyle go widzieli.
Nie wiem jaka jest kategoria tej strefy, ale nie zdziwiłbym sie gdyby to
była "airside" (z dostepem do płyty lotniska). Jak im tam miałby ktoś z
zewnątrz wejść to jest to poważne naruszenie bezpieczeństwa.
To jest strona wysiadania, to może nie.
Szczególnie w locie krajowym, gdy nie ma potrzeby kontroli celnej.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Chyba, żeby tak wypatrzec jakies pudło wyglądające na cenne, powiedzmy
sprzęt fotograficzny, czy laptop ...
Nikt normalny takiego sprzętu nie nada na bagaż.
Profesjonalny sprzęt, skrzynia duża i cięzka :-)
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
A i w niektórych krajach, strach, na
co w losowym bagazu możesz potencjalnie trafić. Tłumacz się potem, że to
nie twój bagaż.
Takie wielkie ryzyko chyba nie - wszak przeszedł kontrolę przy
odlocie.
Jest taka fajna seria na NG, "Airport Security". Jak masz okazję to
zobacz odcinki z lotniska w Barcelonie, ile oni łapią przylatująch do EU z
kokaina i innymi.
I co sądzic o zagrożeniu bombowym lotów z Bogoty ? :-)
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
No i zakładając, że cię złapią gdzies jeszcze na lotnisku, a to ryzyko
to chyba można ocenić.
Ale jak? :) Nie wiem jak czesto sie zdarza, a jedynie, że się jednak
dość regularnie zdarza.
Wybrać takie miejsce, gdzie juz nie a dalej kontroli, a i do wyjscia
blisko ...

J.
Marcin Debowski
2024-09-22 04:33:36 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
lub innegotaga i śledż juchę. Sprawdzone, działa z niezbyt
oszałamiającą, ale wystarczającą skutecznościa. Też się przydaje jak się
człowiek niecirpliwi ile jeszcze ma kiblować na karuzeli.
Działa pod terminalem?
Działa na tyle, że wiesz gdzie się z (dużego) grubsza znajduje.
Dokładnej lokalizacji w sposób ciągły nie pokaże, ale zwykle widzisz,
czy przyleciał, czy został wyładowany, czy dotarł na terminal. Zdarza
się, że widzisz w poblizu karuzeli jeszcze przed wyładowaniem na
karuzelę. Balsam na zbolałe dusze paranoików.
Post by J.F
To chyba musi byc w zasiegu innego iphone/samsunga, i jeszcze w
zasięgu GPS? Choć moze dadzą rade zlokalizować po wifi.
Jakies są przewaznie w okolicy nawet w mniej zamożnych krajach.
No jakies przeważnie są, ale niekoniecznie w podziemiach pod
terminalem.
A nawet jak się znajdą, to muszą jeszcze znac swoją pozycję,
a tu sygnał GPS raczej ma trudnosci, a wifi ... z powodu braku sygnału
GPS może być nieustalona lokalizacja AP :-)
Choc w sumie wystarczy jeden pasażer kiedys przy oknie, i system sobie
zapamięta lokalizację.
Masz wózkowych, msz pasażerów przy oknach a czasami i na płycie, masz
bagażowych, którzy rzucają to na taśmę, masz nadzór. Ktos się w
okolicach zawsze kręci i są pewnie i tacy z Samsungami czy Applami.
No są. Ale potem bagaż trafia gdzieś w czeluscie pod terminalem ...
No dobra, przynajmniej wiesz, ze przyleciał.
No o tym mówię. Pod terminalem ruchów nie widać.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Z tym że, wracając do meritum, zasadniczo to złodziej musiałby okazac
się, pardonmła, debilem, żeby kraść bagaż z lotniska. Nawet na krajowych
to miejsce naszpikowane elektroniką i pod zwiększonym nadzorem. Poza tym
Naszpikowane, ale przyjdzie, weźmie, pójdzie i tyle go widzieli.
Nie wiem jaka jest kategoria tej strefy, ale nie zdziwiłbym sie gdyby to
była "airside" (z dostepem do płyty lotniska). Jak im tam miałby ktoś z
zewnątrz wejść to jest to poważne naruszenie bezpieczeństwa.
To jest strona wysiadania, to może nie.
Szczególnie w locie krajowym, gdy nie ma potrzeby kontroli celnej.
Głowy teraz nie dam, ale kojarzę, że często się szło na karuzelę bezpośrednio
z płyty lotniska. W każdym razie bez zwykłych bramek i innych rentgenów.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Chyba, żeby tak wypatrzec jakies pudło wyglądające na cenne, powiedzmy
sprzęt fotograficzny, czy laptop ...
Nikt normalny takiego sprzętu nie nada na bagaż.
Profesjonalny sprzęt, skrzynia duża i cięzka :-)
Żadko się widuje cokolwiek poza walizkami. Skąd złodziej spoza lotniska
miałby wiedzieć, że coś takigo przyleciało?
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
A i w niektórych krajach, strach, na
co w losowym bagazu możesz potencjalnie trafić. Tłumacz się potem, że to
nie twój bagaż.
Takie wielkie ryzyko chyba nie - wszak przeszedł kontrolę przy
odlocie.
Jest taka fajna seria na NG, "Airport Security". Jak masz okazję to
zobacz odcinki z lotniska w Barcelonie, ile oni łapią przylatująch do EU z
kokaina i innymi.
I co sądzic o zagrożeniu bombowym lotów z Bogoty ? :-)
Myślę, że jak z każdego kierunku. O Bogocie też w tej serii sporo, jeśli
nie większość odcinków.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
No i zakładając, że cię złapią gdzies jeszcze na lotnisku, a to ryzyko
to chyba można ocenić.
Ale jak? :) Nie wiem jak czesto sie zdarza, a jedynie, że się jednak
dość regularnie zdarza.
Wybrać takie miejsce, gdzie juz nie a dalej kontroli, a i do wyjscia
blisko ...
Trochę inna historia, ale jakieś 20 lat temu znajomy leciał z Singapuru
do Kuala Lumpur i już na miejscu, w hotelu odkrył w swoim plecaku puste
woreczki po czymś. Dla jasności, to nie były jego woreczki. I w
SIngapurze i MAlezji za narkotyki jest kara śmierci.
--
Marcin
J.F
2024-09-23 16:58:26 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Z tym że, wracając do meritum, zasadniczo to złodziej musiałby okazac
się, pardonmła, debilem, żeby kraść bagaż z lotniska. Nawet na krajowych
to miejsce naszpikowane elektroniką i pod zwiększonym nadzorem. Poza tym
Naszpikowane, ale przyjdzie, weźmie, pójdzie i tyle go widzieli.
Nie wiem jaka jest kategoria tej strefy, ale nie zdziwiłbym sie gdyby to
była "airside" (z dostepem do płyty lotniska). Jak im tam miałby ktoś z
zewnątrz wejść to jest to poważne naruszenie bezpieczeństwa.
To jest strona wysiadania, to może nie.
Szczególnie w locie krajowym, gdy nie ma potrzeby kontroli celnej.
Głowy teraz nie dam, ale kojarzę, że często się szło na karuzelę bezpośrednio
z płyty lotniska. W każdym razie bez zwykłych bramek i innych rentgenów.
Przy wysiadaniu rentgenów nie trzeba :-)

Ale jest różnica, czy to lot zagraniczny, i trzeba kontrolę
paszportowo-celną, czy krajowy, i nie trzeba ...
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Chyba, żeby tak wypatrzec jakies pudło wyglądające na cenne, powiedzmy
sprzęt fotograficzny, czy laptop ...
Nikt normalny takiego sprzętu nie nada na bagaż.
Profesjonalny sprzęt, skrzynia duża i cięzka :-)
Żadko się widuje cokolwiek poza walizkami. Skąd złodziej spoza lotniska
miałby wiedzieć, że coś takigo przyleciało?
Właśnie po wyglądzie.
Solidna aluminiowa walizka, a nie byle materiałowy/plastikowy szajs
:-)

Ewentualnie piękna skórzana ... to może jakas bizuteria w środku :-)
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
A i w niektórych krajach, strach, na
co w losowym bagazu możesz potencjalnie trafić. Tłumacz się potem, że to
nie twój bagaż.
Takie wielkie ryzyko chyba nie - wszak przeszedł kontrolę przy
odlocie.
Jest taka fajna seria na NG, "Airport Security". Jak masz okazję to
zobacz odcinki z lotniska w Barcelonie, ile oni łapią przylatująch do EU z
kokaina i innymi.
I co sądzic o zagrożeniu bombowym lotów z Bogoty ? :-)
Myślę, że jak z każdego kierunku. O Bogocie też w tej serii sporo, jeśli
nie większość odcinków.
No ale jesli oni tak kontrolują, to i bombę przemycić można.
Na szczęscie ... tylko po co :-)
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
No i zakładając, że cię złapią gdzies jeszcze na lotnisku, a to ryzyko
to chyba można ocenić.
Ale jak? :) Nie wiem jak czesto sie zdarza, a jedynie, że się jednak
dość regularnie zdarza.
Wybrać takie miejsce, gdzie juz nie a dalej kontroli, a i do wyjscia
blisko ...
Trochę inna historia, ale jakieś 20 lat temu znajomy leciał z Singapuru
do Kuala Lumpur i już na miejscu, w hotelu odkrył w swoim plecaku puste
woreczki po czymś. Dla jasności, to nie były jego woreczki. I w
SIngapurze i MAlezji za narkotyki jest kara śmierci.
Ale plecak jego?

Dziwne troche ... kto miałby się dobrać do plecaka, i czemu zostawiać
puste woreczki ...

J.
Marcin Debowski
2024-09-25 00:20:56 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Z tym że, wracając do meritum, zasadniczo to złodziej musiałby okazac
się, pardonmła, debilem, żeby kraść bagaż z lotniska. Nawet na krajowych
to miejsce naszpikowane elektroniką i pod zwiększonym nadzorem. Poza tym
Naszpikowane, ale przyjdzie, weźmie, pójdzie i tyle go widzieli.
Nie wiem jaka jest kategoria tej strefy, ale nie zdziwiłbym sie gdyby to
była "airside" (z dostepem do płyty lotniska). Jak im tam miałby ktoś z
zewnątrz wejść to jest to poważne naruszenie bezpieczeństwa.
To jest strona wysiadania, to może nie.
Szczególnie w locie krajowym, gdy nie ma potrzeby kontroli celnej.
Głowy teraz nie dam, ale kojarzę, że często się szło na karuzelę bezpośrednio
z płyty lotniska. W każdym razie bez zwykłych bramek i innych rentgenów.
Przy wysiadaniu rentgenów nie trzeba :-)
Ale jest różnica, czy to lot zagraniczny, i trzeba kontrolę
paszportowo-celną, czy krajowy, i nie trzeba ...
Tak, ale jest też MZ ten czynnik dostępności do płyty lotniska. Trzeba
by zwrócić następnym razem uwagę, jak łatwo się dostać z krajowej lub
wspólnej karuzeli na płytę.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Chyba, żeby tak wypatrzec jakies pudło wyglądające na cenne, powiedzmy
sprzęt fotograficzny, czy laptop ...
Nikt normalny takiego sprzętu nie nada na bagaż.
Profesjonalny sprzęt, skrzynia duża i cięzka :-)
Żadko się widuje cokolwiek poza walizkami. Skąd złodziej spoza lotniska
miałby wiedzieć, że coś takigo przyleciało?
Właśnie po wyglądzie.
Solidna aluminiowa walizka, a nie byle materiałowy/plastikowy szajs
:-)
Ewentualnie piękna skórzana ... to może jakas bizuteria w środku :-)
No ale co, złodziej ma przyść z zewnątrz i koczowac przy karuzeli aż ta
solidna lub na bogato się zjawi, i jeszcze nie będzie właściciela w
poblizu?
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
I co sądzic o zagrożeniu bombowym lotów z Bogoty ? :-)
Myślę, że jak z każdego kierunku. O Bogocie też w tej serii sporo, jeśli
nie większość odcinków.
No ale jesli oni tak kontrolują, to i bombę przemycić można.
Na szczęscie ... tylko po co :-)
Myślę, że raz, dośc sporo faktycznie nie jest wyłapywane, a dwa, byłoby
skrajną głupotą gdyby w takich dokumentach dzielili się wszystkimi
informacjami co i z jaką skutecznością wyłapują. Te serie mają też
zapewne cel dydaktyczny - patrz, nawet jak nie złapią cię w Bogocie, to
nadal mogą w Barcelonie.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Trochę inna historia, ale jakieś 20 lat temu znajomy leciał z Singapuru
do Kuala Lumpur i już na miejscu, w hotelu odkrył w swoim plecaku puste
woreczki po czymś. Dla jasności, to nie były jego woreczki. I w
SIngapurze i MAlezji za narkotyki jest kara śmierci.
Ale plecak jego?
Dziwne troche ... kto miałby się dobrać do plecaka, i czemu zostawiać
puste woreczki ...
Obsługa naziemna np. Co prawda nie wiem dlaczego akurat z SG gdzie jest
jeszcze bardziej bezwzględna egzekucja prawa, ale może być z kraju
trzeciego tranzytem do dalszej dystrybucji.
--
Marcin
J.F
2024-09-26 14:20:35 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Z tym że, wracając do meritum, zasadniczo to złodziej musiałby okazac
się, pardonmła, debilem, żeby kraść bagaż z lotniska. Nawet na krajowych
to miejsce naszpikowane elektroniką i pod zwiększonym nadzorem. Poza tym
Naszpikowane, ale przyjdzie, weźmie, pójdzie i tyle go widzieli.
Nie wiem jaka jest kategoria tej strefy, ale nie zdziwiłbym sie gdyby to
była "airside" (z dostepem do płyty lotniska). Jak im tam miałby ktoś z
zewnątrz wejść to jest to poważne naruszenie bezpieczeństwa.
To jest strona wysiadania, to może nie.
Szczególnie w locie krajowym, gdy nie ma potrzeby kontroli celnej.
Głowy teraz nie dam, ale kojarzę, że często się szło na karuzelę bezpośrednio
z płyty lotniska. W każdym razie bez zwykłych bramek i innych rentgenów.
Przy wysiadaniu rentgenów nie trzeba :-)
Ale jest różnica, czy to lot zagraniczny, i trzeba kontrolę
paszportowo-celną, czy krajowy, i nie trzeba ...
Tak, ale jest też MZ ten czynnik dostępności do płyty lotniska. Trzeba
by zwrócić następnym razem uwagę, jak łatwo się dostać z krajowej lub
wspólnej karuzeli na płytę.
Nie powinno się dać, nawet jeśli to izolowana karuzela.
No ale to wystarczy klucz w drzwiach czy strażnik.

Za to mnie bardziej chodzi o to, czy jest dostęp "z ulicy" to tej
karuzeli.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Chyba, żeby tak wypatrzec jakies pudło wyglądające na cenne, powiedzmy
sprzęt fotograficzny, czy laptop ...
Nikt normalny takiego sprzętu nie nada na bagaż.
Profesjonalny sprzęt, skrzynia duża i cięzka :-)
Żadko się widuje cokolwiek poza walizkami. Skąd złodziej spoza lotniska
miałby wiedzieć, że coś takigo przyleciało?
Właśnie po wyglądzie.
Solidna aluminiowa walizka, a nie byle materiałowy/plastikowy szajs
:-)
Ewentualnie piękna skórzana ... to może jakas bizuteria w środku :-)
No ale co, złodziej ma przyść z zewnątrz i koczowac przy karuzeli aż ta
solidna lub na bogato się zjawi, i jeszcze nie będzie właściciela w
poblizu?
Tak własnie zakładam.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
I co sądzic o zagrożeniu bombowym lotów z Bogoty ? :-)
Myślę, że jak z każdego kierunku. O Bogocie też w tej serii sporo, jeśli
nie większość odcinków.
No ale jesli oni tak kontrolują, to i bombę przemycić można.
Na szczęscie ... tylko po co :-)
Myślę, że raz, dośc sporo faktycznie nie jest wyłapywane, a dwa, byłoby
skrajną głupotą gdyby w takich dokumentach dzielili się wszystkimi
informacjami co i z jaką skutecznością wyłapują. Te serie mają też
Mogą nie znac skuteczności :-)
Post by Marcin Debowski
zapewne cel dydaktyczny - patrz, nawet jak nie złapią cię w Bogocie, to
nadal mogą w Barcelonie.
No cóż - prywatne telewizje nie muszą miec celu edukacyjnego.
Ale mogą.
A każdy kraj ... w zasadzie powinien kontrolować, co się do niego
wwozi.
Tylko jeśli tak duzo narkotyków jest wwożone, to się zastanawiam jak
skutecznie kontrolują przed startem. Bo może być bomba a nie narkotyk.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Trochę inna historia, ale jakieś 20 lat temu znajomy leciał z Singapuru
do Kuala Lumpur i już na miejscu, w hotelu odkrył w swoim plecaku puste
woreczki po czymś. Dla jasności, to nie były jego woreczki. I w
SIngapurze i MAlezji za narkotyki jest kara śmierci.
Ale plecak jego?
Dziwne troche ... kto miałby się dobrać do plecaka, i czemu zostawiać
puste woreczki ...
Obsługa naziemna np. Co prawda nie wiem dlaczego akurat z SG gdzie jest
jeszcze bardziej bezwzględna egzekucja prawa, ale może być z kraju
trzeciego tranzytem do dalszej dystrybucji.
No ale jak i po co?
Jedna obsługa drugiej obsludze przekazała przemyt przez bagaż
pasażera? Bardzo możliwe. No ale druga odebrała, i co - przesypała
zawartość do innego worka, a pierwotne wyrzuciła?
Może i tak, ale ja bym raczej zabierał całe woreczki.

A oni te puste wyrzucili do walizki pasażera? Niekoniecznie tego
samego.
Może i tak, jakby ktoś zobaczył puste woreczki w hali, to mógłby
zacząć cos podejrzewać. A kosza na śmieci może nawet nie mają.

Bo z drugiej strony - celowo podłożyliby puste woreczki?
Po co ?

J.
Marcin Debowski
2024-09-27 09:25:10 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Z tym że, wracając do meritum, zasadniczo to złodziej musiałby okazac
się, pardonmła, debilem, żeby kraść bagaż z lotniska. Nawet na krajowych
to miejsce naszpikowane elektroniką i pod zwiększonym nadzorem. Poza tym
Naszpikowane, ale przyjdzie, weźmie, pójdzie i tyle go widzieli.
Nie wiem jaka jest kategoria tej strefy, ale nie zdziwiłbym sie gdyby to
była "airside" (z dostepem do płyty lotniska). Jak im tam miałby ktoś z
zewnątrz wejść to jest to poważne naruszenie bezpieczeństwa.
To jest strona wysiadania, to może nie.
Szczególnie w locie krajowym, gdy nie ma potrzeby kontroli celnej.
Głowy teraz nie dam, ale kojarzę, że często się szło na karuzelę bezpośrednio
z płyty lotniska. W każdym razie bez zwykłych bramek i innych rentgenów.
Przy wysiadaniu rentgenów nie trzeba :-)
Ale jest różnica, czy to lot zagraniczny, i trzeba kontrolę
paszportowo-celną, czy krajowy, i nie trzeba ...
Tak, ale jest też MZ ten czynnik dostępności do płyty lotniska. Trzeba
by zwrócić następnym razem uwagę, jak łatwo się dostać z krajowej lub
wspólnej karuzeli na płytę.
Nie powinno się dać, nawet jeśli to izolowana karuzela.
No ale to wystarczy klucz w drzwiach czy strażnik.
Jakoś nie wygląda, że jest to przesadnie pilnowane, ale może się mylę.
Post by J.F
Za to mnie bardziej chodzi o to, czy jest dostęp "z ulicy" to tej
karuzeli.
CHyba najczęściej jakieś automatyczne drzwi, niekoniecznie z ciciem
dowolnego typu. Potm pewnie inne, podobne, na płytę.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
No ale co, złodziej ma przyść z zewnątrz i koczowac przy karuzeli aż ta
solidna lub na bogato się zjawi, i jeszcze nie będzie właściciela w
poblizu?
Tak własnie zakładam.
To by umarł z głodu.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
I co sądzic o zagrożeniu bombowym lotów z Bogoty ? :-)
Myślę, że jak z każdego kierunku. O Bogocie też w tej serii sporo, jeśli
nie większość odcinków.
No ale jesli oni tak kontrolują, to i bombę przemycić można.
Na szczęscie ... tylko po co :-)
Myślę, że raz, dośc sporo faktycznie nie jest wyłapywane, a dwa, byłoby
skrajną głupotą gdyby w takich dokumentach dzielili się wszystkimi
informacjami co i z jaką skutecznością wyłapują. Te serie mają też
Mogą nie znac skuteczności :-)
Pewnie są inne dane, ile czego trafia na rynek, choć tu będzie więcej
źródeł.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
zapewne cel dydaktyczny - patrz, nawet jak nie złapią cię w Bogocie, to
nadal mogą w Barcelonie.
No cóż - prywatne telewizje nie muszą miec celu edukacyjnego.
Ale mogą.
To jest seria zrealizowana na lotniskach i chyba z prawdziwą służbą
(policją, celną etc.). Innymi słowy, nie podoba się wam aspekt
dydaktyczny to się gońcie i kręcie swoje odcinki gdzieindziej.
Post by J.F
A każdy kraj ... w zasadzie powinien kontrolować, co się do niego
wwozi.
Tylko jeśli tak duzo narkotyków jest wwożone, to się zastanawiam jak
skutecznie kontrolują przed startem. Bo może być bomba a nie narkotyk.
Problemem z tego co widać jest czas. W takiej Bogocie lotnisko jest na
tyle duże, że samolot odlatuje co kilka-kilkanaście minut. Z materiałów
wynika, że wyłapują głównie psami i profilowaniem. Pewnie cześć na
skannerach ale odnisłem wrażenie, że niekoniecznie. Jak się zachowujesz
typowo i nie masz czegoś w bagażu co pies zwącha, to wydaje się jest
szansa, że z Bogoty wylecisz. Tyle, że jak masz w sobie narkotyki, to
zwykle jesteś amatorem i nie zachowujesz się spokojnie.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Dziwne troche ... kto miałby się dobrać do plecaka, i czemu zostawiać
puste woreczki ...
Obsługa naziemna np. Co prawda nie wiem dlaczego akurat z SG gdzie jest
jeszcze bardziej bezwzględna egzekucja prawa, ale może być z kraju
trzeciego tranzytem do dalszej dystrybucji.
No ale jak i po co?
Jedna obsługa drugiej obsludze przekazała przemyt przez bagaż
pasażera? Bardzo możliwe. No ale druga odebrała, i co - przesypała
zawartość do innego worka, a pierwotne wyrzuciła?
Może i tak, ale ja bym raczej zabierał całe woreczki.
No dziwna historia, ale co może w grę jeszcze chodzić? Kolega nie był
posunięty wiekiem, więc Alzheimer raczej nie.
--
Marcin
J.F
2024-09-27 12:56:27 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Z tym że, wracając do meritum, zasadniczo to złodziej musiałby okazac
się, pardonmła, debilem, żeby kraść bagaż z lotniska. Nawet na krajowych
to miejsce naszpikowane elektroniką i pod zwiększonym nadzorem. Poza tym
Naszpikowane, ale przyjdzie, weźmie, pójdzie i tyle go widzieli.
Nie wiem jaka jest kategoria tej strefy, ale nie zdziwiłbym sie gdyby to
była "airside" (z dostepem do płyty lotniska). Jak im tam miałby ktoś z
zewnątrz wejść to jest to poważne naruszenie bezpieczeństwa.
To jest strona wysiadania, to może nie.
Szczególnie w locie krajowym, gdy nie ma potrzeby kontroli celnej.
Głowy teraz nie dam, ale kojarzę, że często się szło na karuzelę bezpośrednio
z płyty lotniska. W każdym razie bez zwykłych bramek i innych rentgenów.
Przy wysiadaniu rentgenów nie trzeba :-)
Ale jest różnica, czy to lot zagraniczny, i trzeba kontrolę
paszportowo-celną, czy krajowy, i nie trzeba ...
Tak, ale jest też MZ ten czynnik dostępności do płyty lotniska. Trzeba
by zwrócić następnym razem uwagę, jak łatwo się dostać z krajowej lub
wspólnej karuzeli na płytę.
Nie powinno się dać, nawet jeśli to izolowana karuzela.
No ale to wystarczy klucz w drzwiach czy strażnik.
Jakoś nie wygląda, że jest to przesadnie pilnowane, ale może się mylę.
Jesli to zamknięta strefa, to może nie ma takiej potrzeby - pasażer
był wcześniej sprawdzany, w zasadzie nie powinien wielkiej szkody
zrobic.

Choc może juz wyciągnąć narzędzia z walizki i cos pomanipulować przy
samolotach.
Albo paczkę z narkotykami przerzucic przez płot :-)
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Za to mnie bardziej chodzi o to, czy jest dostęp "z ulicy" to tej
karuzeli.
CHyba najczęściej jakieś automatyczne drzwi, niekoniecznie z ciciem
dowolnego typu. Potm pewnie inne, podobne, na płytę.
a nie ma tak, ze w lotach krajowych ktos może przyjsc i pomóc bagaże
nosić?
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
No ale co, złodziej ma przyść z zewnątrz i koczowac przy karuzeli aż ta
solidna lub na bogato się zjawi, i jeszcze nie będzie właściciela w
poblizu?
Tak własnie zakładam.
To by umarł z głodu.
Jak samolot co 2 minuty ląduje ...




Lot miedzynarodowy, ale w strefie Schengen.
Nie wiem czy czegoś nie pominął, ale na oko - jesli ktos wchodzący
przez korytarzyk z 23:23 nie wzbudzi zainteresowania, to spokojnie z
ulicy do karuzeli dojdzie.

A te drzwi/śluzy z 22:36 być może nie pozwalają wejśc, ale jakby ktos
je pokonał, to i na płytę lotniska się dostanie.

Strażników nie widać, kamery pewnie są, ale może jeszcze jakies
czujniki pilnują lepiej.

A tu lądowanie w Poznaniu


z ulicy, jedne drzwi automatyczne, z zakazem wejscia, do pokonania i
jestes przy karuzeli.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
I co sądzic o zagrożeniu bombowym lotów z Bogoty ? :-)
Myślę, że jak z każdego kierunku. O Bogocie też w tej serii sporo, jeśli
nie większość odcinków.
No ale jesli oni tak kontrolują, to i bombę przemycić można.
Na szczęscie ... tylko po co :-)
Myślę, że raz, dośc sporo faktycznie nie jest wyłapywane, a dwa, byłoby
skrajną głupotą gdyby w takich dokumentach dzielili się wszystkimi
informacjami co i z jaką skutecznością wyłapują. Te serie mają też
Mogą nie znac skuteczności :-)
Pewnie są inne dane, ile czego trafia na rynek, choć tu będzie więcej
źródeł.
A to może inną drogą przybyły.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
zapewne cel dydaktyczny - patrz, nawet jak nie złapią cię w Bogocie, to
nadal mogą w Barcelonie.
No cóż - prywatne telewizje nie muszą miec celu edukacyjnego.
Ale mogą.
To jest seria zrealizowana na lotniskach i chyba z prawdziwą służbą
(policją, celną etc.). Innymi słowy, nie podoba się wam aspekt
dydaktyczny to się gońcie i kręcie swoje odcinki gdzieindziej.
Post by J.F
A każdy kraj ... w zasadzie powinien kontrolować, co się do niego
wwozi.
Tylko jeśli tak duzo narkotyków jest wwożone, to się zastanawiam jak
skutecznie kontrolują przed startem. Bo może być bomba a nie narkotyk.
Problemem z tego co widać jest czas. W takiej Bogocie lotnisko jest na
tyle duże, że samolot odlatuje co kilka-kilkanaście minut. Z materiałów
wynika, że wyłapują głównie psami i profilowaniem. Pewnie cześć na
skannerach ale odnisłem wrażenie, że niekoniecznie. Jak się zachowujesz
typowo i nie masz czegoś w bagażu co pies zwącha, to wydaje się jest
szansa, że z Bogoty wylecisz. Tyle, że jak masz w sobie narkotyki, to
zwykle jesteś amatorem i nie zachowujesz się spokojnie.
Kolumbijczykom może wcale nie zależec na kontroli wywozu narkotyków -
wszak z tego żyją :-)

Ale jeśli słabo kontrolują, to i bombę łatwo wnieść.

J.
Marcin Debowski
2024-09-27 23:46:02 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Nie powinno się dać, nawet jeśli to izolowana karuzela.
No ale to wystarczy klucz w drzwiach czy strażnik.
Jakoś nie wygląda, że jest to przesadnie pilnowane, ale może się mylę.
Jesli to zamknięta strefa, to może nie ma takiej potrzeby - pasażer
był wcześniej sprawdzany, w zasadzie nie powinien wielkiej szkody
zrobic.
No ale tu bardziej chodzi o dostęp z zewnątrz, bo złodzieja pasażera
łatwo namierzyć.
Post by J.F
Choc może juz wyciągnąć narzędzia z walizki i cos pomanipulować przy
samolotach.
Albo paczkę z narkotykami przerzucic przez płot :-)
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Za to mnie bardziej chodzi o to, czy jest dostęp "z ulicy" to tej
karuzeli.
CHyba najczęściej jakieś automatyczne drzwi, niekoniecznie z ciciem
dowolnego typu. Potm pewnie inne, podobne, na płytę.
a nie ma tak, ze w lotach krajowych ktos może przyjsc i pomóc bagaże
nosić?
Bardzo wątpię. Po to są wózki.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
No ale co, złodziej ma przyść z zewnątrz i koczowac przy karuzeli aż ta
solidna lub na bogato się zjawi, i jeszcze nie będzie właściciela w
poblizu?
Tak własnie zakładam.
To by umarł z głodu.
Jak samolot co 2 minuty ląduje ...
To bagaż nie trafia na jedną karuzelę. Nie dość, że byłby głodny, to
jeszcze zmęczony bieganiem.
Post by J.F
http://youtu.be/E4ZGir3K0gw
Lot miedzynarodowy, ale w strefie Schengen.
Nie wiem czy czegoś nie pominął, ale na oko - jesli ktos wchodzący
przez korytarzyk z 23:23 nie wzbudzi zainteresowania, to spokojnie z
ulicy do karuzeli dojdzie.
Masz dwie ścieżki, z cłem i bez cła. Na 100% ktoś gdzieś, jakoś, waruje
przy wejściu.

Tu na Okęciu, ale w 2012:


W każdym razie, nie wierzę, że to jest bez dozoru, tzn. wejście z hali
przylotów.
Post by J.F
z ulicy, jedne drzwi automatyczne, z zakazem wejscia, do pokonania i
jestes przy karuzeli.
Są pewnie czujniki.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
No cóż - prywatne telewizje nie muszą miec celu edukacyjnego.
Ale mogą.
To jest seria zrealizowana na lotniskach i chyba z prawdziwą służbą
(policją, celną etc.). Innymi słowy, nie podoba się wam aspekt
dydaktyczny to się gońcie i kręcie swoje odcinki gdzieindziej.
Post by J.F
A każdy kraj ... w zasadzie powinien kontrolować, co się do niego
wwozi.
Tylko jeśli tak duzo narkotyków jest wwożone, to się zastanawiam jak
skutecznie kontrolują przed startem. Bo może być bomba a nie narkotyk.
Problemem z tego co widać jest czas. W takiej Bogocie lotnisko jest na
tyle duże, że samolot odlatuje co kilka-kilkanaście minut. Z materiałów
wynika, że wyłapują głównie psami i profilowaniem. Pewnie cześć na
skannerach ale odnisłem wrażenie, że niekoniecznie. Jak się zachowujesz
typowo i nie masz czegoś w bagażu co pies zwącha, to wydaje się jest
szansa, że z Bogoty wylecisz. Tyle, że jak masz w sobie narkotyki, to
zwykle jesteś amatorem i nie zachowujesz się spokojnie.
Kolumbijczykom może wcale nie zależec na kontroli wywozu narkotyków -
wszak z tego żyją :-)
Chyba na szczęście nie wszyscy.
Post by J.F
Ale jeśli słabo kontrolują, to i bombę łatwo wnieść.
No zobacz sobie jakiś losowy odcinek:

--
Marcin
J.F
2024-10-01 14:03:06 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Nie powinno się dać, nawet jeśli to izolowana karuzela.
No ale to wystarczy klucz w drzwiach czy strażnik.
Jakoś nie wygląda, że jest to przesadnie pilnowane, ale może się mylę.
Jesli to zamknięta strefa, to może nie ma takiej potrzeby - pasażer
był wcześniej sprawdzany, w zasadzie nie powinien wielkiej szkody
zrobic.
No ale tu bardziej chodzi o dostęp z zewnątrz, bo złodzieja pasażera
łatwo namierzyć.
No nie wiem czy tak łatwo, jeśli to wspólna strefa dla wielu
przylotów.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Za to mnie bardziej chodzi o to, czy jest dostęp "z ulicy" to tej
karuzeli.
CHyba najczęściej jakieś automatyczne drzwi, niekoniecznie z ciciem
dowolnego typu. Potm pewnie inne, podobne, na płytę.
a nie ma tak, ze w lotach krajowych ktos może przyjsc i pomóc bagaże
nosić?
Bardzo wątpię. Po to są wózki.
Akurat na tych filmach nie widziałem wózków przy karuzeli.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
No ale co, złodziej ma przyść z zewnątrz i koczowac przy karuzeli aż ta
solidna lub na bogato się zjawi, i jeszcze nie będzie właściciela w
poblizu?
Tak własnie zakładam.
To by umarł z głodu.
Jak samolot co 2 minuty ląduje ...
To bagaż nie trafia na jedną karuzelę. Nie dość, że byłby głodny, to
jeszcze zmęczony bieganiem.
To stanie sobie między dwiema karuzelami ..
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
http://youtu.be/E4ZGir3K0gw
Lot miedzynarodowy, ale w strefie Schengen.
Nie wiem czy czegoś nie pominął, ale na oko - jesli ktos wchodzący
przez korytarzyk z 23:23 nie wzbudzi zainteresowania, to spokojnie z
ulicy do karuzeli dojdzie.
Masz dwie ścieżki, z cłem i bez cła. Na 100% ktoś gdzieś, jakoś, waruje
przy wejściu.
Ścieżki niby są, ale warujących nie widzę.
Cło dla tych, którzy sami chcą coś zgłosić ?
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
z ulicy, jedne drzwi automatyczne, z zakazem wejscia, do pokonania i
jestes przy karuzeli.
Są pewnie czujniki.
Może ...
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
A każdy kraj ... w zasadzie powinien kontrolować, co się do niego
wwozi.
Tylko jeśli tak duzo narkotyków jest wwożone, to się zastanawiam jak
skutecznie kontrolują przed startem. Bo może być bomba a nie narkotyk.
Problemem z tego co widać jest czas. W takiej Bogocie lotnisko jest na
tyle duże, że samolot odlatuje co kilka-kilkanaście minut. Z materiałów
wynika, że wyłapują głównie psami i profilowaniem. Pewnie cześć na
skannerach ale odnisłem wrażenie, że niekoniecznie. Jak się zachowujesz
typowo i nie masz czegoś w bagażu co pies zwącha, to wydaje się jest
szansa, że z Bogoty wylecisz. Tyle, że jak masz w sobie narkotyki, to
zwykle jesteś amatorem i nie zachowujesz się spokojnie.
Kolumbijczykom może wcale nie zależec na kontroli wywozu narkotyków -
wszak z tego żyją :-)
Chyba na szczęście nie wszyscy.
Ale taki sektor gospodarki ma szeroki wpływ na inne sektory :-)

zabraknie przemytnika, to nie zarobi np kelnerka w nocnym klubie itp.
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Ale jeśli słabo kontrolują, to i bombę łatwo wnieść.
http://youtu.be/pcrTuCS68Ro
Podobne widziałem - tu akurat pokazują kontrolę w Kolumbii przed
startem.
Jeśli oni dobrze pracują, to na innych lotniskach po przylocie nie
mają czego robić :-)

A kontrolują, i łapią. Tu np Australia

http://youtu.be/V7ica1nQkGE

jesli pani przywozi 1.6kg narkotyków, to chyba mogła też 1.6kg trotylu
wnieść na pokład.
I gdzieś tam kontrola przed startem zawiodła ... no może nie całkiem,
bo narkotyki to niech sobie wnosi, to nikomu nie zagraża :-)


J.
Marcin Debowski
2024-10-05 06:15:56 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Nie powinno się dać, nawet jeśli to izolowana karuzela.
No ale to wystarczy klucz w drzwiach czy strażnik.
Jakoś nie wygląda, że jest to przesadnie pilnowane, ale może się mylę.
Jesli to zamknięta strefa, to może nie ma takiej potrzeby - pasażer
był wcześniej sprawdzany, w zasadzie nie powinien wielkiej szkody
zrobic.
No ale tu bardziej chodzi o dostęp z zewnątrz, bo złodzieja pasażera
łatwo namierzyć.
No nie wiem czy tak łatwo, jeśli to wspólna strefa dla wielu
przylotów.
Dużo kamer. Łatwo.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Za to mnie bardziej chodzi o to, czy jest dostęp "z ulicy" to tej
karuzeli.
CHyba najczęściej jakieś automatyczne drzwi, niekoniecznie z ciciem
dowolnego typu. Potm pewnie inne, podobne, na płytę.
a nie ma tak, ze w lotach krajowych ktos może przyjsc i pomóc bagaże
nosić?
Bardzo wątpię. Po to są wózki.
Akurat na tych filmach nie widziałem wózków przy karuzeli.
Może kradną :) No to cza tachać samemu.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
No ale co, złodziej ma przyść z zewnątrz i koczowac przy karuzeli aż ta
solidna lub na bogato się zjawi, i jeszcze nie będzie właściciela w
poblizu?
Tak własnie zakładam.
To by umarł z głodu.
Jak samolot co 2 minuty ląduje ...
To bagaż nie trafia na jedną karuzelę. Nie dość, że byłby głodny, to
jeszcze zmęczony bieganiem.
To stanie sobie między dwiema karuzelami ..
A jak będzie 15?
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Masz dwie ścieżki, z cłem i bez cła. Na 100% ktoś gdzieś, jakoś, waruje
przy wejściu.
Ścieżki niby są, ale warujących nie widzę.
Cło dla tych, którzy sami chcą coś zgłosić ?
I atmosfera powszechnego zaufania? :)
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Problemem z tego co widać jest czas. W takiej Bogocie lotnisko jest na
tyle duże, że samolot odlatuje co kilka-kilkanaście minut. Z materiałów
wynika, że wyłapują głównie psami i profilowaniem. Pewnie cześć na
skannerach ale odnisłem wrażenie, że niekoniecznie. Jak się zachowujesz
typowo i nie masz czegoś w bagażu co pies zwącha, to wydaje się jest
szansa, że z Bogoty wylecisz. Tyle, że jak masz w sobie narkotyki, to
zwykle jesteś amatorem i nie zachowujesz się spokojnie.
Kolumbijczykom może wcale nie zależec na kontroli wywozu narkotyków -
wszak z tego żyją :-)
Chyba na szczęście nie wszyscy.
Ale taki sektor gospodarki ma szeroki wpływ na inne sektory :-)
zabraknie przemytnika, to nie zarobi np kelnerka w nocnym klubie itp.
Wygląda jednak, że dzielnie szukają :) Właśnie usłyszałem, że Europa w
2018 przechwyciła 180ton samej kokainy, z czego 27% w Hiszpanii.
Post by J.F
Post by Marcin Debowski
Post by J.F
Ale jeśli słabo kontrolują, to i bombę łatwo wnieść.
http://youtu.be/pcrTuCS68Ro
Podobne widziałem - tu akurat pokazują kontrolę w Kolumbii przed
startem.
Jeśli oni dobrze pracują, to na innych lotniskach po przylocie nie
mają czego robić :-)
Tak jak to pokazują to z pewnością wszystkich nie wyłapią. Za duży ruch.
Post by J.F
A kontrolują, i łapią. Tu np Australia
http://youtu.be/V7ica1nQkGE
http://youtu.be/V7ica1nQkGE
jesli pani przywozi 1.6kg narkotyków, to chyba mogła też 1.6kg trotylu
wnieść na pokład.
To jest w sumie rzecz ciekawa, bo kokaina ponoć mocno śmierdzi. Pieski
wyczuwają łqtwo. Na trotyl są zdaje się czujniki, a na kokainę nie ma?
Ale taki trotyl ma tę wadę, że będziesz się sam musiał wysadzać. Chyba,
że chcesz wysadzać lotnisko. Może wbrew pozorom tylu amatorów nie ma?
--
Marcin
Shrek
2024-09-19 18:12:40 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by PiteR
Czy to działa na zasadzie "uczciwości"?
a lotnictwo pasażerskie ma na kradzież wyjebane?
Duzo kamer. Wszędzie.
Umorzenie z powodu niewykrycia sprawców:P
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Marcin Debowski
2024-09-19 23:26:00 UTC
Permalink
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Post by PiteR
Czy to działa na zasadzie "uczciwości"?
a lotnictwo pasażerskie ma na kradzież wyjebane?
Duzo kamer. Wszędzie.
Umorzenie z powodu niewykrycia sprawców:P
MZ nie na lotnisku. Musisz pokombinowac jak w okolicach Sokratesa walnąć
sobie jakies małe lotnisko. I motór będzie bezpieczny, i pewnie też
schifrenikiem się od razu zajmą :)
--
Marcin
Shrek
2024-09-20 04:30:22 UTC
Permalink
Post by Marcin Debowski
Post by Shrek
Post by Marcin Debowski
Post by PiteR
Czy to działa na zasadzie "uczciwości"?
a lotnictwo pasażerskie ma na kradzież wyjebane?
Duzo kamer. Wszędzie.
Umorzenie z powodu niewykrycia sprawców:P
MZ nie na lotnisku. Musisz pokombinowac jak w okolicach Sokratesa walnąć
sobie jakies małe lotnisko.
Mamy w okolicy małe lotnisko. Bez problemu da się tam wejść na stronę
"airside";) Szczegółów podawać nie będę ale zaskakujące nie są:P
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
J.F
2024-09-18 14:44:43 UTC
Permalink
Post by PiteR
byłem zmuszony oddać walizkę do luku.
Była warta z 2 tys zł + wartość niewymierna
Czy do karuzeli może podejść pierwszy lepszy przyczajony Zenek
zapierdolić walizkę i sobie wyjść? Wygląda, że tak.
Tak.
Czasem dochodzi sprawa kontroli celnej i ewentualnie ile ludzi ma
dostęp - że np z ulicy nie, musiał przyleciec.
Post by PiteR
Czy to działa na zasadzie "uczciwości"?
a lotnictwo pasażerskie ma na kradzież wyjebane?
Być może mają tyle różnych strat, że kradzieże są najmniejszym
problem.

Znajoma miała kiedys taka przygodę - nie ma jej walizki.
Została na karuzeli sie jakas inna, podobna, troche mniejsza.

Zgłosili utratę, wychodzą ... a przed budynkiem czeka na autobus
dziewczyna z jej walizką. Pomyliło jej sie - podobny typ, ten sam
kolor.

J.
Jarosław Sokołowski
2024-09-18 15:09:21 UTC
Permalink
Post by J.F
Znajoma miała kiedys taka przygodę - nie ma jej walizki.
Została na karuzeli sie jakas inna, podobna, troche mniejsza.
Zgłosili utratę, wychodzą ... a przed budynkiem czeka na autobus
dziewczyna z jej walizką. Pomyliło jej sie - podobny typ, ten sam
kolor.
Ja tę historię pamiętam z przełomu lat 60/70. Ojciec wracał samolotem
do Warszawy z Gdańska czy Krakowa. Przyniósł do domu nieswoją teczkę.
Nawet nie walizkę rejestrowaną, tylko bagaż podręczny zabierany na
pokład. Mówi, że wychodząc z samolotu zajrzał do środka -- wszystko
się zgadzało, plik papierów, notes NOT w wewnętrznej kieszeni. Tylko
te maszynopisy nie były o pstrym pisakowcu i o czerwonym spągowcu, ale
o jakichś maszynach. W notesie były dane właściciela wraz z telefonem.
Numer różnił się jedną cyfrą od naszego. Facet mieszkał w tym samym
bloku, klatka obok. Okazał się być tym samym gościem, który w antku
zajmował fotel obok ojca.
--
Jarek
J.F
2024-09-19 16:42:40 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Znajoma miała kiedys taka przygodę - nie ma jej walizki.
Została na karuzeli sie jakas inna, podobna, troche mniejsza.
Zgłosili utratę, wychodzą ... a przed budynkiem czeka na autobus
dziewczyna z jej walizką. Pomyliło jej sie - podobny typ, ten sam
kolor.
Ja tę historię pamiętam z przełomu lat 60/70. Ojciec wracał samolotem
do Warszawy z Gdańska czy Krakowa. Przyniósł do domu nieswoją teczkę.
Nawet nie walizkę rejestrowaną, tylko bagaż podręczny zabierany na
pokład. Mówi, że wychodząc z samolotu zajrzał do środka -- wszystko
się zgadzało, plik papierów, notes NOT w wewnętrznej kieszeni. Tylko
te maszynopisy nie były o pstrym pisakowcu i o czerwonym spągowcu, ale
o jakichś maszynach. W notesie były dane właściciela wraz z telefonem.
Numer różnił się jedną cyfrą od naszego. Facet mieszkał w tym samym
bloku, klatka obok. Okazał się być tym samym gościem, który w antku
zajmował fotel obok ojca.
Swiat bywa mały :-)

J.
PiteR
2024-09-18 17:30:10 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by PiteR
byłem zmuszony oddać walizkę do luku.
Była warta z 2 tys zł + wartość niewymierna
Czy do karuzeli może podejść pierwszy lepszy przyczajony Zenek
zapierdolić walizkę i sobie wyjść? Wygląda, że tak.
Tak.
Czasem dochodzi sprawa kontroli celnej i ewentualnie ile ludzi ma
dostęp - że np z ulicy nie, musiał przyleciec.
tak w drzwiach jest dioda, musi przylecieć.
karuzele są chyba trzy lub cztery. Trzeba je obserwować na raz.
Post by J.F
Post by PiteR
Czy to działa na zasadzie "uczciwości"?
a lotnictwo pasażerskie ma na kradzież wyjebane?
Być może mają tyle różnych strat, że kradzieże są najmniejszym
problem.
Pewnie tak. Widziałem na Stansted kontener z pustymi dwukółkami
zamki porozrywane, jakby wybuchły.
Post by J.F
Znajoma miała kiedys taka przygodę - nie ma jej walizki.
Została na karuzeli sie jakas inna, podobna, troche mniejsza.
Zgłosili utratę, wychodzą ... a przed budynkiem czeka na autobus
dziewczyna z jej walizką. Pomyliło jej sie - podobny typ, ten sam
kolor.
To u mnie w pracy, w szatni, czasem ktoś chwyci o 16oo i poleci na
metro. Jutro sobie oddają.
--
Piter

# kradno ale sie dzielo
Loading...